nowa...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nowa...
-
Biały--> miło mam w pracy, miło, spokojnie za oknam, a 15 min. spacerkirm i piękny park mam:) Towarzystwo tez doborowe:) do szczęścia brakuje tylko większej kasy...
-
Biały--> no moze nie doczytalam, ale większość ma niebieskie oczka:) takie ladne...
-
Ha, dopiero teraz zmyka, bo z papierosa wrócili... ja nie palę, więc mam cisze na 10 min.:)
-
Nie, z bajki biedronowej to się wypisuję, bo mam na nich alergi¶... nawet promocje na drażetkach mnie nie skuszą:) mam marketofobię:)
-
Tak, tak... zimny balsam aby skóra nie schodziła. A wracając do wylądu, to większość oczka niebieskie i blond włoski:) Ja mam czekoladowe włosy- farba, a i tak naturalnie są ciemne, piwne oczka i ciemną karnację... typowa Polka;) hahaha.
-
na działce pośród krzaczków, a i owszem...ale tak dla nudytstów...nie, nie było mnie tam i raczej nie będzie... lubie mieć ciałko całe opalone, a potem dla ochlody... balsamik:) To była minutka relaksu i znów zmykam... poza tym, co za dużo, to niezdrowo...
-
Alea--> jak coś to pisz maile, pod nickiem jest... czekam:) Zmykam naprawdę...
-
Dobra, zmykam na czas jakiś, bo robotę mam... Za czas jakiś się zjawiam: pijemy kolejna kawkę, czy jakaś herbatka?
-
Biały.. nie tak szło: oczy niebieskie zycie królewskie oczy piwne zycie dziwne oczy zielone zycie... eee, chyba nic nie było, więc mozna cos wymyśleć:)
-
Ach błękitne...:) Ja piwna, jak piwko pite, co jakiś czas... A w błękitnych się zatracałam.... i ratować trzeba było...
-
Alea--> nie płacz, moze kto inny wpadnie tu, a może Kruk przyleci do Cię:) ale to chyba on musi decydować... teraz ciężko mu, bo arbuzy kupuje... szuka... nie ta pora roku;)
-
No nie mamy: ja tylko nieśmiało proponowałam: Kraków, Wrocław lub Trójmiasto, ewentulanie jestem w stanie załatwić cos w Sudetach, bo znajomych mam:) A co z nazwą? Czy konkurs trwa nadal? A moja kawa z cynamonem przepyszna....
-
Kruczku--> balsam jak najbardziej bez zapach, bo perfum używam i nie może się kłócić:) A co składasz juz pieniążka?;) Stic---> no nie, ale fantazję to Ty masz, do Playboya nie piszesz? :)
-
Biały... cały czas... taka praca. A te balsamiki już nie dla mnie?.... chyba sie zastrzelę... Jest O.K względny spokój:)
-
Myrevin... nie miałam zamiaru Cię urazić zwrotem \"zaszczycił\"... miło, że wpadłeś do nas:) Witaj Kruczku--> łoooo i chyba mi serce łamiesz, spanie z Aleą?;) A kto mi balsamik wetrze w ciałko???? :) Stic--> a Ty gdzie się podziewasz?
-
Ha... i sam Myrevin nas zaszczycił... Witamy, witamy:) Czasmi czytam Twoje posty... ciekawe, ciekawe... Zawitasz na dłużej?
-
Hello Lotka:) Miło Cię widzieć. Ja mam zaległości wieczorne, bo jak doczytasz to brak neta. Po łebkach przeleciałam tylko, ale miło..
-
Dobra, ja też zmykam... co Wy z tymi zdjęciami... ? Kto już rzuci? Do jutra, bo neta nie mam w domku. Buzie. Kruku...a może szybciej maila się doczekam z Twoim zdjęciem, co? ... to tylko luźna uwaga
-
Stic... tak mi przykro Mój Drogi, ale prawda jest następna dla Ciebie, że nie zawsze dostajemy, to co chcemy:)... ale z drugiej strony: zawsze ożna mieć nadzieję:)
-
Renia, a co masz konkretnie na myśli, czy ja z Krukiem się widzialam... nie, acz wspomniał, że blondynem jest....:) lubie na nich oko zawiesić:)
-
Biały... może sie mylę? ale kobiet wiele i zawsze można próbować. Ja czasem nie mam siły, acz ostatnio dałam sie skusić... on sie gdzieś schował. Ale bez zbytniej nostalgiii, bo sie wzruszę:) a ta pogoda do tego. Hej cos wesołego zapodajmy:)
-
Stic--> racja, bo Chuck nawet jak jest sam, to jest z kimś...:D Miło tu miło, więc nadgodziny robię... teoretycznie;) ale pusto przynajmniej w biurze i ta błoga cisza
-
Setunia, miłego... fajnie, że Peszkową lubisz, ona ma taki głos do przytulania:)
-
Renia... czy ja jestem krytyczna, proszę Cię:) Oj, Biały jak kusisz i Ty nie możesz znaleźć kobietki? coś kręcisz albo na żywo elokwencja Cie opuszcza?;) Stic... w piekle może być za gorąco, ale w niebie za zimno, acz na to zawsze można coś zaradzić:)
-
Hmmm... Biały, może i masz rację, ale najlepiej jak będę stała, to balsamik sie rozprowadzi na jak największej powierzchni ciałka, a jak będę leżała to tylko jedna strona, przewracanie nic nie da, bo sie w podłoże wytrę. Zdecydowanie stać muszę:) Chyba mój wzrost nie będzie przeszkodą, co?