nowa...

Stic--> patrz wyżej... pytanko małe miałam....:) Noooo i zapomnialam, co miałam napisać... to idę pracować:)

Nooo Sitcu... nie łup, nie łup... nie tak głośno, bo tak miło mi sie siedzi i nie pracuje:P Hmmmm... się numer od kompa odkleił?;) Dzięki za porównania...:)... Sticu, ale mi reklamę robisz... rrrrrrrrrrrrrr...:D Miłego dnia wszystkim, acz deszcz daje się we znaki i niedługo płynąć będę do pracy, a nie jechać, ha miła odmiana;)

Zmykam do domu... szkoda, że nie na drugą strone lustra:) Na kompie masz do Novej numer... pamietasz? To nara wszystkim:) Obiad ide gotować mniam, mniam

Miły Sticu...;) jaki absurdalny? Baśnie... przejścia zrzeczywistości w krainy zaczarowane... przecież sie zdarza:)... tam po drugiej stronie moze być ciekawie:)... Wyszłam cało z wizytacji:) Było ble, ble, ble... i po 2 godzinach pojechali:P DZIĘKI ZA WSPARCIE:) Wiosna radosna Pachnie dotykiem,, szelestem słów nieprzyzwoitych słychać trawę, która rośnie dla przyszłych kochanków słońce wkrada się bezczelnie w każdy zakamarek odkrytego ciała...

Sticu:) A po drugiej stronie lustra zagadka, magia owiana mgła tajemnicy... nieznany swiat... zapalimy fajkę, dobre wino i może okazać się, że tam, po drugiej stronie my to nie my... toniemy:) w otchłani nieznanego... Alcja prawde nam powie, zagramy z Królikiem w szachy... a moze cos pokręciłam?;)

już są... wspierajcie... proszę... znikam jutro dam znać;)

Nie ma jeszcze kontroli...cisza przed burzą...:P Stic, to kiedy Wrocław odwiedzasz, może byś był tak miły i dał znać, hę?:) Witaj =... oj, Panowie, Panowie, gorące tematy... widzę, ze wiosna uderza w różne miejsca...;) Boli, co? Hercia... no coments, ale Ty to masz pomysły... stop z tymi tabletami, czekolada na chandrę lepsza:)

właże na moment, bo kontrola jeszcze w hotelu...:P Stic;)Jakim filtrem-flirtem? Stary!!! Pogadać nie mozna, co za insynuacje!!! na forum nie ma flirtów;) Dzisiaj prosze nie drażnić lwa, bo z wiadomych powodów zły.... poczta do sprawdzenia:) A dla wszystkich wiosennie WSPIERAJCIE MNIE:)

Ha... no może się kiedyś spotkamy w jakim schronisku:) Góry traktuje jak azyl, ucieczkę od miasta i tam nabieram dystansu... dobrze, ze Sudety mam tak blisko:) Hej, hej, a reszta gdzie? seriale ogladacie, czy wieczorne wiosenne spacerki?;)

Nie, w Bardzkich nie byłam:( Ostatnio ambicjonalnie potraktowałam Dolny Śląsk i od trzech lat zwiedzam i chodzę: sama i z kimś. Co do chodzenia samej po górach, rzadko mi sie zdarza, ale w tamtym roku jechałam w Izerskie... wszyscy nie, bo coś tam, więc spakowałam się i na 4 dni pojechałam... sama, samiuteńka;) Pogoda była piekna, na szlaku zawsze sie kogoś poznało... fantastyczny wypad, a znajomi żałowali. Góra Huta jest w okolicach Bystrzycy Kłodzkiej, ale dokładnie to Ci nie wytłumaczę, bo z topografii tom noga:P Mam jeszcze crapke na Rudawy Janowickie i ruiny zamku na Bolczowie, potem Kaczawskie, Stołowe, bo daaaawno mnie tam nie było... plany wielkie, mam nadzieję, że wypalą:)

Góra Huta... pewnie mówi Ci to coś? Nieee, rower w górach, to jestem cienki Bolo... po równinach a i owszem:) Góry mam do chodzeniaaaaaa, długiego, spokojnego chodzenia: samej, czasem z przyjaciółmi. Na długi weekend wybieram sie z przyjaciółmi do Borowic:) W Kotlinie byłam 5 dni na Sylwestra... ale zabawa była:D Nie ma jak Dolny Śląsk i magiczne miejsca:)

co za bzdura---> nie chce mi się analizować, co poeta chcial przez to wyrazić, co napisał, a co pomyślał, czego nie napisał... nie wiem po co te rady... wpadam tu jak mam czas, poza netem też mam przyjaciół i to sporo, a nauke konwersacji dawno mam opanowaną. Koniec tematu. Jak Cię drażni to forum albo moje wypowiedzi, to tym razem moja rada, szukaj szczęscia gdzie indziej. Równanie--> z ta powodzią, to się martwię, bo przyjaciółka zza Bystrzycy, no i wiesz... a poza tym ma być u mnie w przyszłym tygodniu na tydzień, a jak się coś stanie to kłopoty będzie miała, bo spotkać się jeszcze zdąrzymy:) A praca... cóż, szukać nowej muszę, bo tu dziwne klimaty... Ale teraz wiosna na pierwszym miejscu i to sie liczy: zaraz uskutecznię swoje wyprawy za miasto:) i spacery po moim mieście ... uuu... ale będzie sie działo:D

co za bzdura--> dzięki za \"dobre rady\", ale kompletnie nie jarzysz o co chodzi, chyba, że byłeś (byłaś) kiedyś tu pod innym nickiem. Piszemy sobie lightowo, nie użalamy się i jest miło... sorki, ale wcinasz się nie wiadomo po co... chyba, że do mojego ostatniego stwierdzenia... ale to chyba moja sprawa i nie jest mi źle, że teraz akurat jestem sama... mam przyjaciół.

Równanie... nie mam natchnienia ostatnio na bycie upolowaną... hahahaha, wiosna idzie, a mi przeszło... jak narazie, ale co tam, nie zastanawiam się... będzie, co ma być, a jutro KONTROLA i kazanie... Dzięki za wsparcie, może reszta ludzi też się dorzuci. Coś wspominałes, że masz kontakt z Singielką, co u niej, kiedy zamierza się pojawić u nas, czy zaproszenie słać mamy?;)

Równanie---> no ja Cię prosze z tym polowaniem... ja nie z tych, a żab ostatnio sie wycałowałam i nic, więc odpada... teraz czekam na księciunia, ale generalnie mam inne problemiki na głowie swej- oprócz burzy loków:) Do 20-tej, bo na 12-tą przyszla, a jak widać na załączonym obrazku, to sie za bardzo nie przemęczam:P Jutro z rana wizyta władz z centrali... Boze czuwaj nad moją psychiką... Wspierajcie mnie od rana...:)

Gwiazda... no jasne, że tak... :D Równaie witaj, jak tam w Kotlinie? Powódź idzie, kajakiem, czy na łódkie do Ciebie? Ha i nareszcie nadejszła ta wielkopomna chwila i jestem sama w pokoju:) Nikt nie patrzy przez ramie, nie gada... cisza absolutna, a za oknem ptaszyska bez ptasiej grypy świergolą... za głośno, ale wiosnę zwiastują:) I tak do 20-tej... siedzę:P

Hercia... ale sama wiesz, ze czasami musi boleć... a potem...:) Stic!!!! Ty na kobiety nie marudź, bo sam sobie Wrocek pozwiedzasz:P Czymze byłby świat bez nas...:)??????????????????????????

Hercia:D czemu niestety... odnośnie klimatu? Nic w życiu nie jest tak ważne, jak bycie soba i prawda... patetycznie to brzmi, ale tak mam... nie lubię fałszu, plastiku i udawania, bo na tym sie mozna zawsze przejechać. Co u mnie? Ogólnie Oki, ale w sczególe to dupa, najbardziej w pracy.... poza tym wiosna. To narka, bo praca, a do końca tygodnia mam bagno:(

Tyyyy, Sticu, kto wymiękł, kto? Ci najlepsi nadal czuwają, ale czsem też pracują... Noooo bez takich mi tu;)

Heloł Wszystkim:D Hercia--> piękna stopka, całkowicie oddaje mój klimat:) Pozdro wszystkim, bardziej odezwę się po 16-tej, bo teraz praca... błeeee

I po pracy:) Sama radość, wiosna za oknem i... to juz nie jest śmieszne: realna perspektywa wizyty szefunia z centrali... oj, będzie sie działo, będzie: żale, pretensje, kazania, może być i krzyk... chyba szklanę martini wypiję z rana zamiast sniadania, potem prozac, podwójna dawka.. a moze poczwórna ziół na uspokojenie i przeżyję:P... To narka i do jutra:)

Mialo być: i dermobrazję:) poczta Stic.

Stic!!! Brawo, brawo:D Jestem pod wrażeniem znajomości tematu, nie zapomnij o korektorach, kremach, maseczkach: liftingujących, wygładzających, relaksujących, nawilżających, ściągających-pory, peelingi idermobrazję wspomniałeś?;)

Nooooo.... to jeszcze się trzyma temat?;) Witam obecnych i nieobecnych:).... słoneczko daje we Wrocku...:D WIOSNA!!!!

Ha i najważniejsze: DZIĘKI ZA WSPARCIE:D Do poniedziałku:) i miłego weekendowania.