nowa...

Wiosenne świntuszenia Stica... Ty od razu kaliber zapodajesz, a może tylko... zresztą nieważne.... Zmykam, bo zgłodniałam, a bigosik czeka:) Buzie wiosenne... mimo wszystko, że nie ma wiosny... ale i tak wiosene do jutra:)

=... i to był Twój błąd, że wymieniłes ta krainę szczęścia mojego:) zamęczon będziesz prośbami o opis... mam przyjacółkę pod Bystrzycą:) Bywam tam raz na m-ąc, na dwa:) i Sylwester też tam był... sama radość. Sticu... czy już sobie poradziłes z guaran?:)

No jasne... juz słowa padaja brzydkie eepitety na wiosnę, a moze ona w strachu i się nie pojawia, może nie chce, nie lubi, nie kocha.... a moze zamiast lata przyjdzie, bo sie nażarła guarany i sie jej pomieszało....:P

Sticu:)---> Ty już nie narzekaj... i o jakiej wiośniw mowimy... hahaha, bo ja nie widzę:( astronomiczna się nie liczy...

Ha!!! i znów zeżarło, czy to fatum? nie moge stawiać cudzysłowia, bo zżera moje pisanie, a tak ładnie mi szło o naszej błyskotliwości, poczuciu humoru, elokwencji i uroku.... Pożegnalam też salwą tych, co nieobecni... pokój z Nimi... Desti:) DZięki za temat;)

Szlag by to!!! Juz będę po Stcowemu obcesowa i dosadna!!!!! tyle się nasmarowąłam o odejściach i nowej, świerzej krwi, acz \"=\"

Jestem, jestem, ale zaraz doma zmykam... gdzieś była nasza Gwwiazdo cały ranek i wczesne popołudnie, co?:)

No i taka postawa mnie cieszy... ---> w końcu dołączyli Nowi... hahahaha: Madziax i = humorem naszym przygrywają, więc miło jest... może nowe spotkanie?:)

Wow... = i Stic... normalnie propozycja nie do odrzucenia... ;)czekam tradycyjnie z... drażami kokosowymi, bo ostatnio zapomniałam:)... czy żaby jedzą draże? moze juz oslawione muchy Wam przygotować?;) Stic... to kiedy dokładnie, czy też nie znasz dnia ani godziny...

= .. zgadzam sie z Wybrzeżem, ale Wyspa Piaskowa też jest OK:)... Wrocław ma mnóstwo cudnych miejsc... bo cału jest piękny i tu wychodzi na jaw mój patriotyzm lokalny:) Zawsze i wszędzie:D A teraz na chwilę opuszczam zacne grono i troche popracować trzeba:)

= ... zapraszamy, zapraszamy... a co, służbowy przyjazd? Ostatnio duuuzo ludzi ma tu ważne, poważne i pilne sprawy... :) Madzix... idziemy na żaby!!!!! a nóż widelec sie uda... uda... udka... żaby... jak nie okażą się księciem, to zjemy w złotej panierce... hahahahahahahaha:) parlez Vous francais?:)

Oczywiscie dobra polowanko nie jest złe, ale jak mi przejdzie ochota, to nad Odrę i cmok, cmok, cmok... łeeee, ale może rezultay będą... hehehehe, wyrośnie mi coś na ustach a po księciu nici;)

Heloł Sticu:) Sie już przestań wkurwiać, co... uratować nas moze tylko spokój... tylko spokój... spokój:) CISZA!!!!!!!!!!! bo ma być spkój:) Wiosna... małpy. We Wrocku i małpy i świnie i słonie i miśki... zapraszam do ZOO:)... Madzix, ale czasem tak jest jak w bajce o Pięknej i Bestii... małpy na początku... Właśnie!!!!!!!!!! a może żaby pójdziemy całować, co?;)

Madzix:) Hercia:) Pozostali, co ich nie ma, a mam nadzieję, ze wstąpią znów w nasze szergi:) Wiosna radosna... w sercu maj, a cz wole czerwiec:)... Madziax... pomysł niezły z polowaniem;)... a Ty jaki rejon naszego kraju uroczego?

No nie Sticu... powróciłam, gnanana jakimś dziwnym i niewytłumaczalnym instynktem i pędem ku prawdzie... ku Twoim słowom, które pchać będą Cię do nizwykłych czynów, a konsekwencje nieznane będą... chyba, że liczysz na branie u pań nauczycielek;)... ale tak pod przebraniem Białego? A wszystko, co rzekłam tu prawdą było... bez miodów, cukrów i innych Nutelli, które nader kaloryczne są... acz energii daja, a ta weną powodować może, więc prosze nie czerwień się, nie podejmuj pochopnych decyzji i zaniechaj PODSZYWANIA za Białego....:) Kończę wywód o prawdzie... mam nadzieję, że naprostowałam klimat... a gdzie Kruk się podzial? moze go w lesie spotkała krowa i ślub z nim wzięła, a w zeszły piatek sześć urodziła kruko-krowiątek? Pozdro i teraz paruję stąd....:)

Stic!!!! Proszę się stawić i promocję przedstawić: co, po ile, kiedy, gdzie, jakie baby i co je, kolor oczek, włosków itp itd:) A teraz robię za kamfore i się ulatniam:) Do jutra... Swoją drogą to dziwne, że kiedy pojawiła się większość kobiet Stic i Biały zniknęłi... czyżby tez zabawa w kamforę, czy inne czary?;)

Jejka:) biegnę do Biedrony... oprócz draży...a czy ciężarnej nie zaszkodzą... to i w Biedronie takie cuda można, no patrzecie państwo, ludzie to nie wiedzą, co maja w zasięgu ręki:) Desti, a jakieś promocje są na te blyskawiczne ciąże, upusty, a moze w gratisach draże i niekoniecznie kokosowe:)

Desti, no normalnie ciąża z seii \"zupka błyskawiczna\", gdzie takie dają?...a moze kto?;) Dużo szcześcia Młodej Mamie i Dziecku... czy wiadomo jaka płeć? Stic w kolejce, czyżby też złakomił się na \"ciążę błyskawiczną\" marki ... no właśnie, a kto producentem jest? Ja też chce, ja też!!!!!!!!!!!!!! No a rodzice chrzestni wybrani?

Desti:) Jak się \"brzemienna\" czujesz? Ja kończę swoją robotę na dzisiaj i wpadłam z towarzyska wizytą:)

Z autopsji--> Gwiasdeczka, porządni faceci sa nudni:P dlatego siedzę na tym topiku, bo moi z pracy + Stic z Białym... kwintesencja nieprzyzwoitości, ciętego żartu i abstrakcyjnych yematów: żyć nie umierać, szukam jeszcze takich radosnych egzemplarzy poza netem i pracą... jeden był, ale za granice zwiał:P

Ha, Desti, czy spotkanie się jakieś szykuje?:)... cos tam wyżej poczytałam:) Już się zastanawiałam, czy innego topiku by nie złożyć... pt: \"Pozostałości z Apelu do Singlii\"... hahahaha, bo zaczynam obawiać sie o śmierć tego wesołego forum:( Ha Sticu---> zwiałeś perfidnie w sobotę!!!! Gromy zsyłam na Cię... fakt, miałam rabotać, ale wiadomo jak to w sobotę w pracy;) Desti:) Insynuacje do Twej brzemienności zaprawdę, zaprawdę zabawne- najpierw miałaś \"chuść\" lub \"zgrubnąć\", a teraz... no niech to... Stica dorwała jakaś wena na Twój temat... Tyś Muzą mu:)

No to spadam... sticu sie wyraźnie wypiął... łeee, a pogadać chciałam o Hadesie w L. Reszta raczy sie weekendem... ja tez zaczynam:)

Ej, Stic... sie odezwij, co?:)

Dobra, ja zmykam do domku robić kopytka i sosik grzybowy... mniamu, mniamu:)

Uuuuuuuuuu... to już rozumiem... Sticu dba o forme i linie forumowiczek, bo wiosna, a wtedy każdy ma schiza, żeby pieknie i ładnie i zgrabie, a potem lato i sukieneczki zwiewne, ramiaczka opadające:)... chyba, ze sie mylę. Mma nadzieje Drogi Sticu, że mi sie nie każesz odchudzać... zostańmy na odchudzeniu Białego:)