Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Chciejka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Chciejka26

  1. ej smile !!! teraz to kobieto samej mnie nie zostawiaj,bo mnie zjedza heheh
  2. she---udusze cie za tego kebaba ..to ty zaczelas :P wczoraj M mowi na co mam ochote,pomyslalam o kebabie,ale wolnego miejsca na parkingu nie bylo heheh (a tam mamy sprawdzone ) pewnie jak na porodowke bede jechala to go zjem :)
  3. zreszta piszcie dziewczyny :) nowe,czy stare...
  4. Smile--ja juz dzis narobilam tu szaszoru hehhe ..no ale,powiem Ci ze bardzo zdziwilo mnie to,ze tyle nowych w jeden dzien..wiec cos w tym jest co napisalas...
  5. kulciak===dobry pomysl z ta cytryna,napewno smakuje lepiej no i wit C dodatkowo :)
  6. mejb---hm ja pilam to jak bylam mala...ale kurcze nie pamietam jak to mama robila..chyba w kostke sie kroi i zasypuje cukrem,czy jakos tak.to ma stac w cieplym miejscu,pusci sok i ten sok pic ale mozesz zrobic sobie mlego(gorace musi byc) do tego czosnek,miod i troszke masla ...nie smakuje najlepiej,ale naprawde dziala.. chociaz to jest na przeziebienie,a ty jak masz sam kaszel to syrop wystarczy
  7. ksemma--jak widzisz sa nowe dziewczyny i pytaly o to o co ty pytalas,,,,wiec dlatego sie powtarzam
  8. sanwro----bedzie nam milo jak zostaniesz i bedziesz z nami pisala..a haslo...chyba rozumiecie ze go nie podamy,bo tam mamy zdjecia brzuszkow,dzieci,itp.. oj ja do wc tez teraz latam..zrobie siusiu dojde np do pokoju i juz mi sie chce :P
  9. kasiek--pamietam o przepisie..zjem arbuza i naskrobie ci jak my robimy
  10. she--co do rozwarcia to tez dokladnie nie kumam o co chodzi,bo mi gin tez powiedzial ze rozwarcie jest..zadzwonilam do poloznej i powiedziala ,ze jak nie ma wewnetrznego to jest ok..tylko ja nie wiem jakie mam :P a haslo --takie wyjscie jest ok. :) moze troche zamieszania narobilam i za to przepraszam,ale prosze o zrozumienie.. a nowe dziewczyny pewnie,ze chce was ogladac :) ;) :) tylko chodzi tu o zaufanie..tak jak IGGAA napisala rozni sa ludzie na necie i nie o to chodzi,ze czym wiecej tym lepiej...ale ja sie dostosuje do wiekszosci... mejb--fajnie,ze urlop sie udal i super,ze jestes z nami ;)
  11. ja po obiadku... Mala cos leniwa jest,rusza sie,ale jakas taka niemrawa...no i brzuch zbyt miekki nie jest.. iggaa--anna chyba myslala o sylwiusce a nie o sylwika... patrzylam ostatnio na nasza stara tabele --kurcze ile nas bylo,dziewczyny odzywajcie sie,nawet jak odpisywac wam sie nie chce ... ja mam wizyty juz co 2 tyg od jakiegos czasu..a ostatni miesiac bedzie co tydz..dodam ze wizyty mam na NFZ za kazdym razem jestem wazona,cisnienie mierzone,ktg juz mam robione od kilku tyg..zadnych gazetek itp nie dostaje...ale jak cos mnie niepokoi to odrazu na samolocik siadam,albo usg jest robione..owszem czasami na szybkiego,ale jak cos jest nie tak,to mam robione badania,lub jak wiecie wysylaja do szpitala na obserwacje..
  12. hej kobietki... u mnie raczej bez nowosci... juz czuje sie ciezko..brzuch na udach trzymam :P brzuch prawie caly czas twardy i mala od 2 dni cos malo sie rusza...klucia sa..wczoraj brzuch,podbrzusze cale bolalo..ale chyba za szybko na porod co? zreszta sama nie wiem jak powinnam sie czuc przed? wizyta u gina w poniedzialek...
  13. coberosa--dziekuje kochana... TERAZ BEDE SZCZERA MOZE AZ DO BOLU ALE---wszystkie nowe mamuski ktore do nas wpadaja nie powinny miec hasla do naszej poczty...my sie znamy juz kilka miesiecy..wiemy cos o sobie..piszemy czesto/staramy sie ..dajemy tam juz swoje prywatne numery tel swoje zdjecia/mezow i juz niektore nawet dzieci .Ja nie chcialabym zeby ktos ogladal mnie tylko dlatego,ze tez ma rodzic we wrzesniu. hmm no nie wiem ,ale to jest moje zdanie.Przepraszam jak kogos urazilam..
  14. ide po kawke i cos slodkiego :) moze malej wlasnie tego brakuje..
  15. witam,ale sie rozpisalyscie CZARNAIWCIA--------GRATULUJE!!! i podziwiam ze dalas rade.. wrzesniowydzidzius---trzymaj sie pepek--wystaje juz od dosc dawna,a ma byc dziewczyna.. Ja jestem padnieta..brzuch prawie caly czas twardy,nawet tabl rozkurczowe nie pomagaja,mala od 2 dni cos malo sie rusza,jak do jutra tak bedzie to jade na ktg..pachwiny tez bola,brzuch juz na udach trzymam itp itd dlugo by pisac.. szlafrok wczoraj sobie wybralam,bylismy z mezem na lodach na spacerze i w lesie na jagodach,ale jakies takie malo smaczne byly.. Od rodzicow dostalam super kocyk dla malej i caly komplecik na wyjscie ze szpitala. Od tesciow nic,bo chyba newet nie wiedzieli ze mam ur i na dodatek rano tel od tesciowej,czy zawieziemy tate do szpitala bo cos tam mial z noga..a jak to w szpitalu pol dnia nam zeszlo.. Zla bylam,rozczarowana bo zawsze cos sie dzieje w moje ur i troche struta chodzilam.. Powiedzialam tesciowej o rozwarciu to jakos nic jej to nie ruszylo..wiec powiedzialam mezowi co o tym mysle..Ich w szpitalu po porodzie NAPEWNO NIE CHCE WIDZIEC i sama zdecyduje kiedy moga wpasc w odwiedziny do domu...maz jak to maz zaczal ich bronic,ale cos slabo mu to szlo :P i po czasie chyba przemyslal i zapytal co chce z tym zrobic..powiedzialam ze nic..ja nie zmienie tego ze 1 wnuczka sie nie interesuja i niech "mamusia" nie mysli,ze bedzie mi dawala dobre rady...
  16. beacisko----wiem o czym mowisz,niby sie lezy i nic nie robi..a czlowiek jakis taki oslabiony wychodzi z tego szpitala.. ja siedze brzuch na udach trzymam,chyba garba dostaje bo taka pochylona jestem :P szczerze wyczerpana jestem,a jezeli mala postanowi wyjsc w terminie to chyba urodze w domu,bo nie bede zdolna do poruszania sie :P
  17. pola-pola oj jagody tez bym zjadla..mmmm ale smaka narobilas..u nas jest troche lasow,jak tata bedzie szedl na grzyby to powiem zeby tez rozgladal sie za jagodami hehe
  18. ja mysle,ze to czego potrzebujemy wyjdzie w praniu i nie ma co robic zapasow z tym czy tamtym..Wszystko jest w sklepach/aptekach i napewno zawsze znajdzie sie ktos kto podskoczy to po co jest nam potrzebne..czy to podklady,herbatke na laktacje itp
  19. nelli----tak dzis pada od samego ranca..ale momentami LEJE. Hm a te twoje uplawy zolte mowisz..nie wiem,a mialas jakies tabletki dopochwowe? zolte to one raczej nie powinny byc.. joalik--to daj znac kiedy beda wyciagali ci kruszynke.. konwaliaa--koniecznie pstryknij foty ;) aaa dziewczyny ..wyslalam swoj numer tel na poczte..
  20. nelli---fajnie ze wesele sie udalo i wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin :) a to,ze mialas zly nastroj to u nas teraz chyba normalka :P
  21. Nowa--ja niestety nie wiem ile mam wod.. iggaa--na materacach sie nie znam :( beacisko--fajnie ze juz jestes i juz nie cierpisz My wrocilismy z zakupow..nie jestem zadowolona bo tak lalo,ze nie dalo sie z samochodu wyjsc,normalnie sciana deszczu..ulice pozalewane,ze samochody nie mogly przejechac.. Odebralismy tylko posciel corci :) podoba mi sie..jak znajde ja na necie to wysle wam linka .. Polozylam sie zeby odespac noc,ale nic z tego,bo jak przysnelam to tel domowy sie rozdzwonil,2 podejscie kom..i mala nie dala spac :( tak sie wyciaga czy cos ze normalnie nie da sie lezec,a ja taka zmeczona jestem..M odwrocil sie tylkiem i w 2 min usnal..
  22. Drasunia---moja siostra jak rodzila to nie wiedziala ze maly jest owiniety pepowina.wyszlo podczas porodu..co wyszedl troszke,to pepowina ciagnela go do srodka..cc jej nie robili...polozna wsadzila reke ,przytrzymala pepowine i maly wyszedl...jest zdrowy wszystko gra...owszem byl bardziej napuchniety i delikatnie fioletowy...ale skonczylo sie dobrze..u Ciebie tez bedzie ok... ja poszlam spac o 5 wstalam przed 7.. Nie wiem dziewczyny,ale cos czuje,ze mnie niedlugo zlapie..kazda kolejna noc jest gorsza...brzuch mam od rana twardy jak kamien..mala sie ostro kreci..parcie na pecherz i delikatny bol podbrzusza...oj u mnie za szybko..to dopiero 34 tydz..
  23. spac nie moge...cos zle sie czuje..polozylam sie ok 23 i od 1 budzilam sie co chwile..STRASZNIE boli mnie lewa czesc glowy lacznie z okiem ,mam jakas rewolucje w zoladku,ale na wc nie ciagnie(jeszcze) a do tego mdlosci.Meza nie ma,wiec pisze do was :P
  24. annaa---moze masz racje... u mnie parno..czuje ,ze to bedzie kolejna ciezka noc.. jutro jedziemy z mezem odebrac posciel coreczki i mam sobie prezent wybrac,bo w srode mam urodziny :P
×