Chciejka26

dzien dobry. Beatko--daj znac jak sie czujesz kobieto widze ze u ciebie caly czas cos :( nie masz latwo,ale silna jestes dasz rade nie takie rzeczy przechodzilas..szkoda ze synek musi cierpiec a matczyne serce sie rozrywa. Depresja ,doly taka pora roku ja tez widze ze czasami cos mnie lapie rycze sama do siebie ... My na szczescie zdrowi Aga miala katar dosc dlugo,ale nie rozwinelo sie to w nic innego.. a domek chcemy taki : bez wiekszych zmian ,ale chyba piwnice w nim zrobimy http://www.dompasja.pl/ontario Ok lece kawe wypije,jak mala spi ..trzymajcie sie pozdrawiam wszystkie

haha to ja oczywiscie :P

hej dziewczyny. Jestem,zyje jakos.U nas tak sobie tzn jutro jedziemy z Aga na pobranie krwi na TSH ft3 i 4 bo ja mam niedoczynnosc i mysla ze mala tez moze miec,bo ma 8 miesiecy i jeszcze sama nie siada :( jedni mowia ze ma czas inni ze juz dawno powinna siedziec i martimy sie strasznie.Nie wiem jak zniose widok pobierania z glowki,moje malenstwo :( A tak ok Aga ma 2 sliczne zabki,caly czas wola mama i baba :) Z M roznie,ale ogolnie nie jest zle.Cieplo jest i caly czas cos do roboty jest w ogrodzie dlatego nie zagladam,a wieczorami padam. Pozdrawiam was wszystkie kochane.

Folik---jak wiesz ja nadal karmie piersia a @ dostalam jak mala miala chyba 4 miesiace..

Rea---mala raczej alergii nie ma,ale gwarancji nie mam.Zycie malzenskie roznie :P ogolnie nie jest zle,nadal sie docieramy i czasami musze M do pionu postawic.Nie ukrywam,ze na poczatku prawie wcale nie pomagal przy malej,ale teraz to sie zmienilo. Tesciowa nie interesowala sie ciaza i teraz jest podobnie.Byli u nas 3 razy!!! i my u nich tez chyba 3,powiedzialam ze moja noga tam nie postanie jezeli oni nas nie odwiedza.Byli tydz po nar Agi,pozniej na chrzest(Aga miala 4 tyg) i ostatnio chyba 2 tyg temu.My bylismy ostatnio na dzien babci i dziadka 21 stycznia,dalismy prezent to nawet malpa nie podziekowala.

Hej baby!!! :) klaudia,Dorotka ,Beatai reszta gdzie wy jestescie. Anolia--a czego najbardziej cie brakuje z "poprzedniego zycia" ? Agniesia 8 marca wazyla 7,5 kg i miala 70 cm ,a teraz nie wiem niestety. Noc znowu koszmarna,mala poszla spac o 18:30 wstala o 3!! katar i kaszel ja meczyl o 4 zwymiotowala tak ze az cala sie telepalam i to praktycznie samymi gilonkami zwymiotowala,tak musza jej sciekac.Juz nie wiem co z tym zrobic.Pozniej kaszel ja meczyl usnela o 4;25 na moich kolanach i wstalysmy po 7.teraz spi biedactwo,wyczerpana jestem ta jej choroba.Jutro rano do kontroli mam nadzieje ze jest poprawa,lekarz powiedzial ze jak ma odrywajacy kaszel to dobrze,gorzej gdyby byl suchy,ale ten cholerny katar...moze wy znacie jakies sposoby na pozbycie sie tego dziadostwa??

fajnie by bylo gdyby was/nas wiecej bylo. Chmurko--masz racje za duza roznica to tez zle.ja dlugo nie chce czekac bo w tym roku bede miala 29 lat

Chmurko moja chodzi spac tak 19-20 ale bywa ze pozniej Beatko--juz wstala :) bawi sie.Chce siadac ,ale jeszcze jej nie wychodzi.Te ostatnie dni jest taka slaba,ze nawet nie cwiczy. Moj M tez by chcial 2 juz sie domagal jak mala miala chyba 4-5 miesiecy,ale nie nie nie.Mowy teraz nie ma,niech mala podrosnie ja jakos nie jestem gotowa na 2 dziecko. Lola a cos slodkiego masz do kawki? :)

Gdzie wy sie podziewacie malpy jedne!!!! juz pisac co u was..jak dzieci,jak starania jak awantury,czy mile wieczory z eMami :P Mala jeszcze ostro kaszle odrywa jej sie az na wymioty ja ciagnie,najgorzej jest rano po spaniu.Katar tez ja meczy,nosek miala w nocy zapchany.Teraz moja dziecinka od ponad godz smacznie spi Ja chetnie napije sie kawki ktora jeszcze?

dzien dobry. Co za noc..Mala kaszlala,nos miala zapchany,co chwile cyca ciagnela(chyba pic jej sie chcialo) o 4 obudzila sie oczy jak 5 zl wiec przebralam jej pampersa i do 5 lezala.O 7 wstala na dobre teraz spi od godz...a ja taka niewyspana.M mnie wkurzyl na dzien dobry bo sie wydarl jak stare przescieradlo i dzien mam do dupy. Focha strzelilam i nie gadam z nim niech sobie przemysli. Chmurko--mysle ze 2 lata to tak akurat na 2 dziecko :) chociaz sama tez sobie nie wyobrazam w 1 ciazy spalam kiedy chcialam,robilam tyle ile mialam sil..a w 2 ciazy tak nie bedzie niestety..ale tyle kobiet daje rade wiec bedzie ok.

pomaranczowa masz racje,ze gowno.Smak ma jakby krede rozuscil w wodze fuuj jak dawac cos takiego malemu dziecku.Dzis na szczescie obylo sie bez wymiotow.

A gdzie wy wszystkie jestescie!! Zuzko u nas badanie bioderek i okulista to badania kontrolne,takie wytyczne dostalismy ze szpitala. A wiec bylismy u okulisty,mala oczka ma dobrze zbudowane,ale najprawdopodobniej bedzie nosila okularki,mamy sie zjawic za 2 latka,bo oczy caly czas sie rozwijaja i moze to sie skoryguje.. Bylam z mala tez u 2 lekarza,bo nie dawal mi spokoju ten jej kaszel,tez potwierdzil ze ma zmiany na oskrzelach,ale nie wydaje mu sie zeby byla potrzeba pojscia do szpitala..chociaz przyznal ze u tak malych dzieci wszystko zmienia sie w kilka godz.Dal nam syrop przeciwwymiotny(po augmentin wymiotowala) Masakra z tymi lekami jak je widzi tio buzke zamyka i nie mozna jej podac.Kaszel meczy,katar splywa do gardla ciagnie ja na wymioty,a dodatkowo czesto kupki robi.No nic ide dzis na 16 do lekarza i zobaczymy co powie..mam nadzieje ze jest lepiej.

dostalismy augmentin ,ktory niestety po 2 godz zwymiotowala :( karat jej gesty tez splywa do gardla co wcale nie ulatwia sprawy.dfzwonilam do lekarza i powiedzial,ze juz po godz wchlonelo sie to co mialo sie wchlonac wiec mam nadzieje ze jakos to bedzie.Aga jest wesola nie wyglada na chora.A z tymi zastrzykami to moze macie racje,jak dojdzie do tego to zopytam czy tak mozna. lece,zaraz do oklulisty sie szykujemy. Fajnie,ze blizniaczki juz sa na innej sali,napewno bedzie wszystko ok. A faceci wszyscy tacy sami,pamietacie jak nas wkurzali jak bylysmy w ciazy :P

witam :( bylismy z mala u lekarza i ma zmiany na oskrzelach.Dostala antybiotyk i jutro po 16 mamy sie stawic zeby zobaczyc czy jest poprawa,jak bedzie tak samo lub lepiej to fajnie...ale jak nie to niestety skierowanie do szpitala :(((( tak sie boje.Leki juz podalam i spi moja kruszynka.Trzymajcie kciuki.

witam :( bylismy z mala u lekarza i ma zmiany na oskrzelach.Dostala antybiotyk i jutro po 16 mamy sie stawic zeby zobaczyc czy jest poprawa,jak bedzie tak samo lub lepiej to fajnie...ale jak nie to niestety skierowanie do szpitala :(((( tak sie boje.Leki juz podalam i spi moja kruszynka.Trzymajcie kciuki.

Hej kobiety !!! Co u mnie: Agniesia ma juz prawie 7 miesiecy,jest cudowna,duzo sie usmiecha,ladnie je i spi (nadal karmie piersia ) jest strasznie do mnie przywiazana tylko mama i mama ,ale z M tez szaleje na jego widok az piszczy z radosci heheh:) ostatnio miala 3dniowke biedna sie nameczyla bo temp powyzej 39 byla ,no i wysypka po 3 dniach,wygladala jak muchomor :) I chyba zabki beda szly,bo dziaselka ma strasznie napuchniete Z M jest dobrze 4 kwietnia mamy 1 rocznice slubu.. malo zagladam,bo jakos czasu mi brakuje,ale obiecuje poprawe.. caluje was wszystkie.

Hej kobiety !!! Pamietacie mnie jeszcze ? :) lola powiedziala,ze znowu pijecie wiec wpadlam heh.Co u mnie: Agniesi ma juz prawie 7 miesiecy,jest cudowna,duzo sie usmiecha,ladnie je i spi (nadal karmie piersia ) jest strasznie do mnie przywiazana tylko mama i mama :) Z M jest dobrze 4 kwietnia mamy 1 rocznice slubu.. teraz lece,bo mala wstala,ale obiecuje wpadac regularnie i poczytam co u was. caluje was wszystkie.

Hej kobietki,pamietacie mnie jeszcze? juz nawet nie pamietam kiedy bylam tu ostatni raz.Jakos weny internetowej nie mialam. Przeczytalam tylko ostatnia strone.Ja tez nie wyobrazam sobie,zeby zostawic dziecko i jechac sobie gdziekolwiek. Co u mnie.Agniesia skonczyla 4 miesiace.Wazy juz 6.500 kg i ma 66 cm.Nadal karmie tylko piersia.Jezeli wasza poczta jeszcze istnieje,to wysle wam aktualne zdjecia malej. I musze sie pochwalic moja niunia juz 2 razy powiedziala mama.Nie bylo to swiadome bo gaworzyla sobie i jej wyszlo,ale tak ladnie wyraznie :)) cudne uczucie. Pozdrawiam was wszystkie Dorotko ciesze sie ,ze nowa pani Dr dala Ci nowe sily do dzialania :)

witam beatko--fajnego gratisa dostala twoja kolezanka widze,ze wasze dzieci choruja :( u nas odpukac jest ok annolia--daj znac czy @ przyszla,albo jaki wynik testu Dorotka ---przywiaz M do lozka i nie pytaj czy mu sie chc :P pomaranczowa dziekuje za dobre rady,myslisz,ze chce zle dla swojego dziecka?puknij sie w glowe. bylismy u nast lekarza,a ten stwierdzil,ze wszystko jest ok,ze on sie pod tym podpisuje.Jak mala skonczy 4 miesiace to mamy zrobic przeswietlenie bioderek,a nie usg..przeswietlenie jest dokladniejsze.I badz tu madry,kazdy mowi co innego..wiec w zwiazku z tym dzis ide do kolejnego ( z polecenia lekarz)zeby sprawdzic kto do cholery ma racje i co z tym zrobic,bo nie chce jej niepotrzebnie meczyc w tej poduszce a z 2 strony nie chce zrobic z niej kaleki w przyszlosci. zaraz wgram foty na kompa i kilka wam przesle :)

Dziekuje dziewczyny.Przed chwila dzwonilam do tego lekarza i zapytalam czy jest inne rozwiazanie np szerokie pieluchowanie ,ale powiedzial,ze on dalej podtrzymuje to co powiedzial,ze niby to bedzie dla niej najlepsze.No coz koszt poduszki 50 pare zl wiec nie majatek..jak nie bedzie sie bardzo meczyla to jej to zostawie i usg ma i tak miec robione za jakis czas wiec zobaczymy czy jest poprawa. gdyby nie byl tak ceniony to napewno poszlabym gdzie indziej,ale on kurde naprawde ma dobra renome. Pogadam jeszcze z M i zdecydujemy razem co zrobic.. A zdjecia ..musze jej porobic nowe bo troszke w tym temacie jestesmy do tylu.

witam po dlugiej przerwie :) nawet nie wiem co u was,bo czasu nie mialam zeby czytac,wiec nie odniose sie do kazdej z osobna. Ale napisze co u mnie.Agnieszka rosnie wazy juz 4500 kg i ma 58 cm.Jestesmy po 1 szczepieniu,kolejne 2 grudnia.Chrzest mielismy 9.10.mala imprezka w domu bylo chyba 13 osob. Nadal karmie piersia.Mala jest cudowna..malo placze,duzo spi,juz sie usmiecha swiadomie.. Ale mamy tez problem.Bylismy u ortopedy i po usg bioderek okazalo sie ze,aga ma dysplazje biodra lewego.Wynik 2a=57 stopni,niby mala roznica do normy(jest chyba 60) ,ale kazal kupic poduszke frejki i mala ma w tym byc 24/h przez 2 miesiace !!! tylko do kapieli i przewijania jej to sciagac.Masakra chcialam isc do 2 lekarza,ale ten jest naprawde dobry wszyscy ktorych znam chodza do niego..mamy byc w srode u niego zeby pokazal jak to cholerstwo zakladac.Zalamana jestem jak ona ma w tym byc :( czy znacie sie na tym..mam na mysli normy grafa..czytalam na necie to pisali ze to jest dysplazja fizjologiczna i nie nadaje sie do leczenia inni mowia ze tak i jestem w kropce..

witam wszystkie. wielkie sorki,ze nie pisze,ale jakos codziennie czasu brakuje.Obiecuje poprawe. u nas: nadal karmie piersia mala przybiera ladnie,wazy juz 4500.Szczepiona juz byla.Chrzest mielismy 9.10. a zle wiesci :( to takie ,ze bylismy z mala u ortopedy zrobil usg bioderek i mala ma dysplazje lewego biodra.Niby nie jest duza bo 2a=57 stopni,ale kazal kupic poduszke frejki.Mamy jechac do niego w srode,zeby pokazal jak to zakladac.Ma ja nosic 24/h tylko do kapania i zmieniania pieluchy mamy to zdejmowac.Jestem zalama. Czy wasze dzieci tez cos takiego maja,jakie wyniki wyszly z usg?

witam :) Patinka-to ciemieniucha,smaruj parafina tak jak ktoras z dziewczyn juz pisala ja karmie tylko piersia,pokarmu jak narazie mam duuuzoo Mala jest kochana,tylko czasami ma bole brzuszka,ale nie wiem co to ulewania,kolki i wrzask.. w sobote u nas chrzest,bedzie najblizsza rodz ale z 12 osob sie nazbieralo.

u nas noc wyglada podobnie.Tzn karmie mala na lezaco(zawsze w dzien tez) nie budze jej do karmienia,sama sie odzywa ze jest glodna,czasami wystarczy jej 10 min,czasami dluzej.W nocy raczej nie biore jej do odbijania bo sie wybudza.Lampke mam wlaczona cala noc.Mala spi w swoim lozeczku,ale jak grymasi albo M jest w pracy to biore ja do siebie.. A ja tez mam pytanie(moze juz o tym pisalyscie jezeli tak to sorki) czy u waszych dzieci tez tak swiszczy,charczy w nosku? moja ma niby nos czysty a slychac gdzies tam daleko ze ma babole.Wkraplam jej wode,czyszcze gruszka ,dzis frida i jest tak samo.Myslalam ze to katar,ale moze to tzw sapka?

witam oj ja tez dzis padnieta,poddenerwowana..Noc taka sobie.Strasznie glowa mnie bolala usnac z tego bolu nie moglam,a jak juz chcialo mi sie spac to mala sie budzila.O 2 postanowila nie spac oczka jak 5zl i rozgladala sie,polozylam ja do lozeczka to wolala eeee( tak mnie wola :) ) wiec wzielam ja do siebie,miejsca malo,M chrapal,glowa mnie nawalala,mala zjadla ,kupa byla wiec przebrac trzeba i tak sie ciagnelo do rana...M wstal wyspany(jak zwykle) a mnie az ryczec sie chce..Glowa dalej boli,mala spi i chyba dolacze do niej,ale znajac zycie jak tylko sie poloze to ona wstanie.. Powiem wam ze ona ma jakis czujnik chyba jak tylko sie oddalam nawet do wc to juz nie spi,marudzi a gdzie tu mowa zeby z domu wyjsc.. odbijanie--u nas tez z tym czasami ciezko i jak po kilku min jej sie nie odbija to klade do lozeczka ,ale na boczku zeby sie nie zadlawila...