Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

radmon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez radmon

  1. Dziewczyny u nas z przewracaniem się jest podobnie,Alan woli na jedną stronę,na prawo.W lewo potrafi też ale gdzieś łatwiej mu na prawą.Staram się podkładać mu np.poduszkę z boku coś w sensie blokady aby nie mógł na prawo tylko na lewo się przewrócić.A z aktywnością,to bardziej lewą stroną wszystko robi,zawsze łapie lewą rączką,do mnie wyciąga najpierw lewą później prawą,nóżkami jak kopie lub odpycha sie to też lewa bardziej pracuje.Nie wiem,może zgłoszę to do pediatry czy coś z tym robić.Główkę trzyma sztywno i dość długo,nie podnoszę go za rączki bo nasza Pani doktor powiedziała że tak nie można,jedynie lekarz może aby sprawdzić czy sobie radzi.Na brzuszku uwielbia leżeć,w ciągu dnia to większość na brzuc****est.Układam zabawki przed nim,ale nie tak zeby sobie sięgnął-tylko troszkę dalej od niego,wtedy on pracuje mocno całym ciałem aby je dostać.Odpycha się nóżkami albo kiwa się na boki i udaje się.Tak to OK,rozwija się prawidłowo i z dnia na dzień coraz bardziej kochany :) Śmieszek :)
  2. fibula-gratulacje!Fajnie drugie baby-chociaż ja jeszcze troszkę odczekam :D My od początku jesteśmy na bebilon z pronutrą,Alan dobrze je przyjmuje,nie ulewa po nim i nie ma alergii.Kupuję duże opakowanie w kartonie po 67zł,starcza na prawie 2tyg.Jedynki nigdy nie są w promocji-ale ja nie trafiam na nie :/ Słyszałam że mleko krowie może uczulać i wydaje mi się,że jest tłuste.Ja bym nie podała dziecku,może jak podrośnie
  3. Gość masz rację,nic na siłę.Na wszystko przyjdzie czas.Ale tak jak mała AnetyG która pisze że sama wszystko robi-siedzi i stoi no to raczej krzywda się nie stanie,widać że jest silna i właśnie przyszedł czas aby stała..Mój Alan 22 kwietnia skończy 6 miesięcy i gdybym go posadziła to pewnie by siedział pochylony do przodu ale nie robię tego bo wiem że jeszcze nie pora.Ja czekam aż sam będzie siedział,sztywno.O stawianiu go nawet nie pomyślałam,bo taki maluszek :) W wózku jeździmy głębokim na leżąco,nie podoba już mu się ale jak dla mnie na sadzanie w spacerówce za wczesna pora.No ale wiadomo każe dziecko inaczej,jedno silniejsze i siedzi a drugie jeszcze daleko ma do tego.Podobnie z ząbkami,niektóre mają już po 4 a inne wcale.Ale zgadzam się-nic na siłę i zdaję sobie sprawę jakie są konsekwencje sadzania za szybko. U nas pogoda fatalna,zimno strasznie.Ale chyba w całej Polsce taka pogoda.W domu zostajemy.. Dziś jest pogrzeb mamy naszego przyjaciela,chorowała biedna na raka płuc-nie wygrała :( Młoda wspaniała kobieta...Mąż jedzie na pogrzeb,ja zostaję w domu,nie mam z kim dziecka zostawić.Męża siostra zaproponowała abym przywiozła go,ale wiecie co-boję się :) Mało go zna,bo widzimy się raz w tygodniu i obawiam się czy poradzi sobie.Wolę nie ryzykować .
  4. Fasolka,nie obowiązuje wiem,wiem ale widzisz Nasz ksiądz jest innego zdania i dlatego on nie udzieli chrztu. AnetaG-bardzo silna dziewczynka!!Staje już sama.Fajnie wygląda.
  5. No ja też średnio się przejmuję że chrzciny tak późno.Siostra moja chrzci synka w lipcu na jego roczek:) Nasz ksiądz powiedział mi że za późno chcę chrzcić dziecko bo powinno się do 3 miesiąca..hmm i już więcej do niego nie poszłam.Chrzest będzie w byłej parafii mojego męża-tam ksiądz nie robił problemu. Dziś u nas parno strasznie,popołudniu ma być burza-strasznie się boje burzy :/ Zaraz idziemy na spacer póki nie pada. Alankowi chyba ząbki idą,wczoraj zrobił dwie kupki,ale drugą taką wodnistą(zawsze robi 1)i marudny jest i strasznie palce gryzie.
  6. Oj cicho,cicho przez weekend! My chrzcimy na święta,Alan będzie miał 6m bez jednego dnia.Ubranko mamy podobne jak 2plus1 tylko zamiast szarego,niebieskie.Ładnie mu w niebieskim więc będzie super. U nas też jest podnoszenie pupy i na rączkach wysoko,ale najbardziej co nasz syn uwielbia to leżenie na brzuchu :) Pogodę też mamy fajną więc korzystamy na całego,dziś od 13 do 18 na dworze :)
  7. fasolka-ja banan i jabłko kroję w kawałki i dodaję do gotującej wody,ok.5m.gotuję i później blenderem papkę robię.Znajoma mi tak podpowiedziała,nie wiem jak inne robią.Ostatnio mówiła że mogę dodać pokruszonego biszkopta ale jeszcze nie dodałam,chyba poczekamy aż skończy 6m.
  8. Michellinka o co chodzi?Napisz może któraś ma jakąś złotą rade :) My przeważnie banan i jabłko na deserek,ale z miłą chęcią poznam inne przepisy i zrobimy. Pogodę mamy dziś wstrętną jest ponuro ciągle pada i siedzimy w domu.jest tak ciemno ze mamy włączone światło! Mimi,no to super!!Dzielny chłopak z Alana :) I 4 ząbki wow!!!! Nasz Alan jeszcze nie siada a ząbków też nie widać..
  9. A i jeszcze na katar smaruję maścią majerankową na noc
  10. Ana-mój ma katarek i pani doktor powiedziała że woda morska jest dobra żeby oczyścić nosek jak są suche kozy :D Na katar nie pomaga-nie wiem ile w tym prawdy bo raz tylko zastosowałam i przestałam.Doktor zaleciła nam inhalację z soli fizjologicznej 3xdziennie-pomaga.Dodatkowo oklepywać dziecko po pleckach,ja kładę go na brzuszku na swoich nogach i oklepuję przed każdym jedzeniem.I układać wyżej do spania-najlepiej podłożyć coś pod materac.No i po inhalacji czyścić nosek fridą.Ja od kiedy ma katar to kładę Alana na brzuch ,ja obok niego i w ten sposób ściągam fridą.Lepiej schodzi katar jak leży na brzuchu :) Pogoda u nas też dziś zła,jest chłodno..a wczoraj tak ciepło było..Ale na spacer wyjdziemy na chwilę.
  11. Aneta,u nas kupki też są rano,zazwyczaj tak do godzinki po obudzeniu się. Milakulus,no fajnie,fajnie to wygląda :) Siostra na pewno będzie zadowolona i zaskoczona!Tort też zapowiada się smakowicie :D Twój wieczór też fajny-Ja swój miałam w domu(piłyśmy sporo)a później o 22 na disco,nie wiem czy znacie w Legnicy Club Seven-tam maiłam rezerwacje "pokoju",dziewczyny zamówiły limuzynę,którą dotarłyśmy do Seven-to jedyna atrakcja(po za prezentami) ale było super,lepszego nie mogłam sobie wymarzyć..Udanej zabawy dla was!!
  12. Dziewczyny dziękuję-kupię jutro rivanol i będziemy przemywać.Dziś lepiej,siusiak nie jest czerwony,jest tylko mały ślad po pęknięciu.Myślę że wszystko będzie dobrze..Ale nie wiem czy to normalne?? U nas dziś bardzo długo spał,byliśmy 4h na spacerku,pogoda cudowna,ja w krótkim rękawie dziś spacerowałam.Super było!! Milakulus-ja też jestem ciekawa jak ci wyszło :)
  13. miechellinka-super!!Dobra wiadomość :) Knw-u nas tak samo na spacerku-Alan jak śpi to super jest ale jak się obudzi to już nie poleży,wygina się,pluje,krzyczy :) Też raz go wzięłam na ręce to później jeszcze bardziej krzyczał.Teraz jakoś go zabawiam i lece do domu szybko,ale ciężko jest..I przyznam rację,kiedyś spacerki były przyjemne,teraz są przyjemne jak dziecko śpi :) My idziemy koło 13-ej bo niedawno się obudził.Pogodę mamy dziś wspaniałą-cieplutko jest :) Wczoraj podczas kąpieli jak naciągałam siusiaka to poleciała krew :( pękła skóra,nie wiem co teraz.Nie pękło mocno ani dużo,wygląda to jak takie zadrapanie delikatne,ale jednak jest :( Nie naciągałam mocno tylko tak jak zawsze i patrzę z tu czerwona kropka się zrobiła i krew...Nie wiem czy jechać z tym do lekarza??Jego to nie boli,bo jak to się stało to bawił się w wodzie i śmiał,martwiłam się później że przy robieniu siku będzie boleć ale też normalnie,ale mnie na samą myśl boli serce..Oby wszystko było dobrze
  14. Ana-u nas podobnie,co z tego że małego kąpie wcześniej,dostanie jedzonko ale spać mu się nie chce,a na siłe nie da rady,no bo jak?Gość to nie jest kwestia nauczenia dziecko,przecież nie mozna go zaprogramować 20 i spanie!Są dzieci które zasypiają regularnie o np.20 a są dzieci które później bądź o różnych porach.. Michellinka,dziewczyny mają rację nie przejmuj się! Fasolka,podtrzymuję twoje zdanie co do służby zdrowia-oczywiście nie każdy jest taki,ale w większości jest tak jak piszesz-ja miałam podobnie.Po porodzie przyszła pielęgniarka,uśmiechnięta i sympatyczna i mówi,dziewczyny (leżałyśmy 3 na sali)nie musicie iść do toalety jak nie macie potrzeby,możecie rano zrobić siku,to było jakoś 1 w nocy-przychodzi koło 4 i już zła,dlaczego nie sikacie!!!Do końca mojej zmiany czyli do 7 macie iść bo inaczej cewnik wam założę!!!!Wydarła się na nas..Ja powiedziałam ze mi sie nie chce,a ona:a mnie to najmniej obchodzi.niech się Pani zachce bo zacewnikuję Panią.Mówię że na pewno nie!!!Wypiłam całą butelkę wody aby iść zrobić siku.Takie nie miłe to było-straszna kobieta.Ja poszłam do szpitala na weekend-no i tragedia.każda jedna co przychodziła to taka zła i z fochem,tak jak by musiały za karę tam siedzieć i chodzić koło nas..masakra.Są niektóre miłe i lubią swoją pracę,ale większość to okropne mają podejście do pacjenta! I myślą ze im można wszystko a Ty jesteś pacjentem i musisz robić jak one chcą..Taka prawda!
  15. Jestem takiego samego zdania,5h snu w ciągu dnia,sporo.Alan ma max 3h rozłożone na 3 razy. milakulus-szybko Kuba chodzi spać,fajnie bo masz cały długi wieczór dla siebie,możesz odpocząć lub coś zrobić.U nas zasypianie jest o 21,a wczoraj przez tą zmianę czasu dopiero po 22 :/ więc nie mamy wieczorka dla siebie.Chciała bym aby mój zasypiał tak koło 20 :) Ale jak to zrobić??? Dziś ma dzień marudy-wszystko jest nie dobre dla niego,zabawy złe,huśtawka zła,jedzonko też złe,nawet mama zła :) Właśnie śpi,w domu bo na spacerze płakał i w domu zasnął..masakra
  16. miechellinka,a tam zaraz stuknięta!Zupełnie normalne to co się z Tobą dzieje i z całego serca współczuję,ale wiemy że będzie dobrze :)Dzielna jesteś!!!!Co do tel.ze szpitala to u nas było też tak z teściową(białaczka) i za niedługo z teściem-też chorował,i podobna sytuacja do waszej-tel.w nocy.. No to nie jesteśmy jedyni bez ząbków :) Weekend spoko,dziś calutki dzień na dworze,takie ciepło!Alan lepiej oddycha jak się dotlenił :)
  17. milakulus,no chyba coś w tym jest,że inhalacja działa usypiająco na dzieci :) Dziś Alan miał popołudniową drzemkę podczas inhalacji i wieczorem po kąpieli usną też przy inhalacji(nie musiałam go na rękach usypiać :)) Milka,racja!Fajnie raz na jakiś czas gdzieś się wyrwać,chociaż na 2,3 godzinki,i całkiem inaczej się człowiek czuje..Jaś jak spróbował z butelki jeść to może już się nauczy :) Czy jest jeszcze jakieś październikowe dziecko,które nie ma ząbka?Bo tak patrzę,ze u większości już są,a nawet po kilka-a u nas jeszcze nie ma..Hmmm,ale to chyba też dobrze. Spokojnej nocki :)
  18. Michellinka-zdrówka dla Olusia!!!!!!!!!Wszystkie trzymamy kciuki za Was :)
  19. :) milakulus no,widzisz jak super.Alan też patrzy na tv jak inhalację ma,a dziś to usnął mi podczas inhalacji :)Ja wlewam połowę z 5ml.i dodaję szczyptę soli kuchennej,trwa to nie za długo ok 5-7 min.lekarz mówił że mogę całość wlewać wtedy dłużej będzie,albo robic częściej,zleciła 3xdziennie,a gdyby nie pomagało to zwiększyć dawkę lub ilość.I właśnie dziś zwiększyłam ilość z 3x na 5x.
  20. milakulus-ale pech z tym inhalatorem,a byłaś wymienić.Spokojnie,Kubuś przyzwyczai się do inhalacji i będzie dobrze.Mój przez pierwsze dwie inhalacje płakał i wyginał się niesamowicie a teraz siedzi grzecznie i oddycha,ja szepczę mu do uszka,że super,że ślicznie itp.siedzi naprawdę grzecznie!A kiedy na początku płakał to trzymałam go w pozycji siedzącej na kolanach,plecki podparte moją ręką i tak ruszałam nogami,że leciutko podskakiwał i mówiłam patataj patataj i tak ciągle,podobało mu się to i nie płakał.Trzeba go zabawić czymś,a co najważniejsze nie przerywać tylko zachęcać do tego.Twój mąż musi to zrozumieć,że to dla dobra Kubusia :) Też przecież nie chcesz aby płakał i nie robisz tego specjalnie.Głowa do góry,nie przejmuj się facetem :D Ja do zupki dodaję olej rzepakowy.
  21. Byliśmy na spacerku 40min.fajnie ciepło jest.Jeszcze raz wyjdziemy koło domu na kilka min.jak zje. mamatosijanka-u nas po szczepieniu nie ma ani gorączki ani obrzęku,szczepimy 6w1 ale każde dziecko inaczej reaguje.Nam pani doktor mówi zawsze że obrzęk w miejscu szczepienia jest normalny i żeby okłady robić z octu i wody,chyba że utrzymuje się długo,wtedy trzeba jechać do lekarza.
  22. W takim razie wyjdziemy.Ale nie wiem kiedy,bo właśnie drzemkę spacerową ma w domku.Może popołudniu wyjdziemy.Też mi się wydaje że nie zaszkodzi jeśli się dotleni.W reserved są super ciuszki dla dziewczynek,takie słodkie :) Ja dla mojego czapkę wybrałam i koszulkę na krótki rękaw na 86,będzie miał na później.
  23. A,dziewczyny jak myślicie jeśli Alan ma katar to czy mogę z nim na spacer iść,bo nie spytałam lekarza.Dziś u nas ciepło i nie wiem czy brać go czy nie,żeby gorzej nie było
  24. milakulus,pewnie!Masz rację kup i zrób inhalację,przecież to nie jakiś lek którego nie można podać na własną rękę,jestem pewna że lepiej będzie.Alankowi po inhalacji oczyszcza sie nosek i o wiele lepiej oddycha,więc efekt jest.No strasznie dziwny ten lekarz! Fajne czapki są w reserved,wczoraj kupiłam i nie drogie za 14,99zł biała w niebieskie paski,świetnie w niej wygląda.
  25. Z jedzonkiem to miała być odp.do mamusiaAli,pomyliłam się :D
×