Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zażenowana głupotą ludzką

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. zażenowana głupotą ludzką

    100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

    nie wiem, czemu mi 3 razy to samo wrzuciło:-O Sorreczka. Wiecie co, ściąć nie jest problem. Gorzej, jak nowa fryzura się nie spodoba, albo po jakimś czasie zachwyt nad nią, zniknie i się zatęskni do długich, z których można wyczarować wiele fajnych fryzur...a na nie, niestety, trzeba będzie poczekać kilka ładnych latek;) Ja ścięłam, bo byłam zmuszona przez ich fatalny stan po nieudolnej, prymitywnej dekoloryzacji:-O Do dziś żałuję swojej głupoty, bo od tamtej pory minęło już kilkanaście lat i dotąd nie udało mi się ich zapuścić. Najdłuższe miałam do ramion, max do łopatek. Teraz jestem w fazie zapuszczania. Są za łopatki (sukces!) Nie mogę się jednak pochwalić ich wspaniałym urokiem i witalnością (bo przez te lata, mimo wstrząsającej nauczki z przeszłości, nie zrezygnowałam z kolorystycznych eksperymentów na głowie... tyle, że tym razem pod czujnym okiem fachowców;) ). Kiedy wreszcie będą długie, to zacznę je stopniowo podcinać, wyrównywać, by z czasem ściąć te wszystkie zniszczone, i zostawić już tylko zdrowe:)
  2. zażenowana głupotą ludzką

    100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

    Ja wiele lat miałam włosy do pasa (nawet właściwie za tzw. \"PD\" ;) ) Całą szkołę podstawową i średnią. Tak około raz do roku, tato podcinał mi parę cm, żeby pozbyć się podniszczonych końcówek;) Kiedy zakończyłam edukację, pomyslałam nad zmianą koloru. Najpierw były to próby szamponami koloryzyjącymi na kasztany/mahonie. Potem czarna farba. Za jakiś czas, przyszedł mi do głowy blond. Pół biedy, gdyby rzecz działa się w salonach fryzjerskich pod kontrolą specjalistów... ale nieee. Przez tydzień, dzień w dzień, rozjaśniałam samodzielnie w domu:-O Efekt ciężkich eksperymentów na głowie, trudno było nazwać WŁOSAMI KOSZMAR! I w ten oto sposób, zmuszona byłam ściąć się na króciutko.:-O Od tamtej pory, najdłuższe włosy, jakie miałam, to do ramion, max łopatek. Nie udaje mi się ich zapuścić i nigdy już raczej nie będa takie gęste, jak kiedyś.
  3. zażenowana głupotą ludzką

    100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

    Ja wiele lat miałam włosy do pasa (nawet właściwie za tzw. \"PD\" ;) ) Całą szkołę podstawową i średnią. Tak około raz do roku, tato podcinał mi parę cm, żeby pozbyć się podniszczonych końcówek;) Kiedy zakończyłam edukację, pomyslałam nad zmianą koloru. Najpierw były to próby szamponami koloryzyjącymi na kasztany/mahonie. Potem czarna farba. Za jakiś czas, przyszedł mi do głowy blond. Pół biedy, gdyby rzecz działa się w salonach fryzjerskich pod kontrolą specjalistów... ale nieee. Przez tydzień, dzień w dzień, rozjaśniałam samodzielnie w domu:-O Efekt ciężkich eksperymentów na głowie, trudno było nazwać WŁOSAMI KOSZMAR! I w ten oto sposób, zmuszona byłam śćiąć się na króciutko.:-O Od tamtej pory, najdłuższe włosy, jakie miałam, to do ramion, max łopatek. Nie udaje mi się ich zapuścić i nigdy już raczej nie będa takie gęste, jak kiedyś.
  4. zażenowana głupotą ludzką

    100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

    Ja wiele lat miałam włosy do pasa (nawet właściwie za tzw. \"PD\" ;) ) Całą szkołę podstawową i średnią. Tak około raz do roku, tato podcinał mi parę cm, żeby pozbyć się podniszczonych końcówek;) Kiedy zakończyłam edukację, pomyslałam nad zmianą koloru. Najpierw były to próby szamponami koloryzyjącymi na kasztany/mahonie. Potem czarna farba. Za jakiś czas, przyszedł mi do głowy blond. Pół biedy, gdyby rzecz działa się w salonach fryzjerskich pod kontrolą specjalistów... ale nieee. Przez tydzień, dzień w dzień, rozjaśniałam samodzielnie w domu:-O Efekt ciężkich eksperymentów na głowie, trudno było nazwać WŁOSAMI KOSZMAR! I w ten oto sposób, zmuszona byłam ściąć się na króciutko.
  5. zażenowana głupotą ludzką

    100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

    Ja wiele lat miałam włosy do pasa (nawet właściwie za tzw. \"PD\" ;) ) Całą szkołę podstawową i średnią. Tak około raz do roku, tato podcinał mi parę cm, żeby pozbyć się podniszczonych końcówek;) Kiedy zakończyłam edukację, pomyslałam nad zmianą koloru. Najpierw były to próby szamponami koloryzyjącymi na kasztany/mahonie. Potem czarna farba. Za jakiś czas, przyszedł mi do głowy blond. Pół biedy, gdyby rzecz działa się w salonach fryzjerskich pod kontrolą specjalistów... ale nieee. Przez tydzień, dzień w dzień, rozjaśniałam samodzielnie w domu:-O Efekt ciężkich eksperymentów na głowie, trudno było nazwać WŁOSAMI KOSZMAR! I w ten oto sposób, zmuszona byłam ściąć się na króciutko.
×