Witam was:)
Ja mam ostatniego peta w paczce i postanowiłam od Jutra rzucić te smierdziele. Wiadomo tak jak większości chodzi mi o zdrowie,urode,zapach i pieniądze.
Przed świetami udało mi się nie palić tydzień ale nie potrzebnie spotkałam się z koleżanką która strasznie kopci i się złamałam.
Mam tabex który kiedyś sobie kupiłam ale oczywiście próba rzucania nie poszła... zostało mi jeszcze 63 tabletek na pare dni wystarczy. Tak żeby chociaż psychicznie się wspomóc:)
Aha pomijam też fakt ,że kiedyś już rzuciłam na trzy miesiące:( a przez głupote nie wiedząc jak się skończy zapalenie jednego papierosa znów wróciłam do nałogu.
Niebawem wyjeżdżam za granice do pracy sezonowej i tam nie chciała bym tracić pieniędzy na te faje bo wiadomo jade jak najwięcej odłożyć.
Postaram się chociąż raz dziennie tu zajrzeć:)
Pozdrowienia i gratulacje dla tych co rzucili jak i dla tych co próbują