klon_

"Leniwiec- masz faceta?" Widelec, dd wczoraj na kafe nie mówi się o niczym innym. Jak zwykle mówimy wiecej niż wiemy i jak zwykle jest to o wiele bardziej interesujące niż fakty :p

"wokalistą z 52Dębiec" Czasem tak bywa. Cudze chwalicie, swego nie znacie ;)

Gratulacje. [Nie mogłem się zdecydawć czy napisać: "gratulować należy", czy "gratulacje należą się"]

Gratulowacje to należą się temu co ją wreszcie wyrwał. Toż to musi byś jakie skrzyżowanie Clooneya z Pitt-em

Nie dziwię sie :p

Na wstępie dementuję, nim pojawią się pogłoski: Stetryczały introwertyk to nie ja. Choć po nicku pewnie od razu skojarzyliście go ze mną Oczywiście że pracuję. Zapobiegłem już z rana skutkom kilku poważnych katastrof, które wcześniej osobiście spowodowałem

Moja praca też staje się nieznośnie upierdliwa. Optymalnym rozwiązaniem byłoby gdyby mnie stąd wyrzucili, ale musiałbym naprawdę mocno kogoś wkurzyć, z zmoim ujmującym sposobem bycia to niemożliwe :-o Trzymajcie się :)

Wpadałbyś częściej PZU. Nie dali Ci wolnego w pracy ?

Wybacz, przerwa techniczna ;) ... choć ostanio bardziej znany jest jako Fan Zdzirki. To śmieszne. Przecież wszyscy jesteśmy jej fanami No dobra, naprawdę muszę się zwijać. Pozdrowienia

Zaryzykowałbym twierdzenie, że dopiero co się minęliście. :)

Skoro jestem na kafe, to jestem w pracy. Te dwie dziedziny mojego życia są ze sobą nieodłącznie związane

Nawet, jeśli obiecamy, że nikomu nie powiemy ?

W każdym razie zmienność kobiet nie podlega dyskusji

No cóż, to na końcu zdania... Pomijając słowa tylko tak można tu wyrażać emocje i je odczytywać. To mniej złożone niż język ciała. :)

A właściwie na specyfike relacji pomiędzy zdzirą a całą resztą ;)

bobasek* ---> nie do końca wiem o co chodzi, ale brzmi miło. :) Weź jednak poprawkę na specyfikę relacji pomiedzy Zdzirą a Fanem nim wyciągniesz wnioski ;)

Czy to juz był wirtualny seks, czy tylko wirtualna gra wstępna ? ;)

Chyba będę musiał zacząć pisać tu na drugą zmianę. To frustrujące. Nie po to robiłem oszałamiajacą karierę w budżetowce, żeby nie mieć teraz czasu na życie towarzyskie. :-o

Teraz pozostaje już tylko przekonać wszystkich innych kafeterian. A to przecież pestka

Ja zawsze wierzyłem w seks

Leniwiec ma chyba ostanio ciekawsze rzeczy do roboty ;)

W sumie bardzo przywoita instrukcja, ten Grzechuu to wygląda jak Clooney po tuningu ;)

Sam nigdy nie opanowałem sztuki wiązania krawatów w sposób na tyle wystarczający, by zrobic karierę w mediach.

"jakoś tak dziwnie to wychodzi " Czyżby stracił przytomność w trakcie ? Poluzuj nieco węzeł

Pogoda pogodą, a z rozmów i czynów niezbicie wynika, że czuć wiosnę w powietrzu