milutka23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam! Wasi kiero juz sa o wszystkim poinformowani. Dostali tabele w ktorej sa jasne wytyczne co do wyplaty swiadczen w tym roku. nie beda to bony tylko przelewy gotowkowe, ktore wplyna na Wasze konta. a tak na marginesie jeszcze-jestem bardzo zawiedzona wysokoscia tych swiadczen... mogli chociaz wszesniej dac znac, bo jednak czlowiek sie nastawil.. Pozdrawiam cieplo i zycze wysokich utargow-co by chociaz premia byla:/
-
Milo wiedziec, ze jednak ktos rozumie:) Pozdrawiam!!
-
Witam! jak milo wieczorkirm poczytac bardzo madre wpisy. zdegustowany...pozdrawiam:)
-
He he! rozsmieszyla mnie kolezanka wyzej tym wpisem! i pokazala, ze tak naprawde nie ma pojecia czym jest praca w pepco. a kto mowi, ze nigdzie takich obowiazkow nie ma? a kto sie zali?? ja kolejny raz pisze, ze lubie ta prace!!! "W pepco jeszcze nie spotkałam się żeby podeszła do mnie z własnej inicjatywy uśmiechnięta pani aby pomóc" Pewnie, ze nie! my podchodzimy do klienta, jak poprosi lub widzimy, ze pomocy potrzebuje, bo sorry , ale klientow mamy od groma, mnustwo swoich zajec, o ktorych klienci nie maja pojecia. a i jeszcze to, ze nie chcemy ludzi straszyc. same wiemy, jak jest, gdy po wejsciu do jakiegos sklepu albo przy oglkadaniu atakuje nas pani Ekspedientka "w czyms pomoc, podac, pokazac"... i sie z takiego sklepiku ucieka. taka prawda. nie wiem po co ten tekst z rodzina... przeciez my dobrze wiemy, ze przychodza do no nas bardziej i mniej kasiasci. tylko nie rozumiem, dlaczego o jakosc obwinia sie ekipe. "w pepco", widze, ze teraz cala siec zla. malinaaa po co uogulniasz??? Pozdrawiam wsazystkich PEPKOWICZOW!! gratulije dobrych wynikow inwentur;)
-
*przy tym zeby nie bylo:P
-
Na skladaniu ciuszkow ma polegac nasza praca??? he to jest tylko malusia czesc tego co w ciagu dnia mamy zrobic!! Wy chyba nie macie naprawde pojecia na czym polega praca w Pepco! co do sfrustrowania_smieszne!!! ja wcale sfrustrowana nie jestem!!! Fajnie mi sie pracuje w tej firmie! moze kasa mala, ale ekipe mam super. nawet czasem ludzie przynosza nam czekolady:P za zalatwienie sprawy. i nie chca sluchac, ze to nasz obowiazek. ile razy slyszalam, ze jestesmy mila ekipa. jednak byli i tacy co przychodzili bez paragonu i jeszcze potrafili nas wyzwac!!!!!! z niejednym swinstwem sie spotkalam, a zlodziejstwo to przytym zaden problem!! PAMIETAJCIE PROSZE, ZE JEST JAK JEST, ALE MY JESTESMY TYLKO LUDZMI!!!!! pOZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO DNIA PRACY W PEPCO DZIS:pp
-
a co do kierowniczki z Krasnika_ktos napisal, ze nowa jest... moze z tego jej jakas niewiedza? troche zrozumienia ludzie!!! szkolenia??? szkolenia, owszem sa, ale to nie to samo co real!!! kurcze, jacy ludzie sa zawistni...
-
Kurcze, wkurzylam sie czytajac te wszystkie bzdury_klienci pepco!!!! Numerki, bagaz itd to centrala wymyslila-nasze szefostwo! dlaczego za to ma obrywac jakoas pracownica ktora nie ma nic do powiedzenia-robi co jej mowia!! smieszne, ze ktos narzeka na jakosc ubran i tez wyzywa sie na zalode, ktora akurat obslugiwala! przeciae to nie one sa winne! przychadzac i kupujac kapcie za piec zl czego mozna sie spodziewsac??? albo koszulke z a 14,99 na ktorej pisze made in china!!!!!!!!!!!!! ludzie ja Was nie rozumiem!! jakby ciagle zaloga plotkowala i smsy pisala, to ten sklep by wogole nie funkcjonowal!!! akurat weszla klientka i zobaczyla, ze dziewczyny gadaja i wielkie halo, ze plotkuja! do informacji-my tez ludzmi jestesmy!!!! moze wczesniej te panny 6 palet z towarem rozladowalo i chca sie troche wyluzowac przed dalszym ciagiem dnia!! co do balaganu_najlepiej napisac, ze za to nam placa, ze od ukladania jestesmy! tak najlepiej, pewnie! tylko ktos malo inteligentny moze sobie nie zdawac sprawy z tego ile pracy rtzeba wlozyc w funkcjonowanie takiego sklepu! nie zawsze jest czas zeby lazic krok w krok za klientem i poprawiac, bo jest tak niekultularny, ze odlozych na miejsce nie potrafi!!!! Nasze szefostwo zdaje sobie sprawe, ze sie zabijamy, zeby sklep dobrze sobie radzil, zdaja sobie sprawe, ze ludzi jest b.duzo i ciezko jest nadganiac i robic tyllle... dlatego nie ma kontroli niewiadomo jakich!!! och!!! nozmalnie humor po pracy mi popsuli.. pozdrawiam cieplutko PEPCOWICZOW!!!
-
Pewnie, ze nie:)))) Pozdrwaiam!!!!!
-
Witasy! co do malej rozmiarowki to, niestety, musze sie zgodzic. Jestem osoba dosc drobna i ciezko jest mi cos dobrac w naszym sklepie. szczegolnie spodnie...:( a najbardziej wkurzam sie, jak przyjezdzaja ubrania dobrej marki i niestety najmniejsza rozmiarowka to 8ka, ktora i tak jest duza:((( Buziaki!!
-
Witam! Musze powiedziec, ze popieram kolezanke wyzej!!!! Ja mam takie samo zdanie o pracy w Pepco!! Pozdrawiam!!!
-
Z tego co wiem, to nic sie nie zmienilo i pracuje ciagle na swoim stanowisku.
-
Witam Pepkowiczki! Ja nie wiem dlaczego Wy tak jedziecie. u nas nie ma problemu z urlopem. wiadomo, ze kazda z nas ma 20 dni urlopu i musi na niego isc. to normalne. nikt sie nie foszy!!! wiemy, ze robimy za kogos, bo za tydzien ta osoba wraca i idzie nastepna. Pepco kiedys i teraz... bardzo sie pozmienialo. kiedys kasa mala... teraz najnizsza krajowa_JAK WSZEDZIE!!! pracy sporo, bo wiadomo-dyskont. ja nie wiem, czy Wy sobie sprawy nie zdajecie gdzie do pracy idziecie. a to jak jest na sklepie zalezy tylko i wylacznie od ekipy. jest duzo pracy jesli jest niesprawiedliwie rozdzielona miedzy pracownikow. jesli jestescie dobrze zgrane to idzie jak po masle. a co do zatowarowania-to zawsze jest zapierdziel!!!! SS- Twoja kierowniczka bedzie Ania, za-ca Natalia. Jestes kasjerka, bo pewnie dopiero poznasz dziewczyny, ktore juz tam sie szkola. pierwsza umowa probna-na trzy miesiace. watpie zeby ktos dal Ci urlop na probnej-to by nie mialo sensu. Pozdrawiam pozdrawiam!!!
-
ja u siebie w sklepie myslalam, ze ze wstydu splone jak widzialam kobiete odchodzaca od kasay z dziesiecioma talerzami szklanymi, ktore byly przelozone reczniczkami niebieskimi-bo przeciez papieru tez sie doprosic nie mozemy!!!! i malo tego-kobitka trzymala te talerze w reku, bo przeciez nawet jednorazowki nie ma! przepraszam bardzo, ale ja uwazam, ze jednorazowki POWINNY BYC!! chociazby platne! ale powinny! to jest nasz obowiazek zapakowac klientowi zakupy. co ja mam niby zrobic, jak klient kupuje bluzki, gry i jakies drobiazgi typu wykalaczki, balony i kilka jeszcze podobnych... mam mu to walnac na kase i niech to w garsc wezmie?? masakra normalnie! jesli chodzi o papier, to uwazam, ze jesli w sklepie jest tyle szkla i ludzie biora je po kilkanascie szt, to jednak trzeba miec ten papier! glupio jest wyjac reczniki papierowe i w to pakowac! dobrze, ze to jeszcze nie jest papier toaletowy! wstyd! taka sies sklepow i taki brak profesjonalizmu!!! Pozdrawiam! a i jeszcze cos- niech ktos nie mysli, ze jesli juz mamy reklamowki i papier to nie oszczedzamy-blad!
-
Witam! ja co do tych reklamowek... my pozyczalysmy reklamowki od dziewczyn obok, kupowalysmy z nadwyzek, przynosilysmy prywatne z domow... masakra normalnie. a wszystko po to by klient nie gadal i nie wyrabial sobie zlego zdania o sklepie.... pozdrawiam!