Witam w śnieżną sobotę!:)
Pisałyście wcześniej o wózkach - ja mam Roana Maritę i gondolę to ma wielką - Mały ma ponad 70 cm i spokojnie się mieści.
Też czasami łapię doły - zwłaszcza wieczrem - jestem chyba przemęczona i niewyspana, bo Mały w nocy tak co 2 godz teraz cyca ciągnie:) Nieraz męzowi się oberwie..znosi to dzielnie, ale czasami widzę, że też ma dość..Mnie to wkurza, że ja cały dzień do 19 z Malym sama w domu, nie mam do kogo się odezwać, a M wraca o 19 i zamiast wziąc szybki prysznic i zająć się chwilę Małym, to chwilę ponosi i włazi do wanny na 40 min. A jak się wściekam, że Mały zaraz pójdzie spać, i to jedyny moment by z nim pobyć, to już zrzędzę. Mam trochę racji, nie? :)Ale w weekend to przykładny tatuś :) No dobra - pozaliłam się trochę :)