margaritta

wiesz....jestem w pracy od 8 do 19....nie mam siły ani chęci by gdzieś wyjść....internet jest takim oknem na świat. lekarstwem na samotne wieczory...

czy wrogi.....czasem wypełnia jakąś pustkę...

kurde mała....facet mi mówi że wirtualnie może być mój....co robić???

nie nie...na to nie licz.....to raczej Ty możesz bić się o mnie :)

jak to...ja gadam z Tobą od rana :)

no to już wiesz....że brak takich mozliwosci :) nigdy więcej tego nie zrobie....

ups.....sorry za ten \"mój\"

jesteś ciekawski? :) mój maratończyku:)

ciekawski jeszcze będzie...on się żegna godzinę :) wczoraj tak było :) prawda? :D

urlopik w Polsce?

zależy....jeśli jest w tabliczce...to gryzę...jesli na kimś to zlizuję albo ssie :)

bum.....wiesz jestem szalona....zaraz wsiądę w samochód i osobiście Cię przeproszę :) jeśli mi nie wybaczysz ;) na śniadanie dojadę :)

a może jednak nie chce Wam się spać ? :)

chyba trochę wieczór zepsułam :( tak mi przykro :(

przepraszam że nie mam czasu.....ale wygląda na to że posądziłam kogoś niesłusznie o coś czego nie zrobił :( rozumiesz że głupia sytuacja... bo ktoś inny sobie głupio zażartował na mój temat...

bum przeczytałeś?

a najbardziej buma......odbierz proszę mojego e-maila.....i powiedz że się nie gniewasz...i że ja też nie mam za co się gniewać na Ciebie.

ok ok.....spokój proszę :) poniosły mnie emocje....wszystkich przepraszam

bum jestem przewrażliwiona...wybacz wyjaśniło się że to był głupi żart

ok sokoro tak napisze ci e-maila.....odbierz prosze

DES dzięki wielkie... bum czekam..

bum.....dlaczego?

bum... juz wszystko wiem

i co? co ustaliłeś? a tak w ogóle to gdzie ona jest?

drżyj ten kto to zrobil.....mmm i tam mi wszystko wyśpiewa :)