margaritta

no i dobrze bum...będzie Cie tu rozpraszać tylko :D no to polewaj......teraz do dna :) pijemy....

ups...zaczynam.....miało być... ale oddycham i już sie od..zieleniam :)

hajo...zielona zaczyna sie robić.......plissssss powiedz stop :D

hajo....tylko powiedz kiedy już można oddychać....bo na tym bezdechu długo nie dam rady :D

o kurde.......ten drugi jeszcze mocniejszy :D a mi juz oczka sie śmieją :D

a jest tu jakaś cola...czy coś? nie przepiłam jeszcze ;)

uuuuuuu ......ale mocne ;) bum co to?????

czasami żałuję....bo nawet poskarżyć sie nie ma komu ;)

i ja...ale szefa nie mam :P

no...może tak być hajo......ale coraz lepiej Cie słyszę...czyli wszystko już ok ;)

a piątkowe popołudnie....to mi małego nalejcie ;) co tam......jakoś trzeba zacząć weekend :) no hajaszek...brak łączności......co jest? ;)

.....\"czerwony jak cegła.......rozgrzany jak piec\"....... bum :)

ja również lubię .....Dżem :) a kawa będzie....zapewniam ;) gorąca i dużo :D

a życie....to temat rzeka ;) mmm.....jasne że nie ;)

a co on tak jakoś nietypowo do pracy? ludzie rano do pracy chodzą......

fannky bezwstydnico...ale ja tylko na kawę :) bez ...już sama wiesz bez czego :D

no znowu cos z tym nadajnikiem....pukam i pukam i nie mogę hajaszka namierzyć ;) chyba muszę znowu z antenką pokombinować :P hajo...odbiór......

co...gdzie....jakie spotkanie fannky? coś przegapiłam? :)

zawsze dotrzymuje słowa ...mmm :) pracuje 2 kroki od Mcdonalds :)

hmm.....nic z Waszych próśb nie wyjdzie :) mmm....odda mi je osobiście :D :D :D

mmm.......oddasz prawda? :D jak pięknie poproszę :)

czyli co....krążyć jak hajaszek....dochodzić ale tak by nigdy nie dojść ...czy tak? dzieki temu pion zostanie zachowany :P a to juz wszystko jasne....dlaczego dochodził wczoraj i nie doszedł do celu :)

tak mmm....a z czym te skojarzenia? :P gadaj

zupełnie nie wiem co z nią jest....jak dotykam...trzyma pion...jak odchodzę...opada :) bum...co robić? :)

oj dobra bum......przyznam sie że przy antence troche majstruję....ale tylko wirtualnie :P