Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margaritta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margaritta

  1. deklaracje to ja składam....w urzędzie skarbowym.....a w temacie mieć lub nie kochanka.....nic nie będę deklarowała :) życie jest takie nieprzewidywalne :P temat raczej powinien dotyczyć chwili obecnej.......tego co się dzieje tu i teraz.
  2. trzeba to koniecznie rozważyć :)
  3. beret......sam się tłumacz po co tu włazisz? :P
  4. no bo beret nie ma kochanki..... ja nie mam kochanka..... i kochankami nie jesteśmy :) no to co tu robimy?
  5. oj beret....chyba nas stąd wypraszają :) a ja nie pójdę :) zostanę i już :P
  6. no dobra....dosyć żartów....bo jeszcze sobie ktoś pomyśli że się bliżej znamy...... beret :)
  7. a może to za sprawą 2 GPS-ów.......są zakłócenia w nadawaniu sygnału :P :P hahahahahhahaa
  8. no ciekawi mnie to bardzo beret....czy tak o wszystkim wie :P :P :P
  9. już Ty kobiety nie strasz....na tydzień przed......teraz to musztarda po obiedzie :) ups....sorki musztarda :P
  10. beret uważaj....bo zaraz jadę w Twoim kierunku :P będę bardzo blisko :) wezmę na poważnie i nie będzie odwrotu :) hahahahahaha
  11. Abis....bierz jedno i drugie :)
  12. beret Ty się patrz i ucz....... a i skarpetki wynoś do łazienki :D koniecznie :)
  13. ja na szczęście tylko chwilami mam złe :) dobrze że jeszcze tych lepszych jest więcej :) myślę że doskwiera mi samotność......ciągle jestem sama.....a sms nie zastąpi czyjejś obecności......niestety.
  14. hahahahahha....musztarda....dużo w tym racji :) no bo kto to wymyślił....kobieta i sen :D
  15. wiesz driada.......dzisiaj patrząc łaskawszym okiem na panów przyznaje że masz racje....co ma być to będzie :) nie ma co niepotrzebnie panikować...... głowa do góry...będzie dobrze :)
  16. czasami sama się zastanawiam....jak to ten mój ślubny znosi :) oj niełatwe ma życie ze mną ;)
  17. jak to beret.......ciągle w terenie :) właśnie znowu wybył....ale wróci :) i jak sprawy się maja driada na chwile obecną? dzisiaj bardziej ufam facetom niż wczoraj....tak czasami mam jak mi który zajdzie za skórę :)
  18. ja jestem.....i dzisiaj nawet lubie facetów :)
  19. na brak pracy nie narzekam....obowiązków innego rodzaju też....ale ciężko tak samemu.
  20. no a nam zostanie tylko....klub samotnych mężatek :( mój też ciągle gdzieś...daleko od domu.
  21. Otóż wystarczyło tylko powiedzieć krótkie słowo NIE a dlaczego? a dlatego że nie chce się tłumaczyć z głupiej sytuacji gdyby się wydało......co zresztą się stało. Wystarczyło najpierw pomyśleć.....czy to tak dużo?
  22. zastanawiacie sie teraz pewnie....skoro jest we mnie tyle goryczy....dlaczego jeszcze z nim jestem? Otóż uważam że wszystkim facetom można w podobnym stopniu ufać......mam oczy i widze.....mam uszy i słyszę jak jest u innych. I wiesz co musztarda? cieszę się z jednego....ze nadszedł czas że przejrzałam na oczy.....i zrobiłam coś tylko dla siebie. Myślę że jestem bliska podjęcia właściwych decyzji.......czy je podejmę? nie wiem.......ponieważ nie mam pewności że spotkam kogoś takiego w życiu komu będę mogła zaufać.......nie ma sensu szukać ideałów sądząc że ich po prostu nie ma......w tym tkwi cały problem.
  23. ....kiedyś zupełnie przypadkiem....wywiązała się rozmowa....między moją przyjaciółką i bratem......on zawsze lubił się chwalić swoim życiem erotycznym.......no i rozochocony pytaniami powiedział, że był w agencji towarzyskiej w towarzystwie.....mojego męża. Widząc moją minę i wielkie oczy jakie zrobiłam.........dodał że mój mąż na niego grzecznie czekał......jak myślicie? uwierzyłam? Myślę że wygodniej jest wierzyć że tak było.....ale ta niepewność zabija.....długo motałam się i biłam z myślami.....uwierzyć czy nie? Domyślacie się jak się czułam?......przecież twierdził że był w zupełnie innym miejscu.... jeśli oszukał mnie nie mówiąc gdzie był....to jak uwierzyć w przebieg wydarzeń? o tym że mój brat jest częstym bywalcem takich miejsc wiedziałam....dlaczego więc mnie okłamał?
  24. wiem musztarda o czym myślisz...... gdybym nie chciała nic by się nie wydarzyło.....dobrze wiesz. Zajęło mi to kilka miesięcy....więc nie mogła to być nieprzemyślana decyzja. no dobra dziewczyny.....może jestem jakaś przewrażliwiona......ale wiecie jak alergicznie reaguje na pewien rodzaj kobiet? :P
×