margaritta

hahhahhahhha.....no fakt....a ja nie skojarzyłam ......a to doktor wszystkiemu winny :)

Lilita....lekarz nie zajac....nie ucieknie ;) już mam umówioną wizytę na jutro o 8 rano...przed pracą.

witacie :) co dzisiaj konsumujemy? :)

no chyba za duzo pracuje....i efekty są musztarda. jutro idę sie przebadać......kompleksowo.

ach Viola......to co wczoraj przeżyłam jest nie doopisania...... ale ciesze sie że jestem :) Pierwszy raz w życiu przytrafiło mi sie cos podobnego....zasłabłam w łazience.....gdy wszyscy juz spali :( Nie mogłam sie pozbierać...przez dobre 1/2 h

wczoraj uświadomiłam sobie.......jak kruche potrafi być życie :( jedna chwila......i moze nas nie być :( zawirował mi cały świat.......przed oczami. Całe moje życie......i ten strach że moze to jest koniec :(

witam.....na porannej kawie :) nie macie pojęcia....z jak wielka przyjemnoscia ja dzisiaj piję ;)

witajcie kochani nie macie pojęcia jak sie ciesze że tu jestem

zaraz cwana....obrotna jestem :P juken......nadal jesteś całuśny? znowu tydzień dobroci? czy już tak Ci zostało? :)

jeszcze tylko sprawdze czy ma wszystko na swoim miejscu :P

driada...jednego mam.....rozglądam sie za drugim :P

no Abis...albo jedno albo drugie? jak spętana mam gnać po wertepach :) no co Ty?

kleszcze?....to ile ich będzie?.....jeden kleszcz to tak :)

nie no driada....spoko....to będzie towar z importu :P

oj Morfi...no ma sie tą bujną wyobraźnie :P

najpierw będziemy się delektować tym co zobaczymy.......później posmakujemy.....i skonsumujemy :) to może odrazu załatwie 2 co? :P bo tak to wiesz....zostanie niedosyt :)

no ja też :) to co.....złapać jakiegoś? hahahhaha

że też chce Ci sie po ...mazurkach łazić.....nie lepiej po murzynku? :P hhhahahahaha

o kurde....a jak ktoś sie zorientuje...że ona jest .....we mnie :) oj oj oj co ja biedna zrobie?

uczciwego znalazcę czeka nagroda :)

no a teraz.....to musztarda po obiedzie.....zjadłam bułeczkę......bez mortadeli :( typowe dla facetów......naobiecują i tyle z tego mamy.

nawet nie daje znaku życia....ale żyje....zapewniam :P gabinet będzie czynny normalnie od...poniedziałku .....drogie panie. proszę pobrać...numerki i do domu :)

a mówiłam że doktor będzie zajęty 2 dni :P

aż tak sie rwie do bułeczki?...stąd to prężenie? a to nie bagietka....tylko kajzerka :P

oj widze ze ciagle ktoś tu jest :) a wręcz stałe grono :) czy mozna sie przysiąść ? i pogadać :)