margaritta

mała....wszędzie ich pełno.....w każdym klubie. :D wystarczy wyjsć z domu z koleżanką :)

fannky !!!!!!!!!!!!!!!! to ja....Twój zdrowy rozsądek teraz mówi !!!!!!!!!!!!!!! odpuść sobie.....

fannky...odpuść sobie......kac będzie większy niz doznania.

która tu marudzi że jest sama? dziewczyny wyjść proszę do ludzi....wybrać sie na balecik....tam było tyle samotnych facetów.......nic tylko brać :D :D :D aż zal że nie mogę ;)

następnym razem jak wspomnę o baletach....proszę mi ich zakazać ;)

lalalalalallala....całe szczęście chyba że był przyjezdny....i jutro wraca do domu....bo na punkcie takiego faceta można zbzikować :) no lubię taniec nooooo.......ten szał ciał na parkiecie :D

czy ja mogę kogoś pozdrowić?...pewnie i tak nie przeczyta....ale chciałam pozdrowić pewnego D....z Łodzi :) oj dobra...pozdrawiam wszystkich facetów z Łodzi :) dziewczyny....ale ten gość się poruszał na parkiecie :D

hajo...to zależy....bywają kobiety bardzo dumne i dowartościowane....nie zrozum mnie źle.....ale kobieta kobiecie nie jest równa.

fannky...pozegnaj kolegę...powiedz że źle się poczułaś i musisz iść spać albo co......cokolwiek ale nie rób tego. wiem że targają Tobą sentymenty....ale odpuść sobie.

fannky...nie rób głupstw....bo jutro Ciebie będziemy pocieszać ;) nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki...to wróży same kłopoty

bum...jasne że juz wyspana....ale miałam tancerza....bioderkami ruszał zupełnie tak jak ja :) to sie nazywa zgranie w tańcu :) szkoda że taki młody :D

hajo.... chyba przez chwilę źle Cię oceniłam...wybacz :) myślę że sie dogadacie.....

ok ok.....masz racje fannky cofnęłam sie o kilka stron....myślę że to pod wpływem jakiegoś impulsu napisał tak a nie inaczej..... hajo.....dogadajcie się jakoś...wiedzę że Tobie z tym źle i sin też.

ludzi łączą uczucia mimo że życie rzuca ich na drugi koniec świata.....odległość to żaden powód.....tak sądzę. normalnie poruszył mnie ten tekst...... sin.....może lepiej że tak się stało........nie ma tego złego...sama wiesz.

hajo a co Ty taki oficjalny? wiesz hajo......trochę szorstkie jest to co napisałeś. myślę ze bardzo bym nie chciała usłyszeć ani przeczytać czegoś takiego od faceta :(

stopy mnie bolą i ide spać :D dobranoc :)

melduje posłusznie że wróciłam....cała i zdrowa.....i bardzo rozbawiona :D było super.....wiecej nic nie powiem :P

dobrej nocy sin :) bum

bum chyba nic tu po nas....może przejdziemy na inny komunikator? :P

hajo ma racje.....masz nas....a my ciebie :)

sin....znasz ten utworek?....\" ...w życiu piękne są tylko chwile....dla których czasem warto żyć...\" ? duzo w tym prawdy......a Ty swoje chwile dopiero przeżyjesz :) całe życie masz przed sobą.

ale miedzy białym i czarnym jest też sporo innych kolorów...nie tylko szary bum ;)

a zycie to nie jest bezwzględne osiaganie celu.... ale sztuka kompromisu. coś mi sie wydaje że ktoś sprawił Ci dużą przykrość.....

sin.....cele można osiągać bez strat w ludziach....dlaczego widzisz tylko dwa kolory życia? biały i czarny.....nawet biel ma wiele odcieni.

sin myślę ze nikomu nie mogą sie udać takie drastyczne zmiany....a tym bardziej zmiany charakteru. Myślę że samo stwierdzenie zaistniałego faktu daje Ci sporo do myślenia i odrobinkę zmienisz podejście do innych.....ale odrobinkę. A po drugiej stronie barykady spotkasz różnych ludzi....i takich podobnych do Ciebie....i zupełnie innych niż Ty....sęk w tym by dobrać sobie odpowiednie grono przyjaciół i znajomych. Nie zmieniaj się....bycie dobrym człowiekiem to podstawa........tak uważam.