margaritta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margaritta
-
maalutka a moze opowiesz nam jak wyglada szczęście absolutne....czyli to w którym żyjesz........chętnie posłucham.
-
a witaj maalutka :) dzisiaj znowu cieżkie temty....które niekorzystnie na mnie wpływają chyba......za duzo rozmyslam i wracam do przeszłosci.........
-
a na podsumowanie naszych dzisiejszych rozważań dodam....że \"......w życiu piękne są tylko chwile....dla których czasem warto żyć.....\" :P :P :P do takich wniosków dochodzi sie z upływem lat........bynajamniej ja do takich doszłam :D jasne ile ludzi tyle charakterów i oponii........więc chętnie poczytam odmienne poglady......
-
puk puk....jest tu ktos? :P czy sama zostałam?
-
tak Morfi masz racje....ten błysk w oczach daje taka siłe....ze zdolny jesteś do wielu rzeczy.......nawet do oszukiwania najblizszych......
-
no właśnie myszko........ja chyba naprawde mam dwa nicki :P moja przyjaciółka.....też tak mówi :) ona szuka i nic....a ja...
-
no cóż......mój mąż o niczym nie wie....wiec mogłam zastanawiać sie na podjęciem decyzji....gdyby sprawa sie wydała sądzę że nasze małżeństwo by sie rozpadło........ I działa to w obie strony.........myśle że u myszki jest podobnie.....ona nie wnika bo to jest wygodne........taka wiedza uwiera...to lepiej sie w nią nie zagłębiać.
-
no właśnie zawitałam ponownie i tak sobie czytam co tu piszecie.......
-
no teraz to co innego ;) witaj manius :)
-
a nie lepiej jeśli zrobisz sobie własnego ;) i przyłączysz się do rozmowy :) miły podszywaczu :D
-
ja natomiast nauczyłam się trzymać swoje emocje na wodzy....wyciszyłam sie bardzo....mam duzo więcej cierpliwości....i takie tam ;) generalnie same dobre rzeczy po tym wszystkim zostały.......i piękne wspomnienia rzecz jasna :D
-
no cóż........tak zastanowiłam sie przez chwilę nad pytaniem.......i wydaje mi sie że sprawy ewentualnego małżonka....jeśli układ jest jasny od samego początku........są jakgdyby odsuwane na plan dalszy.......nie mysli sie raczej w ten sposób........zaczyna chyba przeszkadzać....gdy ma sie wobec tej osoby poważne plany....gdy zaczynaja wchodzic w gre uczucia.....gdy dochodzi sie do momentu w którym trzeba wybrać....albo on/ona....albo małżonek.
-
no cóż sama sobie zrobiłam..........skoro nikogo nie ma :( ale mam nadzieje że zaglądnie tu ktos :)
-
witam drogie panie :) kawy kawy kawy!!!!!!!!!!! bo zasypiam :(
-
oj Morfi....faktyczne niepoprawne mysli...... :D :D :D a ja lubie wrażliwych facetów ;) nie znosze gruboskórnych twardzieli..........duzych, napakowanych z łysymi glacami.......dla mnie bardziej istotne co siedzi w tej głowie :)
-
myszko.....ja Ciebie postrzegam jako bardzo sympatyczna i bezposrednia osóbkę......lubie te Twoje szczere i klarowne wypowiedzi :) jesteśmy tu dla siebie.....a innymi proponuje sie nie przejmować :) przyjdą pokłapią i pójdą.........albo zostana bo im sie tu spodoba :)
-
dodam jeszcze....ze forum to dyskusja, wymiana poglądów z różnymi ludźmi.....nie oceniajmy więc siebie....przecież ile ludzi tyle charakterów.........czyż nie?
-
ale ja tak nie znosze kłótni......dla mnie to strata cennego czasu....który mozna spędzic znacznie przyjemniej :) nie lubie tych przepychanek słownych....moze dlatego że jestem nerwuskiem.......i pod wpływem impulsu mogę byc niebezpieczna ;) a wracając do wcześniejszych wypowiedzi naszej uroczej pomarańczki.......forum nie oddaje tego jacy jesteśmy.......zauważyłam że mnie odbiera sie tutaj jako osbę bardzo wrażliwą.....delikatną itd. Moze w tematach które są tutaj poruszane odkrywam swoje delikatne oblicze.....ale na codzień jestem osobą pełną energii i silnego charakteru.......przyjaciółka mówi o mnie że mam \"despotyczne zapędy\" :) i jak to sie ma do tej ....\"delikatnej margaritty\" ?
-
witaj myszko......dzisiaj atak na Morfiego.....no ciekawe co mnie i kiedy spotka :)
-
niw wiesz gdzie nasza myszka sie podziewa? dawno jej nie było.....czyżby zrezygnowała z naszego towarzystwa? czy to przez kąśliwą pomarańczke......z którą wdała sie w dyskusje.......
-
witaj Morfi...... :) oj mijamy sie ostatnio :D
-
o...inna niż ankieterka.... otóż droga pomarańczko....przychodzisz nie wiadomo skad i oceniasz ludzi....a raczej krytykujesz a nie oceniasz........ moze ja zaczne od oceny a raczej krytyki twojej osoby jeśli pozwolisz........otóż mało kobieca jesteś...bo kobiety raczej nie bywaja takie aroganckie tylko są bardziej delikatne i wrażliwe w wymowie...... a teraz jesli przyszłaś po to tylko by kogos \"zjechać\" to daruj sobie....jesli chcesz pogadać i odpowiada Ci nasze towarzystwo to zostań....ale albo zaakceptujesz tu obecnych bywalców albo nie.......wybór należy do Ciebie....nikogo siłą do dyskusji nie wciagamy...zapewniam. My akurat lubimy siebie takich jakimi jesteśmy.....bez wyjatku.
-
a witam.....czy ktos o mnie pytał? ;) a właśnie wróciłam z meblowego....mieszkanie urządzam :)
-
witam wszystkich....ja miałam cos wiecej o poranku....to prosze juz tylko kawe :P
-
Morfi....dawaj tą kawę.......moze nawet być bez cukru....w miłym towarzystwie....to nawet taka będzie mi smakowała :D