margaritta

listonosz....hydraulik.......hmmm przemyśle.....

tak sie tylko wydaje........to troche tak jak otwarte drzwiczki w złotej klatce.....niby mozna wyjsć ale........

ja mogę sobie tylko pomarzyc...sama sie snuje po kątach i tyle........nawet urzędowego nie ma :(

oj dziewczyny....ale zapał u Was widze.....do gry wstępnej i nie tylko....no bo jak sie cos zaczyna...to trzeba skończyć ;)

wiesz....skoro mowa o słowie \"grzeszne\".....kiedyś wracam samochodem z moją przyjaciółką.......ja prowadziłam i zasnełam za kierownicą......obudziłyśmy sie na łuku drogi....jednocześnie....więc domyślam sie że kolejny na drodze bujnęły samochodem i sie ocknęłyśmy na wprost duzej białej cieżarówki..........ona stwierdziła że swoim opanowaniem i właściwą reakcją....dałam jej nowe życie......że kończy z życiem\" grzecznym\" a zaczyna \"grzeszne\"....bo okazuje się że jest bardzo ulotne i tak łatwo mozna je stracić.......

jasne że grzecznie było Fotko.....

...to był maj.....pachniała Saska Kępa........ :P nie ....urodziłam sie w październiku...to odpada :D

o kurde....i do wszystkiego trzeba się przyznać :P wiecie co....w świeta będę matką chrzestną....i mam problem....bo musze isć do spowiedzi :D

ja już zaczynam sie zastanawiać od czego zaczne......który mmoment życia wybrać na początek.........jako wstęp ;) no nie będę opisywać życia przedszkolnego.....przecież :D

nio....a widzisz cos w tym złego :P

witam raz jeszcze....tak to prawda w lesie zatrzymała mnie praca :) ale teraz mam chwilkę...to pewnie nikogo nie będzie....sama będę monologi tworzyc...... Morfi moze nie powieść ale pamiętniki i swoje przemyslenia....czekam na wyzwanie......napiszemy razem :) Oczywiscie własne życia opiszemy w odrębnych pamiętnikach i będziemy sprawdzać czyj cieszy sie większym zainteresowaniem....co Ty na to?

no nie....na 300 strone też nie zdążyłam :) widze że viola mnie ubiegła ;) ale co tam....na 400 będę pierwsza :D

oj żadnych....sama po mieszkaniu sie snuje...... więc sam rozumiesz.... :P

do wieczora to jeszcze troche czasu :) i jeszcze duzo pracy przede mną :D ale jak będzie mi sie spało :P po pracowitym dniu :D

ja też jeszcze jestem ;) tylko cichutko sobie siedze :)

a u mnie pięknie....wiosennie :) ale szczęściara ze mnie co? :D

a ja moge być? :P

Fotko....jestem zabiegana.....mam duzo pracy. Chętnie bym pogadała....ale ciagle zajeta jestem.....traz też znikam....poczte wysłać....wiem mozesz mi to zrobic ....bo poczte masz obok :) ja niestety musze przemierzyć troche miasta :D

witam kochani.... to ja też poprosze szklaneczkę ;)

ok numerku........odnotuje gdzie trzeba :)

a prawda jest taka że jesteśmy otwarci na nowych forumowiczów.........lubimy gadać a każda nowa osoba wnosi cos nowego do dyskusji......

myszkaruda.....kucharza mamy od dawna....nie moglismy tego odbierać Morfiemu....a majtkiem miałaś być....jesli sobie dobrze przypominam.... ale szczerze mówiac....nie bardzo wiem o co tyle złosci......... myszka.......wypijecie po kawce na zgode.....przesłać sobie buziaczka i po sprawie. ;P

no teraz to już nie bardzo wiem o co chodzi..... myszkaruda....przestań.......pomarańczki różne rzeczy piszą.....nie wiem dlaczego akurat tą wypowiedź wziełaś sobie do serca......

myszkaruda......ej zostań.....Morfi chyba nie przemyślał tego co napisał :) podzielam Twoje zdanie myszka......

oj Fotko...no co ty...czy to jakaś obsesja :) przecież wiesz ...ze piszemy z pracy i nie zawsze jest czas....na pogaduchy. :)