margaritta

no i gdzie są wszyscy? co tak cicho dzisiaj? czyżby tyle pracy?

hahahhahahaa Fotko....niezły dowcip....faktycznie tego nie da sie wytłumaczyć :) witam wszystkich.....brzydka pogoda za oknem...ale humorek dopisuje z czego sie cieszę :D

fachowiec....nic delikatności w Tobie.....brutal :)

dobra....zjem co mi podadzą.....mam ochote żeby dzisiaj ktoś pochodził nede mną....raz odwrotnie niż zwykle :P a cos zapewne znajde....równie wyszukanego i delikatnego dla podniebienia :P i mięsnego przy tym.

czasu oczywiście .........koszt nieważny :D

hmmmm :D :D :D biore....za ile mozesz mi to dostarczyć?

mam ochote na cos dobrego dzisiaj....tylko sama nie wiem na co oczywiscie o jedzeniu mówie.......no chociaż gdyby była mozliwosć na inne wykwintne danie....hmmmm rozważyłabym :D ale raczej nierealne to jest....bo walnełam focha :D

oj ...a już wychodzisz? nie wiedziałam :P :P :P

do milego ....Fotka :) jutro na kawie :D

w luku dziobowym? raz ona raz on...podziwia piękno przyrody? :D to już joggera trzeba podpytać o szczegóły......chociaż to Morfi wykazywał sie duzą wiedza w temacie....jeśli mnie pamięć nie myli.....

Fotka....gdzie jestes? no co z Wami.......to jaka to pozycja na zeglarza :)

ooooo a co tak tu pusto? oj Morfi......wiesz im dłuzej sie nad tym wszystkim zastanawiam ....to też skłaniam sie ku stwierdzeniu....ze gdy spotka sie tą właściwą osobę..........to i wybory są łatwiejsze. a gdy do głosu dochodzi serce.....rozum nie wiele moze zdziałać..... ale to tylko w sytuacjach....gdy jesteśmy pewni uczuć.....chociaż własnych uczuć....w przeciwnym wypadku....gdy pojawiaja sie wątpliwości......miotamy sie z myślami....szarpiemy i męczymy przy tym i siebie i kogoś........

Fotko....to chyba nie o to chodzi....zeby oczarować.....lubi poprostu gadać....podobnie jak ja.....bez żadnych podtekstów. zobacz ile ma pytań....do nas kobiet....jak bardzo angażuje sie w wypowiedzi i jak dopracowane są jego pytania.......

wisz Morfi....wydaje mi sie tym własnie ....jaki jesteś....podbijasz \"serca\" kobiet....czy nie zauważyłeś z jaką ochotą podejmuja na tym topiku z tobą dialog....... W głębi duszy.....szukaja właśnie takiego wrażliwego faceta..... a ty chłoniesz to co one mówią.....lubisz duzo wiedzieć o kobietach...to widać. Moze to jest nasz właśnie błąd...kobiet....że zbyt mało znamy psychikę faceta.

dodam jeszcze....ze wszystko zależy również od sytuacaji...są takie w których oczekuję zdecydowania w działaniu.......czyli podjęcia jak to nazywamy męskiej decyzji...a są sytuacje gdy lubimy gdy są delikatni....... ;) znowu nie powiem w jakich :D

oj Morfi....są ludzie i ludziska....... faceci są różni.....ale i kobiety też. nie mozna generalizować jak już wspominaliśmy........ Wrażliwy jak kobieta......poprostu wrażliwy facet......tacy bywają na tym świecie i to dobrze.......ja bynajmniej takich lubię ;) A ja nigdy nie traktuje wszystkich jednakowo....ponieważ z każdą osobą wiążą mnie zupełnie inne kontakty....ktoś jest moją przyjaciółką....ktoś koleżanką....ktoś kolegą ...ktoś przyjacielem a jeszcze ktos inny.....:) a nie powiem. Nie da sie więc jednakowo podchodzić też do tych ludzi...bo od kazdego z nich oczekaujemy i dajemy cos zupełnie innego..... Dla mnie facet z łezką w oku........ot facet godny uwagi......... Nie uważam że prawdziwi mężczyźni nigdy nie płaczą....tylko ci bardzie gruboskórni.....

czasami moze warto wycofać sie w porę violu....przemyśl, przeanalizuj.....i życze wytrwałości w podjętej decyzji....bo jaka ona nie będzie.....to będzie ciężko. a faceci właśnie ....nie lubią dodatkowych przeszkód....źle je znoszą. Niby silni....ale nie radzą sobie z problemami.

viola...wiec ty ...czy ja dobrze rozumie.....jesteś obecnie na tym rozdrozu? to trudne pytanie....czy warto?....i nikt na to pytanie ci nie odpowie......sama musisz ocenić i podjać decyzje. to twoje życie......

masz racje Fotka.......urlop niedługo ...czas pożeglować :P

my kobiety jesteśmy romantyczkami........... a jeśli ktos poddaje sie bez większej walki.....to myślimy że dla tego kogoś znaczyłyśmy niewiele........ facetom łatwiej zamknać rozdział życia........nie rozpamiętują jak my....nie analizują tak dokładnie.......hmmm ......jesteśmy bardzo wrażliwe i podchodzimy właśnie bardziej emocjonalnie.......koniec kropka. moze jakąś nową pozycje omówimy? :P :P

no....bo już myślałam że tak naprawde myślisz :D ok rozumie.... myślę że viola borykała się z trudnymi decyzjami....on....za szybko sobie odpuscił i pogodził sie z sytuacja.....mam racje viola?

Oj Morfi...faktycznie generalizujesz...... Nikt niczego nie szuka tak naprawde....bo czy ktoś lubi sobie komplikować życie ? to podświadomosć chyba pozwala na \"nakręcanie sprężyny\" jak to określiłam....stopniowo i bez konkretnych planów...... Kobiety tak naprawdę angażują się emocjonalnie ...sądzę że bardziej niz mężczyźni dlatego tak ostroznie podchodzą do takich zwiazków i trudno jest im podjąć decyzję...........o kochanku. A to wyrachowanie i oziębłosć......skad ty wogóle wziałeś takie informacje........wogóle nijak sie nie mają do tego o czym wcześniej rozmawialismy....... viola ma racje......ze wkładamy wiecej uczucia niż mężczyźni......jeśli sie na coś decydujemy to całą sobą...... Wiesz Morfi....troche przeczysz sam sobie.....bo gdzie tu miejsce na bajkę.......gdy widzisz w niej wyrachowaną i oziębłą kobietę? czy mozna wogóle stworzyć cokolwiek na takich fundamentach......

a ja? o mnie nikt nie pomyślał?

a czy tutaj jest źle? ;)

no a ja....myszkaruda....obiecałaś i co? :P