margaritta

tylko...... szaleństwo - szaleństwu ......nie jest równe :P

jogger...ale to jest to o czym wspomniał Morfi....nie każda żona chce isć z postępem czasu...... teraz jest inaczej....z góry wiesz co bierzesz :P

a ja ostatni często rozstaje sie z moim ślubnym....i co? no tęskni....no ciagnie do swojej przystani....ale chyba bardziej do przystani....zwanej \"kanapą i TV\"

Morfi...teraz jest nieco inaczej....młodzi wiedzą znacznie więcej na temat sexu niż my....gdy zakladalismy nasze zwiazki...... Przyznam sie ze sama ....wiele rzeczy dowiedziałam sie z internetu..... jeśli mowa o nowościach ...to chyba tak jest....ze czasami jest problem z odbiorcą........i właściwym odbiorem...... kochanek/kochanka....daje z siebie wszystko......pragnie by ten wspólnie spędzony czas był niezapomniany.....wiec jest również bardziej podatna/ny na nowosci....... i to prawda....że potrafią pokierować sobą tak....by było bajecznie..... hmmm to dziwne....ale często robimy i zgadzamy sie na znacznie wiecej niz z partnerami z którymi jesteśmy wiele lat....... Morfi czy duzo wiem o zyciu?.....obserwuje...analizuje....krótko mówiąc myślę.......

może raczej coś....co skłania nas do poszukiwań....... w podświadomosci jest zakodowe pewne pragnienie..... szkoda tylko że zastanawiamy sie troche zbyt późno nad tym.....ze my szukalismy ale nie tego.......

Morfi....no ten kawał życia....to lekka przesada :P ale fakt...człowiek z wiekiem i na podstawie własnych doswiadczeń potrafi i to bardzo zmodyfikować swoje poglądy zyciowe.... tak Morfi....ale szczęście sprzyja nowisjuszom....więc nie należy zbytnio igrać z ogniem i powielać pewnych sytuacji....... ....trzeba wiedzieć kiedy zejsć ze sceny.......i zyć dalej.

numerku....a Ty na jakiej płaszczyźnie......wyczuwasz posuche....w swoim zwiazku? jeśli już....to kogo byś szukał.........przyjaciółki, kochanki, partnerki....czy moze jeszcze kogos innego......

witamy......numerku :)

\"..... a w życiu piękne są tylko chwile, dla których czasem warto żyć...\"

tak macie racje......jesteśmy nieszczęśliwi.....bez własnych kłopotów..... i nie chcemy obarczać nimi innych........

niby czegoś chcemy....w cos brniemy .......coś sobie i innym obiecujemy....dajemy nadzieje.....a jak juz jesteśmy w środku takiej bajki .....pieknej bajki......pojawiaja sie cholerne wątliwości.......i pytanie co dalej? zaczynamy sobie zdawać sprawę ....że zycie to nie bajka ......:(

jogger....właśnie te podchody....to poznawanie się na wzajem.......to odkrywanie stopniowo wszystkich tajemnić....jest najpiękniejsze. gdy juz emocje....ciekawość naszych ciał...ten dreszcz od najzwyklejszego dotyku...to wszystko sięga zenitu.....dopiero wtedy przeżywamy sex w najpiękniejszej postaci.......

dzieki Abis :P

Morfi...to chyba zależy od tego kogo najbardziej nam w zyciu brakuje...... jesli szukasz sexu......spoglądasz na kobiety które pociągają cie sexualnie..... jeśli szukasz ...przyjaźni.....będziesz bardziej zwracał uwagę na wnętrze.......takiej kobiety.... jeśli partnera na całe życie....wypośrodkujesz to......zastanawiajac sie jaką będzie żoną i matką..... jeśli sie zakochasz......nie będziesz wogóle się zastanawiał.... :D

no i wywołał mnie psor do odpowiedzi....... Morfi...jak pewnie zdążyłeś zauważyć.....żyję troche lat na tym świecie....marzenia o idealnych związkach i miłości dozgonnej dawno mam za sobą........ zbyt dużo pokus na tej ziemi...a uczucie jak wszystko ...z czasem się wypala.... Mozemy nie wiem jak dbać...jak pielęgnować i tak nie zmienimy tego.....nigdy po latach nie będzie tak samo jak na początku..........zwiazku. My sie zmieniamy....nasi partnerzy też.....taka kolej rzeczy i już. a sprawa kochanka.......sex to dopełnienie zwariowanej znajomości.....to cała spirala która stopniowo sie nakręca.......coraz szybciej i śmielej....... musza być wspólne fascynacje, zainteresowania.....no bo jakaś wspólna plaszczyzna musi sie wytworzyć.....dochodzisz do wniosku że jest kimś kto cię rozumie, wysłucha, pocieszy gdy trzeba........ powstaje silna więź emocjonalna....tylko czasami jak szybko powstaje tak szybko sie konczy.......

oj racja jogger.......kobieta zakompleksiona nie potrafi eksponować swoich atutów :P bo widzi raczej tylko to....co chce ukryć.....z czym jej źle.

a kto to liczy....jogger....troche ich było :P

e tam zaraz kokietuje.......zbyt duze słowo pieszczocha......

Hmmm.....mam dzisiaj na sobie ażurkowy....brązowy sweterek......i czekoladkową ....koronkową bieliznę.....hmmmm chyba panom się bardzo podoba....bo z wielkim zaciekawieniem na nią spoglądają :P :) :D a do tego sweterka obcisłe brązowe spodnie........a co :D które ładnie uwydatniaja moje kształty....... włoski ładnie podpięte.........i opadające kosmyki włosów na usmiechniętej buzi :D moze być.......?

umiar wskazany....jak we wszystkim ....jogger

ej kochani...czas troche poswintuszyć .....wkońcu to forum erotyczne....wytną nas :) jogger....liczymy na twoja wyobraźnię :D ;D ;D

to takie troche nagie ciało kobiece.....w ażurkowej klatce.......kusi ale nie mozna dotknąć :D :D :D cała ja......

oj jogger...na sukienki jest jeszcze trochę czasu :) teraz jestem na etapie....ażurkowych sweterków.....a przez te fajne dziureczki.....widać co trzeba :)

i wiesz fotko......zrobi Ci niespodziankę...i mnie ze sobą zabierze :D na tą kawę u Ciebie :D

witaj jogger....jak widać tylko Ty mnie zauważyłes :) to moze razem kawusie wypijemy :D biała z cukrem dla mnie :)