margaritta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margaritta
-
oj tak numerku......narazie tylko w twojej głowie :P :P ;P ale mam nadzieje ze chociaz uchylisz rąbka tajemnicy :D
-
oj numerku.......znowu nam zarzucą że nic nowego na naszym topiku....tylko normalka :P cukrowa opera :) aż zacznie ich wiesz co .....:P ...a dokładniej jaki cel? :P
-
hmmm....przyjaciółka kochanka ci szuka :P no no cos nowego :P
-
doprawdy ....numerku? :P jak zwykle mnie rozpieszczasz :D serwus pieszczocha....witamy cieplutko :D ;D :D
-
oj wiem wiem.....doskonale Cie rozumie Kiki.... tylko trudno jest radzic....co z tego że wiekszosć powie Ci że taki układ daje nikłe szanse na szczęście jak i tak zrobisz jak uważasz.....jeśli sie zauroczysz w gosciu i będziesz chciała z nim być mimo wszystko....to i tak nikt nie odwiedzie cię od tego zamiaru. Więc sama musisz przemysleć......zastanowić się...i konsekwentnie wg nich postępować.
-
hmmm......numerku myślisz że odległosć to przeszkoda? no chyba czytasz że raczej zaleta :)
-
oj Kiki79 walka z samą sobą to chyba najtrudniejsza z walk. Sama piszesz ze bardzo cię kusi....... Sama musisz przeanalizować sytuację....ocenic czy warto jest ryzykować utratę tego co masz w obecnej chwili....bo takie poddanie sie pokusie z tym sie wiążę. Powiem tylko tyle.....dopuki ważne było dla mnie moje małżeństwo.....nie ulegałam żadnym pokusom, strach utraty tego co mam był silniejszy.
-
ja generalnie unikam klopotów.......a sąsiad to własne podwórko i to najwiekszy stopień zagrozenia że będą kłopoty. Tak uważam.
-
hmmm....mój sąsiad bardzo usłuzny jest....zawsze pomaga z usmiechem na ustach....to moze........kurde nie pomyślałam o tym. Ale mi on nie wpadł w oko......na szczęście :P
-
a co jogger...wpadła ci jakaś sąsiadeczka w oko :P
-
jogger....a sąsiad jak sądsiad :)
-
u mnie sprawa z samochodem jest prosta.....ja jeżdżę a inni muszą sie dostosować :) ale ja to taki struś pędziwiatr....ciągle gdzieś :)
-
no moze masz racje ....numerku ze są 2 strony medalu.....ale mój mąż ostatnio naprawiał 2 tyg. spłuczke w łazience :) musiałam go wkońcu zdopingować ostrą wymiana zdań.....bo inaczej woda by ciekła nadal....a on bardzo zdziwiony na co zuzywamy tyle wody :)
-
ze mnie też taka Zosia samosia....jeśli potrafie cos zrobic sama to nikogo sie nie proszę......tylko to robię.
-
oj kobitki....moze to i racja....ale jak widzę minę męża jak sie do czegos zabiera...... To czasami biorę fachowca i robi z uśmiechem na ustach :)
-
no cóż....jesiennych dam też nie ma :P znowu pudło......joggerkowa
-
wiecie co.....ja ciagle bym spała.....nic mnie nie cieszy......to chyba przesilenie zimowe. Słońce sprawia że ożywiam się....mam w sobie dużo wiary i chęci do działania.........wiosno przyjdź !!!!!!!!
-
ja bardzo....:) jogger czekamy na odpowiedź ;D
-
witaj joggerku.........ciagle sie rozglądam ;)
-
o kurde.....wie ktos jak ma na imie jogger? co z tym Andrzejem?
-
oj wielbicielko .....nie uciekaj....zobacz jaki poruszony nasz jogger :P
-
niby taki niewinny.........a tu prosze :P
-
no no no ......jakis romans wisi w powietrzu ? :P a jogger jaki bezposredni.........co preferujesz...czego nie........od razu do sexu przechodzi.....oj joggerek nam sie troche zmienił......czy co? :D
-
a co do wiosny..........to juz wczoraj zmieniłam stopke :)
-
dowcipniś z pomarańczki :)