margaritta

znowu te trójkąty :D :D ;) hhahhahaha

dla mnie zmiana o której myślisz fannky.....to cios dla wielu ludzi. Nasuwa sie pytanie...czy warto?

czasami odpowiedzialność za innych......jest wadą :(

tylko widzisz fannky.....to ciągle nie to nadal mi czegoś brak..

ryzykowne to trochę było....bo to używane autko :) ale co ja oczu nie mam? a facet z którym dokonywałam transakcji został uprzedzony....ze jeśli coś mi stuknie lub puknie w nim ...wracam z drogi :)

fannky....sporo pisałam na ten temat rok temu....dokładnie 1 czerwca sie przeprowadzałam do domu rodzinnego. Teraz go rozbudowuję.....w wolnych chwilach :) dokładnie w wolnych bo duzo czasu spędzam w pracy. Obecnie zajmuję dół....a dobudowaną górę właśnie wykańczam...

czasami myślę że może ja potrzebuję innych zmian. a to wszystko to tylko tematy zastępcze...

chyba odczuwam potrzebę zmian....myślę że stąd wzięły sie te moje decyzje ze zmianą mieszkania na dom...który właśnie kończę budować.....zmianą pracy na bardziej stabilną i mniej stresującą... ale czy to koniec rewolucji w moim życiu?....nie wiem.

świete słowa fannky

czasami sobie myślę że ja chyba przegapiłam odpowiedni moment na zmiany....a teraz to już mi sie nie chce :( a druga sprawa....chyba nie wierzę juz w idealne związki...to po co zmieniać?

ciekawska wspomniałaś o rozwodzie....chcesz odmienić swoje życie? chcesz zrobić ten krok?

czytałam co pisaliście....i powiem Wam że wszyscy mamy podobnie.... co z tego że ja nie jestem tak naprawdę singielkiem.....skoro czuje sie jakbym nim była....jeszcze chyba gorzej....bo nie jestem wolna i nie mogę robić wielu rzeczy....na które czasami mam ochotę.

witam wszystkich cieplo ;) wieczorową porą oczywiście ;)

czkawka ludzka rzecz....a gdzie wszyscy się podziewają? ;)

ale to już mówiłeś :( :D :D :D

no własnie bum :) wiec pisz a ja poczytam ;)

o co chodzi z tymi samolotami...ciagle o nich wspominacie ;)

a co to za odgłosy hajo? :D :D :D

bum..... a trzy zapałki..... i tak znam na pamięć :D chcesz....zanucę Ci :D

ale bez dźwieku moge żyć...bez słowa pisanego nie :)

one zawsze tak jakoś współgrały :P

bum nie wiem czy pocieszę....ale też dżwięku nie mam ;)

czytałeś bum co to sie porobiło? ;) zaręczyny podobno też juz były :)

fiu fiu....no to super ;) bum....witaj

lalallalalalalla....a jednak było spotkanko :D