margaritta

:D teraz lepiej? :D

no nie wiem bum....generalnie chyba trudniej jest być tym porzuconym......i nie ma to znaczenia czy to kobieta czy facet. bo ten kto odchodzi najczęściej ma wsparcie w nowej znajomości.

nie dramatyzuj.....Judyta nie dramatyzuj tylko rozstańmy się jak kulturalni ludzie.... czasami mężowie wyświadczają przysługę swoim żonom.....odchodząc :) uwielbiam tą scenę jak Judyta idzie w czerwonej sukience.....i w każdym jej ruchu i geście widać to jej szczęście :)

ja z przyjemnością obejrzałam \"Nigdy w życiu\" lubię ten film

no fakt...netu też mi brakowało :)

witaj bum :) jak minęły święta?

widzę że jakoś się wszyscy mijamy ;) a może teraz ktoś jest? :)

widzę że nikogo nie ma :(

ja też chcę do pracy :( witam wszystkich...mam dość leniuchowania.

Zdrowych i wesołych świąt wszystkim życzę :)

bum....teraz to chyba wszyscy mają :) ale jakby co.....wesołych świąt ;)

ja podobnie....generalny remont z wymianą okien, tynków i podłóg. a teraz buduje piętro.....by na dole mieć własne królestwo :) i malutki ogródek pod oknem mam :) będzie trawa i krzewy i choinka z niebieskimi szyszkami...jodła koreańska :) już nie mogę doczekać sie końca...

u mnie ten zapach był wczoraj wieczorem.....a ja z nosem przy szybie piekarnika patrzyłam jak pięknie rośnie :)

mówisz że łatwiej było chodzić niż pisać? :D to dobrze że wszystko ok :) najgorszy ten ból głowy na drugi dzień ;) myślę że to powietrze z rodzinnych stron ma taki zbawienny wpływ :) ja od kilku miesięcy mieszkam w domu rodzinnym.....nawet w tym samym pokoju co przed laty...tutaj jestem u siebie.....tak miło, przytulnie i swojsko. Nigdzie nie czułam sie tak jak tu...

a jak samopoczucie bum...nie przesadziłeś wczoraj z ilością rumu? :)

nie mogłam wejść na kafe :( ale już ok :)

oj to prawda bum :) witam

a ja do 15 :( pracuje w duzym obiekcie i musze sie przystosować :(

wstawać śpiochy :)

ja również witam :)

kolorowych i kosmatych ;)

zmykam spać.....dobranoc :)

hmmmm....chyba coś więcej :) ale nie powiem :) co... zamknąłeś oczy jak słuchałeś?.....odpalałeś zapałki tak jak ja?...jedna po drugiej...

dobra...jak będą myliły Ci się literki....zrozumiem :) siła wyższa :) a raczej brak siły :D :D :D

3 zapałki kolejno....3 zapałki kolejno......zapalone nocą !!!!!! laallalalalalalala.......zamknęłam oczy i przesłuchałam 2 razy.....czuje się....jak się nazywa taki blogi stan? :)