margaritta

witam....zostało troche kawy ? :)

a swoją drogą to jestem ciekawa...reakcji otoczenia na widok.....pędzącej rowerem rozgrzanej kobiety :P :P :P

tylko rozważnie jeździj fannky....bo latarni akurat może nie być pod ręką :P hahahha....a podobno siodełko masz dobrze wyprofilowane :P

mała...coś Ty taka markotna? co sie dzieje?

plany mają to do siebie...że je można zmienić fannky :)

o kurde.....faktycznie ryzyko istnieje :) bum coś wspominał że ma wpaść do kraju :)

mała...a Ty znowu nago latasz? :)

hahahahhaha.......ale jest nadzieja że za kilka miesięcy sie otrząśnie.....i przestanie omijać kobiety....e tam kobiety....bestie takie jak Ty :) hahahhaha

hahahahhahaha....złego nie :) chociaż nie wiem...:P nie wiem :P kto Was tam wie...czym to spotkanie sie skończyło :P może biedaka skrępowałaś...wykorzystałaś i porzuciłaś :) hahahahha

fannky...zbereźnico :) :D :D :D tak biednych facetów wodzić na pokuszenie :P oj niedobra Ty :)

dobra dobra....już sie nie tłumacz bum....zapałki gdzieś tam miałeś :) nie wiem gdzie ale schowałeś :) hahhahaha 3 zapałki :)

fannky nie chwaliłaś się....że tak dokładnie sie poznaliście :) oj niegrzeczni :P

taaa...wyjdę z sauny w samym ręczniku na ulicę w środku miasta :) bum.....chcesz by mnie w gazetach opisali? :P

ja jestem dzielna i nie poddaje się......coraz lepsze efekty osiągam brzuszkowe :) jednak czasami potrzebna jest mobilizacja :) a na bordowym też mam zamiar dzisiaj pojeździć ;)

do sauny chętnie bym sie wybrała...ale ta chłodna kąpiel po mnie właśnie przeraża :) ale po opowieściach fannky...jednak sie wybiorę :P hahahahha bum a Ty do jakiej sauny biegasz? sami faceci czy nie? :)

a już te żarty w wodzie......to nie dla mnie :) kiedyś znajomy niespodziewanie chciał mnie wciągnąć pod wodę...to miał być żart :) no i do końca wakacji miał pamiątkę na plecach...po tym incydencie.......przeorałam mu paznokietkami całe plecy ;) aż do krwi....

ja nauczyłam sie sama.....podglądając innych :) mimo że możliwości pływania mam sporo...mieszkam na terenie lasów i jezior...to jakoś nie sprawia mi to wyjątkowej frajdy. a najbardziej nie znoszę........zamaczania ciała :) hahahahaha i jak dla mnie woda zawsze jest zimna ;) jestem zdecydowanie ciepłolubna......

Tobie również życzymy......miłego i ciepłego dzionka ;) no bynajmniej ja :D

nigdy w życiu nie nurkowałam...trochę boje sie wody....popływać owszem ale to też niezbyt daleko ;) kiedyś przez wygłupy innych...trochę sie przytopiłam i uraz został ;) nie ma to jak twardy stabilny grunt :)

bum wejdź na sąsiedni topik....zobacz jak niektórzy odpoczywali :) no bar w basenie to juz rozpusta ;)

bum wyspałeś się?....bo ja tak :) nie ma to jak potuptać przed snem :)

ja już nie śpie :) witaj fannky :)

masz racje....tylko czas może tą sytuację rozwiązać. będzie dobrze....

chyba czas spać bum....kolorowych i kosmatych :)

a kiedy ten urlop? jest trochę czasu jeszcze? może coś się zdąży wyklarować?