margaritta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margaritta
-
myślę również że najczęściej pierwszymi partnerami życiowymi są jednak rówieśnicy......dopiero w późniejszym etapie naszego życia zaczynamy eksperymentować z partnerami starszymi lub młodszymi.....oczekując że nowy związek da nam to, czego brakowało nam w poprzednim.
-
do>>> parę lat młodsza musowo.... oczywiście przeczytałam co napisałeś i zupełnie sie z tym nie zgadzam... szanuję Twoje zdanie i poglądy....każdy ma do nich prawo...ale ja mam nieco odmienne poglądy. Nie jestem nieudolną istotką która nie potrafi dostatecznie zadbać o siebie i potomstwo...więc mit o starszym i zaradniejszym partnerze w moim przypadku upada......zdecydowanie. Nie zamierzam w swoim życiu wprowadzać zmian...ale gdybym jednak miała to zrobić...to chyba zdecydowałabym sie na młodszego partnera.... a wiesz dlaczego? uwielbiam ten młodzieńczy entuzjazm...te iskierki w oczach... starsi są rozleniwieni przez życie i własne partnerki...przyzwyczajeni do tego że wszystko podaje im sie na tacy pod nos. Wiem coś o tym bo sama taka jestem dla swojego faceta....czasami czuje się jak\" nowoczesny robot kuchenny zdalnie sterowany\", który nigdy nie jest zmęczony i nie ma własnych potrzeb. No właśnie....a my \"roboty\" też mamy duszę :)
-
a ja mam coś lepszego....ale wyślę na @ ci to maja zdrowie :) widowisko dla szerszej publiczności :)
-
eksperyment...to weź sobie sam przytnij co Ci wystaje i uwiera :) u nas wszystko jest odpowiednich rozmiarów.....łącznie z topikiem ;)
-
a ja tam wolę dochodzić......w pozycji horyzontalnej :)
-
bum czy ty chcesz żebyśmy sie na tych rowerach pozabijały? co jeśli w odpowiednim miejscu latarni nie będzie? :P sam widziałeś jak sie przydała :P hahahahha
-
a czego szuka...poszukujący młodszej? hmmm....ciekawe
-
przecież wszystko w rodzinie zostanie :)
-
fannky......koniecznie :) nie zapomnij wszystkiego udokumentować i pokazać nam do czego doszłaś i jak :P
-
ja na ciąże nawet nie zerkam ;) chociaż wczoraj niańczyłam takie maleństwo 2 miesięczne....no co za słodkie dzieciątko :) troche jestem stęskniona takiego pieścidełka :)
-
kurde....chyba mam wadliwe siodełko :) jeżdżę i jeżdżę i nic :P
-
gaszę światło boje się ciemności ;)
-
tak...nie...nie wiem.....właściwe podkreślić :)
-
spokojnie....nie mam sąsiada :P
-
dobranoc ciekawska :) kolorowych :)
-
no teraz to zaczynam sie martwić o sąsiada z dołu :P
-
no nie o aż takiej wilgoci mówimy :)
-
ależ dziękuję bardzo :)
-
dobranoc bum....śpij i śnij kolorowo :)
-
a na mnie samo łóżeczko....ale coż potęsknię sobie trochę.
-
łóżeczko już czeka :)
-
no to już wiecie kto zaliczy okrągłą sumkę :) i żeby mi się nawet zaden nie wychylał :P
-
ja jestem samoukiem :) ale idzie mi nieźle :)
-
słodkich i kolorowych...bo kolorowe się spełniają :)
-
a ja sobie własnie masuję kark :) no co....muszę sobie jakoś radzic...