Holly
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Holly
-
W moim przypadku jeśli chodzi o samochód, to my bedziemy mieli na masce duży bukiet ze słoneczników w klimacie mojego bukietu i na reszcie samochodu bedziemy mieli porozrzucane maleńkie samoprzylepne margaretki - tak jak gdyby ktos nimi obrzucil auto :)) Zadnych gołabkow, obrączek itp elementow na samochód nie daje - ostatnio ogladalam plyte z wesela - mieli klamki w samochodzie udekorowane tiulowymi wstazkami - nie podobały mi sie ani troche...... :O
-
Czesć kochane, Marcy -fajnie, ze jestes! Ja jakos ostatnio rzadko sie udzielam, bo mam troche pracy - i nie mogę tych rzeczy zaniedbać :)) W ogole zmeczona jestem - musze sobie wziać ze 3 dni urlopu przy weekendzie i trochę sobie \"dychnąc\" :)) Zabulinka - bizuteria tiki - taka śliczna! Gdybym miala miec jakąkolwiek bizuterie do ślubu - tez zdecydowalabym sie na zrobienie jej u Ciebie, ale suknie mam juz tak strojną , ze rezygnuje z wszelkich ozdób. Mam nadzieję, ze moje zaproszenia bedą do odbioru przed długim weekendem - bo podczas niego, chcielibyśmy je rozwieźć :)) :)) Moze sie uda.... Ciekawa jestem mojej sukni - a przymiarka dopiero w sierpniu ...No zobaczymy Marcy, Ty koniecznie prześlij zdjęcia z przymiarki :)) Ewa - szkoda króliczka....Biedaczek :O
-
Ta panna młoda jest naprawde niepowtarzalna :)) Ja postaram sie wszystkiego dopilnowac, ale w dzien slubu skupie sie na sobie i komóry na bank do ślubu nie wezme :P Ciesze sie, ze obrączki i zaproszenia Ci sie podobaja :)) Wybralam biale zloto, bo nie lubie i w ogole nie nosze zoltego - chociaz Pani w Aparcie powiedziala, ze obrączki z bialego zlota po jakims czasie robią sie lekko \"zolte\" bo tak naprawde tak wyglada biale zloto :)) Mam nadzieję, ze bizuteria tiki - taka juz do mnie leci :))
-
Ta panna młoda jest naprawde niepowtarzalna :)) Ja postaram sie wszystkiego dopilnowac, ale w dzien slubu skupie sie na sobie i komóry na bank do ślubu nie wezme :P Ciesze sie, ze obrączki i zaproszenia Ci sie podobaja :)) Wybralam biale zloto, bo nie lubie i w ogole nie nosze zoltego - chociaz Pani w Aparcie powiedziala, ze obrączki z bialego zlota po jakims czasie robią sie lekko \"zolte\" bo tak naprawde tak wyglada biale zloto :)) Mam nadzieję, ze bizuteria tiki - taka juz do mnie leci :))
-
Wiesz Zablina, to Panna Mloda z Twoich zdjęc wygladala na lekko postrzeloną :)) moze stad te dziwne zachowania :P Dzieki za zdjęcia - bardzo dobre zresztą :D Co do pogody, to nie chcialabym miec takiej jak w ostatnią sobote (mam nadzieję, ze Maniusia i Senioritka nie zmarzły) :) Szkoda, ze ich nie ma..... Ale myslimy o Was kochane. Ewa - szkoda Twojego króliczka....... Smutno mi sie zrobilo, jak to przeczytalam - trzymajmy kciuki za pozostale :)) Kasiak - ja mam nadzieję, ze pogoda BEDZIE - w NASZ DZIEN :)) Dzisiaj caly dzien skladalam zaproszenia do druku - ponad 50 zaproszen , wszystkie z personalizacją Na początku wybralam inne, ale ostatecznie zdecydowalam się na takie zwijane w rulon - pakowane do takiej wąskiej koperty (tubki) zalakowanej - chcialam coś oryginalnego i chyba mi sie udalo - wklejam do nich link - czcionke mam tylko inną http://www.cartalia.com.pl/slubne/produkt.php?&kid=22&pid=171 Podczas następnego długiego weekendu chcemy zaczac zapraszac gości - mam nadzieję, ze uda sie jak najwięcej zaproszeń rozwieźc :)) Obraczki wybrane - trafiliśmy na 10% promocję w Aparcie - wklejam do nich link http://jubiler.greenal.net/index.php?go=4-108 moja jest ta z brylantem :P :P :P Zabulinka, prosze o zdjęcia bizuterii tiki - taka Jutro już sroda - fajnie :)) :)) Dobrze, ze tydzien ucieka tak szybko :P
-
Cześć Zabulina, To, co piszesz brzmi jak cyrk - sytuacje jak z filmu - zwlaszcza te poczyniania panny mlodej sa przekomiczne :D :D Uśmialam sie do łez :)) :)) :P
-
Witajcie, Kasiak - milo Cie znowu \"widziec\" Obrączki - bardzo ładne, co prawda ja nie lubie zoltego zlota, ale te są super - my wlasnie wrócilismy z Apartu - zamowilismy model 108 - biale zloto (5 mm) moja jest z brylantem :)) :P Wzięlam o 1 rozmiar większą niz pierscionek - bo boje się ze palce mi potem \"przytyją\" i bedzie heca! :P Odbieramy je koncem czerwca :))
-
Marcela - Ty masz suknie taką zieloną - rózowa tzn kremową - taka fajna, kombinowana prawda??? Wiesz jak na moj gust - ona ma dosć skomplikowany fason - absolutnie nie podważam umiejętności Twojej mamy, ale czy sobie poradzi z tymi poprawkami???
-
Marcela, ja uważam tak jak marcy - powinnas tam pojsc i powiedziec zeby Ci to poprawili !!!!!!!!!!!!
-
Marcela - co jest nie tak z Twoją suknią??? Jesli o mnie chodzi, to dobrze, ze w salonie byl ze mną moj misiek i siostra - bo sama bym chyba nie wybrala :( :O
-
Agatko - no biorą delikwenta na stoleczek i podrzucają go do gory - oczywiście nie musze dodawać, czy podrzucajacy z reguly ledwo stoją na nogach :)) Nad napojami jeszcze sie zastanowić :))
-
Ja też ogladalam wczoraj plyte z wesela (zupelnie obcej osoby) - poprostu aby uzgodnic pewne rzeczy z naszym kamerzystą, bo to byla jego realizacja - co mi sie rzucilo w oczy: - po pierwsze - orkiestra - cos OKROPNEGO !!! - po drugie - fatalne rozwiazanie - goście siedzieli w innym pomieszczeniu ( i to plecami do siebie) niż trwala zabawa i w ogole tak jakos sie nie bawili :( - po trzecie - kościol - marcy i zabulina Wy jestescie z BB to moze kojarzycie Kościol Św. Barbary - to drewniany kościolek , który ma swoj klimat, a byl udekorowany jak choinka podczas gdy sala byla smutna - prawie w ogole nie bylo dekoracji i bylo ciemno A co mi sie podobalo: - podpisywanie papierów na oltarzu, w czasie mszy (nie bylo bieganiny przed i po ślubie) i wiecej nie pamietam Jak mi sie cos jeszcze przypomni, to napisze :))
-
Witajcie kochane !!! Dopiero dzisiaj wrocilam - bylam na weekendzie u rodziców :)) Wczoraj byl TEN wielki dzien Maniusi i Senioritki z tej okazji moje drogie życzę Wam na nowej drodze życia tego wszystkiego co się szczęściem zwie Mam nadzieję, ze Wam bardziej aura dopisala - bo na południu było paskudnie brrrrrrrr :( dzisiaj też jest okropnie !!!!! Senioritko droga jak zajrzysz tutaj, to opiszesz mi kochana jak tam sie sprawowała Twoja ( i moja ) suknia i fotki koniecznie please !!!!! Grono męzatek bedzie sie teraz sukcesywnie poszerzało :)) :)) :)) Zajrze jeszcze potem, albo jutro, bo zmęczona jestem :O :O okropnie - musze sie polożyc ..... caluje Was fafetki!
-
Tak - nie ma jak studia :D Moj promotor bardzo chcial, abym poszla na doktoranckie i kontynuowala temat... Ale realia są takie jakie są. Ja zrobilam mgr i chcialam sie jak najszybciej usamodzielnic - udalo mi sie szybko znaleźć dobrą prace, po roku awansowalam na stanowisko kierownicze. Teraz jestem niezależna, odkad pracuje nie wzięlam od rodziców złotówki od mojego misia też nie :) Moge sie pochwalic - zarabiam znacznie wiecej od niego :) i mam swiadomosc , ze dzieki moim pieniazkom po śubie cos bedziemy mogli zrobic, kupic itd Studia nic nie zmienilyby juz w moim zyciu. Mam wrazenie, ze studiuje sie troche dla ideałów w dzisieszych czasach, w ktorych nie ma miejsca na sentymenty..... Poza tym cieżko byloby mi przekreślic moje dotychczasowe zycie zawodowe - tylko po to, zeby w wieku 30 lat budowac wszystko od poczatku....... A doktorat trudno pogodzić z pracą , która na dodatek absorbuje wszystkie twoje myśli............ Marcy - ma racje - jak sie juz pracuje, to wszystkiego sie odniechciewa..........
-
Co do Kodu... - nigdy nie sugeruje sie czyjąś opinią - a juz na pewno nie opinią krytykow filmowych - bo bywa, ze sie rozmywamy jeśli chodzi o gusta. :P Bywało, ze cos bylo chwalone - a okazalo sie dla mnie totalnym chłamem - i na odwrót. A Kod.. pomimo niekorzystnych recenzji ze strony krytyków - podobal mi się :) Jest to tylko film - i nie trzeba wierzyć we wszystko - ostatecznie ten film nie jest z gatunku dokumentalnych tylko jest to dramat z elementami thillera. Ten film jest generalnie bardzo w moim stylu - wartkiej akcji towarzyszą błyskotliwe dialogi... Bo gdyby brac na powaznie twórczość Browna mozna by dość do wniosku, ze jest ona przeznaczona jest dla szczególnego rodzaju ludzi - osób wielce nieszczęśliwych, srogo potraktowanych przez los - wrecz umysłowo upośledzonych. Tak wiec trzeba miec do tego wszystkiego odpowiedni dystans :)) Zauwazylam też ze powstalo sporo programow i artykułów na temat tego filmu i wyglada to tak : \"podoba mi sie i ukaże wszystko to, co w tym filmie bylo dobre\" \" zupelnie mi sie nie podoba, wiec trzeba to obsmarować\" Moim zdaniem najlepiej samemu zobaczyc i ocenic. Co do kolezanek jako wsparcia kobiety - to ja sie nie zgadzam (oczywiście nie chce Was obrazic moje drogie) - ale JA NIE MAM koleżanek :) w ogole nie mam.... Mam za to masę kumpli i przyjaciól mężczyzn - to z nimi sie spotykam, chodze na piwo , rozmawialam na rozmaite tematy....... I nie potrzebuje odmiany. Faceci są bardziej solidarni..choc tez nieźli z nich plotkarze :D :D :D Mx3 - ciesze się, ze masz tak kochajacych sie dziadków!!! :))
-
Witam, witam :) Widzę, ze piszcie o Kodzie da Vinci - ja bylam na premierze - kto czytal ksiazkę wie, ze film porusza kontrowersyjne treści - do ktorych różnie można podchodzić - ale mnie przede wszystki podobal sie jako film akcji - duze tempo, dynamika. Film idzie przeszlo 2h, ale one mijają nawet niewiadomo kiedy???? Generalnie polecam, chyba, ze ktos jest gorliwym katolikiem - to lepiej niech nie idzie , bo zgorszenie murowane. Ja tam jestem otwarta na nowinki dotyczace kościola - moze temu, ze to, co tyczy sie jego historii biore na pół sprzegla PS. marcy ja chińszczyzne zamawiam do pracy przynajmniej 3 x w tygodniu - kurczak z czosnkiem - mniam...:D
-
Ewelinko - to na pewno bedzie niezwykla :)) :))
-
Ewelinko, a moglabys przeslac zdjęcia sukni, albo wstawić link - bo tak to trudno sobie to wyobrazic :)) Wszystko tak naprawde zalezy od sukni. Ja mam np zdobiony gorset i rezygnuje zupelnie z ozdob na szyję :))
-
Witam Was w ten deszczowy i zimny dzien !!! :)) W Krakowie aura jest okropna - typowo późno jesienna! Mam juz dosć! Jestem senna i nic mi sie nie chce. Jade po kolei: - marcela - dlaczego Twojej mamie nie podoba sie suknia??? Moja suknia zyskala aprobatę mojej mamy i to z miejsca - jak jej wyslalam następnego dnia fotki z przymiarki na maila. ....Nie martw sie - moze Twoja mama jeszcze zmieni zdanie..... - kinimod - niezmiernie Ci wspolczuje takiego czasu pracy - ja pracuje po 8h i szczerze powiedziawszy mam wszystkiego dosyc jak wychodze o 17. Jesli chodzi o przymiarkę - to nie moglabys sie np. zwlnic któregoś dnia na 2-3 h - przeciez kazdy powinien zrozumieć......Choć tego nie jestem do konca taka pewna - bo ludzie bywają różni.... - ewa - cieszę sie ze wyjeżdzasz nad morze - ja dawno tam już nie bylam - ale tez sie nie wybieram - bo wiadomo jak to z pogodą bywa w naszym kraju.... Wybieram sie w jakieś cieplejsze miejsce :)) - a gdzie są ja sie pytam senioritka i maniusia??? Zapadły sie pod ziemie przed tym swoim slubem??? :D - kasiak - Ty nie wymyślaj, ze masz za tanio - chcialabym mieć moja droga takie same problemy - keyti - trzymam kciuki za Twoją córcie ! Bedzie dobrze :)) Uszy do góry! - marcela - powodzonka na egzaminie ! Nie taki diabeł straszny jak go malują :)) :)) :)) :)) Muszę sobie jakąś kawę strzelic - koniecznie MOCNĄ :)) Spadam poki co do pracy :))
-
Kto jest jeszcze z BB Pytam, bo Zywiec to moje rodzinne miasto??? :))
-
Wiesz - jak mi go podpięli w salonie - to w ogole go nie czulam :)) Przy siadaniu też nie bylo problemu. Ogolnie ta sie przeżyć :P Najważniejsze jest to, aby tren nie byl zbyt długi - bo wtedy robi sie ciezki i kręgosłup chce odpaść :))
-
dzieki marcy :)) To bedzie moja pierwsza i ostatnia balowa suknia w moim zyciu :)) Poczuje sie jak księzniczka - chociaz raz :P
-
tijka - ja mialam swoj tren kazać odciąc, ale w koncu zdecydowalam sie go miec - jak jest wypuszczony naprawde super to wyglada - zwlaszcza w kościele (potem oczywiście go podepne :))
-
Kinimod - uwierz mi - chcialabym byc bardziej filigranowa :P ale tak poza tym, to lubie swoj wzrost :)) Flegmatyczko - ja gdybym miala jeszcze raz wybierac suknie, to wybralabym http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/44?osCsid=c4b5b1670bae81042850c4b5aa2e9df3 Wtedy wydawala mi sie zbyt sztywna i posagowa :))
-
Witam Was wszystkie! Jakos nie mam czasu sie ostatnio udzielać - ale myślę o Was caly czas :)) Hanulka - Twoj post widzę jako ostatni - suknia piękna - jestem zwolenniczką tego typu sukien - sama mam zamowioną suknię z demetriosa http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/48?osCsid=598cc9c7b2bb1581459cae2e55c8c5ff - i ona choc tego nie widac ma bardzo rozlozysty doł. Takie suknie mają to do siebie, ze bywają zbyt ciezkie - najlepiej jak przymierzysz i sprawdzisz jak sie w niej czujesz :)) Zabulinka - nic od Ciebie nie dostalam Ewa - dzielna jestes :)) Jak doczytam reszte, to odpiszę, na razie kochane fafetki!!!