Holly

Kasicazku nawet ich nie zamowililysmy - dopiero mamy zamiar to zrobic :)) Marcela - zaraz wyśle Ci na maila foty mojej sukienki pozdrawiam Was wszystkie oj ciezki to byl dzien!

Wiesz Kasiaczku - szyje sie :)) Pierwszą przymiarkę mam w sierpniu - pewnie trzeba ją bedzie dopasowac tu i tam - tzn pas i biodra Bo ja taka troche niewymiarowa jestem Tzn na długość sukienka moglaby byc w rozmiarze 42 (175 cm wzrostu) w pasie i biodrach - tak 36 w biuście - 38 Niby proporcjonalna a jednak :P Sama jestem jej ciekawa :)) Mam nadzieję, ze bedzie sie w niej dobrze tanczylo :)) Bede miala prawdziwą suknie balową - przynajmniej raz w zyciu!!! :)) A Ty kochana ile razy juz swoją przymierzylas?? hmmm - no przyznaj sie kasiaczku:??? :)))

moderatorzy, ale sprawni jesteście :)) OBY TAK DALEJ !!!!

Oj Ewuś bedziesz miala do poczytania.... Zdecydowanie :P Ja w ostatnim czasie rzadko tu zagladalam - a dzisiaj weszlam no i proszę !

Kasiak - wiesz akurat ta poradnia do ktorej chodziliśmy czynna byla tylko w pn od 16-18h - musieliśmy sie urywac z pracy :)) Mieliśmy taką babkę , ktora lubila sobie pogadac :)) i jak np byly przed nami 4 pary to przekladalo sie to na 2h czekania - jak byliśmy pierwszy raz to przyjęla nas ok 19h - myslalam, ze szalu tam dostane. Drugie spotkanie w poradni jest indywidualne i czas oczekiwania sie wydluza. Najsmieszniejsze jest to, ze w ogole ani slowem nie wspomnialam o NMPR - mowila o milości, szacunku - troche jak ksiądz :)) ;P

My robilismy w parafii, ktora nie byla ani moją parafią, ani mego lubego. W Krakowie kazde spotkanie (nauka czy poradnia) mozna zalatwiac w innym miejscu :))

Ami - mi nauki zajęly 4 tyg (kazdy tydzien 1 spotkanie) + 3 wizyty w poradni - 3 tygodnie - tydzien po tygodniu - bez zadnych wykresow - tyle ze do poradni niestety trzeba stać w kolejkach :))

Ami i zadna z innych fafetek - NIE DAJEMY SIE SPROWOKOWAC!!!! Kompletna olewka!!! Zrozumiano! :P No i wracamy jak za starych dobrych czasów!!! Trzeba to jakos uczcic! dla Was kochane!

Kasiak - a ja już mam wszystkie nauki i poradnie zaliczone - nawet nie wiesz moja Droga jak sie cieszę :))

tak jest !!! :))

Widze Kasiaczku :)) Wojna wygrana Zdziwisz sie , ale pisalam im wlasnie ze pojdą z dymem i poszly :)) Bardzo sie ciesze :)) Na następny raz nie mozemy sie dac sprowokować, bo szkoda energii :))

USUNELI tamten topik !!!! hip hip hurra!!!!!

Dlaczego coś co piszę ( i nie ma w tym wulgaryzmow) jest automatycznie usuwane ??? hęęęęęęę??????? Moze weźcie sie qrcze do roboty za tych co trzeba !!!!!!!! Zaczyna mnie to juz wkurzać !!!!!!!!!!

To jakies wariactwo czyste z tym regulaminem......... To forum ma czemuś służyć, a czym jest ten stek bzdur wypisany na tamtym topiku??? Przynosi komuś potencjalną korzysc?? One tam misiuja, patysiują , torcikują jak ostatnie kretynki a nikt nie potrafi nic z tym zrobic. od razu przypomina mi sie polskie prawo - nie siega tam gdzie siegac powinnno......... Zabulina zalożylam konto - ale sorry tamto forum jest dla mnie jakos malo przejrzyste......... Chyba za bardzo oswoilam sie z tym tutaj W gruncie rzeczy mam gdzies tamten topik, niech sobie siedzą, walą bezmyślnie w tę klawiature, kopiują i komentują bez sensu - widac ze mają mozgi w ksztalcie małych fasolek....Niech maja........jak papugi....jedna za drugą.......jak przekupki....... Albo na targ z nimi, albo do zoo!!!!!! A moderatorom gratuluje wspanialego wyczucia .....naprawde pierwsza klasa!

Koniec z nimi - niech tam smarują bez sensu co chcą - nie ma sie co wdawać - moze wysmarują prawie 300 stron tych bdur

Kasiak masz racje - niech sobie tamte laski mysiują -pysiują , torcikują - czy co tam jeszcze- ile sie im podoba - normalnie na mdlości sie zbiera, jak sie to czyta :P

tiki - tak no nie lubie słodyczy Kiedys moglam zabić choćby za cukierka :)) Ale zmienilo sie to na 4 czy 5 roku studiów - w ogole zmienil mi sie smak.... Dla mnie slodycze to plasterki salami czy ser plesniowy :)) Lodow tez nie lubie :)) Tiki taczku to wcale nie jest dieta - naprawde chodze najedzona - najlepszy sposob zeby duzo nie jesc to skurczyc sobie zolądek - a zeby skurczyć zoladek - najlepiej systematycznie zmniejszac porcje tego, co sie je :))

Zabulinka witaj jak naprawde myśle o jedzonku jak o moim dobrym przyjacielu - wcale nie wykazuje sie silną wolą - poprostu zaspokajam głod ;)) WIECIE DZIEWCZYNY NIE SADZILAM NAWET PRZEZ MOMENT, ZE JESTEŚMY TAKIE MEDIALNE ;)) :)) :))

Tiki tak - mam troche roboty - w sumie lepiej miec co robic niz cierpiec na bezczynność - bo od tej zaczyna sie ......sama moja Droga wiesz - wystarczy zajrzeć w odpowiednie miejsce. :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) Szczyt infantylizmu na tym forum został już osiągnięty !!!!!!!!!! Nauczylyby sie chociaz pisac poprawną polszczyzną - bo az po oczach bije od błedow!!! Tiki taczku - a Ty odebralas juz swoją suknie ?? Moze juz pisalas o tym, ale sie nie doczytalam :)) Zaleglości mam - echhh :))

Tiki tak - Kultura podwórkowa - nie ma co sie wdawać w dyskusje - szkoda energii :))

A dziękuje Ami dobrze :)) Ostatnio mialam lekkie zawirowania w pracy, ale juz jest w miare OK - jak sie dzieje za duzo też jest niedobrze :)) Poza tym mam ostatnio huśtawki nastroju od histerycznego śmiechu po rzewne łzy.....Nie wiem co sie dzieje...........W ciązy nie jestem.....Zastanawiam sie czasami, czy ze mną jest aby wszystko OK :P

Ami juz na szczescie usunęli ten topik :)) Obrzydliwe - wyspisywac takie rzeczy! Widze, ze mnie przywialo, a inne wywiało :))

Co do solarium to ja juz zaczelam chodzic - tak raz w tygodniu ok 12 minut (mam ciemną karnacje) - na początku troszkę pieklo, a teraz jest juz OK - mam taki oliwkowy odcien skory :))

Witajcie moje drogie!!! Trochę sie odgrzebalam w pracy - wiec mogę coś popisać :-) Marcela - świetna suknia :) Wiecie, ja gdybym teraz sie decydowala na zakup sukni, to mialabym jednak bialo-bordowa, jakąs taką kombinowaną :)) i długi welon - mgielkę ;)) Gusta sie jednak zmieniają :)) Z drugiej strony jak sobie pomyśle, to w sumie dobrze, ze mam bialą - bo byloby to wesele \"bez\" panny mlodej :)) Poza tym wlasny ślub to jednyna okazja, aby wyskoczyc w bialej sukni :)) Kinimod - widze, ze wypisalas diete (jest dla mnie paradoksalne to, ze ja nie stosuje zadnej diety i gdybym zjadla tyle ile tam jest wypisane to bym pękla :)) Ja rano jem jogurt + serek + kawa Ok poludnia - warzywka + majonez - cos na rodzaj salatki Obiadokolacja 16-18 h - miesko + warzywka Po 18 h nie jem juz nic :)) W ogole nie czuje sie glodna - od miesiaca nie mialam chleba i ziemniakow w ustach i wiecie, ze wcale mi ich nie brakuje :)) Nie czuje sie w ogole glodna, bo mam chyba skurczony zołądek :)) i o to chodzi, aby najadać sie niewielkimi ilościami :)) Ze slodyczami mam świety spokoj, bo ich zwyczajnie nie lubie :)) A oprocz tego dużo soczkow, wody mineralnej :)) nie zanudzam Was juz opowieściami o moim żywieniu :)) Musimy sie w koncu z misiem wybrac i zamowić obrączki - ale w weekend postanowiliśmy wyjechać w jakies spokojnie miejsce, aby odpocząc :)) Prezent na Dzien Matki mam na razie z glowy, bo z moja mamcią bede sie widziala dopiero za tydzien - wiec mam jeszcze czas do namyslu :))

Cześć dziewczynki! Jak dobrze tu zagladnac i co nieco skrobnać do Was kochane :)) Zarobiona jestem po uszy teraz :D Wieczorami czuje sie jak materac z ktorego uszlo powietrze :)) Nie mam nawet sily siedziec przed kompem, ktorego mam nawiasem mowiac dość :)) Marcela - mozesz przeslać fotke albo link do swojej sukni - ja tez mam kiecke w klimacie bajkowym. Senioritko - odebralas juz suknie??? Jęsli chodzi o nas, to w sumie ja jestem prawie do ślubu ubrana, natomiast moj miś w ogole ( myśli, ze jeszcze schudnie - tzn pobożne życzenia, ale daj mu Boze i dlatego sie powstrzymuje jeszcze z zakupem :)) :)) A tak w ogole jade na weekend do rodzicow , bo tam nie ma prohibicji :)) :)) :)) Pomimo, ze mieszkam w Krakowie - nie wybieram sie \"na papieza\". Nie lubie takich zbiorowisk - nic nie widac , nic nie słychać??? Maniusia, tiki - tak jak Wasze nerwy moje drogie??? pozdrawiam Was wszystkie goraco!!!!