Holly

Ale nadrukowałyście dzisiaj, ledwo nadązam z czytaniem :)) Nie dalam rady pisać dzisiaj, bo w pracy urwanie glowy, nawet nie mialam czasu zjeśc :)) Ale siedze już w domku - po obiadku i ciesze sie ze juz weekend!!!! Z tym spotkaniem, to naprawde genialny pomysl i to jeszcze w BB u marcy - jak blisko! :D Fotki zabuliny naprawde świetne!!! Jak jeszcze komuś nie przeslalam fotek, postaram sie to szybko zrobic :))) W niedziele idziemy na 2 nauki, jak dobrze pojdzie, to zalatwimy to do konca kwietnia, musze sie jeszcze umowic z poradnią :))) Tekst bajora super, ale ja go nie lubie :(( Napisze jeszcze cos potem :D :D :D buziaczki lece do mojego misia, bo wlansie wrocil z W-wy!

Ami jestem, jestem , ale troche zawalona praca :)) Koniec tygodnia i jakis dziwny ruch zapanowal :))

Zabulina - stronka OK - dzieki za przeslanie linka :)) :))

Cześć Kasiak - nie niestety nie biore ślubu na zamku Czocha :)) mx3 - ja też mysle nad takim domkiem ekologicznym - w sumie jak spradzaliśmy to budowa takiego domku z działką wyjdzie nas w granicach 2,5 mld (starych złotych) :D - za takie pieniadze w Krakowie moglibyśmy za to kupić co najwyzej mieszkanie 2 pokojowe i to jeszcze nie w samym centrum :)) W sumie to coraz cześciej zastanawiam sie nad powrotem do moich rodzinnych okolic ............ No i myśle tez nad jakimś sensownym interesem :))) Wlasnym oczywiście :)) Kasiak mowisz, ze Twoj luby chrapie, moj też - ale dzisiaj spalam sama, bo wyjechał - i chyba wole jego chrapanie niz jakby go w ogole nie bylo...Bo tak pusto :))

Jej w ogole nie mialam czasu, zeby dzisiaj z Wami popisać - praca,praca i jeszcze raz praca!!!! Jestem juz w domku umeczona jak osiol - zaczne moze od katusika89 - dziewczyno daj spokoj ze ślubem w wieku 19 lat, weź sobie troche pożyj, poznaj ludzi, świat, skoncz studia - bo tak z calego zycia bedziesz miala tylko swojego meza i wychowywanie dzieci - wg mnie głupota,ale rob jak uważasz. Nie wiem po co niszczysz sobie mlodość. Poza tym 19 lat to strasznie jałowy wiek............. -witam wszystkie nowe fafeterki - fajnie, ze nasze grono rośnie :)) Ciesze sie tez ze dołaczyla do nas mloda mezatka zabulina!!! Twoje rady na pewno bedą cenne :D :D :D - ciezko mi dzisiaj za Wami dziewuszki nadażyć - teściowa - na pól gwizdka - nie zamierzam sie z nią spoufalać - aha! ja nie pale - Ami wyślij mi fotki - itap@o2.pl - jeszcze ich nie dostalam i nowe fafeterki prosze tez o przeslanie Pozdróweczka!!!

Hello, Ami nie mam Twoich fotek :(( Nic nie doszlo :)) Dzieki za komplement odnośnie wlosów :)) - ale prawda jest taka, ze podobnie jak senioritka szczegolnie o nie nie dbam - poprostu myje, odżywka raz za czas i to jak mi sie chce :)) Wlosy tak naprawde odziedziczylam po mamie i dziadku - mają gęste grube i najlepsze ze w ogole nie siwieją (dziadek mial pierwsze jak skonczyl 70 lat) :)) :)) Wydaje mi sie, ze to nie sprawa odzywek, ale genów :)) :)) :)) Moj misiek wyjechał do W-wy i bede siedziec 2 dni sama - moze w koncu wezme sie za sprzątanie :P

Arona - zdjecia doszly - ladna i zgrabna dziewczyna z Ciebie :)) Ja to bym najchetniej chciala zamiast rosołu - barszcz z uszkami - mniam mniam - ale nie takimi ze sklepu, tylko domowymi - ale kto bedzie lepil 700 uszek ???!!! :D Agatka - żurku nie cierpie brrrrr - ale wiem ze jest wielu smakoszy tej zupki :)) Fajnie, ze jest nas coraz wiecej i tak sie udzielamy - ja zaniedbalam troche prace :P

Senioritka - dzięki za mile slowa :)) fajna statystyka - podoba mi sie :)) Najwazniejsze, ze juz Was wszystkie kojarze :))

Senioritka - fajna jestes laseczka :)) Masz taki sam typ urody jak ja - no moze nie mam az tak ciemnej karnacji :))

Senioritka walce doszly - dzieki!!! A teraz fotki Twoje please na mojego mailika :)) Ja posle Co swoje foty :))

Senioritko tez poprosze o walca na itap@o2.pl

Ja tez bede beczeć kurde - wiem to na bank!!!! Muszę zainwestowac w dobry tusz wodoodporny :))

ja tez chce, zeby organistka śpiewala \"Ave Maryja\" jak tata bedzie mnie prowadzil do ołtarza :))

Senioritka - ciesze sie, ze sie do nas przyłączylas :)) Wiecie co u mnie PADA SNIEG - istna zamiec - kolezanka mowi, ze sprzątają w niebie (chyba straszny musial byc tam balagan) A ja przyszlam do pracy dzis w takich pantofelkach :(( Chyba utopie sie po drodze :)) Senioritko - komplet Twojej Mamy na pewno jest ładny, ale faktycznie do tej Twojej/mojej sukienki zloto raczej nie pasuje :(( Mam nadzieje, ze uda Ci sie jakoś delikatnie to wytłumaczyć :)) Mama na pewno Cie zrozumie :))

W ogole nie wiem jak to bedzie z tą ostatnią nocą - ok 21h musimy z misiem odebrac bukiety - on zabierze moj, a ja jego - potem pewnie pojade do domciu, wezme kąpiel, zrobie manicure, maseczka i inne zabiegi mające na celu lepszy wyglad, sprawdze czy z moją garderobą jest wszystko OK i bede chyba pol nocy gadać z moją siostra.... Jak znam zycie, to bede spala slabo :)) jak przed kazdym wielkim wydarzeniem :)) Chyba, ze sobie łykne jakies nasenne i uspokajające :D :D

Kasiak bukiety śliczne - chyba nie umialabym sie zdecydowac :)) Co do ponczoch samonośnych - to ja z nich rezygnuje, bo raz ze mam długie nogi (musze kupowac spodnie długie na 112 cm) - czyli pasowałoby kupić pończochy w rozmiarze \"4\", ale mam szczuple uda i cały czas mi zjeżdzaja, bede miala ubrane rajstopy kabaretki - nie bede cały czas myślala, ze cos mi opada :))

Wi ja tez bede miala sale dekorowaną w czw - tylko na szczescie nie bede musiala sie tym sama zajmować , podobno wcześniej nie ma co, gdyż dekoracja jest poźniej nieświeża (z balonow uchodzi powietrze, matowieją itp)

Ami - ja mam wątpilowości, ale bardziej wynika to z moejgo przywiązania do wolności (ach ta moja wodnikowa natura :P) Co do mojego misia jestem jak najbardziej przekonana :)) Ksiedzu daje 300 zł

Moj misiek bedzie mial standardowy czarny garnitur, kamizelka + musznik :))

Widzę, ze od wczoraj dużo zapisalyście :D Ja wczoraj bylam z moim misiem na \"ice age 2\" i bardzo Wam polecam !!!!! Uśmialiśmy sie jak nie wiem :)) U mnie jest dzisiaj zimno i pada deszcz :(( W ogole jakas taka senna jestem i sie wlasnie ratuje kawka :)) Co do Waszych wczorajszych rozmow to tak: - ja place 110 zł/os i w tym mam 5 gorących posiłkow (z obiadkiem) + zimna plyta, galaretki, paszteciki i wszystkie inne takie rzeczy. Ciasto sami zakupujemy, wodke też. Rozmawialam z wlascicielem tej restauracji, gdzie mam wesele i on powiedzial, ze nie podaje w menu - takich potraw jaki bigos, gulasz, gdyż ludzie mają rozne wyobrażenia o tych potrawach (tzn ze mozna wkroić wszystko: świeże, nieświeze itp. Moj mis bedzie mial w butonierce bukiecik z maleńkich slonecznikow, pod moj bukiet ślubny Co do menu - to ja myśle: - obiadek (kotlety, roladki, rybka, ziemniaczki, kluseczki, 3 rodzaje salatek) - krokiet z barszczem - piers z kurczaka z frytkami + salatka - łosoś + coś (np salatka) - i nie wiem jeszcze co....????? Za tydzien jade przymierzac moja sukienkę - zobaczymy co to bedzie :P

Wiesz no to co - do takiej ciezarówki cięzko sie wsiada a jeszcze gorzej wysiada, tzn wyskakuje - balam sie ze w sukience moge coś urwać, pobrudzić, zlamać obcas itp - ale sama koncepcja wydaje mi sie bardzo ciekawa :)))

..a jeszcze Wam tego nie mowilam : pierwszy pomysl byl taki, abyśmy jechali do śluby tirem z prawdziwego zdarzenia (tzn bez naczepy) :)) :D bylby niezły czad ;)))

Emilkaa- to faktycznie sporo musi kosztowac, jak samo wypożyczenie jest tak drogie :)) No to co - samochodzik piękny :)) no i super, ze tak milo przyjęli Cie w pracy :)) ja tez musze sie ruszyć za moja sukienką :)) w koncu!

Witam Cie emilko serdecznie!!! Ale bedziesz miala weselicho - ze hej!!! Sukienka śliczna :)) Na pewno sporo kosztuje :))

Ja chcialam wypożyczyć sukienke (normalnie kosztuje 3400) a za wynajmem zaplacilabym ok 1500 - ale niestety tego modelu akurat nie wypożyczają :(