Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Holly

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Holly

  1. Kasia co jak co - ale ogladając Twoje ostatnie fotki, nigdy bym nie powiedziala, ze masz 42. Jej dziewczyny, ale mam dzisiaj lenia, odliczam minuty do wyjścia z pracy :P
  2. Zabu - zdjęcia piękne!!!! :) jestem pod uzymn wrażeniem :) A i dzięki za przepis ;) W sumie nie lubie słodkiego (na chwile obecną już nawet nie słodzę), ale spróbuje tego specyfiku ;) Witaj Wi - mnie kochana nie masz czego zazdrościc - bo nie mam ani mieszkania, ani bobasa - myśl o jednym i drugim jest tak odległa jak stąd na Księżyc (choć o tym pierwszym może krótsza). Kasiu masz rację - Ci ludzie z tym dzieckiem, to chyba zupełnie byli bez wyobraźni.... Wczoraj odrobine sie przeraziłam - o ile lubie dzieci, to wczoraj odkryłam, że mnie irytują ... Nie wiem - może wpłynąl na to ten upał, bo bylo nie do wytrzymania....albo sie starzeje.... hehehe!! W końcu leci mi 28 roczek oj leci :) Kasiu - bardzo ladna sukienka - ale dlaczego licytujesz 42 rozmiar???przeciez Ty masz jak na moje oko 36-38. A no i koniecznie wyjedzcie :) Miejmy nadzieję, ze Kubusiowi spodoba sie nad naszym morzem :) No to co - czy bedziecie chrzcili Gabi jakoś teraz?? Bo zauważylam 2 tendencje - albo ludzie chrzczą dzieciaczki zaraz po urodzinach, albo wtedy jak już dzieci mogą zajść do chrztu o własnych nogach :) :)
  3. Witjacie :) No to co - dziękuje za zdjęcia :) Śliczna ta Wasza Gabi :) Naprawdę urocza Pogoda w weekend w koncu dopisała :) Naprawdę wspołczuję wszystkim tym, które są teraz w ciazy, bo ja w normalnym stanie nie mogłam wytrzymac Byla u nas siostra z chłopakiem i koniec końcow wybraliśmy sie wszyscy do Ojcowa - bylo to świetne rozwiązanie, bo raz że wstapiliśmy do Jaskini Łokietka (zaledwie 5 stopni), a dwa cały czas poruszaliśmy się po lesie i było bardzo przyjemnie :) Za to dzisiaj przyjemnie nie jest Jestem przepocona na drugą strone, a dopiero co weszłam do biura, klimatyzator nie nadąża i ogólnie dramat jeden wielki :O Ale w zeszlym roku mieliśmy taki cału lipiec, nikt nie umarł, wiec jeden czy dwa upalne dni nikomu miejmy nadzieję nie zaszkodza :P Bardzo popieram pomysł wyjazdu z małymi dziecmi ! :) Pamiętam jak nasz braciszek był maly - może nie taki całkiem mały miał 2 czy 3 latka to czesto jeździł i bardzo ładnie to znosił :) Tylko, ze ja osobiście polskiego morza nie polecam :O Nie wiem czy to mój osobisty pech, ale za kazdym razem jak byłam chodziłam w kurtce, a na plazy jak już wyszło słońce zwyczajnie marzłam. Wracałam zwyczajnie niezadowolona :O Polecam za to wyjazdy na południe - południowe Włochy, Grecja czy Bałkany - pogoda gwarantowana, a pieniądze prawie takie same :) Wczoraj tylko zdenerwowałam sie potwornie w tej Jaskini Łokietka. W naszej grupie było młode małżeństwo z dzieckiem, jak na mój gust miało ok. 3-4 mcy. Było ubrane w koszulke bez rekawków i spodenki, nie mialo nawet bucików. Po 15 minutach pobytu w jaskini zaczęlo sie tak niemiłosiernie drzeć z zimna, że cos strasznego. Najlepsze, ze jego rodzice nie mieli niczego czym mogliby je okryć. Naprawdę czasami brak odpowiedzialności u niketórych \'dorosłych\' mnie rozwala :) Maniusia, co do mojego braku czasu.... Ja chyba lubie miec dużo na głowie :P Pracuje 9-17h, ale dorzucam sobie tych zajęć. Teraz jeszcze wymyślilam sobie basen we wt i czw po 1,5 h :D Sama No to co pisała, osoby bardzo zajęte są najlepiej zorganizowane :) I coś w tym jest! Zabulino, popieram Wasz pomysł :) W koncu do odwaznych świat należy, a już od dawna wiadomo, że w miejscu nic się nie wysiedzi :) A i poproszę przepis na Shreka - zastanawiam sie, czy nie dodaje sie do niego soku z kaktusa (???) :D Bo on jest taki bagnisto - zielony :) Ech - ale sie rozpisałam, ale teraz już musze wracać do pracy :) Pozdrawiam Was wszystkie !!!! Miłego dzionka !!!!
  4. Ale czad - Kasia jesteśmy męzatkami równo 300 dni! :)
  5. tu jestem No to co :P :D Jej jak dawno mnie tu nie było :) Ale strasznie mam teraz dużo na głowie, dowaliłam sobie jeszcze zajęcia po pracy i teraz wracam 23h do domu lecąc na twarz. Jestem potwornie zmęczona i odliczam dni do urlopu :) Ostatnio moje koleżanki wymyślily jeszcze wyjazd do Hiszpanii zaraz jak wrócimy z D z wakacji i porwałabym sie, ale raczej nie dostane miesiaca urlopu :O Bylismy z męzem 2 tygodnie temu na polsko-angielskim weselu było bardzo...klimatycznie i troche inaczej niż na naszych polskich weselach (co nie znaczy, ze było gorzej). Oni mają tradycyjnie przemawiają w czasie uroczystości, panie chodzą w kapeluszach, panowie we frakach, piją praktycznie tylko wino etc. A tydzień przed weselem byłam na panieńskim, który słono odchorowałam :P Dałyśmy czadu, oj dałyśmy i wracałam do domu bladym świtem :P No to co - cieszę się, ze u małej i Ciebie wszystko w porządku. Zerknęłam na suwaczek - za niedługo Gabi będzie miała już miesiac! :D Słowo daje, czas nie leci, tylko zapieprza :P I tak przeleci nam cale życie - jak to mówi moja kumpela.... \"Widze\", też dawno niewidziane twarze, albo nicki :P :D Manuisia, Wi Pisałyście o kredytach (niestety sie nie wypowiem, bo sie na tym nie znam), tak samo jak nie wiem co to mieszkanie z teściami, ani z rodzicami, bo nic takiego nie przeżyliśmy (całe szczeście :P) Poki co wynajmujemy mieszkanie w KR i tak bedzie jeszcze przynajmniej przez rok. Nie jest kolorowo , bo stałych opłat mamy w granicach 2 tys zł nie liczac jedzenia (podobnie jak pisała No to co). Oplata, czynszu, stałych należności, utrzymanie samochodów etc. Ale nie żaluje tych wydanych pieniedzy (choć wynajmowanie mieszkania, to nabijanie komuś kieszeni, bo za te pieniądze mielibyśmy oplacona ratę). Po prostu żyjąc tak ładnych parę lat (z teraz już męzem) z dala od rodziców i zupełnie swój rachunek mamy pełną świadomośc tego jak takie życie smakuje. Wtedy jeszcze bardziej sie docenia zarobione pieniądze (choć do oszczędnych raczej nie nalezymy - niestety :P). Tak czy inaczej Drogie Dziewczyny mam nadzieję, ze razem ze swoimi męzami szybko uwijecie swoje gniazdka - bez teściów :P (sama sobie też tego życzę). Polityka prorodzinna w naszym kraju jak Żabu już pisała strasznie kuleje :O Żabu a dlaczego wybieracie sie do Kanady? I czy lecicie na stałe??? Kasiu - trochę sie poruszyłam jak przeczytałam tę historię o pukaniu Twojej Teściowej, albo jego braku.... Ja jestem dośc radykalna w tych tematach i podejrzewam, ze poszłabym \"na noże\" gdyby to sie powtarzało... Poza tym nie cierpie słodzenia - osoby przesłodzone wydają mi się fałszywe... Oczywiście nie pisze tego w kontekście Twojej Teściowej (nie chcę Cię broń Boże urazic!), ale taka już jestem, że wole niezawoalowany kontakt \"prosto z mostu\" :) I koniecznie daj znac jak będziesz znowu w Krakowie :) Aguu - napisz koniecznie co tam w brzuszku masz :) Jak już wrócisz z USG :) Kiedysiu - witaj :) Niestety zupelnie nie orientuje sie jak to jest z macierzyńskim w czasie wakacji, ferii etc...... Oj sie rozpisałam Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny, te z brzuszkami i te bez tez :) buziaki PS. No to co i Mx3 czekam na zdjątka dzieciaczków ;) Z góry dziękuje
  6. Kasiu, dzieki za numer :) Jej, ale Ty ranny ptaszek jesteś!!! :D To tylko tak w ciązy wczesniej sie budzisz czy w ogole :P Ja nie moge sie zwlec o wpoł do ósmej :O :O Dramat normalny z tym wstawaniem moim ... Ps. nie wiecie moze kiedy No to co opuszcza szpital??
  7. Kasiu mi tez jesli moge prosic :) Masz mój numer :)
  8. NO TO CO Super sie spisałaś !!! GRATULACJE DLA PREZESOWEJ I JEJ CÓRECZKI Buziaki i powodzenia dla Was !!!!
  9. ... a i mozesz kochana Dominiko liczyc na moją Zdrowaśkę :) Trzymam kciuki!!!!
  10. Witajcie No to co - kochana! Tak mi Cię szkoda :( i Twojego Dzieciątka ... Mam nadzieję, ze rozwiązanie niedługo nastapi i nie bedziesz musiala leżec na patalogii ciązy (az sie slabo robi, jak sie o tym slyszy)..... Nie wiem co to jest KTG, nie mam najmniejszego pojecia w ogole zielona jestem :O Chociaż stary ze mnie koń (albo klacz :P) Trzymam mocno kciuki za Was!!!! Jutro z rana wsiadam w auto i jade do rodziców i mam nadzieje, ze jak wróce w nd, to bedziesz miala Gabi po drugiej stronie brzucha :) Pozdrawiam wszystkie fafetki i życzę miłego weekendu, a No to co - weekendu urodzinowego - najpiękniejszego w zyciu buziaki !!!!
  11. No to co - a co Ty tu jeszcze robisz??:D :P Mam w kazdym razie nadzieję, ze to już niedlugo. Teraz te temperatury pewnie nieźle dają Ci w kość.... Wi - jak miło widzieć, miło czytać :) Fajnie, ze jeszcze tu zaglądasz :) Diabiełku - nie zdawalam sobie nawet sprawy, ze Ty w swojej ciązy jesteś tak wysoko :) Na jesieni przybedzie nam mała fafetka :) Poki co baby góra 2:1 (No to co, Diabelek) - Kasia spodziewa sie synka, ale może niedługo Aguu nam te statystyke wyrówna :) Zapomnialam jeszcze o Mx3, ale ona ma i córeczkę i synka :) Zabu - jeśli chodzi o moją (i senioritkowa) kieckę, to można było sie w niej nieźle namęczyć w plenerze ;) Dobrze, ze zdjecia z pleneru mielismy juz w pon - bezpośrednio po wszystkim :) Oczywiście jak bedziesz wysyłala jakieś slubne fotki, nie zapomnij o mnie :) Kasiu, widzę, ze wyprawka dla Kubusia powstaje :P Rzeczy dla maluchów maja faktycznie holendarne ceny!!! a najgorsze jest to, ze wyrastają z tych ciuszków bardzo szybko :) Dzisiaj ide na przymiarkę sukni ślubnej z moją koleżanką (nawiasem mowiac która złapała podwiązkę na moim weselu) - wróżba sie sprawdzila, choć wtedy naprawdę sie na to nie zanosiło :) Za tydzien w sb - jej panienski :) Za 2 tyg - wesele :) No nic wlączam klimatyzator (jest 9.40 a już umrzec mozna :P) i spadam do pracy! No to co - melduj sie tak co 2-3 godziny, zebyśmy wiedziały kiedy zaciskać kciuki (tzn wtedy jak już nie bedziesz sie odzywała) :) miłego dnia
  12. a dlaczego nie można mieć pomalowanych paznokci????
  13. Witajcie Moje Drogie! No to co - mnie podobnie jak Zabulinie wydaje się, ze TO już lada moment się zacznie :) Podziwiam Cię , ze te porządki i za... depilację :) Jesteś nader sprawna jak na kobietę w 9 - mcu ciąży :) Zabu - nasz bałagan jest spowodowany głownie zbyt dużą ilością rzeczy na metr kwadratowy :D nawet jak się posprząta, pochowa, to i tak za chwilę jest to samo :D Ale przestałam się już tym przejmować. Zacznę o to dbać jak będziemy mieli własne mieszkanie (mam tylko nadzieję, ze bedzie ono większe niż dotychczasowe). A i świetny miałas sen :D Piękny mamy dzień - a ja w pracy No nic muszę coś popracować, bo już prawie 10, a ja nie mogę się zebrac :P No to co - gdyby Cię WZIĘŁO - to trzymaj sie Kochana, a ja bede trzymala kciuki za Ciebie i Twoją Córę :) buziaki!
  14. No to co - nie forsuj sie zbytnio :P Ja czytam to, co piszesz o sprzątaniu, to zaczynam miec wyrzuty sumienia, bo ja wracam średnio 18-19h do domu i szczerze powiedziawszy nic juz mi sie nie chce :O A Ty Kobieta w Ciązy - tak dajesz rade! naprawde godne podziwu :) Kasiu - witaj :))) No wlasnie - No to co - jak z tym brzuszkiem? obniża się?? bo ja bladego pojecia nie mam, a w sumie to chcialabym wiedziec :) naprawde. buziaki dziewczyny! Ps. No to co - trzymam kciuki, za Ciebie i za Gabrysie i oczekuje na zdjęcia :) pozdrowionka!
  15. Czesc! :D Wpadam na chwilę, żeby sie przywitać :) Widzę, ze sporo nadrukowałyscie, bedzie to kiedys niezła skrabnica wiedzy o ciązy, dzieciach etc. przynajmniej dla mnie :) Wrócilam z weekendu do pracy i okropnie mi sie dzisiaj w pracy siedzi No to co - piszesz, ze jeszcze z Gabi jesteście w \'dwupaku\' - ale jak sie to skonczy, to szybciutko daj znać :) No nic lece dalej, trzymajta sie!!!!
  16. Czesc Zapraszam na poranną kawkę :) Ewa - witaj! Ja równiez bardzo cieplo Cię pozdrawiam :) Kasiu, to nawet nie chodzi o to, aby je powstrzymywac :) Widac przeciez jak pilnie czytają nasz topik (mam na mysli wpis zaraz po moim poście). Jedna nawet pomarańczowa biedaczka nie wie co, to IP komputera - bo 2 ostatnie pomarańczowe posty (o ile to można nazwac :D) - ten wczorajszo/dzisiejszy i ten ze środy bodajże, są spod dokladnie tego samego adresu. Idź pomarańczowa dziewczyno leczyc kompleksy gdzie indziej i nie próbuj stawiac nikogo w pejoratywnym świetle, bo tu na pewno nikt nie zniży sie do Twojego poziomu W Krakowie dzis pogoda lepsza :) Mam nadzieję, ze uda sie dzisiaj wyskoczy choc na krótki spacerek :P Nawet sie specjalnie nie martwie, ze jutro jest pon, bo ten tydzien (przynajmniej dla mnie) trwa do srody :) Milej niedzieli dziewczyny!!!!
  17. ...a to taki pomysl na koniec ..bez urazy MOJE DROGIE :) To wyłacznie środek zapobiegawczy
  18. Holly

    DESSA

    tak bywa no coż.......
  19. Redukcja stopki - to byłoby na tyle :P
  20. tak tylko sprawdzam i potwierdzam :D
  21. Kasiu, to super , ze Kubuś urodzi sie ciut wczesniej :) Bo od 28.VIII -12.IX bede odcieta od netu, a chciałbym wiedziec co sie dzieje na bieżaco u Ciebie :) Aguu - nic sie terminem nie przejmuj :P Ja mam teraz okres dostac i tez sie nie doliczylam kiedy :P Nie jestem systemtyczna w tych swoich zapiskach :) Wszystko jakos płynie swoim rytmem... :) Czas płynie dla mnie zdecydowanie za szybko :) Spadam do kąpieli a potem do spania spokojnej nocy Fafetki !!!! ps. nie wiecie co dzieje sie z Agatką????
  22. Ale podła pogodę dzisiaj mamy :O Mam nadzieję, ze u Was jest lepiej.... No to co - co do pomarańczowych.... to wiesz ani mnie to grzeje, ani ziębi :D Niech sobie piszą. Jest mi to w gruncie rzeczy obojętne Co do dentysty, to tak jak pisze Kasia, to jest to chyba uzależnione od miejsca, w którym dentysta przyjmuje - w KR srednia stawka za plombę to 150-200 zł. To dużo, ale czasami trzeba tą kasę wydac :O No to co - Dlaczego kobiety w ciązy nie mogą lezec na wznak? A jak ze spaniem? Zyczę Wam udanego grilla :) ja dopiero obiad gotuje :D Ale u mnie w sb wszystko płynie zupelnie innym rytmem - wolniej niz w tyg. tak mi przyszło do glowy, ze dzisiaj mamy 2 czerwca, czyli jutro niektóre z nas bedą obchodzic I rocznicę ślubu! To niesamowite, jak czas szybko leci :P WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO D Z I E W C Z Y NY dla Was i Waszych Męzów
  23. PS. kpina będzie gonic kpinę - tak będzie juz zawsze PS1. ....i wcale mi to nie przeszkadza
  24. Tak wiem, wiem droga koleżanko :P Ide w takim układzie pogrążac sie dalej w swojej beznadziejności ;) Dobranoc fafetki, spadam do spania pa! :)
  25. Widzę, ze z tą pogoda to nikomu nie spasuje na tip-top :) Zawsze bedzie za zimno, albo za cieplo :P Mam dzisiaj mała wariację, teraz dopiero pałaszuje śniadanie i tak do Was pisze ;) No to co - super, ze z Gabi wszystko OK :) od którego mca jestes na zwolnieniu lekarskim?? Ja postanowilam, ze jeśli kiedykolwiek bede w ciązy to o ile stan zdrowia mi pozwoli, to bede pracowala do końca :) Jakoś nie moglabym wysiedziec w domu..... ;) Najlepszą historie opowiadala mi moja siostra. Jej koleżanka zaszla w ciąze i jak tylko ją ginekolog potwierdzil (byla wtedy w góra 2 mcu) poszla na zwolnienie lekarskie motywując \" Zadna moja siostra nie pracowala w ciązy, to ja tez nie bede\". Zaznaczam, ze nic jej nie dolegalo, z dzieckiem też bylo i jest nadal OK :) I w ten sposob bedac w ciązy nie przepracowala ani 1 dnia :)
×