Holly
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Holly
-
Witam, Dołączam się do zaciskania kciuków :) jej, ale sie dziś zimno zrobilo ..brrr Ubralam sie jak na ruską zimę :D No to co - jak samopoczucie ?? Pora juz zaczac wielkie odliczanie :) Kasiu, Ty to chyba spania nie masz, widze to po godzinach Twoich postów :) Ja gdybym miala dzisiaj wolne, to chyba bym sie teraz jeszcze przewracala na drugi bok :) Ale jak to mówią moi dzieciaci koledzy z pracy \'\"spij poki mozesz\"\' - wiec śpie :D :D :D pozdróweczka!
-
W końcu jest dzisiaj czym oddychac ;) Kasiu, to cudownie, ze Kubuś taki duzy i zdrowy :) Bardzo sie ciesze. Wiec, który to juz miesiac - siódmy??? Ale mam dzisiaj lenia - heh!! W ogole rano nie mogłam wstać Byle do weekendu (słonecznego weekendu) :D
-
No juz po pracy :) Skwar jak nie wiem, saunowa aura :O Halkidiki to Grecja - zdecydowanie Grecja ;) Zabu, co do europejskiej aury, to faktycznie masz racje - na skutek zmiany klimatu pogoda juz nigdzie nie jest pewna. Tak jak np Polska w ostatnim czasie była cieplejsza niz Hiszpania, Grecja, Portugalia (bo tam np padalo tydzien czasu) - dlatego ja wybieram sie bardziej na południe, bliżej Afryki :P Trzeba naladowac akumulatory, przynajmniej raz w roku :) Marze o urlopie :P Pewnie za niedlugo zacznie mi sie śnic :) Milego wieczoru !!!!!!
-
Zabu ma rację, kafe robi się coraz bardziej napastliwa i bije od niej agresją :O To również tyczy sie tego topiku :O Niestety :( Zabulino, jeśli chodzi o zwiedzanie podwodnego świata, to zdecydowanie polecam tak jak piszesz Egipt, albo Chorwację - urocze są okolicy Spilitu i Dubrovnika. Tam woda jest kryształowa :) Chyba nigdzie nie ma tak niebieskiej wody, jak na Chorwacji wlasnie. I temperaturowo jest mniej uporczywa - nawet w sezonie :P O ile dobrze pamietam bylas w Egipcie i tam można wprost umrzeć z ciepla :) W Krakowie spadły 2 krople deszczu i na powrót wyszlo słonce :) Naprawde mogloby popadać, zrobiloby sie chłodniej, powietrze by sie oczyścilo. KR jest masakryczny latem.... Kasiu, Aguu - milo Was widziec ;) Jak sie czujecie ??? A wracajac do tych trygonów, to wyglada to następująco: trygon ognisty - Baran, Lew, Strzelec trygon powietrzny - Bliźnięta, Waga, Wodnik trygon ziemny - Byk, Panna, Koziorożec trygon wodny - Rak, Skorpion, Ryby No polowa dnia pracy już za mna - byle do przodu :) A wracając do podróży to moi znajomi wyjechali wlasnie do Egiptu - a ja tu musze siedziec Ale juz odliczam dni do urlopu :) Z tym, ze to ciągle 2 mce i prawie cały trzeci :)
-
Witaj Zabulino! Milo Cie czytac :) Widze, ze też umierasz z ciepla :P Pozdrów ode mnie Marcy :) Czy ona udziela sie teraz na forum w innym miescu??? Cieszę sie, za macie taki ruch ( w sensie wesel) A teraz o trygonach :P Trygony - znaki zodiakalne można podzielić na grupy przyporządkowane czterem żywiołom. Stosując tę klasyfikację, wyróżnia się znaki ogniste, wodne, powietrzne i ziemne. np. Trygon powietrzny stanowią znaki Bliźniąt, Wagi i Wodnika ( podalam tak na swoim przykladzie :P) Natomiast Panna - to Ziemia, Skorpion - Woda (moja mama jest Panną i świetnie sie dogaduje ze Skorpionami, wiec pewnie to dziala :)
-
Witam w ten gorący dzień :) Ufff jest wpol do 10h, a już nie ma czym oddychac :P No to co - doskonale pamiętasz! :D Jestem wodnikiem. Walentynkowym :P Jeśli chodzi o bliźniaki to może nie ma ich zbyt dużo w moim otoczeniu, ale zawsze cudnie się z nimi dogaduje :) Może to zasługa tego samego trygonu: Powietrza :D Przede mną 8 gh przed biurkiem, dobrze , ze przynajmniej klimatyzator przyjemnie chlodzi :) Przez te upaly wypijam hektolitry mineralnej i zimnej zielonej herbaty :) Nawet na kawkę, która lubie, nie mam specjalnie ochoty :) No to co - ile trwa teraz urlop macierzyński?? Bo się już pogubiłam :O Miały byc jakieś zmiany prawda ? tzn urlop mial ulec wydłużeniu... Milego dnia i wracam do pracy, bo mnie zaczyna gonić :P
-
No to co - nosisz słodki ciężar przed sobą:D Ale jeszcze 2 tygodnie, albo i mniej i bedziesz miala córę :) :) :) Twoja Gabi bedzie zodiakalnym Bliźniakiem :) A Bliźniaki są takie fajne :D Dzieki za link - chetnie poczytam :P Dopiero co wpadalm do domu. W Krakowie panuje nieznośne cieplo, w samochodzie czulam sie jak w saunie. A potem myslalam, ze wszystkich pozabijam w sklepie, tak mi bylo goraco :P Ale i tak kocham cieplo :) Tak malo mamy tych cieplych miesiecy, wiec trzeba sie nimi cieszyc :) No to co - milego wieczoru i dużo odpoczywaj
-
Witaj No to co :) Jak sie czujesz??? Ile dokladnie dni Ci zostalo do porodu?? Coś strasznego jak czas leci!!!!!! :P Co do tych delegacji to masz zdecydowanie rację :) Ciezko mi dzisiaj wysiedziec 8h, bo jest tak..... no trochę montonnie :) Co do tych rozmów o ciązy i o wszystkim co się z nią wiąże, to zdecydowanie masz rację :) Jest to temat nr.1 Sama wiem o tym z autopsji, jak widywalam sie z jakąś przyszła mamą. Pytania o samopoczucie, dziecko, ubranka, wyprawkę etc cisna sie same na usta - nawet jak sie nie ma o tym zielonego pojęcia. Ja zdecydowanie nie mam zielonego pojęcia, dlatego zamilklam troche na topiku, bo wiem dobrze jak fajnie jest sie wymieniac doświadczeniami w różnych kwestiach (w tym wypadku ciązy). Ale ze ja nie mam choćby minimalnego doświadczenia :P wiec troszkę odsunęlam sie na bok. Moge Wam poopowiadać co robią dzieci ciut starsze :D Akurat mam brata, którego bardzo wczesne dziecinstwo bardzo dobrze pamiętam i śmieszne historie z tym związane :P Do tej pory nieźle daje czadu! Ostatnio tak sie zasiedzial grając na kompie, ze zapomnial iśc zaliczyć pytania do Komunii. Moja mama , malo zawalu nie dostala
-
Witam :) Ech długo mnie tu nie bylo :) Wrocilam wlasnie z tygodniowej delegacji. Zmęczona jestem jak diabli, jak fajnie jest sie tak raz za czas oderwać od tradycyjnego sposobu pracy :) Widze, ze sporo nadrukowałyście :P Nie zdązylam jeszcze wszystkiego doczytac :) No to co - teraz to juz czekam tylko na zdjęcia Gabi i trzymam kciuki za szcześliwie rozwiązanie Aguu, Diabelku, Kasiu - dbajcie o siebie moje Drogie, mam nadzieję, ze te upaly nie dają Wam strasznie w kość... Widzę, ze nie opuścili mnie pomarańczowi fani :) Widzisz Pomaranczowa Panienko - nie jestem aż taką hipokrytką (ja wiem do czego nick słuzy :P). Jakbys ruszyla troche swoją pomarańczowa głową, to może przyszłoby Ci do głowy, że ten topik czytają również osoby, ktore sie tu nie udzielają. A to i owo może dopisac każdy :) Co do tego - o czym wolałabym porozmawiać, to moze masz racje. Moze chcialabym rozmawiac np o podróżach, niż o ciązy, bo guzik sie na tym znam - czego efektem jest moja absencja na topiku w ostatnich czasach. Ale rozumiem, ze dla przyszłych mamuś ten temat jest teraz najważniejszy (dla mnie pewnie tez bedzie jak mnie teb stan dopadnie). Nie rozumiem też - czym niby miałabym sie chwalic na miłosc boska???? :( Zwykłam pisać tu o tym co sie na bieżąco u mnie dzieje. To tak jakby dziewczyny, ktore są w ciązy chwaliły sie, ze są w ciąży etc. Wiesz to wszystko jest trochę na moją logike :P Żyje jak żyje, jade tam gdzie jade - a Ty pomarańczowa, kwaśna istoto nie jesteś od komentowania tego wszystkiego. Ostatecznie pracuje na realizację swoich planów i marzeń. Bo oprocz szarej codzienności chce miec jeszcze coś z tego życia. Kazdy ma inne priorytety i ja to szanuje. A kontrowersje wokół danej sprawy są tylko porównaniem ludzkich umysłow, a nie wskazywaniem czy ktoś robi dobrze, albo źle. Moje zycie, moja sprawa. No to co, Kasiu - dzieki za zrozumienie :) No, ale wracając do tematu - 30 czerwca idziemy na wesele do kumpeli, ktora zlapala moją podwiązke :) 16 czerwca zaś ide na jej panieński, oj bedzie sie działo :) :) Chetnie sie przejde tymbardziej, ze ostatni panienski na jakim bylam to mój wlasny ;) Teraz wracam do obowiązków, bo po tygodniu czasu normalnie domu nie poznaje :) :P Pozdrawiam także Keyti, Maniusie i Zabulinę (jeśli kogoś pominęłam, to przepraszam :) Życze Wam miłego wieczoru, a jutro słonecznej nd !!!! caluje pa!
-
Wpadam choć na chwile :) Dzieki wielkie za fotki - fajnie wygladacie :) Ja się jednak wybiję - Kasiu wolalam Cie w blond wlosach, ale w tych też Ci ładnie :) Jak czytam te wszystkie rzeczy o porodzie (No to co - co to jest koszula do porodu?? Jaką torbę trzeba pakować?? Boze drogi! To aż cala cierpnę!!!!!!). Chyba faktycznie do tej myśli trzeba przywyknąć..... U mnie tradycyjnie nic nowego :) Jade do rodziców na weekend, moze bedzie słoneczko, a jak nie to trudno :P Musze sobie dychnąć ;) Milego weekendu! Jejku jak ja kcham piątki :) pozdróweczka i lece dalej !!!!!!! ps. gdyby któras wysylala jakieś fotki, to tez poprosze pa!
-
Wpadam na koniec tego upalnego dnia :P Juz mam dość! Upaly są dobre ale kiedy ma sie urlop, a nie kiedy trzeba siedziec w pracy Tiki - bylas troche taką tajemnica Poliszynela - wszyscy wiedzieli (ja takze :P) ale nikt nic głośno nie mówil :) Powodzenia moja Droga :) Myśle, ze i na tym topiku mozna byloby zrobic tabelke ciażowa/dzieciaczkową z dziewczynami, które jeszcze tu zagladaja :) To na pewno usystematyzuje wiadomości dla osób, ktore zagladaja tu rzadziej :) ...Tak ostatnio sobie pomyślalam, ze fajnie byloby gdyby nasze pierwsze (i prawdopodobnie ostatnie) dziecko urodzilo sie 2010 - byloby równo 30 lat ode mnie młodsze :) :D No ale zanim sie pojawi mamy z mężem jeszcze trochę rzeczy do zrobienia i zrealizowania :) :) :) Milego popołudnia życze!!!!
-
Dawno mnie tu nie bylo - ale u mnie nic specjalnie sie nie dzieje. Na weekendzie majowym może i wypoczęlam, ale tak naprawde to sie wymarzłam i to konkretnie. W ubiegłą niedziele byla Komunia mojego brata - także upłynęla pod znakiem deszczu.... A po powrocie praca, praca i jeszcze raz praca - nazbieralo sie sporo zaległości. Milo widziec, ze tu jeszcze zaglądacie (Maniusia, Diabełek, Ewa), pozdrawiam też stałe bywalczynie :) Aguu trzymam kciuki za Twoją mamę. Doczytałam sie tez w przelocie, ze Kiedyś jest w ciązy i to prawdopodobnie bliźniaczej.... Dziewczyn z brzuszkiem nieustannie przybywa :) No to co - Ty juz niedługo rodzisz - jej jak ten czas leci :) A takie pytanie na marginesie: ile przytylyscie od poczatku ciązy??? Bardzo mnie to ciekawi. Widzialam ostatnio koleżanke - jest bardzo szczupła i nic sie nie zmienila - ma tylko ogromny brzuch (8 mc) wręcz nieproporcjonalny - ale figure ma taką samą, jak przed ciążą. Zycze milego weekendu!
-
ale jaja ! co ja mam w tej stopce?? ..ale juz sie tego pozbyłam
-
witam Was wszystkie Kasia - cieszę sie ze spełnia sie Wasze marzenia - mam na myśli chłopczyka :) Zabu - piwo? Kochana ze mna zawsze !!!! :D Najlepiej żywieckie :P No to co - ja tez chce zdjecia - koniecznie!!!!! :P Aguu - a co tam u Ciebie? Jak sie czujesz??? Chetnie obejrze Wasze aktualne fotki - poprosze o wyslanie jesli bedziecie wysyłały :P ja wygladam tak samo, urosły mi tylko włosy i dosc duzo, mecza mnie juz - mysle o jakiejs fryzurce do ramion, no i zmianie koloru (czern jest ekscytujaca, ale do czasu :P) - moze jakis baleyage.....Moze. Tylko mąż sie burzy, ze chce ścinac wlosy! Jutro zaczyna sie moja Wielka Majówka - po pracy ładuje sie do auta i jade do rodziców - bede sie byczyc do 7 maja. 6 maja Komunie ma mój brat :) Odpoczne tez od męża - on pracuje do środy 2 maja (oczywiście wtedy co trzeba bedzie pracowac) :P Mam nadzieje, ze pogoda dopisze i opale troche moje blade nogi i bladą twarz :D No to chyba tyle , bo u mnie nic sie nie dzieje - poruszam sie pomiedzy pracą, a domem i żadnych rozrywek nie ma :O Gdyby doba była dłuższa........ pozdrawiam i lece dalej :) pa!
-
Halo halo :) Wpadam, aby sie przywitac? Co słychac dobrego dziewuszki?? Keyti - trzymam kciuki :D pozdróweczka dla Wszystkich!
-
witam w ten słoneczny dzionek :) prawda jest taka, ze nosa jeszcze z domu nie wychyliam :P Późno wstalam, a teraz nadrabiam zaległości praniowo-porządkowe. Dianusia - milo widziec Twoj weekend zapowiada sie bajecznie! Ja wyjade na caly tydzien do domu rodzinnego - nie mialam ani dnia urlopu w 2007 a mam jeszcze zaległy z 2006 to sobie dychne odrobine :P Zwieńczeniem długiego weekendu majowego bedzie komunia mojego brata - jesli chodzi o prezenty, to mu kompa kupimy, zeby mial swój wlasny :) Za tydzien mielismy pojsc na wesele, ale bedziemy tylko na śłubie, bo żaloba mojego meża za bardzo nie pozwala :O Na nastepne wesele jestesmy zaproszeni na 30 czerwca, no ale na to - to juz pojdziemy ....raczej. No nic spadam do roboty! pozdróweczka papapa!!!
-
Wpadam jeszcze na koniec dnia :) Potem odpisze :) No to co - ja bylam na Testosteronie - mnie i mojej siostrze bardzo sie podobal , moim rodzicom juz mniej :) Ale film jest naprawde śmieszny :) Spadam do domku, moze jeszcze zlapie troche tego ciepla do domu - piekna dzis pogoda :) Do wieczorka !!!! pa!
-
Czesc Zabu - wczoraj juz nie mialam siły siedziec przed kompem, po prostu lecialam z nóg :) Co do Krakowa, to jest w tym mieście jakas magia :P Mieszkam tu juz 9 lat i wiem, ze ten czas powoli dobiega końca, gdyz nie planuje mieszkania w bloku, a domku tez sobie nie wybuduje 20 km od centrum miasta, bo to bezsensu. Ale na pewno i bede tu czesto wracała :) Niezłą mialas historie z tym studentem Aguu - milo znów widziec :) Ładna wiosna sie nam za oknami zrobila - oby tak dalej! Szczerze powiedziawszy ma juz dość zimna brrr - choć zima i tak byla łagodna. Mam zamiar tez zaczać sie cos ruszac (skakanka, hula-hop) bo po tej zimie czuje sie jak zasiedziala słonica :P :P :P No nic wracam do pracy, bo czas biegnie jak szalony :D Miłego dzionka!!!
-
--> teraz Ja mam 27 lat i tez żyje pracą :) Studia na szczescie ma juz dawno za sobą :) Ja np uwielabiam podróże i juz zyje wakacjami zaplanowanymi na sierpien :)) Oprocz tego kino, dobre ksiazki i Kraków, który jest moja milościa :P Dziecko - tak , ale później i to dużo później i to max 1.
-
Jej , ale dzis nadrobilam :)) Popijam pyszne winko i pije zdrowie wszystkich fafetek :P I wszystkich kąśliwych i kwaśnych pomarańczy! Dobranoc papapa!
-
Do ---> a ja nie lubie holly i kasiak Oj Boze, Boze zaraz sie poplacze :) Wiesz tak mi zalezy na Twojej sympatii jak na zeszłorocznym śniegu. PS.A tak w ogole to wymyśl sobie dziewczyno nick i zacznij rozmowe na poziomie, a nie uprawiaj amatorszczyzny, bo takowej nie znosze
-
hej hej ponownie nadrabiam zaleglosci za 3 tygodnie nieobecnosci :P ...Co do w/w wypowiedzi to moze faktycznie cos w tym jest. Poki drukowalysmy tu 5-9 stron dziennie mówilo sie tu o wszystkim :) O rzeczach waznych i mniej waznych. Po ślubie zycie kazdej z nas poszlo troche w inna strone..... Normalna kolej rzeczy :)) Jednak staram sie tu wpadac, choc w ciazy nie jestem i byc nie zamierzam ....az do 30 :) Kiedys byl to topik z cyklu \"co sie dzieje\", teraz jest topkiem \"co u mnie słychac\" ....... a szkoda :O Aguu ma racje :) Gdyby kazda z nas poświecila choc 1 dzien w tygodniu, topik mialby inne oblicze... :)) To juz dawno przestal byc topik o ślubach, a stał sie topikiem o naszym zyciu - zmartwieniach i radościach... po prostu o zyciu :) A wiec dziewczyny chwytajmy za klawiatury i piszmy co popadnie ....i bedzie tak jak kiedys :)) :D ...tzn mam nadzieje pozdrawiam i dobrej nocy!
-
Witam Was Dziewczyny! Troche mnie tu nie bylo :) Aguu, Zabulina, Keyti, Narzeczona, Diabelek, Kasia, No to co, Ewa - pozdrawiam Was wszystkie :)) U mnie w sumie nic nowego. Tydzien przed Świetami umarla babcia mojego meza po krótkiej, ale intensywnej chorbie - i pogrzeb byl z dnia na dzien praktycznie :O Jeszcze na naszym weselu wszystko bylo z nią ok i na Boze Narodzenie tez - i tak nagle wyszlo...... Świeta tez takie sobie byly :O Parktycznie ich nie czułam. Poza tym w drugi dzien Świat musielismy juz wracac do KR, bo roboty mamy od groma i o zadnym urlopie nie moze byc poki co mowy. Moze na weekendzie majowym troszke sobie dychne ;) Ciesze sie, ze wszystkie przyszle Mamusie na topiku dobrze sie mają :) Odważne jesteście dziewczyny - oj odważne :)) Kasia - bardzo ladne ciuszki, Ty Ci sie moja droga troszke przytylo ;)) Ale szczuplutka jestes, wiec co tam - urodzisz, to wrócisz do wagi :) I wcale sie nie przenioslam do męzatek :P Troszke podczytuje tamten topik, ale malo mam czasu zeby tam pisać :) A wieczorem kiedy czas jest, jestem juz nieprzytomna .... Pozdrawiam raz jeszcze i dużo słoneczka! pa!
-
hehehehehehehehehehehehehehe !!!!!!!!!!!!!!!!! Miłego dnia!
-
Kasia! ja za to w pracy zaczęlam miec problem zoładkowy - brrrr na szczęscie minęlo. Natomiast potem jak juz wrócilam do domu dostalam potwornych skurczy bez wyraźnego powodu (ból bardziej \"ginekologiczny\" niż zoładkowy) - dopiero po 4 ibupromach przeszlo :(( 2 h męczarni......... jej, jak ja nie lubie sie źle czuc Dzien pod znakiem złego samopoczucia :( Pozdrawiam i życze słodkich snów!!!!