metalówaa1994

Spotkałam sie już kilkadziesiąt razy z tym okresleniem na kafeterii, także w stosunku do mnie. Co to właściwie znaczy?

ja jakoś 30-35 lat a wy?

Ich życie sprowadza sie do szaroburego jak papier toaletowy nudnego żywota polegającego na łazeniu do pracy, oglądaniu telewizji, posiadania równie nudnego żony/męża i dzieci, jedzenia i srania. Czasem oczywiście ich życie jest urozmaicane przez wesela pełne pijanych wąsatych wujków, albo imieniny u szwagra. Dlaczego większośc ludzi daje sie wrobić w taki siermiężny nudny schemat życia?

Muzyka którą lubie to trve metal np. Slayer, Deicide i inne takie Cała reszta, np guns`nroses, nightwish, lady gaga, feel, weekend i inne takie to muzyka pedalska. :) Ludzie słuchający pedalskiej muzyki są gorszym gatunkiem niż ja. Ja jestem nadczłowiekiem a wy podludźmi. Ja jestem królową a wy pańszczyźnianymi chłopami. Ja jestem złotem a wy kałem dzikiej świni. Jak sobie radzicie z tym, że jestem od was zwyczajnie lepsza? :) P.S. Żartowałam.

Ja często kupuje płyty ale widze że większośc ludzi o empetrójkowi piraci.

ja 3 Inches of Blood - Destroy the orcs a wy? :)