justazg

aaa i chyba nie muszę dodawać że zapisałam się na forum, że pisałam na forum, ale ona oczywiście to pominęła, bo musiałaby powiedzieć po co czyta kwietniówki 2012!! wyszło że piszę na gazecie.ie, moja pierwsza myśl była że dobrze że w ogłoszeniach jeszcze ojca nie szukam dla dziecka!!! W ciąży nie można się denerwować, ale dzięki zołzie kawy pić nie muszę :)

hejka! jak przeczytałam wypowiedz Beti to niestety muszę jej przyznać rację. Moja historia dotknęła mnie osobiście. Zapisałam się na forum w gazeta.ie na termin kwietniówki 2012 i wyobraźcie sobie że koleżanka z pracy, która wszystko musi wiedzieć, czytała sobie fora i natrafiła na mnie. Po jaką cholerę nie wiem!!!!Napisałam tam że w pracy jestem trzecia w ciąży, dodała moje imię z nicka i termin porodu i wiedziała że to ja. Wykorzystała to na jakiejś imprezie, gdzie mnie nie było i powiedziała że Justyna piszę na gazecie.ie że jest w ciąży i czytała co napisałam. Dowiedziałam się od osoby która tam była. Oczywiście wyszłam na idiotkę która na gazecie,ie ( chyba na stronie głównej!!!) piszę o swojej ciąży i pytaniach w związku z nią. Teraz ta dziewczyna jest w Polsce, ale mam ochotę jej wpierd... jak wróci!!bardziej chyba upokorzyć się mnie nie dało!! przestałam tam pisać, bo wiem że czyta na pewno, choć mam ochotę napisać coś w stylu: dziewczyny nie mogę pisać zbytnio, bo czyta to taka idiotka z mojej pracy która wykorzystuje to potem przeciwko mnie. Nie ma o czym rozmawiać na imprezach to szuka tematów!! Ale nie chce z drugiej strony bo jak wróci z Polski to muszę ją zaskoczyć!!!! mam nadzieję że tu mnie nie znajdzie :) pozdrawiam i nie przejmujmy się, ja się cieszę że mogę Was, bardziej doświadczonych zapytać się o zdanie. A to że piszemy wcale nie oznacza że nie mamy znajomych, mamy ale przecież nie wszyscy muszą być w ciąży lub po. Myśle że właśnie te co to czytają to ani nie mają o czym pisać ani nie mają znajomych i tak zapełniają sobie czas!!! prawda ???

nick............wiek.......tydzień............ TP ....... (które dzidzi)....miasto miholichol...........32........7/8..............03.04.... .....(1) Blanka6.............28.........7/8.............05.04. ........(1) nati_24.............24.........7/8..............05.04.... .....(2) justazg.............28..........6................08.04... ......(1).........Dublin buteleczka85......26.........6................12.04.. .......(2) Fasoleczka ........24.........6/7.............18.04..........(2) różyczka83........28..........6..............19.04... .......(1) _elena_ ............26...........6.............20.04........ ...(1) agula1708 .........24 ..........5/6..........24.04. ........ .(1) mala szczesliwa kobieta..19....4/5...??.04.2012..........(1) dopisałam Cię nowa koleżanko, gratulację widzę że to będzie końcówka kwietnia

hej dziewczyny!! cinamoonka w końcu się odezwałaś!! już się martwiłam co u Ciebie. Cieszę się że już słyszałaś serduszko :) A co do lekarzy to widzę że dokładnie to samo co w Irlandii - paracetamol jest dobry na wszystko!!! Ja nie wiem na co się go nie stosuje. Jak byłam u lekarza tutaj to też mi powiedziała że w razie bólu to paracetamol, ale jakbym zaczęła krwawić to oni ciąży ratować nie będą!!!!Prawdę powiedziawszy nie uważam że paracetamol mógłby zaszkodzić, ale do cholerki czy on naprawdę jest dobry na wszystko??? Kiedyś miałam tutaj grypę, poszłam liczyłam na antybiotyk, wydałam 50 euro i dostałam paracetamol na receptę. Potem oczywiście dostałam coś więcej, jak paracetamol nie pomógł!!!! A co do tego co nie możemy jeść, to tutaj odradzają jeszcze majonez, mają na tym punkcie bzika. W sumie jest z surowego żółtka więc to zrozumiałe :) Jak tam tabelka?? jest już wersja ostateczna z miastem czy bez??

cianmoonka, jestem pewna że wszystko będzie dobrze!! taka ciąża pozamaciczna z prawidłową bardzo rzadko się zdarza! Trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieję że w szpitalu potraktują Cię poważnie, bo wiem jacy oni są na wyspach!! Napisz jutro że wszystko jest okej, koniecznie!!!

Nati z różnych kalkulatorów różnie wychodzi ale między 2 -8 kwietniem, choć ja bardziej jestem za 8 kwietnia, gdyż mam dłuższe cykle to i owulka była później! Czasem boli mnie brzuch, raz brak apetytu raz mdłości i tak do przodu :) Ale nie jest źle!!! A TY jak wypoczęta?? Ja to mogłabym spać i spać....

nati_24, fajnie że wróciłaś! cinamoonka odezwij sie jak bedziesz po wizycie, jestem pewna ze uspokoi Cie ona!!! Ale Nas jest już sporo!!! Wcale chyba nie jest tak źle z tym przyrostem naturalnym Polaków, co??? Musimy pomyśleć nad jakąś tabelką, proszę tylko nie pisać że jeszcze za wcześnie!! Przecież wszystkie jesteśmy w ciąży i pozytywnie myślimy :)

Elena oczywiście że mąż może być przy Tobie. Ja swojego nie wołałam bo nie było słychać serduszka a i tak zobaczył fasolkę na zdjęciu później! Ja też mam mdłości i brak apetytu, ale wiesz kiedy mam mdłości?? Jak jestem głodna, wiem że wtedy nawet nie chcesz myśleć o jedzeniu, ale jak zjem to pozniej mi przechodzi. Także muszę mieć cały czas coś w żołądku i wtedy jest o niebo lepiej!

Zysiolinka nie przejmuj się, bo teraz musisz być bardzooo cierpliwa! Gratuluje, dołączyłaś do fajnego klubu kwietniówek 2012!! Jesteś dopiero na samym początku, ja bylam u gina po 6 tygodniu i naprawdę niewiele widziałam a i serduszka jeszcze nie było słychać! Jakbym wiedziała to poszłabym dopiero w 8 tygodniu! Cieszę się tylko z tego że fasolka jest w macicy, choć nie miałam żadnych objawów ciąży pozamacicznej!! Dzisiaj sobota, zrobiliśmy z mężem zakupy, ale miałam ochotę na arbuza, już pół tylko zostało :) Obiad się robi, także zaraz biorę się za sprzątanie! Robię to dziś bo normalnie w tygodniu jak przychodzę z pracy to tylko sofa i nie ruszam nawet czterech liter. Gotować nawet mi się nie chce :( Leń na całego!! miłego weekendu dziewczyny

młoda nie stresuj się kochana, ja na Twoim miejscu poczekalabym dwa dni i zrobila nowy test. Już wtedy bedziesz wiedziala czy jestes czy nie! Mialam podobna sytuacje i lekarz mi nie pomogl, do tej pory nie wiem czy bylam w ciazy czy nie....

hejka! a ja lecę do Polski za 3 tygodnie i dopiero wtedy zrobię tam drugie USG! Wczoraj byłam u irlandzkiego lekarza, było fajnie, ale samo badanie.... Powiedziałam że jestem w ciąży, a ona że musi to potwierdzić i kazała nasikać do kubeczka! Potem wyjęła test ciążowy (!!! :) ) wyszło że pozytywny i pogratulowała. Zważyła mnie i zbadała ciśnienie kwi, spytała się o choroby i o grupę krwi. KONIEC!!! Zaprosiła za następne 6 tygodni, wtedy mnie znów zważy i sprawdzi ciśnienie :) Dostałam też list do szpitala, bo tutaj trzeba sobie wybrać szpital w którym chce się rodzić! Wizytę będę miała około 20 tygodnia ciąży, to już 4 miesiąc będzie!! Tutaj to kobiety muszą być zrelaksowane, co?? Ja staram się nie panikować, przecież jak będzie jakieś zagrożenie to i tak ciężko będzie uratować fasolkę, tutaj zresztą nie ratują :( Zdają się na los i wolę Bożą, ja też muszę. Ale ogólnie w szpitalu i w w przychodni wszyscy są bardzo mili więc staram się myśleć pozytywnie i nie stresować się. Widzicie dziewczyny jakie macie szczęście że będziecie przechodzić całą ciąże w Polsce?? Tutaj USG jest robione tylko dwa razy!!! Ja pójdę kilka razy prywatnie, ale też nie chce przesadzać, szkoda kas, którą mogę wydać na malucha! Mi też już widać brzuszek, ale tylko ja go widzę, zrobił też się bardziej twardy moim zdaniem! Mam pytanko, macie jakieś przeczucia co do płci?? Ja zawsze chciałam chłopaka, a czuję że to będzie córcia, już mi zabiera urodę :( Normalnie mam pryszcze jak przed okresem :(

Dziewczyny ale dzisiaj miałyście wenę do pisania na kafe :) Z tego co czytałam już większość z Was widziała fasolki na USG :) Musimy uzbroić się w cierpliwość, przed Nami jeszcze tyle miesięcy, nie mówiąc o tygodniach!!!Ale damy radę, tylko trzeba pozytywnie myśleć!!! Wiecie coraz bardziej kusi mnie żeby pochwalić się wszystkim że będziemy mieli dziecko!!! Wiem, że nie powinnam, bo wszystko może się zdarzyć, ale kusi mnie....pozdrawiam i jakże się cieszę że jutro już piątek :)

hej dziewczyny! dziś byłam u irl GP, cieszę się że jednak u irlandzkiego, bo wszystko rozumiałam a było tak miło :) Zresztą znają mnie tam z pracy i mam blisko i z pracy i z domu do lekarza! Dostałam list który mam zanieść do szpitala NMH ale zastanawiam się czy jak zaniosę i poproszę to powiedzą mi kiedy mam mieć wizytę czy muszę czekać na list od nich??

Królik dzięki za ciepłe słowa, już się nastawiłam pozytywnie i wiem że fasolka już macicy więc nie może być lepiej :) Teraz będzie tylko się rozwijać i rosnąć :) Ja byłam na USG u Andrzeja Mirosława, ale też nie polecam, facet miał dziwne teksty że szkoda gadać, a poszłam tylko dlatego ze USG było za darmo, zapłaciłam za wizytę 70 euro, ale to i tak dużo jak na to co zrobił !!Stwierdziłam że nawet jak głupi lekarz to i tak zobaczy fasolkę bo to raczej podstawa, ale z jakimś większym problemem to na pewno nie poszła!!!!!!

cinamoonka ja to poszłam dlatego że wbiłam sobie do głupiej głowy że to może być ciąża pozamaciczna, okazało się że fasolka w macicy:) Ale jak możesz to poczekaj jeszcze z wizytą około 8 tygodnia już słychać serduszko, a teraz to zobaczysz fasolkę lub kropkę!!! nie martw się tymi papierosami, jestem pewna że nie zaskodziłaś na początku, ja też 3 tygodnie temu byłam na imprezie i wprawdzie nie paliłam ale piłam! Ciąże często to wielka niespodzianka, ale najważniejsze że teraz o siebie dbamy :) martita_85 ale fajnie że jutro idziesz do lekarza,mam nadzieję że zobaczysz już całkiem sporą fasolę :)

tak byłam prywatnie u polskiego gina, koszt takiej wizyty z USG to bagatela 140 euro, a poszłam tylko dlatego że była promocja w przychodni i USG było bezpłatne. Zapłaciłam tylko za wizytę 70 euro, ale widziałam fasolkę i nie żałuje tej kasy. Jednak trzeba myśleć przyszłościowo za kilka wizyt można mieć już całkiem niezłą wyprawkę dla dziecka. Maksymalnie chciałabym być jeszcze prywatnie 2 razy, ale na tym koniec. Następne USG zrobię jak będę w Polsce. pozdrawiam cinamonnka, wiem że to dodatkowy stres że jesteśmy w obcym kraju gdzie ciąża liczy się od 12 tyg!!

hejka! jak mnie się nie chce jeść, normalnie najchętniej nic bym nie jadła, na samą myśl o jedzeniu robi mi się niedobrze!!!! Kiedyś żyłam jedzeniem, a teraz wszystko bleeee!!! Wszystko się zmienia, bo często mnie bolała głowa a teraz wcale, nawet jak jestem zmęczona i śpiąca ( A JESTEM !!) to nie boli mnie. Ale nie narzekam, byle jeszcze ten brak apetytu i mdłości zniknęły.... Martika, byłam prywatnie u gina, a teraz już będę w publicznej przychodni załatwiać badania! Jutro powiem szefowej, a potem idę załatwiać badania w przychodni. Mieszkamy w Dublinie i przeraża mnie przebieg całej ciąży, badań i poród w języku angielskim. Ale lepiej żebym się bała języka niż porodu :)

hej dziewczyny! Byłam dziś u gina, widziałam fasolkę na USG, muszę przyznać że jestem troszeczkę zawiedziona bo niby jeszcze zanim lekarz mi ją pokazał widziałam ją, ale myślałam że będzie większa. Nawet lekarz stwierdził że powinna być większa biorąc pod uwagę tygodnie. Niby 7 tydzień ale w moim wypadku prawidłowo to gdzieś 6 bo owulkę to miałam co najmniej 17 dc, a może i później!Ale i tak się cieszę że fasolka w macicy jest!!!Chciałabym mieć bliźniaki ale niestety na razie ani nie jest to jeszcze wykluczone ani potwierdzone. Także kochane moja ciąża już potwierdzona widziałam czarno na białym :)

hej dziewczyny! Byłam dziś u gina, widziałam fasolkę na USG, muszę przyznać że jestem troszeczkę zawiedziona bo niby jeszcze zanim lekarz mi ją pokazał widziałam ją, ale myślałam że będzie większa. Nawet lekarz stwierdził że powinna być większa biorąc pod uwagę tygodnie. Niby 7 tydzień ale w moim wypadku prawidłowo to gdzieś 6 bo owulkę to miałam co najmniej 17 dc, a może i później!Ale i tak się cieszę że fasolka w macicy jest!!!Chciałabym mieć bliźniaki ale niestety na razie ani nie jest to jeszcze wykluczone ani potwierdzone. Także kochane trzeba Nam cierpliwie czekać choć jeszcze ze 2 tygodnie na następne USG. Ja planuje następne dopiero we wrześniu, jak będę w Polsce. Teraz w tym tygodniu muszę iść do GP! Katarynka gratuluje pierwszej rocznicy, my z mężem będziemy świętować we trójkę, a był plan żeby lecieć na rocznicę do Grecji, teraz mało realny ale i tak się cieszymy z niespodzianki.

cześć wszystkim , szczególnie nowym ciężarówką!! już się umówiłam do lekarza w niedziele, u mnie w pracy wszystkie koleżanki się domyślają, tak jakbym miała to na czole wypisane! Mówią, a co Ty taka blada, a co Ty taka poważna....itd Już nie mam wyboru i pierwsze co to chciałabym powiedzieć szefowej, a ona mnie chyba zabije!!! Będę trzecią ciężarną w krótkim odstępie czasu, jedna jest 7 miesiącu, druga w 4 miesiącu a teraz ja....Pracuje tam 4 lata i tyle lat nikt, a teraz wszystkie naraz !!Szefowa będzie w pracy we wtorek, więc jak lekarz powie że z groszkiem wszytko okej to powiem jej i niech mnie bije..... A Wy jak chwaliłyście się już???

widzę dziewczyny że nie próżnujecie, już widziałyście swoje fasolki, w sumie nie ma się co dziwić! ja to chciałam poczekać jeszcze z tydzień, ale dzisiaj brzuch mnie bolał cały dzień, raz jedna raz druga strona, potem na środku, ciągnie mnie do dołu i w sumie boję się czy to coś złego może się dzieje....Niby nie jest to duży ból, ale ja już zaczynam panikować!!!Dlatego zdecydowałam się żeby jak najszybciej iść do lekarza, jutro będę dzwonić więc mam nadzieję że uda mi się szybko zarejestrować. Już bym chciała zobaczyć groszka na USG!!

zalotna widzę ze miałyśmy prawie w tym samym terminie ostatnią @, bo ja 28 czerwca! ja też w Irlandii niczego się nie dowiem!!jeśteś w 6 tygodniu i 3 dni w ciąży, a to oznacza 7 TYDZIEŃ!!

agra 24, w sumie nie wiem co mam Ci powiedzieć, jeśli mierze temp rano to mam powyzej 36,7 teraz. Ale np. wieczorem czy po południu jak zmierze LC to mam 37stopni , testy pokazały mi że jestem w ciąży, ale u lekarza jeszcze jest to niepotwierdzone!

hej dziewczyny! no i kolejny dzień się zaczął!! niby nie jestem bardziej zmęczona czy śpiąca, ale jak przychodzi co do czego to mogę spać 10 godzin i w sumie o 22-ej zasypiam a kiedyś o północy ciężko mi było zasnąć. Może to nastawienie??? nati 24 byłam raz w Twoim mieście, bo mój mąż miał tam przysięgę, nie widzieliśmy się miesiąc, ale był stęskniony :) lulita ja też nie robilam bety ani razu, uważam że jak coś się ma stać to się stanie, nie ma się co stresować, taka lala81 no to widzę że jedziemy na jednym wózku, ten sam system! nie martw się na zapas, angielki i irlandki rodzą zdrowe dzieci więc czemu my miałybyśmy być inne???? krisii dzięki za pozytywne nastawienie, powinnyśmy Cię słychać już masz doświadczenie, mi też się zdaje że w ciąży organizm się zmienia. Bałam się 9ciu miesięcy z bólem głowy a jakoś nie boli mnie od niedzieli, kiedy też nie wzięłam tab i jakoś SAMO przeszło

agniesia czy te plamienia to coś normalnego?? rozmawiałaś o nich z lekarzem?? moim zdaniem LC powinien wiedzieć kiedy masz miesiączkę inaczej z plamieniami wyszło by że masz ją ponad tydzień, także ja w zaznaczaniem @ poczekałabym na właściwe krwawienie. pozdrawiam i życzę owocnych starań