Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała555

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała555

  1. Towarzystwo jest mieszane, bo są tu też ludzie koło 40. A ja mam 19, chyba jestem najmłodsza :)
  2. Nie zostałaś Ramonka, bo ja właśnie weszłam :) Ja z dnia na dzień czuję się lepiej,i już umiem bez niego żyć i nawet cieszyć się tym życiem :) w sumie to mam niewiele czasu żeby myśleć, poza tym od jakiegoś czasu rozmawiam sobie z innym chłopakiem, który jest mną bardzo zainteresowany... :) I zaczynam wierzyć, że życie bez niego może być jeszcze bardziej ciekawsze :P A on, pokazując że świetnie się bawi i zwlekając z odezwaniem się do mnie, z dnia na dzień traci moje uczucia i zaangażowanie, może kiedyś zda sobie z tego sprawę, oby się nie spóźnił :P
  3. wykręcona- być może on opóźnia tą przeprowadzke właśnie dlatego, że nie uganiasz się za nim i nie płaczesz, widzi że dajesz sobie rade, i zaczyna się wahać... Też myślę, że to czas byś mu pokazała, jaka z ciebie wartościowa kobieta i niech patrzy i żałuje swoich decyzji. Bądź uśmiechnięta, wiadomo, nie do przesady, ale nie pokazuj że Cię to specjalnie smuci, on zdecydował że chce się wyprowadzić, Ty próbowałaś coś zdziałać, ale jeśli on jest nieugięty, to nie musisz nic więcej robić, teraz mu pokaż że jesteś atrakcyjną i watrościową kobietką, która da sobie radę bez niego :)
  4. RamonaSama Czyli z opisu już wiesz, że też się męczy i miota z tym wszystkim :P Pewnie czuje się zaniepokojony że nie ganiasz za nim :P
  5. szukam_tratwy_ratunkowej Wiem co czujesz, zachowywałam się podobnie, strzelałam fochy i histeryzowałam żeby zwrócić jego uwagę i to go zmęczyło. Ja też zrozumiałam swoje błedy dopiero jak mi powiedział, że dlatego chce się rozstać. Ale powiedziałam mu że to rozumiem i że się zmieniłam, że chce to naprawić i mu pokazac że będe już inna bo rozumiem. I teraz jego kolej, to on musi odpocząć, przemyśleć i sam się odezwać i powinien dać nam szansę, bo prosiłam go o nią po raz pierwszy, a ja takich szans dawałam mu wiele. Jeśli nie będzie chciał mi jej dać i nie będzie chciał się przekonac czy potrafię być inna, to będzie dla mnie znaczyć tylko to, że nie jest mnie wart. Ale teraz trzeba czekać i zająć się swoim życiem, układając je sobie na nowo bo nie wiem co będzie. Powodzenia :)
  6. szukam tratwy Może się zdenerwował, daj mu trochę czasu, jak jest zmęczony tym to niech odpocznie, przemyśli i na pewno w końcu zatęskni. I nie możesz się mu narzucać, poczekaj aż sam się przestraszy że nie latasz za nim.
  7. Dlatego ja wystrzegam się teraz siedzenia w domu w weekendy. Najbliższy weekend tez mam już zaplanowany :) A jak już muszę siedzieć w domu, to słucham sobie szybkiej i rytmicznej muzyki, której nigdy wcześniej nie słuchałam jak byłam z moim ex. Nic tak na mnie nie działa jak muzyka, szczególnie jeśli nie kojarzy się z nim :P
  8. Wogóle to witam wszystkich :) Jak dziś samopoczucie? Bo mi się juz w nocy nie śnił mój ex, jak wstałam to też jakoś się lekko czułam i puki co jest dobrze :)
  9. A jak będzie pytała co u Ciebie to po prostu powiedz zwyczajnie, jakbyś rozmawiał ze znajomą.
  10. A ja zmykam, zmęczona jestem, chyba dziś szybko usnę. Dobranoc wszystkim :)
  11. nelli4- i jak rozmawiałaś ze swoim byłym?
  12. trzeba wpisać ten link bez spacji po '72'
  13. A ja pokombinowałam i otworzyło się: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=43139&w=89019765&a=89023473
  14. Hahaha dziewczyny, to widzę że nasi ex są bardzo schematyczni :D Mój też ostatnio dodał sobie fotki na nk, z włosami postawionymi na żel i miną typu "jestem super macho"... Oni nas w ten sposób próbują sprowokować, to samo jest z demonstrowaniem w opisach gg, że imprezują albo świetnie się bawią. Chcą żebyśmy były zazdrosne. Najważniejsze to nie okazywać że nas to cokolwiek rusza :P
  15. edziorek1111- mam nadzieje że nie napisałaś do niego ani nic??
  16. Nie łam się Ramonka, najważniejsze to nie myśleć tyle o tym, nie warto tak się męczyć dla faceta, który pokazuje że nie jest nic wart. Ja też na początku nie mogłam znieść tego wszystkiego, ale jakoś szybko się pozbierałam, na mnie najlepiej działa towarzystwo innych, odnowiłam stare znajomości, poznałam nowych ludzi (oczywiście płci przeciwnej...) i teraz zamierzam się bawić życiem :D Pozatym znalazłam mnóstwo korzyści tego że on się nie odzywa i że dobrze się bawi: jak on tak robi, to znaczy że ja też mogę, więc bezkarnie sobie flirtuje i imprezuje, i przez to nie mam nawet czasu ani chęci myślenia co on akurat robi i czy dalej mu zależy :) Gdybym miała teraz siedzieć i się tym zadręczać, to chybabym zapadła w depresje i potrzebowała pomocy specjalisty.... Nie warto :)
  17. Mi też się śnił, ale jakoś się tym nie przejęłam :P I jednak najlepiej na smutek działa zabawa w dobrym towarzystwie :D Teraz mam już chęć do życia- nowego życia bez niego i czuję się taka wolna! :D
  18. Ale się rozpisałyście od wczoraj :D Ale już wszystko nadrobiłam. Widzę że nie tylko mój ex demonstrował to że świetnie się bawi w weekend? Mój co chwile zmieniał wczoraj opis na gg, typu \"zaraz impreza\", \"jestem w pubie\" i tym podobne... Jak to zobaczyłam to myslałam że padnę ze śmiechu! xD Po prostu całkowicie spadł w moich oczach, dno... Nie mówiąc już o tym że on nie jest typem imprezowicza i mocno wątpie żeby te jego opisy były prawdą i dobrze wiem, że ustawiał je po to żebym ja je zobaczyła, bo kto relacjonuje na bierząco w opisie gg przebieg imprezy :D Uznałam że jest naprawde niedojrzałym dzieciakiem i nawet mu współczuje... W każdym razie ja się wczoraj świetnie bawiłam przy piwku i chyba wreszcie odzyskałam chęć do życia! :D I teraz jak patrze na niego i na to co robi, to ani troche nie jest mi żal :P
  19. wykręcona Wiem co czujesz, ja też na wiele sytuacji reagowałam zbyt emocjonalnie, wręcz histerycznie i to był błąd, bo to mojego ex zmęczyło i zniechęciło do mnie i nie wiem czy jeszcze będzie chciał wrócić, nie wiem też czy ja chcę do tego wracać. Ale teraz już będe wiedziała na przyszłość jakich błędów nie popełniać w następnym związku :)
  20. Cortina Uważam tak samo. I nawet jeśli to nie będzie od razu jakaś wielka miłość, to z czasem, poznając ta osobę, i jeśli zainteresowanie jest obustronne, mozna ja naprawde pokochać. Je też nie zakochałam się w moim ex od razu, tylko w trakcie rozwijania się znajomości, na początku nawet nie byłam pewna czy chce z nim być tak na poważnie i wydawał mi się dziwny :P
  21. Cortina- nie bój się, i tylko pamiętaj, nie pokazuj w rozmowie że Ci bardzo zalezy i że nie możesz żyć bez niego, porozmawiaj rzeczowo, chcesz po prostu wyjaśnić całą sytuacje.
  22. nelli4 U mnie też cisza, nic, nawet na necie nie widzę żadnej jego obecności, może to i lepiej, przynajmniej nie myślę aż tyle o tym. A od przyszłego tygodnia nie będe miała właściwie czasu żeby się zadręczać.
  23. U mnie też pogoda piękna :) Ale poranek i tak ciężki... Kiedy przestanie mi się w końcu śnić??? :(
  24. Ja też już się żegnam na dziś :)
  25. A ja już nie wiem czego chce, ale w tym momencie nawet nie jest mi juz smutno :P Tak jakos mam na wieczór, nie wiem czemu, jakiejś głupawki dostaje. Za to ranki są koszmarne, już się boje co mi się znów przyśni (oczywiście z nim w roli głównej)
×