żabka011

Hej, 31 marca minie rok od śmierci mojej babci. Gdy się o tym dowiedziałam, w ogóle mnie to nie poruszyło. Być może nie dotarło do mnie? ale na pogrzebie było inaczej. Nie pamiętam pogrzebu, płakałam cały czas... Pierwszy raz w życiu doznałam tego okropnego uczucia. Że Brakuje mi jej, że pusto, że cicho. ale to dlatego że mieszkała u nas. codziennie przychodziłam do niej, robiłam herbatę, rozmawiałam. Ciężko było na początku. i głupio mi byłło się wyżalać znajomym i rodzinie. Wydawało mi się że oni mają to gdzieś, że to mało ważne. Dziś nadal mi jej brakuje, i płacze po kryjomu. Ale chodzę do Niej na grób i rozmawiam z nią. Mówię że tęsknię, ale wiem, że w niebie jej dobrze, że jest przy mnie cały czas. Wspominam ją wspaniale. Będę zawsze nosiła ją w sercu i wierzę że jest przy mnie cały czas. Może to i głupie, ale ją kochałam. To babcia. Na pewno ciężej jest Matką którym odeszły, żoną którzy odeszli mężowie, i to zupełnie bez spodziewania. Ale ja wierzę że zawsze będą przy nas. Że w Niebie jest im lepiej. My teraz mamy nowe życie, trochę inne. bo bez nich. ale my nigdy nie zapomnimy o naszych bliskich. :)

Hej, 31 marca minie rok od śmierci mojej babci. Gdy się o tym dowiedziałam, w ogóle mnie to nie poruszyło. Być może nie dotarło do mnie? ale na pogrzebie było inaczej. Nie pamiętam pogrzebu, płakałam cały czas... Pierwszy raz w życiu doznałam tego okropnego uczucia. Że Brakuje mi jej, że pusto, że cicho. ale to dlatego że mieszkała u nas. codziennie przychodziłam do niej, robiłam herbatę, rozmawiałam. Ciężko było na początku. i głupio mi byłło się wyżalać znajomym i rodzinie. Wydawało mi się że oni mają to gdzieś, że to mało ważne. Dziś nadal mi jej brakuje, i płacze po kryjomu. Ale chodzę do Niej na grób i rozmawiam z nią. Mówię że tęsknię, ale wiem, że w niebie jej dobrze, że jest przy mnie cały czas. Wspominam ją wspaniale. Będę zawsze nosiła ją w sercu i wierzę że jest przy mnie cały czas. Może to i głupie, ale ją kochałam. To babcia. Na pewno ciężej jest Matką którym odeszły, żoną którzy odeszli mężowie, i to zupełnie bez spodziewania. Ale ja wierzę że zawsze będą przy nas. Że w Niebie jest im lepiej. My teraz mamy nowe życie, trochę inne. bo bez nich. ale my nigdy nie zapomnimy o naszych bliskich. :)