Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leśna Kuna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leśna Kuna

  1. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Koleżanka ma przede wszystkim dużo niższą wagę i wzrost niż ja, ona chciała sobie raczej wymodelować to i owo, też ćwiczyła z chodakowską, z mel b i tiffany, ale jakoś bardzo restrykcyjnie diety nie przestrzegała i z tego co mówi, to zmniejszył jej się brzuch, pupa podniosła, także efekty są :) A mój facet nie jest z tych, którzy się zachwycają jakoś głośno,jak to facet, ale teraz np. całuje mnie w brzuch, który jest o wiele mniejszy niż na początku :) i w ogóle zaraziłam go tymi ćwiczeniami bo też chce brzuch zrzucać, ogólnie jest szczupły ale ten brzuch jednak ma odstający. Jemu ogólnie jakoś moja waga nie przeszkadzała, mówił że po co mam się odchudzać że to moje fanaberie itd bo wcześniej bardzo często chodziliśmy do różnych restauracji, pizzerii itd a potem ja powiedziałam stop i on się buntował, no ale jak teraz widzi efekty to zadowolony jest :P
  2. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Poćwiczone! -tabata (przysiady) -butt like brazilian -sexy butt and arm combo -burn baby burn -boob lift and tummy tuck -get flat sexy abs Wszystkie ćwiczenia z Tiffany, oprócz tabaty, no ale to już chyba każdy wie. ;)
  3. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Dzisiaj zjadłam: -3 małe kromki ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym, 2 parówki, trochę ketchupu do tego -ryż, uparowany kurczak, grecka sałatka, sos koperkowy aaa i pączek :/ no ale. Dzisiaj mój plan treningowy przewiduje trening siłowy. Tak więc ciężarki idą w ruch :)
  4. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Hej wszystkim, u mnie waga 76,8 czyli taka jak była. No trudno. Kora, gratuluję spadku, super! Laruna, mały spadek też jest ważny, też się liczy, małymi kroczkami do przodu :)
  5. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Dziewczyny, jutro ważenie? :) dziś zjadłam: -2 kromki ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym i chudą szynką -łyżka ziemniaków, chochelka gulaszu i surówka -koktajl (truskawka, banan, 2 kiwi,musli) Znalazłam w sieci plan treningowy i chyba zacznę się go trzymać. Wygląda tak: pon- siłowy wt- interwały śr- siłowy czw- bieganie/interwały pt- siłowy so- dłuższe rozciąganie po bieganiu lub interwałach (oczywiście rozciągać należy się po każdym treningu) nd- WOLNE- koniecznie jeden dzień wolny Także tak to wygląda, myślę, że jest ciekawy i urozmaicony, ćwiczenia można już sobie dobrać indywidualnie. Znalazłam też ćwiczenia spalające tłuszcz, coś dla mnie hehe. Tu wklejam linka http://www.bycidealna.pl/2014/04/spis-treningow-video-spalajacych-tuszcz.html Jeszcze żadnego nie próbowałam, ale mam zamiar :) W ogóle polecam ten blog Być Idealną, jest tam dużo fajnych informacji na temat diety i ćwiczeń, przepisy itd :)
  6. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Hej wszystkim :) ja wczoraj pół dnia przespałam, nie czułam się za dobrze. Nie ćwiczyłam. Teraz mam dużo nauki, jutro kolokwium więc kiepsko z ćwiczeniami. Wczoraj zjadłam: -2 kromki ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym i szynką -na obiad 3 gołąbki -na kolację 3 gołąbki Dziś na śniadanie 2 kromki ciemnego chleba z serkiem i chudą szynką. Na obiad mam gulasz. Lecę się uczyć, miłego dnia!
  7. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Jestem, jestem :) fakt, dzisiaj już myślałam, że rzucę wszystko w kąt, ale poćwiczyłam już i mi trochę przeszło. Zrobiłam skalpel i zaraz wybieram się na spacer. Rencik, ten chleb to dlatego, że jak zjem np. samą sałatkę to się nie najem. Jeszcze jak na stancji jestem to się pilnuję ale w domu to inaczej... Larunia, ile masz wzrostu? Pytam tak z ciekawości, jeżeli już tu pisałaś to pewnie przeoczyłam, wybacz. :)
  8. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Witam Larunia, fajnie, że do nas dołączasz :) Ja dzisiaj się koszmarnie czuję dlatego ani diety ani ćwiczeń nie ma :( chyba przed okresem jestem, mam nadzieję, że luteina go w końcu wywoła bo jutro mija 10 dzień jak biorę tabletki, a tyle je miałam brać. Jestem strasznie rozdrażniona i pochłaniam tony jedzenia. :/
  9. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Dziś poćwiczyłam z Tiffany: -sexy butt and arm combo -butt like brazillian -no more back fat -burn baby burn -sexy sensational shoulders Bardzo mi brakowało Tiffany. Chyba nie dam rady z chodakowską ćwiczyć codziennie, to jest takie zmuszanie się, a z Tiffany ćwiczę z chęcią i wkładam w to serce. Dlatego może zmienię system? Powiedzmy 3 razy w tygodniu z Chodakowską (ona mówiła, że 3x tyg to minimum, żeby widzieć efekty), 3 dni z Tiffany, a w niedzielę regeneracja? Co myślicie? Czy jednak cisnąć z Chodakowską?
  10. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Dziś zjadłam (dużo :/) -4 malutkie kromki ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym, sałatą, ogórkiem, 2 parówki -frytki upieczone w piekarniku bez tłuszczu (zachcianka, długo za mnę chodziły) z ketchupem -2 tortille takie jak wczoraj -koktajl z banana i truskawki niedługo będę ćwiczyć.
  11. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    U mnie też piękna pogoda, dzisiaj wolne to sobie siedzę w domku, ale nie próżnuję, wysprzątałam całe mieszkanie, zajęło mi to ze 2 godziny i spaliłam chyba z 1000 kcal hehe :D Kora, a kiedy będziesz mogła ćwiczyć wg lekarza? Może sama lepiej nie próbuj wcześniej bo to się może różnie skończyć. Skoro boli to jednak coś jest na rzeczy. Asia, fajne jedzonko, cuksy da się przeżyć bo każdy grzeszki jakieś ma na koncie. ;)
  12. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Dziś zjadłam: -3 wasy z serkiem czosnkowym -2 tortille: usmażony kurczak i odsączony od tłuszczu, warzywa:sałata, ogórek, pomidor, cebula, sos sałatkowy, do tego ketchup -koktajl z banana, kiwi, mrożonych truskawek i owoców leśnych z jogurtem naturalnym i musli Co do ćwiczeń dzisiaj już nie znajdę na nie czasu :( dopiero wróciłam do domu i nie dam rady już :( jestem tym trochę podłamana. Jutro na pewno będę kontynuować wyzwanie...
  13. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    U mnie waga pokazała 76,4. Spoko :) Zbieram się na zajęcia, miłego dnia!
  14. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Wyzwanie: killer dzień 2 z 30 dni zaliczone! dziś zjadłam: -2 kromki chleba ciemnego z serkiem szczypiorkowym -łyżka ziemniaków, surówka z marchwi, jabłka itd, kotlet schabowy (niestety smażony) -sałatka grecka plus kilka wasów może jeszcze pocisnę koktajl owocowy z banana i truskawki ale w sumie już późno... Dzięki Rencik :) Kora, oj pogoda piękna, ja dziś latałam w lekkich ubraniach, balerinkach, a teraz zmiana czasu to w ogóle jasno dłużej :) Dobranoc!
  15. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    dodatkowo zrobiłam Butt like brazilian z Tiffany. I w ogóle sobie pojeździłam trochę na rowerze.
  16. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    nic nie moge napisać bo uznaje za spam :/ to będę pisać po kawałku :/ ważenie w poniedziałki mi pasuje :)
  17. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Rencik, ja też chcę już swoje warzywa, pomidory, ogórki i owoce! A nie te sztuczne, bez smaku z marketu :/ Dzisiaj skalpel. Od jutra startuję z killerem, no chyba że nie będę miała czasu to od poniedziałku. Dobranoc!
  18. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    zjadłam: -2 kromki ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym -uaprowany kurczak, sałatka grecka z fetą, pasztecik z kapustką na razie tyle.
  19. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Oj racuszka bym sobie zjadła :) Miała usg dopochwowe :/ i tak mnie boli teraz cały dół brzuch, że nie wiem czy dam radę ćwiczyć. Mam dwie małe torbiele na jajniku. Gdy zobaczyła wyniki badań, to powiedziała, że ogólnie wyszły dobre. Zapisała mi luteinę, no i mam brać. Zobaczymy, z jakim efektem. Jak dostanę okres, to kilka dni po skończeniu idę znowu na badanie, znowu usg i cytologia. Także cieszę się, że leczenie w toku i jestem pozytywnej myśli.
  20. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    a co do zapominania o ważeniu to już pisałam, że nie mam wagi w łazience bo mieszkam w studenckim mieszkaniu, i nie postawię tam wagi bo po prostu nie chcę żeby mi ktoś przypadkiem zniszczył, to chyba proste? dlatego rano wstaję, jestem zaspana i zapominam o tym ważeniu. wagę trzymam w meblach, w opakowaniu, nie mam jej na widoku, gdybym miała na widoku to może bym tak nie zapominała. poza tym nieraz tu pisałam, że mam wątpliwości, czy waga pokazuje prawidłowo, wystarczy poczytać. no ale znajdzie się taki ,,gość", zobaczy stopkę, przeczyta jeden post i na tej podstawie wyciąga durne wnioski :/
  21. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Kora, teoretycznie jestem przed okresem bo ostatni miałam 25 lutego a dziś 25 marca, może dlatego. Drogi gościu, poczytaj sobie w internecie, czy nawet u Chodakowskiej na profilu, że waga czasem kłamie, wahanie dobowe może być nawet kilku kilogramowe. Ja piszę co pokazuje waga, pewnie, że mogłabym napisać, że znowu mi ileś tam spadło, ale po co? Przecież jestem tutaj po to, żeby się motywować do działania, diety i ćwiczeń, a nie walić ściemę. To by było bez sensu przecież.
  22. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Poćwiczyłam skalpel :) Dobranoc!
  23. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Jestem, jestem! :) Zważyłam się, waga pokazała 78,8 heh. No nic, zobaczymy jak pokaże w następnym tygodniu, mam nadzieję, że po tygodniu ćwiczeń z Chodakowską będzie jakiś spadek. Dzisiaj ćwiczę skalpel bo jakoś nie czuję się w formie, no i może coś z ciężarkami jak mi dobrze pójdzie. A w ogóle to zrobiłyśmy sobie z koleżankami 1 dzień wiosny i nie poszłyśmy na zajęcia :P noo i tak wyszło, że po 2 piwka wypiłyśmy. Heh, trochę mnie wzięło to piwko, no ale. :P Dziś zjadłam: -2 kromki ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym, kakao -uparowana pierś kurczaka, mrożone warzywa uparowane z torebki(marchewka, groszek, ziemniak,pieczarki itd) -kawusia i niestety kawałek serniczka :/ na razie tyle, zobaczymy co na kolację, ale nie chcę przeginać, żeby się nie najeść na noc :) Kora, a u mnie nie pada, cieplutko tylko wiatr zawieje. Dzisiaj po zakupy poszłam w balerinkach, szał ;)
  24. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Kora, oj współczuję bólu, małe kosteczki czekolady tylko Cię wzmocnią ;) Witaj Elektra, podobna ta meridia już wycoafana bo jest szkodliwa? Dziś zjadłam: -dwie gałki ziemniaków, potrawka z kurczaka i pieczarek, surówka z marchewki, pora etc -dwie kanapki z serkiem czosnkowym, gorący kubek -kawałek sernika mały i innego ciasta (współlokatorka przywiozła więc trzeba było spróbować) dziś nie ćwiczę, mam dzień regenaracji ;) jutro chodakowska. Miłego wieczorku!
  25. Leśna Kuna

    Nowe życie z mniejszą wagą STYCZEŃ 2014

    Także poćwiczone: killer Chodakowskiej i na tym dzisiaj kończę :)
×