Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kwiatkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kwiatkowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Oj widzę tutaj wiele znajomych z różnych topików. Pozdrawiam
  2. Nie było mnie jakiś czas, a po powrocie co widzę? Gdyby nie tytuł topiku pomyślałabym, że zabłądziłam.
  3. Padam na twarz, ale muszę Wam powiedzieć, dzisiaj minęła 26 rocznica naszego ślubu. Jutro idę na rozmowę w sprawie pracy, trzymajcie za mnie, jak mnie nie zdołują to dam znać co z tego wyszło. Pa, pa, idę spać bo panie w moim wieku po nieprzespanych nocach wygladają niezbyt zachęcająco ( dla pracodawcy)
  4. Jaka jest korzyść z dorosłych dzieci? Dwa telewizory. Dzięki nim nie muszę oglądać Mundialu. ;) A tak przy okazji to hura, hura, hura, bo ja mam już wakacje od wczoraj. Wszystkim zdającym i zaliczającym powodzenia życzę
  5. Bobasekm ;) wprawdzie to było wtedy, kiedy części z Was jeszcze na świecie nie było, ale denerwowałam się strasznie bo: 1) Bukiet ślubny zamówiony w miejscowości oddalonej o 60 km, nie wiadomo czy zdążą z nim dojechać, 2) jak się uczesać ? 3)jak się przyzwyczaić do nowego nazwiska 3)jechać czy iść , bo do USC 250 m 4) będzie czy nie będzie padać? 5) to już możemy oficjalnie razem spać? 6) co będzie jak się pomylę i powiem coś nie tak podczas ślubu? itd. itp. ..... Nerwówka taka że hej ;D
  6. Czytam i czytam i tak sobie myślę: mówi się, że kobieta zmienną jest, a z tego co Wy piszecie to ja zaczynam się przekonywać, że to nie kobiety tylko mężczyźni są zmienni i to raczej oni zachowują się zgodnie z powiedzeniem... i chciałbym i boję się. Bobasekm na początek zastanów się, czy nie jesteś przewrażliwiona. Ale jeżeli teraz jesteś przekonana ,że Twój przyszły kłamie, to z uporem maniaka, staraj się dojść do tego o co chodzi, jeśli chodzi o niespodziankę dla Ciebie, niech powie, że to niespodzianka a reszty się dowiesz we właściwym czasie , a jeśli ma jakieś wątpliwości to musicie to wyjaśnić teraz zaraz i natychmiast. Lepiej teraz przenieść datę ślubu, niż potem płakać. - Jestem zmęczony -to żadne tłumaczenie, zwłaszcza w takiej sytuacji. Jeśli łapiesz go na kłamstwach to mów od razu, że mija się z prawdą bo... Nie odpuszczaj tylko dlatego, że do ślubu jeszcze tydzień a potem jakoś będzie... Może On potrzebuje więcej czasu na uporządkowanie swojego życia. Małżeństwo to nie tylko stan cywilny wpisany w rubryczkach dowodu osobistego, to także obowiązek, ale i radość z bycia razem. Takie jest moje zdanie po 26 latach bycia razem. Widzę związki kolegów i koleżanek moich dzieci, zawierane na zasadzie ...\" Bo co ludzie powiedzą, już wszystko jest załatwione, opłacone, bo jestem w ciąży...\" to są złe powody bycia we dwoje. No dobra, skończyłam całuję wszystkie dobre duszki topikowe Babcia ;) Kwiatkowa.
  7. Emmi, nie podpuszczaj, nie podpuszczaj.;) Lepiej, żebym nie pisała co mi po głowie chodzi, bo mi psychiatrę naślecie. Mam urlop, wprawdzie nie planowany przeze mnie, tylko przez mojego kierownika oby go... ale mam, więc się obijam, wstaję o 9-tej, zjadam śniadanie albo i nie i obijam się. Oglądam wszystkie powtórki z programów jakie chciałam obejrzeć i nie miałam kiedy, a dzisiaj popatrzyłam sobie na \"Chcę być piękna\" i wiecie doszłam do wniosku, że niektóre z tych kobiet powinny zmienić męża zamiast twarzy. Druga rzecz jaka mnie drażni w tym całym programie, a może nie w programie ale u tych kobiet, to stan uzębienia, ludzie, gdzie one żyły do tej pory? W buszu? Ja rozumiem zły zgryz, pojedyncze braki, ale to co widać woła o pomstę do nieba. A wczoraj oglądałam Superwizjer. O dziewczynie która uległa wypadkowi 3 lata temu, widziałyście? Dzielna dziewczyna, mam nadzieję, że przeszczep się przyjmie i będzie mogła normalnie funkcjonować. Podczas programu przewijały się jej ślubne zdjęcia, zastanawiam się gdzie się podział mąż, bo w komentarzy powiedziano, że sama wychowuje synów. http://superwizjer.onet.pl/1339400,archiwum.html A tak wogóle, to rozglądam się ostatnio za nową pracą. Przeglądam ogłoszenia, wysyłam CV ale obawiam się że mam niewielkie szanse, lat za dużo, znajomość języków żadna, ale nadzieja jeszcze we mnie się tli i nie rezygnuję. To by było na tyle jeśli chodzi o takie tam moje różne...
  8. WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ WSZYSTKIM DZIECIAKOM TU ZAGLADAJACYM ZAZWYCZAJ Z KOLAN MAMY.
  9. EMMI dla Ciebie nasza dobra wróżko i dla maleństwa. Trzymajcie się cieplutko.
  10. Cześć kobiety kochane Wredna pogoda za oknem, przynajmniej u mnie w mieście, leje i wieje i nic mi się nie chce. Jola, mnie się wydaje,że Twój partner raczej boi się tego spotkania a że to mężczyzna to nie powie po prostu Słuchaj nie wiem jak się zachować, co powiedzieć. Piszesz, że on mówi \"jedźmy do nas\" Ty jesteś u siebie, On nie. Pewnie to taki bardziej domowy facet, najlepiej się czuje na własnym terenie. Gargamelka cieszę się że Ci się udało, moje egzaminy przede mną. Wszystkie zaliczenia mam w czerwcu i kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Wyobraźcie sobie wykład z ochrony środowiska, przychodzi wykładowca, tak ok. trzydziestki. Wykłada laptopa, rzutnik, ekran. Przesuwa biurko na środek sali... Wszyscy mamy nadzieję,że zapowiada się dość ciekawy wykład. Na ekranie pojawia się pierwsza strona PODRĘCZNIKA do ochrony środowiska, a pan zaczyna nam ją czytać, po godzinie mieliśmy dość. Po dwóch wyszła połowa uczestników, a my zaczęliśmy się zastanawiać czy przyznać się do tego,że potrafimy czytać samodzielnie...Przez cały czas, nie dodał od siebie ani jednego zdania. Jak myślicie czego można się spodziewać na egzaminie? Emmi , trzymam kciuki za Was.
  11. Emmi ja wbrew pozorom mam sporo wolnego czasu, czytam co u Was i trzymam kciuki za Twoje szczęśliwe rozwiązanie. A nie udzielam się za bardzo ;) bo nie potrafię się pozbierać od paru miesięcy ( depresja?) i nie chcę Was zanudzić moim marudzeniem, sama nie przepadam za osobami które wiecznie marudzą. Jak sobie znajdę jakiś powód do radości to może będzie lepiej...
  12. Ruminka, nie wiem czy Ci się to przyda, ale... Moja najmłodsza córa tak jak i Twoje maleństwo nie dawała nam zbyt dużo wolnego czasu i miała problemy ze spaniem, aż kiedyś mój ojczym wziął pieluszkę i położył jej na główce, tak żeby tylko przysłonić okolice ciemiączka, mała zasnęła w ciągu paru minut i spała spokojnie przez parę godzin.
  13. Widzę,że większość z Was odpoczęła przez te parę wolnych dni, aż Wam zazdroszczę. Ja już nie pamiętam jak to jest kiedy ma się wolne w dni wolne;) Może jednak uda mi się jeszcze kiedyś zmienić pracę na taką która daje taką możliwość,( chociaż dla pracodawcy to ja już jestem babcia emerytka, ale nadzieję można zawsze mieć...) Bojowo było na poprzedniej stronie, Nimfa [ kwiatek] strach się narazić. Emmi :D przestawiłam paproć i może nie uwierzysz, ale w ciągu tygodnia jej wygląd stanowczo się poprawił, wypuściła dużo nowych pędów, nabrała kolorów, powiedziałam jej że to za Twoją poradą będzie mieszkała z drugiej strony pokoju, widocznie też Cię lubi:) Pozdrawiam Was mocno. Pa , pa.
×