migotka200
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
up up
-
Piotruś usnął więc biorę się za sprzątanie, lecę pa
-
faktycznie mało nas zostało, a ja na prywatne nie mam namiarów, nie miałam hasła do wspólnej poczty, teraz napisałam maila ale nikt mi nie odpisał u nas wszystko ok, Piotruś coraz częściej chce być noszony i wieczorem musimy się namęczyć żeby usnął bo cały wieczór płacze. W nocy wstaje raz i szybko zasypia na szczęście. Wyrósł z większości rzeczy więc dziś idę na zakupy aaaa i zaczęłam chodzić na aerobik, nie robię brzuszków, staram się dużo pić i jak narazie jeszcze mam mleko pozdrawiam serdecznie
-
hej dziewczynki dawno mnie nie było, jakoś się zeszło, dziś Piotruś ma spaczkę i śpi z przerwami na jedzenie (za to wczoraj przespał w ciągu dnia łącznie 2 godz), a ja nadrobiłam zaległości Wracając do tematu z kilku stron wstecz dziewczyny bardzo Wam współczuję przeżyć, jesteście bardzo dzielne. Mój tato popijał ale a praktycznie tego nie pamiętam, potem przestał, a teraz będzie pilnował mi synka, tylko prosił o przeszkolenie. co do laktatora ja mam Aventu i mi pasuje, choć opinie są o nim różne co do zupek - to ja jadłam rosołek, krupnik, z cukinią, z koperkiem, co do nerwów to mi czasem puszczają, myślałam, że tylko mi... :), przeważnie gdy jestem BARDZO zmęczona a on marudzi. Podziwiam wszystkie mamy które mają więcej niż jedno dziecko, szczególnie gdy różnica wieku między dziećmi jest mała Byliśmy w weekend u teściów to ponad 200 km w jedną stronę. Piotruś większość drogi spał choć nie był to taki normalny sen. U teściów też było ok, nie zachowywał się inaczej niż zwykle pomimo innego mieszkania i nowych "nianiek". Najbardziej zachwycona była siostrzenica M, ma 2 latka, nie odstępowała dzidzi na krok. Pozdrawiam serdecznie
-
betix - wracaj i nie przejmuj się wypowiedziami pomarańczowych
-
4sz4- zagłosowałam betix- mi już pediatra w szpitalu wypisał receptę na wit K i D, z tym że wit D jak będę karmić tylko piersią, dziewczyny współczuję teściowych, moja mieszka ponad 200km ode mnie, więc nie widuję jej za często, w piątek wybieramy się do nich na cały weekend, ciakawa jestem jak będzie. ale dziś się zdenerwowałam brrr jak zwykle chciałam iść z Małym na spacer. Wyjrzałam przez okno, pochmurnie ale nie pada, więc cała akcja z wychodzeniem na spacer, znoszenie wózka, ubieranie Małego szybko sama się ubrałam żeby Bąbel się nie zgrzał, zapakowałam go w wózek no i wychodzimy z klatki a tu leje, brrrrr poszłam tylko po zamówione mięsko odebrać z pobliskiego sklepu i do domu. Ot i taki mój spacer
-
więc boję się że wejdzie mi pod kołdrę jak ją podłożę pod materac
-
mój syn nie wędruje w nocy do góry łóżeczka tylko skręca w bok
-
hej dziewczynki- to link do tego programu TVN o śmierci łóżeczkowej http://dziendobrytvn.plejada.pl/29,26465,news,,1,,smierc_lozeczkowa,aktualnosci_detal.html#autoplay mam pytanie czym przykrywacie Wasze dzieci, ja tą kołderką do łóżeczka, wcześniej spał w rożku, ale z niego wyrósł co do laktatora Aventu ja mam i bardzo sobie chwalę. Ja ściągam 100-120 ml w 10min jak mam pełne piersi
-
hej dawno mnie nie było, przygotowywaliśmy się do chrzcin. W niedzielę był ten wielki dzień, wszystko się udało. Mały przespał całą mszę, nawet polewanie wodą go nie zbudziło. co do bioderek my mieliśmy zalecenie od pediatry szpitalnego, ale też nam powiedział, że to badanie jest obowiązkowe. co lekarz to inaczej co do mężów - mój mi pomaga i to dużo, ale 3 dni w tygodniu chodzi na siłownię na 2-3godz, wraca tylko co przed kąpaniem Piotrusia. Wczoraj Mały marudził, nawet nie miałam jak do łazienki wyjść. Ale za to w te dni które nie chodzi na siłowni to po pracy się opiekuje Bąblem, ale i tak wczoraj puściły mi nerwy. co do porad - to tekst mojej mamy "ale on ciąga smoka, na pewno jest głodny" i to już słyszałam kilka razy. życzę wszystkim przespanej nocy
-
to macie szansę na spanie w nocy, mój Bąbel cały dzień przespał z przerwami na jedzenie, więc noc zapowiada się nieciekawie
-
Hej dziewczynki, dziś byłam z Małym na szczepieniu, waży 5470, ma 6 tyg. Wykupiłam szczepionkę na rotawirusy i skojazoną i tak miał 2 kucia. Spodziewałam sę gorszego płaczu. Za to jest marudny i mu rośnie gorączka, powyżej 38 stopni mam mu założyć czopek. Szkoda mi mojego Skarbka. Dagar - mój też ma coś tam sinego w pępku i nie wiem czy dalej mam mu przemywać tym spirytusem czy już dość, zapomniałam dziś się o to zapytać lekarki
-
Tyśka - oj ja nigdy nie patrzyłam na zegarek, ostatnio to butle napełniłam nie wiadomo kiedy, ale czasem zajmuje dłużej Myślałam że tylko moje dziecko tak reaguje przy karmieniu, bałam się że coś z mlekiem nie tak, daję mu smoka i się trochą uspokaja, a zasypianie sporo nam zajmuje
-
agata_xyz - ja odciągam różnie, tak, żeby guzy odciągnąć, i jeszcze nie odciągałam tak do końca, bo i tak mam na razie nadmiar pokarmu a czym więcej się odciąga to tym więcej się produkuje. a co do ilości to tak 100ml-180ml i mam już kilka torebek zamrożonych
-
oliwwka - ja mam go pieluchować w tym czasie co nie śpi, no i chyba do następnej wizyty czyli do stycznia, a i Mały jak narazie ma z bioderkami wszystko ok, a to niby profilaktycznie, tylko, że jak wychodziłam ze szpitala, to mi położne powiedziały, że już się szeroko nie pieluchuje. Ostatnio oglądałam w Dzień Dobry TVN wypowiedź specjalisty, który też powiedział że szeroko się nie pieluchuje, bo to obciąża za mocno plecki (pielucha podnosi pupę i ciężar jest zwiększony na pleckach). Będziemy chyba tę pieluchę flanelową zakładać. doka572 - współczuję nocy, niestety Ci nie pomogę, bo Mały nie miał czegoś takiego Renatinka - fajne :)