Mal_g
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
dziekuje za wsparcie Dziewczyny, jestescie wszystkie kochane szczesliweee, mamy, ewelki, stelki , zyrafki, szkrabki, mishki i dlugo by Was wymieniac :) mimo, ze tak wiele kobiet to spotyka to jednak jest utrata zycia, utrata kogos kogo sie kochalo zanim sie poznalo, to zaloba jak kazda inna i musi byc ciezko zanim bedzie lepiej :( pocieszajace, ze mam zdjecia z usg sprzed tygodnia i widac moje malenstwo, to jedyne co mi pozostalo po kruszynce na razie nie mysle o dzieciach bo musi minac ten trudny czas trzymaj sie kamila, musimy byc silne! u mnie to wszystko moze trwac jeszcze pare tygodni bo przy naturalnym ronieniu tak jest, wiec musze psychicznie dodawac sobie odwagi, mam do tego problemy z ukladem moczowym, ewelkajaw, radze Ci zrobic badanie moczu bo parcia parciami ale mozesz miec infekcje bakteryjna, to czeste w ciazy, zyrafka to na pewno potwierdzi pa, pa
-
czesc Dziewczyny, niestety poronilam w Walentynki wieczorem pod koniec 8 tyg ciazy, dzisiaj usg dopochwowe potwierdzilo brak dzidzi, w zasadzie caly czas ronie bo mam zalecenie zrobic to naturalnie jest mi b. ciezko, wiem, ze bedzie jeszcze gorzej bo narazie nie moge w to uwierzyc wiec dluga droga do pogodzenia sie... nie wiem czy chcecie trzymac takie jak ja w tabelce czy nie, zrobicie jak chcecie, wpisuje tylko date NICK............WIEK........OST.......TERMIN.....SKĄD... ........KG NABYTE 1.Figlarna.........25........10.11......17.08......Gdańs k. ......... 2.Oles..............29........24.11......1.09.......Chor zów........ 3.aguchaaa.......34........25.11......1.09.......Lublin .. ......... 4.mamamadrid....34........26.11......3.09.......Madrid.. ............2 kg 5.mamabelgie.....32........26.11......3.09.......Belgia. ...............0kg 6.MamaIzia........22.........27.11......3.09......Libi ąż ..............-3 7.Koliban...........28........28.11......05.09.....Warsz awa...... 8.evka81...........27........30.11......06.09.....Cambri dge.........0kg 9.cleo123...........27........03.12......08.09......Wars z aw a...... 10.small size.......23........03.12......10.09......Sztum........... . 11.ruthles..........23........28.11......10.09......Żory.... ...........3kg 12.zyrafa-dluga...24........28.11......11.09......Białys tok..........1 kg 13.ewelkajaw......25........04.12......11.09......Jaworz no......-1,5kg 14.dora83..........26.........?...........15.09......Szc z ecin........ 15.Sytofala.........22........09.12......16.09......D-ka Wisłocka... 16.emce............29.........06.12.....16.09......Świno u jście.... 17.misha85 .......24.........09.12......16.09......Warszawa....... 18. Sylwunia83....26.........09.12......16.09......Lidzbark W.......0 kg 19.dalena..........35........12.12.......19.09......Pozn a ń...........3 kg 20.nerwi...........26.........15.12......22.09......Wroc ł a w.........0kg 21.*akna**.........25.........16.12......22.09......Bydg szcz..........1kg 22.szczesliwaaa..26.........16.12......23.09......Dębica .............1kg 23.Karila...........27.........15.12......24.09......Wro cł aw........ 24.szkrabek9.....26.........19.12......25.09.......Śląsk .............. 25.Mal_g...........34.........17.12.....aniolek14.02......Brisbane....0kg 26.figa84..........25..........22.12......29.09.......B- B...............2kg 27.mamuśkaaa3..33..........22.12......29.09........Wodzi sław......2kg 28.Stelka..........28..........26.12......30.09.......Br zeg ............0 kg trzymam kciuki za Was, wierze, ze Wam sie uda
-
czesc Dziewczyny, dzieki, ze sie martwicie o mnie i pocieszacie, z kompletna diagnoza trzeba poczekac do poniedzialku bo dopiero wtedy bede miala kolejny wynik serum beta i usg na razie tylko tyle, ze troche wiecej krwi z brudami po nocy :( skurcze sa caly czas i bol, jakby pieczenie szyjki macicy i caly dol brzucha b wrazliwy moj maz juz chyba zmeczony moimi lazami bo wlasnie poszedl spac w srodku dnia zycze Wam wesolych Walentynek i do poniedzialku
-
czesc, u mnie juz wieczor, i skurcze mam coraz wieksze :( dziekuje za wsparcie dziewczyny szczesliwaaa, nie mam b. obfitego krwawienia i w wiekszosci jest brazowe, czasami tylko czerwone ale 2 godz temu wrocilam po konsultacji z jeszcze jednym doc., byl kochany ale nie daje mi duzych szans, serum beta mu sie nie podobalo, usg tez no i plamie 4ty dzien z bolami, nie szalonymi ale sie wzmagaja mowi, ze albo sie nasila i wtedy szybko na pogotowie i czyszczenie albo moje 5 mm dzidzi sie wchlonie i przestane plamic albo bede plamic w nieskonczonosc i tez mnie wysla na d&c czyli skrobanke :( leze, biore paracetamol i becze z nadzieja, ze cos sie wyjasni szkoda gadac, nie zycze nikomu przez to przechodzic sciskam Was
-
czesc dziewczyny, u mnie niestety zle, bardzo plamie :( juz 3 dni, najpierw na brazowo, teraz na czerwono, biust nie boli... 2 dni temu po usg transvaginalnym moja dzidzia zostala zdiagnozowana na 6 tyg i 2 dni (nie mozna bylo uslyszec bijacego serduszka) a ja jestem pod koniec 7go, poczatek 8go tyg. Beta HCG tez mi nie uroslo tak jak powinno wiec diagnoza jest taka: albo dzidzius jest martwy albo ciaza jest mlodsza niz myslalam. Mam powtorke z rozrywki w pon., krew i usg dla porownania. Zero lekow na podtrzymanie bo uwazaja, ze komplikacje na tym etapie to wada plodu i trzeba sie poddac naturalnej selekcji. Jak plod jest zdrowy to przetrwa. To dla mnie brzmi jak jakis wyrok. Mam jeszcze nadzieje ale mi trudno, schizuje, mam porzadnego dola. Trzymam za Was kciuki dziewczyny.
-
Ktos kiedys pytal o to czy farbowanie wlosow jest bezpieczne w ciazy. Siedze w tym temacie i nie ma potwierdzonej szkodliwosci dla plodu ALE wiem dokladnie co farby, relaksery, plyny do trwalej itp zawieraja i ze przenikaja przez skore glowy. Osobiscie jestem ryzykantka i robie swoje wlosy ale uzywam srodkow bez amoniaku, ktore zostaja na glowie max 30 min i nie wnikaja do srodka wlosa (moga dostac sie delikatnie pod luske wlosa ale nie wchodza glebiej do cortex). Niestety to nie dla tych, ktorzy maja siwe wlosy... Nienawidze odrostow, lubie gleboki kolor i mam wlosy w jednym kolorze, nie lubie pasemek i balejazy (ale na swoich wlosach, nie pasuja do mojego typu urody) a ciaza nie zwalnia nas od ladnego wygladania :) Najlepszym sposobem na utrzymanie glowy najdluzej jak mozna z jak najmniej widocznymi odrostami sa balejaze i pasemka. Co wiecej nie dotyka sie skory glowy, naklada sie farbe lub rozjasniacz na ok 0,5 cm od skory glowy i zawija w aluminium. Nie polecam trwalej i trwalego prostowania wlosow, to najsilniejsze chemikalia i co wiecej moga w ogole nie zadzialac kiedy jestesmy w ciazy. Farby tez moga nie dac takiego efektu jak wczesniej, moga wyjsc bledsze lub w innym odcieniu ale mimo wszystko prawdopodobnie nie sa grozniejsze niz zycie w ciazy w zanieczyszczonym miescie...
-
czesc Dziewczyny, pare dni mnie nie bylo ale juz sie melduje, tutaj w tej wielkiej dziurze o nazwie Australia ;) wszyscy sa wyluzowani na maxa, toxo nikt mi nie robil, nie wiem czy to zle czy dobrze, tylko raz betaHCG dla potwierdzenia a potem tylko na przeciwciala rozyczki, zoltaczki, HIV i grupa krwi, kolejne badanie krwi mam ok 10 marca na pare dni przed USG pod koniec 12 tyg (zaznaczam to bedzie moje 1sze usg!!! wiec nie wiem co z dzidzia... Tutaj plamieniami nikt sie nie przejmuje jesli nie przerodza sie w krwawienie z silnym bolem. Mozna ewentualnie zasiegnac porady (oczywiscie lekarza ogolnego bo ginekolog to tylko max 2 razy przez cala ciaze). Pojecie \'wszystko reguluje natura\' jest tutaj najpowszechniejsze. Takze dziewczyny cieszcie sie, ze jestescie w PL. Czasami to wyluzowanie australijczykow (pod kazdym wzgledem) mnie rozwala ale z drugiej strony gdyby nie moj wyluzowany maz to panika by mnie zabila. Tez mam mrowienia w brzuchu, motylki, jakby laskotki, czasami takze klucie, czasami tepe lekkie bole, jakby uciskowe. Mysle, ze to wszystko to rozciagania macicy. Zmeczona jestem potwornie ale na szczescie nie pracuje (od czasu do czasu tylko ptywatne zlecenia).
-
czesc laski, no ja to sie czulam dzisiaj zajefajnie ;( od rana przestaly mnie bolec piersi, nic nie uciskalo w dole brzucha, prawie moglam go wciagnac i zaczelam panikowac, ze cos jest nie tak (martwa ciaza itd) bolala mnie tylko okropnie glowa... ale juz u mnie teraz wieczor i cycki zaczely nachrzaniac, macica sie rozciaga i mam tepy bol w dole czyli wszystko w normie, znowu czuje sie w ciazy ;) :) milego dnia! Ps. o porodzie nie mysle bo zyje chwila, nie wybiegam az tak dalego w przyszlosc, na razie koncentruje sie na tym, ze kruszynka zaczyna miec pepowinke :) ale jestem goracym zwolennikiem naturalnego (jesli nie ma przeciwskazan)
-
misha 85 bardzo mi przykro, chyba pisalysmy post w tym samym czasie (pisalam go chyba z godzine) bo jak wrzucilam moja odp to dopiero pokazala mi sie Twoja naprawde wiele razy w moim zyciu bylam samotna, jestem po 1dnym neudanym malzenstwie, mam 34 lata i to moja pierwsza dzidzia, po drodze bylo tyle zawirowan, rozczarowan, strach i placzu, ze sama nie wiem jak to wszystko przeszlam (w srodku calej tragedii zgina moj tata (mial wypadek samochodowy)) jestem z Ciebie dumna, bo jestes bardzo odwazna i popieram Twoja decyzje w 200% nie ma sensu byc z kims kto Cie rozczarowal, w zwiazku gdzie brak zaufania i milosci, to po pierwsze proponuje abys swoje dotychczasowe zycie oddzielila wielka gruba kreska bo teraz wkraczasz w nowy etap i w najpiekniejszy etap swojego zycia, nosisz pod sercem najwiekszy skarb i jestes pelna milosci do swojego dziecka nie bedziesz samotna, teraz masz nas i na pewno kazda z dziewczyn tutaj da Ci tyle wsparcia ile potrzebujesz, masz dzidzie a w swoim czasie znajdzie sie partner godny Ciebie prosze tylko, od tej pory nie pakuj sie w zwiazki bez szans, nie zawracaj glowy facetami, ktorzy sa nieodpowiedzialni i chodzi im tylko o to aby Cie wykorzystac albo po prostu nie wiedza o co im chodzi... (wiesz o kim mowie i masz wystarczajaco intuicji aby to wykryc na poczatku znajomosci) kiedy poznalam 2 lata temu mojego obecnego meza to w 2gim dniu znajomosci, kiedy powiedzial, ze jest mna bardzo zainteresowany i zalezy mu abysmy kontynuowali znajomosc ja odpowiedzialam prosto z mostu (bylam zdesperowana i zla na wszystko co mnie spotkalo do tej pory oraz zla na siebie, bo to tez moja wina), \'ze nie zalezy mi na zwiazku dla zabawy, opartym tylko na seksie, mam plan zalozenia rodziny, potrzebuje odpowiedzialnego partnera, ktoremu zaufam, ktory zaopiekuje sie mna i rodzina, ktory bedzie mnie kochal a ja bede kochala jego i wiem, ze w takim zwiazku dam z siebie wszystko\' myslalam, ze po tej gadce, podziekuje mi, wyjdzie i trzasnie drzwiami albo zacznie te glupie wykrety, ze nie tak prosto z mostu, ze potrzebuje czasu i takie tam pierdoly... (jakbym nie wiedziala, ze potrzebujemy czasu) wiecie jak zareagowal? powiedzial, ze jego marzeniem jest zalozenie rodziny, ze jest gotowy na powazny zwiazek i jesli nie bedzie nam wychodzic to nie bedziemy sie czarowac a jesli nam wyjdzie to bedziemy kedys mieli rodzine i dzidziusia... zatkalo mnie ale mimo, ze nie zakochalam sie od 1szego wejrzenia a dalam sie uwiesc powolutku ogluszona jego zaangazowaniem, dojrzaloscia i zaufaniem do mnie, nie mialam wyjscia, to facet, ktorego kocham do smierci a to szczescie spotkalo mnie po 12 latach bolu, szukania, desperacji, samotnosci (mimo, ze przewijalo sie ich na peczki) znajdziesz swoja milosc misha, ja w to wierze, bo masz wiele milosci i odwagi a kto nie chcialby miec tak pieknej, pelnej milosci partnerki? tylko glupiec ale glupca nie potrzebujesz... badz cierpliwa, nie znasz dnia ani godziny kiedy spotkasz ojca dla swiego dziecka i partnera do grobowej deski jestem z Toba i jesli chcesz zawsze mozesz napisac tez na maila, pokazuje sie u gory, mimo, ze Cie nie znam to bede blisko i wiem, ze reszta dziewczyn tez nie da Ci zrobic krzywdy trzymaj sie i tylko pisz, nawet jesli myslisz, ze niewarto!
-
czesc, az mi lzy napynely do oczu jak poczytalam Wasze odkrycia, ze jestescie w ciazy, to taki cudowny moment ja wiedzialam, ze cos jest nie tak prawie zaraz po zaplodnieniu, ze 2 dni po tym jak sie kochalismy zaczely mnie bardzo bolec piersi, nigdy nie bola mnie w srodku cyklu, tylko na kilka dni przed @. najlepsze jest jednak to jak do tego doszlo (kogo nie bawia intymne szczegoly niech dalej nie czyta!) 23.11.08 wzielismy slub, miesiac pozniej pewnej pieknej nocy nie moglam zasnac, M juz slodko chrapal a mna zucalo, mialam straszna ochote sie kochac (zwykle on mnie nagabuje a tu niepodzianka), no wiec obudzilam go i sie zaczelo, on byl w pólsnie, wiec nie pomyslal, ze moze powinnismy uwazac... ja nic nie powiedzialam bo jeszcze nie byl moj czas owulacji, zwykle cykle mam b dlugie (chociaz przeczucie mialam). Jednak moj organizm dokladnie wiedzial co robi (sluchaj swojego ciala, ono wie lepiej co, gdzie i kiedy :) ) a 2 dni pozniej wspomniany bol piersi i juz wiedzialam skad ten napad w srodku nocy, maz tez powiedzial, ocho, pewnie masz malenka malpeczke w brzuszku ;) po polsku to pewnie glupio brzmi ale jak on nazywa dzidzie \'little monkey\' to brzmi calkiem slodko :) 28dnia cyklu rano mialam wizyte u dentysty i wieczor wczesniej stwierdzilam, ze nie ma co ryzykowac, zrobie test, wyszla bardzo blada kreska (myslalam, ze pasek testowy przeswituje kreskami i to nie moze byc prawda) dzien pozniej kolejny test ale przed zrobieniem sprawdzilam pasek i nic nie przeswitywalo (ulala zrobilo mi sie b. gorąąąco) kolejna blada kreseczka a ze 3 dni pozniej juz taka wyrazna, ze ho ho :) mamamadrid, wiem co czujesz na obczyznie, ja okropnie tesknie (za wszystkimi i wszystkim), mieszkam tu 2 lata i nigdy tak daleko mieszkac bym sie nie wybrala ale poznalam tego mojego \'kangura\' w Krakowie (nota bene w klubie nocnym, to kolejna opowiesc na niezla nowele!) i poszlam za nim na koniec swiata (doslownie!) co do czipsow to czytalam na jakiejs ang. albo amerykanskiej stronie ciazowej, ze b. duzo kobiet ma ta zachcianke a pewien dr., naukowiec tlumaczy to prosto, czipsy zawieraja duzo sodu (soli) a nasz organizm od chyba 6-7 tyg ma juz 2 uklady krwionosne (nasz i maluszka) i potrzebuje o wiele wiecej sodu aby pompowac ta nowa i nasza krew dlatego ciagnie nas do slonych rzeczy (glownie sa to czipsy), pamietajmy tylko, ze te czipsy to niestety tez pelno tluszczu (niestety jego niezdrowej wersji) + max weglowodanow... pozdrawiam Was mamuśki i ide zrobic kolejny koktajl z mango :)
-
cleo123 widac, ze jesz ok ale zeby nie miec zaparc musisz wiecej pic bo w jedzeniu, ktore podalas jest wystarczajaca ilosc blonnika z tym, ze zeby blonnik zadzialal musi byc woda (ok 2 litrow dziennie), inaczej raczej blokuje niz wspomaga evka81, widze, ze sytuacja w Anglii identyczna jak w Australii, szpitale pekaja w szwach (tutaj dochodzi brak personelu...) 1sze usg tak samo, najwczesniej dopiero w 12tym tyg a poza tym jak nie ma problemu to nawet nie widzisz lekarza przez cala ciaze tylko polozna sie toba zajmuje, kompletnie to zaburza moje poczucie bezpieczenstwa (powiedzieli, ze jak cos sie bedzie dzialo to mam isc do lekarza ogolnego... :( ) mam tutaj kolege lekarza, nie chce go maltretowac bo dopiero sie tutaj wdraza i zdaje egzaminy ale powiedzial, ze te moje parcia na pecherz sa spowodowane tym, ze macica jest teraz nisko, podobno ok 16tyg unosi sie z miednicy i te problemy ustapia ale do tego czasu ja moge nie wyrobic bo moj uklad moczowy jest naprawde nadwrazliwy (zawsze mialam problemy z nerami i zapaleniem pecherza itd, itp) jak mowilam nie mam cienia mdlosci ale staram sie jest maksymalnie duzo owocow i warzyw (nie biore zadnych suplementow oprocz kwasu foliowego), dzisiaj rano kawa z mlekiem (z tej uzywki nie zrezygnuje niestety), potem swiezy duuuzy koktajl z pól mango, 1 banana, mleka, jogurtu nat. i swiezego skoku z pomaranczy zmieszany z kilkoma lyzkami platkow owsianych. Mam szczescie, ze mam tutaj teraz lato i owocow do wyboru i koloru w tej strefie :) Potem przegryze jakas brzoskwinie, arbuzika czy winogrono a pozniej juz tylko sery i pomidory, na kolacje duzy posilek z miesem lub ryba i warzywami oraz ryzem itp (kolacja jest tutaj najwiekszym posilkiem, ale mnie to nie przeszkadza, ide spac ok 3 godz pozniej i zero problemow) Przegryzam tez duzo orzechow, czasami zdarza mi sie zjesc na sniadanie duzego rogalika francuskiego z miodem i tlustym greckim jogurtem, mam slabosc do dobrego pieczywa i w ogole do dogadzania sobie dlatego ograniczam je (czasami ;) ) Uwielbiam poza tym gotowac i maz uwielbia kiedy mu gotuje, wiec codziennie mu dogadzam (w ub tygodniu upieklam czekoladowy sernik Nigelli Lawson i juz zniknal a jadl go tylko moj M (ja ograniczam ukochana czekolade ze wzgledu na nery, sorry zjadlam 1 kawalek (czytaj kawał!) i musialam go okrasic bita smietana , jagodami i sosem czekoladowym -jak juz cos jesc to ide na calosc!) Macie tu wiec przyklad dobrej diety zlamanej czasami grzechem smiertelnym. Koncze bo Was zanudze!
-
juz poprawiam za misha85 (wstawilam Cie w srodek wg daty kiedy rodzimy) mam inna strefe czasowa, wiec moge poporzadkowac kiedy śpicie ;) dodalam numerki, zebysmy sie potem nie pogubily NICK...........WIEK......OST@.......TERMIN.....SKĄD...KG NABYTE 1.Figlarna.......25........10.11......17.08......Gdańsk.......... 2.Oles............29........24.11......1.09.......Chorzów........ 3.aguchaaa.....34........25.11......1.09.......Lublin............ 4.mamamadrid..34........26.11......3.09.......Madrid.......2 kg 5.Koliban.........28........28.11......05.09.....Warszawa...... 6.evka81.........27........30.11......06.09......Cambridge.....? 7.MamaIzia......22..........?..........6-8.09.....Libiąż........... 8.cleo123........27........03.12......08.09......Warszawa...... 9.small size......23........03.12......10.09.......Sztum............ 10.ruthles.........23........28.11......10.09.......Żory........... 11.zyrafa-dluga..24........28.11......11.09......Białystok....... 12.ewelkajaw.....25........04.12......11.09......Jaworzno...... 13.dora83.........26.........?...........15.09......Szczecin........ 14.Sytofala.......22........09.12......16.09.....D-ka Wisłocka... 15.emce...........29.........06.12.....16.09......Świnoujście.... 16.misha85 ......24.........09.12......16.09.....Warszawa....... 17.Karila..........27.........15.12......24.09.....Wrocław........ 18.szkrabek9....26.........19.12......25.09......Śląsk............ 19.Mal_g..........34.........17.12......28.09......Brisbane.....0kg 20.figa84.........25.........22.12......29.09.......B-B.............. 21.Stelka.........28.........26.12......30.09.......Brzeg...........
-
i ja tez sie wklejam: NICK............WIEK.......OST@.... . TERMIN..........SKAD Figlarna.........25..........10.11.......17.08......Gdań sk Oles..............29..........24.11.........1.09.......C horzow aguchaaa.......34..........25.11.......1.09........Lubli n Koliban...........28.........28.11.......05.09......Wars zawa MamaIzia... ....22..........?.............6-8.09....Libiąż cleo123..........27..........03.12.............08.09.... .Warszawa small size........23.........03.12........10.09......Sztum ruthles...........23.........28.11.......10.09........Żo ry zyrafa-dluga....24........28.11........11.09......Białys tok ewelkajaw......25.........04.12.......11.09.....Jaworzno dora83..........26...........?......... ..15.09......Szczecin Sytofala.........22.........09.12...........16.09......D abrówka Wisłocka emce...........29.........06.12.........16.09.....Świnou jście Karila............27..........15.12.......24.09......Wro cław szkrabek9......26.........19.12........25.09......śląsk Mal_g............34.........17.12........28.09.....Brisbane figa84...........25..........22.12.......29.09......B-B Stelka...........28..........26.12.......30.09......Brze g
-
fajnie macie z tym usg dziewczyny, u mnie robia pierwsze w 12tym tygodniu, mam wyznaczone na 13go marca, to juz bedzie wlasciwie poczatek 13go tyg :( (termin na ok 28 wrzesnia) no nic, takie uroki australijskiej sluzby zdrowia, mam tylko nadzieje, ze do tego czasu z dzidzia wszystko bedzie ok... co do mojego parcia na pecherz i pieczenia to staram sie pic duzo, duzo wody i zakwaszac ja cytryna coby bakterie sie nie rozmnazaly, zobaczymy, jak bedzie gorzej to spadam do lekarza :/ co do zaokraglen to juz sie czuje jak ciezarowka chociaz jeszcze sie we wszystko mieszcze, mdlosci nie mam wcale wiec chyba juz tak zostanie i bede niedlugo wygladac jak slonik trabalski bo apetyt mam a jakze! ;) [173 cm/wyjsciowa waga 63 kg]
-
Czesc Dziewczyny! jestem tu poraz pierwszy, to moj 7my tydzien i mam stresa bo mieszkam z dala od Pl i kiedy czytam Wasze wypowiedzi to widze, ze u mnie badania + usg zupelnie inaczej wygladaja :( Od dzisiaj mam niesamowite parcie na pecherz i troszke pieczenia, nie wiem czy to zapalenie czy poprostu uroki 1go trymestru. Na marginesie mam kamienie nerkowe i nie wiem jak moja ciaza to zniesie. Trzymajcie kciuki, ja trzymam za Was mocno!