Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

Hej Dziewczyny - dzięki za podpisanie listy obecności :P Witamy Roberta Ma-dzik - dzwoń!!!!!!! Sorki, że tak późno i nie w temacie, choć wszystko dokładnie przeczytałam ale dziś sinusoida poleciała na łeb - sama nie wiem czemu :((( Obudziłam się w stanie wskazującym na pogorszenie sytuacji, a jak się budzę i jest \"niedobrze\" bo serducho wali i ten tego wiecie - do i deprecha od razu jak na zawołanie. Chyba zapeszyłam, bo ostatnio już tak dobrze się czułam, że myślałam, że to najgorsze już za mną, a tu masz.....jeb jek grom z jasnego nieba :((( Gdybym mieszkała w górach zwaliłabym to na Helny, ale tu mino, że piździ jak w Otwocki i łeb chce urwać to Halny to to nie jest. Takm i dobrze było przez ostatnie dni, że się sama do siebie smiałam, a tu masz Ci rybo placek. I zła jestem, zawiedziona itd. niesprawiedliwościa losu. Częstochowa, ale jutro będę - tyle, że mniej uśmiechnięta i bardziej naszprycowana, bo se wczoraj (jak mi jeszcze serce czecze grało) opracowałam sobie z mapą w ręku optymalną grogę przejazdu, coby jak co ..... wiesz. Tu szpital, tu przychodnia itd. Gorzej z powrotem, ale mój facet mieszka rzut beretem od Ciebie to zanim wyruszy do pracy to mnie odtransportuje - choć jeszcze o tym nie wie ;))) Tak więc ja mam dziś do dupy i świat wraz z wiarą na lepsze padł w gruzy. To się idę pośmiac na tamten topik - może uda mi się rozluźnić mięśnie na tyle, żeby zęby pokazać. Buziaczki I oby Wam lepiej było, bo zaczyman ten top traktować jak moją drugą rodzinę i Wszystkie mi bliskie jesteście jak cholera. Ps..... zamieszkajmy razen, to się na wzajem głaskać będziemy co rano :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny - dzięki za podpisanie listy obecności :P Witamy Roberta Ma-dzik - dzwoń!!!!!!! Sorki, że tak późno i nie w temacie, choć wszystko dokładnie przeczytałam ale dziś sinusoida poleciała na łeb - sama nie wiem czemu :((( Obudziłam się w stanie wskazującym na pogorszenie sytuacji, a jak się budzę i jest \"niedobrze\" bo serducho wali i ten tego wiecie - do i deprecha od razu jak na zawołanie. Chyba zapeszyłam, bo ostatnio już tak dobrze się czułam, że myślałam, że to najgorsze już za mną, a tu masz.....jeb jek grom z jasnego nieba :((( Gdybym mieszkała w górach zwaliłabym to na Helny, ale tu mino, że piździ jak w Otwocki i łeb chce urwać to Halny to to nie jest. Takm i dobrze było przez ostatnie dni, że się sama do siebie smiałam, a tu masz Ci rybo placek. I zła jestem, zawiedziona itd. niesprawiedliwościa losu. Częstochowa, ale jutro będę - tyle, że mniej uśmiechnięta i bardziej naszprycowana, bo se wczoraj (jak mi jeszcze serce czecze grało) opracowałam sobie z mapą w ręku optymalną grogę przejazdu, coby jak co ..... wiesz. Tu szpital, tu przychodnia itd. Gorzej z powrotem, ale mój facet mieszka rzut beretem od Ciebie to zanim wyruszy do pracy to mnie odtransportuje - choć jeszcze o tym nie wie ;))) Tak więc ja mam dziś do dupy i świat wraz z wiarą na lepsze padł w gruzy. To się idę pośmiac na tamten topik - może uda mi się rozluźnić mięśnie na tyle, żeby zęby pokazać. Buziaczki I oby Wam lepiej było, bo zaczyman ten top traktować jak moją drugą rodzinę i Wszystkie mi bliskie jesteście jak cholera. Ps..... zamieszkajmy razen, to się na wzajem głaskać będziemy co rano :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny - dzięki za podpisanie listy obecności :P Witamy Roberta Ma-dzik - dzwoń!!!!!!! Sorki, że tak późno i nie w temacie, choć wszystko dokładnie przeczytałam ale dziś sinusoida poleciała na łeb - sama nie wiem czemu :((( Obudziłam się w stanie wskazującym na pogorszenie sytuacji, a jak się budzę i jest \"niedobrze\" bo serducho wali i ten tego wiecie - do i deprecha od razu jak na zawołanie. Chyba zapeszyłam, bo ostatnio już tak dobrze się czułam, że myślałam, że to najgorsze już za mną, a tu masz.....jeb jek grom z jasnego nieba :((( Gdybym mieszkała w górach zwaliłabym to na Helny, ale tu mino, że piździ jak w Otwocki i łeb chce urwać to Halny to to nie jest. Takm i dobrze było przez ostatnie dni, że się sama do siebie smiałam, a tu masz Ci rybo placek. I zła jestem, zawiedziona itd. niesprawiedliwościa losu. Częstochowa, ale jutro będę - tyle, że mniej uśmiechnięta i bardziej naszprycowana, bo se wczoraj (jak mi jeszcze serce czecze grało) opracowałam sobie z mapą w ręku optymalną grogę przejazdu, coby jak co ..... wiesz. Tu szpital, tu przychodnia itd. Gorzej z powrotem, ale mój facet mieszka rzut beretem od Ciebie to zanim wyruszy do pracy to mnie odtransportuje - choć jeszcze o tym nie wie ;))) Tak więc ja mam dziś do dupy i świat wraz z wiarą na lepsze padł w gruzy. To się idę pośmiac na tamten topik - może uda mi się rozluźnić mięśnie na tyle, żeby zęby pokazać. Buziaczki I oby Wam lepiej było, bo zaczyman ten top traktować jak moją drugą rodzinę i Wszystkie mi bliskie jesteście jak cholera. Ps..... zamieszkajmy razen, to się na wzajem głaskać będziemy co rano :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziwadełko dzięki za twoje rady ---wiele już wypróbowałam , tak jak mówisz najlepsze to dla małej co zostawia największy syf , wykładzina w duzym pokoju wygląda jakby w ogóle nie wyglądała z moja starszą nie najlepiej , w dalszym ciągu ma jakieś urojenia o czym chyba wczoraj pisałam , kurde do dzisiaj nie moge dojśc do siebie apropo u mnie też strasznie wieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi nic się nie martw , u mnie dzisiaj też z rana serducho walilo i pobolewa mnie od czasu do czasu boje się tego , ale lekarz powiedział, że to normalne przy nerwicy , że serce mam zdrowe więc jak mamzdrowe to staram sie chować lekką hipohondrie do kieszeni i....ciesze sie z dwóch rzeczy 1 ---ktoś mnie jutro odwiedzi!!!! 2.----trafiłam na ten strasznie walnięty topik , ale powodujący że można się poryczeć ze śmiechu Dziwadełko ---zajrzyj też na ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cholera nie mogę go znaleźćLax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częstochowa - będę u Ciebie Kochaniutka tak ok.11, bo wcześniej do banku muszę leciec i ni wiem ile mi tam zejdzie. Mam nadzieje, że wiać tak nie będzie i głowy mi nie urwie po drodze, ale jak co prosze się nieśmiać jak będę w czapeczce - śmieszny widok ;))) I podaj adres tej śmiesznej strony o facetach,bo ja jakiś lewus jestem i nie mogę jej znaleźć. A że mam doła i rozbicie fizyczno-psychiczne to kończe, bo się psychicznie muszę nastawic na ten bank-wiecie: ludzie, kolejki itd. oby trauma mnie nie dopadła ;))) Dobrej nocy dziewczyny i snów w kolorze oczywiście a jutro..... bez strachów i lachów wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częstochowa - będę u Ciebie Kochaniutka tak ok.11, bo wcześniej do banku muszę leciec i ni wiem ile mi tam zejdzie. Mam nadzieje, że wiać tak nie będzie i głowy mi nie urwie po drodze, ale jak co prosze się nieśmiać jak będę w czapeczce - śmieszny widok ;))) I podaj adres tej śmiesznej strony o facetach,bo ja jakiś lewus jestem i nie mogę jej znaleźć. A że mam doła i rozbicie fizyczno-psychiczne to kończe, bo się psychicznie muszę nastawic na ten bank-wiecie: ludzie, kolejki itd. oby trauma mnie nie dopadła ;))) Dobrej nocy dziewczyny i snów w kolorze oczywiście a jutro..... bez strachów i lachów wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Ja tylko kartę obecności odbić chciałam o poranku (słoneczno-warszawskim). Mam nadzieję, że dzisiaj jest trochę lepiej - jeśli jeszcze nie teraz, to przynajmniej w oddziale częstochowskim powinno się poporawic w ciągu dnia. Ej, panny z Cz., jak już Laxi dotrze do Częstochowy, to może odpalcie razem kompa, co? ;-) Ma-dzik - no wiesz........... ja tu się staram, reklamuję, przekonuję, namawiam, używam całego swojego \"sieciowego\" czaru, a Ty taka nieczuła?... :-( ( :-) ale zadzwoń, co?...) Iza33, żyjesz?... jakkolwiek - ale czy w ogóle?... Ściskam mocno i życzę lepszego dnia! 🌼 ❤️ 🌼 PS.Acha, u mnie chyba na sinusoidzie lekko w stronę wyjściowego zera, więc ciiiiii.................... żeby nie zapeszyć.............. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialam tylko powiedziec ze
tak wspanialych ludzi jak Wy to jest garstka!!!!! Dziekuje ze Jestescie!!!!Gorace pozdrowionka!!!! milego dnia zycze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej przemiłej istoty, która się wpisała powyżej Ojej, dzięki.... :-) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Dzięki takim wpisom zawsze pniemy się choć na chwilę w górę... A to w tych przypadkach szczególnie ważne... :-) Pozdrawiam(y) gorąco - i lepszego dnia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejla
Heja .u mnie średnio na jeża ciesze się że jesteście :) ,bo chociaz troche można dać upust swoim bolączką .Jeżeli coś nawet powiem mojemu mężowi to zaraz spotykam sie z komentarzem '' a kiedy ty czułas sie dobrze'' , lub ty ''nigdy'' lub ty ''zawsze ''jeszcze gorzej wtedy mam bo sie dobijam że właśnie ''zawsze i nigdy ''...ech:(. Ot trafiłam na nieczułego typa. A mój syn (prawie 13 lat)nic a nic nie wie, bo gram przed nim ze wszystką ok , ale wiecie ze on intuicyjnie mnie wyczuwa i zawsze wtedy przytuli . Miłego bezlękowego dzionka wszystkim piszącym i zaglądajacym 🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejla
kawa? :)....... proponuje z cynamonem troszke posypac na wierzchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmm... cynamon... uwielbiam cynamon... Cappucino z syropem cynamonowym, posypane czekoladą... A nade wszystko kawa po irlandzku...... Mmmm... pięknie... To idę sobie zrobić biurową \"lurkę\"... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zadzwonie!!! :D sorki, nie moge pisac, bo mamy nowa kolezanke i ona non stop gada!!!!! 😡 nie pomaga odpowiadanie pólsłówkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi, Świnko, dlaczego nie odpisałaś na maila, martwiłam się o Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 26
Witam serdecznie..... nie wiem czy mnie pamietacie, pisalam tu niedawno, chodzi o mame.....odkad mama bierze leki (wczesniej wspomnialam jakie) to zasuwa na plaze i dzialke , do sklepu:):) jestem taka szczesliwa.... to poczatek kuracji(trwa 2 tygodnie) a mama widze ze lepiej sie czuje,....ja oczywiscie martwie sie na zapas i juz sie boje ze te leki psychotropowe moga miec jakies nieprzyjemne skotki, albo sie boje ze sie uzalezni i nie bedzie umiala odstawic ich:(:( hmmm... ale jak mama wyjdzie z domu to jestem nerwowa caly czas zastanawiajac sie czy wroci!!!! czy bedzie miala sile, albo sie boje ze teraz jest fajnie bo wychodzi i tu i tam, a potem mysle po co sie cieszyc skoro moze byc pozniej gorzej:( Dodam ze tez jestem na uspokajajacych lekach, bo to mnie normalnie przerasta!!! czuje jak sie wykanczam, boje sie co bedzie dalej!! chce miec pewnosc ze z mama bedzie wszystko dobrze... goraco pozdrawiam i dziekuje za "wysluchanie" Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu26 Bardzo się cieszę czytając, jak polepszyło się Twojej Mamie - to jest kolejny dowód dla wszystkich tu piszących na to, że jednak warto podjąć tę walkę. Serdeczne dzięki za podzielenie się tym doświadczeniem! 🌼 I...nie bój się, będzie dobrze, głowa do góry! :-) PS. Chciałabym, żeby o mnie ktoś się martwił tak, jak Ty o Mamę... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduę się dzewuszki ja co dzień.Nie będę się dzisiaj rozpisywać,bo mam wyznaczoną na 17.40 pierwszą wizytę u psychiatry 9i trochę się boję czy nie trafię na kogoś kto mnie zwyczajnie oleje,albo wypchnie za drzwi z receptą na jakieś kolejne świństwa po których nie można pić.Dobrze jeśli mnie chociaż wysłucha,bo przychodnia czynna do 18.00,więc nie wiem czy zdążę rozpłaszczyć tyłek na krześle,czy załatwi mnie w drzwiach.Trzymajcie za mnie kciuki Kochaniutkie.Całuski dla Was.Labujcie w długi weekend,bo ja niestety w piątek do pracy.Buuuuuuuuu.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra6313527
Boże jak fajnie,że mozna tu sobie zajrzeć i się podbudować.Jesteście i to jest super.Dziewczyny,jak sobie radzicie ze wszelkimi podróżami.I tymi po mieście jak dalszymi.Będę wdzięczna jak się podzielicie jakimis magicznymi sposobami...Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIA TO SUPER ŻE TWOJEJ MAMIE SI>Ę POLEPSZYŁO___WIDZISZ NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY ___TERAZ ZAJMIJ SIE TEŻ SOBĄ BO SIE WYKOŃCZYSZ DZIEWCZYNO JESTEŚ MŁODA < MASZ SWOJE ŻYCIE < WIADOMO ŻE ZAMARTWIANIE SIE TO NASZA WSPÓLA CECHA (CHODZI O KOBITKI)ALE CHOLEWCIA LICZY SIE TEZ TWOJE ZDROWIE!!!!NIE WIEM ILE MASZ LAT ??SKORZYSTAJ Z JAKIŚ SPOSOBÓW BY SIE ZRELAKSOWAĆ < MOŻE GDZIEŚ WYSKOCZYC < WTEDY NA WSZYSTKO SPOJRZYSZ Z DYSTANSU PAPAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIWADEŁKO !!! po wizycie od lekarza raport specjalny się tu nam należy!!!! trzymam kciuki aby to był jakis fajny gościu albo gościówa!!!! ALEKSANDRA jakoś musimy sobie radzić z tym co poza domem < no bo ileż można siedzieć w chałupie < pomyśl sobie że np w tramwaju czy w sklepie jest obok ciebie druga osoba taka jak ty< też sie boi to troche pomaga ta świadomośc że jest nas wiele i niestety będzie coraz więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, halo, tu Wasz nocny kurier! :-) Częstochowa, mam dla Ciebie wiadomość od Laxi - padł jej dostęp do sieci i prosi, żebyś jej przesłała sms\'em Twój numer telefonu. Koniecznie ponoć macie się umówić na sobotę. :-) Wspaniale, dziewczyny! To znaczy, że oddział częstochowski faktycznie działa! :-) Pozdrawiam gorąco - i lepszej nocy i dnia życzę! 🌼 ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejla
Kawa zrobiona a tu nikogo ......:0...... Dziwadełko jak tam po wizycie u lekarza? Czy zdążyłaś się rozpłaszczyć? Jestem ciekawa bo każdą wizytę przeżywam sama tak że lepiej nie mówic i jest też związana z silnym lękiem że mnie ktos zobaczy:( I za każdym razem sobie tłumaczę ze to ''normalne'' , jeden lekarz od tego drugi od tamtego ale nic mi to nie pomaga... Miłego bęzlękowego dnia")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem
kawa prawie do połowy wypita oj coś dziewczynki , nieładnie nas tak zostawiać Ejla , u ciebie też taka pikna pogoda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde to ja cz-wa
ale dzisiaj mam ochote być kolorowa Dziwadełko , no co tam ---jakbyś nie wiedziała to dzisiaj święto (chyba , że pracujesz) mogłabyś tu do nas w końcu zajrzeć hm!!! to sie dotyczy oczywiście innych dziołuszek!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla wszystkich
❤️+👄+🌼+:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ide pić kawe sama
😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was i dzien dobry! chce Wam powiedziec, ze czytam Was i lacze sie duchowo. Fajnie, ze sie spotykacie i w ogole super kontakt macie. Ja ide do lekarza w koncu w poniedzialek bo w sobote mam egzamin i uczyc do niego sie musze. Brrr... Po wizycie opowiem jak bylo i co mi powiedzial. Zycze Wam milego dzionka i blogiego lenistwa. Pamietajcie, ze dzis jest wolne i nikt Was do nieczego dzis nie zmusi :-) Trzymajcie sie cieplo i wielka buzia! :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×