Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Kochane!!!!! Silne, i dacie sobie rade ze wszystkim!!!!!! z calego serduszka zycze samych lepszych dni!!!!!! Jestescie wyjatkowe!!!!!!!!!! Trzymajcie sie!!!!!!! Angelika

+

Cześć dziewuszki!Melduję posłusznie,że wizytę u psychola zaliczyłam.Trudno mi powiedzieć czy trafiłam na dobrego lekarza bo po pierwszej wizycie trudno coś wywnioskować.Czy Wasi psychiatrzy też trajkoczą jak najęci i mają gonitwę myśli,a pytania zadają tak szybko,że człowiek nie ma czasu na zastanowienie się nad odpowiedzią i gada co mu się pierwszego skojarzy?Nie byłam długo u niej bo raptem 30 min,ale pocieszyła mnie ,że leki nowej generacji są naprawdę dobre i że 95% społeczeństwa ma nerwicę,a podłoże mojego stanu leży gdzieś w dzieciństwie i jeśli zechcę to kiedyś mi w głowie pogrzebie.Już się boję.Dostałam Bioxetin 1 tabl. rano i Mianseri 1 tabl.na sen.Brałście to kochane?Jak się po tym czułyście?Kur...chce mi się piwa,a tu znowu 2 miesiące nic.Szlag by to trafił.Całuję Was mocno i kocham za to ,że jesteście.Pa.

co Prozac. Zwykle skuteczny :-) Powodzenia!

zawsze jest wskazane.

Dziwadełko to super że już po...wizycie no i przynajmniej pogadałaś sobie z lekarką , bo mój chociaż kochany to za niegadatliwy ja brałam doxepin i bardzo szybko postawił mnie na nogi , czułam się świetnie przez ok. rok dzielnie się trzymałam , ale życie dało mi kopa no i nerwica powróciła:-D

Heja Nerwowi! (i Lękowi) Pisze do was pierwszy raz, bo dopiero co natrafiłam na ten wątek. Dobrze wiem o czym piszecie - fajnie poczytać o czymś, czego nikt nie rozumiał a co zatruwało mi życie. Napisałam "zatruwało", bo wyobraźcie sobie, że po 6 latach leczenia sie na nerwicę lękową (tzn. wizyty u psychiatry, fluoksetyna+afobam) od prawie pół roku nie miałam napadu! Ja jednak wiążę to z odstawieniem tabletek antykoncepcyjnych, które równie długo brałam. No więc kiedy odstawiłam tabl. anty. nie mam już napadów. Ja przynajmniej tak to wiążę. Nie prawdą jest (przynajmniej w moim przypadku, a co potwierdził mój psychiatra), że napady pojawiają się kiedy jest stres, "zakręt" życiowy czy ogólnie nieciekawy okres życia. Tzn. wtedy oczywiście też, ale ja miałam napady kiedy wszystko było w jak najlepszym porządku, kiedy nie przeżywałąm stresów w pracy czy na studiach a w moim związku było super. Po prostu organizm odreagowuje stresy w jak najmniej oczekiwanym momencie, czyli często po ważnych wydarzeniach kiedy jest juz spokój i bezpiecznie. Pozdrawiam Was wszystkie - trzymajcie się! Naprawdę dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu ze swoimi problemami! Pa!

Ja też biorę tabletki antykoncepcyjne,ale nie mam depresji tylko nerwicę i sądzę,że tabletki antykoncepcyjne nie mają nic wspólnego z moim stanem/powiem nawet więcej,że gdybym je odstawiła(a miało to już miejsce)to dopiero wprowadziłabym się w nerwicę,deliberując co miesiąc czy jestem w ciąży czy nie,a miesiączki zawsze miałam nieregularne,więc po co mam dodawać sobie stesu.Całuski.

to lek na depresję a nie na nerwicę :-) (nazwa chemiczna - fluoksetyna), ale się nie przejmuj - lekarz zapewne wie co robi.

witam serdecznie.. delta, Ty bralas te leki az 6 lat???? Ja biore te same 2 tygodnie dopiero. pozdrawiam cieplutko

to prawda że fluoksetyna jest przeciwdepresyjna , ale lekarze zazwyczaj ją dodawają do innego leku przeciw nerwicy by wzajemnie na siebie oddziaływały dając lepszy efekt Delta --u mnie też zawsze tak było , że gdy żyłam w stresie itp. to nerwicy nie było, a jak następował okres rozlużnienia i spokoju to wtedy hm ataki jeden za drugim obecnie jednak mi sie odmieniło, żyje w ciągłym stresie ,mojej rodziny przyszlość wisi na jednym włosku i przy okazji jeszcze ta nerwica mnie prześladuje kurde dla Delty witamy i odzywaj się częściej

Kochane faktycznie ta nerwica atakuje juz jak jest wszystko Ok..poniewaz.... moja mama miala okres dosc intensywnie nerwowy....pozniej wszystkie problemy sie rozwiazaly.... byl luz i spokoj... i nagle ....zaczely sie ataczki,.... teraz Mamusia ma zapewnione warunki super.... czestochowa trzymam za Ciebie kciuki,...oby wszystko dobrze sie skonczylo!!!! goraco i serdecznie pozdrawiam

żeby tak nie dawać znaku życia

Skoro Was nie ma to pewnie znowu pijecie i to beze mnie.Nieładnie.

ale fajnie... ja nie moge:( bo biore leki!!! serdecznie pozdrawiam

ja też biore ale pije , za mądra to nie jestem ale co mi tam!!!!! ważne żeby nie przeginać !!!!jedno piwko nie zaszkodzi ;)

Witam, Niniejszym daję znak życia (jakby to kogokolwiek obchodziło...) Nie, nie, nie będę dzisiaj smucić czy narzekać, chociaż nie jest to najlepszy z dni. Będzie zatem krótko i rzeczowo. Częstochowa - odezwałaś się do Laxi? Leki na ogół przepisuje się w jakiejś kombinacji, w zależności od rodzaju schorzenia - to tak, jak z grypą, można ją leczyć na wiele sposobów, w zależności od objawów. Osobiście mam zestaw podwójny - coś na antynerwowego i antydepresyjnego, pewnie dlatego, że mam nerwicę depresyjną. ;-) Trwa już to leczenie kilka miesięcy - w tym czasie kilkakrotnie zmieniały się i kombinacje leków, i dawki tychże. Najważniejsze, że ostatecznie efekt jest pozytywny. :-) Oczywiście - na ulotkach stoi czarno na białym, że nie wolno pić alkoholu. Oczywiście - przykaz ten regularnie łamię. Także w tej chwili. :-D Wasze zdrowie, Kochane! Pozdrawiam serdecznie - i lepszego dnia/wieczoru/nocy!

Cześć kochana Nerwiczko wyobraż sobie jaka ja jestem walnięta, zgubiłam do Laxi telefon a wczoraj była u mnie i było fajowo oczywiście moja córa nam przeszkadzała ale i tak troche ponadawałyśmy Nerwica --mam prośbe , może wiesz czy Klinika otolaryngologiczna na ul.Banacha to publiczny zakład \'opieki medycznej\' plis

Częstochowa, A nie mam pojęcia, jak jest z tą kliniką, ale mogę poszukać informacji w \"sieci\". :-) Słuchaj, podaj namiary na jakąś swoją skrzynkę e-pocztową, to Ci prześlę telefon do Laxi, Sierotki... Jest strasznie napalona na spotkanie w sobotę - no, chyba nie możemy jej zawieść, prawda? ;-)

Nerwiczka jesteś kochanamoja e - poczta jak to okresliłas to---kami184@op.pl to ja jestem sierotka rzeczywiście ale już bardzo wesoła bo mi się tak niechcąco pół winka wypiło:P i bardzo ci dziękuje z góry za tel.do Laxipapapapapa

cześć , pozdrawiam, jak miło znaleźć sięw gronie ludzi , którzy rozumieją.......

cześć , pozdrawiam, jak miło znaleźć sięw gronie ludzi , którzy rozumieją.......

cześć , pozdrawiam, jak miło znaleźć sięw gronie ludzi , którzy rozumieją.......

cześć , pozdrawiam, jak miło znaleźć sięw gronie ludzi , którzy rozumieją.......

ja mam nerwice od 11 miesięcy, chociaż od 3 nie miałam napadu lęku , przeszłam piekiełko które znają i rozumieją tylko ci którzy tez chplerstwo mają, myślałam że nie wrócę już do normalnego życia ale udało sie , wiem nawet dzieki czemu, boje sie tylko czy to już tak dobrze będzie czy choroba wróci, jeśli ktoś ma podobne doświadczenia to niech mówi

Dzień dobry wszystkim, najpierw \"obowiązki\" - Częstochowa, wysłałam Ci telefon Laxi, dzwoń lub sms\'uj jak najszybciej! W ten sposób przynajmniej dwie istoty na tym łez padole będą miały przynajmniej jeden powód do poczucia się lepiej! :-) Do uuuu - witaj! Dzięki serdeczne za przykład \"namacalny\", że z tego wyjść można. Czy wraca? Różnie... Nie musi, ale może... Jak każde choróbsko, zwłaszcza, jeśli \"grunt jest podatny\".... Ale trzymam mocno kciuki, żeby nie powróciło! I gratuluję!!!!!!!!!! :-) Do wszystkich - lepszego dnia, Kochane istoty! :-)

Dziękuję bardzo za wypełnienie obowiązków ---to do Nerwicy Piszesz ,że masz ner.depresyjną , jeśli jeszcze masz ochotę o tym pisać , to proszę zrób to dla mnie jak ci się objawia to dziadostwo? ja już sama nie wiem jak to jest ze mną??? niby mam nerwicę lękową , troszkę depresji , jakieś fobie , w zasadzie nigdy lekarz nie określił jednoznacznie jaki to typ? no, ale pewnie mój przypadek nie da sie zakwalifikować do żadnej z wyżej wymienionych;) do \" uuuuu\" cieszę się że ci przeszło , wierze też, że w twoim przypadku już na dobre Jak sie czujecie ??? Ja ostatnio w miare dobrze, nawet dwa razy w tygodniu śmiałam się do łez ----jak za dawnych lat piszcie dziewczyny!!!!piszcie !!!to naprawde pomaga !!!!

Haaaaaaaaaaaa Jestem w sieci :D co za ulga, choć nie wiem na jak długo.......tak więc podpisuję listę obecności i powiadam DZIEŃDOBRY wSZYSTKIM STRASZNIE SIĘ STĘSKNIŁAM Nerwiczko- dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Choć nie przeczytałam jaszcze zaległości, bo pędę ratować swoje papierowe małżeństwo i coby je posklejać, to se chyba jakąś \"kroperkę\" albo \"ośmiorniczkę\" albo tradycyjny \"buteprem\" wezme ;))) Tak więc przeczytam i się dołączę jak wrócę - a czy w dobrym nastroju to się okaże ;))), no i mam nadzieje, że mnie w między czasie nie odetną, bo teraz strasznie się śpieszę. Częstochowa - \"Zenek nie daruje Ci tej nocy\" ;))) w sobotę idziemy do Depo i proszę, żeby się panna szykowała, bo w trzy raźniej i tylko totalne załananie się stanu zdrowia potwierdzone drukiem L4 od znanego nam lekarza może Cię wyplątać z tej imprezki. Całuski dla wszystkich lecę Pa