Wymyslamy historyjke!!!

Zapraszam wszystkich chetnych do stworzenia \"arcydziela\" ;) Oczywiscie bedziemy brac pod uwage tylko te wersje bez wulgaryzmow. zaczynamy!!! Byl sobie chlopiec o imieniu Feliks. Wydawaloby sie ze mial wszystko dom, rodzine jednak swiat jaki sobie stworzyl zupelnie nie pasowal do rzeczywistosci. Czesto zamykal sie w pokoju i tam oddawal sie marzeniom. Jednak pewnego dnia wracajac do domu wydarzyla Mu sie dziwna historia..............

jak zwykle, po zajeciach w szkole wrocil do domu, wlaczyl komputer, wszedl na forum i znalazll ten glupi topic

jak zwykle, po zajeciach w szkole wrocil do domu, wlaczyl komputer, wszedl na forum i znalazll ten glupi topic

...w drodze do domu zaczepił go człowiek w ciemnych okularach,wyglądający na tajnego agenta. -Majnejm is Bond,James Bond-powiedział meżczyzna i ciągnął dalej konspiracyjnym tonem: ...W ciągu trzech dni skontaktuje się z tobą nasz agent Borewicz..bowiem jesteś Marianie jedyną osobą ,która może nam pomóc...nie pytaj o nic,czekaj na kontakt.I niech moc będzie z Tobą.

Kiedy przechodził obok straganu z warzywami zaczepiła go mała dziewczynka w czerwonej sukience. W wyciągnętej rączce trzymała list z dziwnym znaczkiem. Chłopiec spojrzał sie na nią z zaciekawieniem, po czym bez wahanie wziął od niej list. Dziewczynka w czerwonej sukience uśmiechnęła sie do niego i uciekła.......

Kiedy przechodził obok straganu z warzywami zaczepiła go mała dziewczynka w czerwonej sukience. W wyciągnętej rączce trzymała list z dziwnym znaczkiem. Chłopiec spojrzał sie na nią z zaciekawieniem, po czym bez wahanie wziął od niej list. Dziewczynka w czerwonej sukience uśmiechnęła sie do niego i uciekła.......

Kiedy przechodził obok straganu z warzywami zaczepiła go mała dziewczynka w czerwonej sukience. W wyciągnętej rączce trzymała list z dziwnym znaczkiem. Chłopiec spojrzał sie na nią z zaciekawieniem, po czym bez wahanie wziął od niej list. Dziewczynka w czerwonej sukience uśmiechnęła sie do niego i uciekła.......

Kiedy przechodził obok straganu z warzywami zaczepiła go mała dziewczynka w czerwonej sukience. W wyciągnętej rączce trzymała list z dziwnym znaczkiem. Chłopiec spojrzał sie na nią z zaciekawieniem, po czym bez wahanie wziął od niej list. Dziewczynka w czerwonej sukience uśmiechnęła sie do niego i uciekła.......

Kiedy przechodził obok straganu z warzywami zaczepiła go mała dziewczynka w czerwonej sukience. W wyciągnętej rączce trzymała list z dziwnym znaczkiem. Chłopiec spojrzał sie na nią z zaciekawieniem, po czym bez wahanie wziął od niej list. Dziewczynka w czerwonej sukience uśmiechnęła sie do niego i uciekła.......

Przepraszam :)

Chlopiec nie wiedzial co zrobic? Czy otworzyc list tam gdzie stal, czy zaczekac z tym do momentu gdy wroci do domu. Postanowil, ze jak tylko wyjdzie na polna drozke zobaczy co jest w srodku. Kiedy tak szedl na drodze zobaczyl malego kotka, ktory ledwo chodzil. W pewnym momencie przewrocil sie i przestal ruszac. Feliks podbiegl do niego, zeby zobaczyc co sie z nim stalo. Nagle zwierze rzucilo sie na niego i zaczelo drapac i gryzc..... Feliks stracil przytomnosc.....

po krotkim czasie odzyskal przytomnosc, wrocil do domu, wlaczyl komputer, wszedl na forum i znalazl ten glupi topic:-)

po krotkim czasie odzyskal przytomnosc, wrocil do domu, wlaczyl komputer, wszedl na forum i znalazl ten glupi topic:-)

Widze ze sie strasznie nudzisz, a moze bys sie tak przyczynil/a dla spoleczenstwa i troche pozbieral/a smieci z chodnikow?

ojej, ja nie chcialam Ciebie zranic. Bardzo cierpisz? Ja tylko dbam o bliznich, stad moja propozycja.

Nie ma weny! Topic umarl......

Nie ma weny! Topic umarl......

Feliks wyłączył komputer I zajął sie swoim codziennym zyciem zamiast wirtualnym ? :-)