Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska___świata

Ile kosztuje cesarka??

Polecane posty

Gość ciekawska___świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadźka z pieluchowa
W granicach 1000 - 4000 tyś zalezy gdzie sobie załatwicie - w prywatnych około 3000-4000 tysiaków.Jesli macie znajomego doktorka proponuję załatwic sobie stosowne zaświadczonko i po sprawie a przeciwskazanie można sobie wynaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale lekarz prowadzacy moja ciaze od pocztaku ile moze sobie wziasc za taka usluge ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona32
Mój za cc na życzenie wziął 1000 złotych pod biurko a cc było w państwowym.Choć musiał mnie trochę pod oksytocynką potrzymać - coś wspaniałego nie ma co i jak bym miała tak rodzić około 15 godzin umarłabym a tak poleżałam sobie przeszło godzinke i na cc ,bo niby stwierdził brak postepu a co miał innego powiedziec reszcie,że rozwarcie jest na 5 cm???Trzymali by mnie dalej a tak pojechałam na swoją wykupina cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka a
Podobno becikowe to standard....w szpitalu,a nie prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccc
ja zaplacilam za cc u lekarza prowadzacego 1500 zl i anestezjologowi 400 zl za znieczylene zewnatrzoponowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo mamuśka
ja 15oozł lekarzowi, wiec pewnie tyle sie mniej wiecej daje w panstwowych szpitalach po cichu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejku ......wy za cesarke jeszcze placicie ja teraz mialam cesarke i w zyciu bym sie na to nie zgodzila naprawde ja wiem ze rozne sa organizmy nasze ale ja to znioslam fatalnie po 10 dniach dopiero sie jakos poruszalam do 25 dni zgarbiona chodzilam wszystko bolalo oj ........oby nigdy wiecej to mnie nie spotkalo a pozatym to wasz wybor a jak mozecie to napiszcie czy u was lepiej sie czulyscie po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
źle słyszłaś ja płaciłam 1400 zł w prywatnej klinice. W cenie cc + znieczulenie i 3 dni w luksusowych warunkach dla mamy i dzidzi. pielęgniarki na kazde zawołanie (przyciśnięcie guzika), dzidzia cały dzień z mamą a na noć zanierana, żeby mamusia mogła pospać. w [orze posiłków przychodzi pielegniarka z menu i wybierasz co chcesz jeść. :D pokoju super luskusowe, 2 osobowe z łazienką i telewizorem. Na stolu nocnym stoją kwiaty i dzbanki z sokiem jabłkowym. Bardzo, bardzo soebie chwalę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam dwie cc bezpłatne w państwowych szpitalach, po drugiej choć minęło prawie pół roku dalej mam problemy, miałam powtórne otwarcie rany celem czyszczenia itd wiele bym dała żeby rodzić naturalnie a nie ryczeć z bólu po cesarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
marlencia Ja miałam cc o 18.00 a o 5.00 rano wzięłam ostatni zastrzyk przeciwóbowy. Nie chciałm wiecej bo się super czułam i poza delikatnym ciągnięciem szwów nie miałam żadncy dolegliwości ani bóli. Następnego dnia wstałam i chodziłam sobie po oddziale i mase gosci przyjmowałam. A 5 dni po porodzie latałam w tą i spowrotem po schodach na 4 piętro. Bezprobleowo. Zagoiło sie też momentalnie. Jak na psie. :P Dla mnie super sprawa. Natomisat nie chciałabym się męczyć X-naście godzin w spazmach i bólach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ilona32
który to taki mądry, w państwowym szpitalu robi prywatę, cholera jasna tyle lat pracuję i płace ZUS i nie mogę doprosić się badań, no nie, co za konwał, podaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yh______
do rosalindy ..gdzie rodzilas? czy mozesz podac adres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
w białymstoku, w klinice arciszewskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yh______
dzieki :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rosalindy... to musialas za takie warunki jeszcze zaplacic 1400 zlotych? i wlasnie tym rozni sie Polska od innych panstw europejskich mimo, ze nalezy do Unii Europejskiej , ja mialam dokladnie takie warunki jak opisujesz w ramach normalnego ubezpieczenia zdrowotnego podczas dwoch porodow i mimo wszystko nigdy nie zdecydowalabym sie dobrowolnie na cesarke, niestety w drugiej ciazy, ze wzgledu na polozenie posladkowe dziecka musialam przez to przejsc i nie moge zrozumiec kobiet, ktore za top jeszcze dobrowolnie placa i nigdy nie zrozumiem bo nie ma ta´kich argumentow, ktore by mnie przekonaly, przezylam jedno i drugie i uwazam, ze cesarka to zlo konieczne niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
Exila Przeczytaj moją wypowiedz kilka postów wyżej. Kazdy przechodzi inaczej. Ja 2 dni po CC mogłabym tańczyć kujawiaka. I mimo nalegań lekarzy NIE chciałam środków przeciwbólowych bo super się czułam!!! Także nie uogólniej, kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
Co do warunków to się niestety zgadzam. Jak nie zapłacisz to musisz sie zadowoli byle czym. Moja koleżanka rodziła w tym samym czasie co ja tylko w państwowym szpitalu... Po porodzie odmówiła karmienia synka bo sama ma gronkowca i wyczytała, że zaraż się dziecko przez mleko... Pielegniarki nawet nie skonsultowały tego z lekarzem. Kategorycznie odmówiły podawania Małemu sztucznego mleka więc kolezanka chcac nie chcąc zaczęła karmic piersią... Jednak zaraz po powrocie do domu przestwiła go na bebilon. Za późno. Jak Mały miał 2 miesiące wylądował w szpitalu bo go obsyfiło jak dojrzewającego nastolatka... Badania wykryły gronkowca... Zaraziła go własna matka, zmuszona do karmienia przez niedouczone pielegniarki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
Co do warunków to się niestety zgadzam. Jak nie zapłacisz to musisz sie zadowoli byle czym. Moja koleżanka rodziła w tym samym czasie co ja tylko w państwowym szpitalu... Po porodzie odmówiła karmienia synka bo sama ma gronkowca i wyczytała, że zaraż się dziecko przez mleko... Pielegniarki nawet nie skonsultowały tego z lekarzem. Kategorycznie odmówiły podawania Małemu sztucznego mleka więc kolezanka chcac nie chcąc zaczęła karmic piersią... Jednak zaraz po powrocie do domu przestwiła go na bebilon. Za późno. Jak Mały miał 2 miesiące wylądował w szpitalu bo go obsyfiło jak dojrzewającego nastolatka... Badania wykryły gronkowca... Zaraziła go własna matka, zmuszona do karmienia przez niedouczone pielegniarki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosalindy
Co do warunków to się niestety zgadzam. Jak nie zapłacisz to musisz sie zadowoli byle czym. Moja koleżanka rodziła w tym samym czasie co ja tylko w państwowym szpitalu... Po porodzie odmówiła karmienia synka bo sama ma gronkowca i wyczytała, że zaraż się dziecko przez mleko... Pielegniarki nawet nie skonsultowały tego z lekarzem. Kategorycznie odmówiły podawania Małemu sztucznego mleka więc kolezanka chcac nie chcąc zaczęła karmic piersią... Jednak zaraz po powrocie do domu przestwiła go na bebilon. Za późno. Jak Mały miał 2 miesiące wylądował w szpitalu bo go obsyfiło jak dojrzewającego nastolatka... Badania wykryły gronkowca... Zaraziła go własna matka, zmuszona do karmienia przez niedouczone pielegniarki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arlene
Zgadzam się z gównianą opieką w państwowych szpitalach. Jak nie zapłacisz to musisz sie zadowoli byle czym. Moja koleżanka rodziła w tym samym czasie co ja tylko w państwowym szpitalu... Po porodzie odmówiła karmienia synka bo sama ma gronkowca i wyczytała, że zaraża się dziecko przez mleko... Pielegniarki nawet nie skonsultowały tego z lekarzem. Kategorycznie odmówiły podawania Małemu sztucznego mleka więc kolezanka chcac nie chcąc zaczęła karmic piersią... Jednak zaraz po powrocie do domu przestwiła go na bebilon. Za późno. Jak Mały miał 2 miesiące wylądował w szpitalu bo go obsyfiło jak dojrzewającego nastolatka... Badania wykryły gronkowca... Zaraziła go własna matka, zmuszona do karmienia przez niedouczone pielegniarki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona32
Czemu od razu konował?????Nigdy bym tak nie powiedziała - to bardzo dobry lekarz i ma mnóstwo pacjentek.Konowałem to ja nazwę swoją lekarz rodzinną - bo wszystko i wszystkich totalnie olewa.Jeszcze powiem jedno też płacę ZUS i jeden jedyny raz korzystałam z państwowej służby zdrowia właśnie podczas porodu.Na wszystkie wizyty do ginekologa w czasie ciązy chodziłam prywatnie,bo państwowo się dostać graniczy z cudem.Dodam jeszcze,że mója córeczka ma stwierdzoną dysplazję stawów biodrowych i skierowanie do ortopedy na NFZ - i wiesz co jak zadzwoniłam to co mi powiedzieli,że moga moje dziecko zapisac na 20 marca uwierzysz w to????I co ja mam tyle czekać???A jak będzie coś źle to córka potem będzie miała pretensje,że zaniedbałam jej leczenie.Normalne,że pójdę prywatnie już za tydzień mam wizytę.I też jestem płatnikiem składek - i co z tego mam i jakie leczenie w tym kraju???? a że jeden jedyny raz coś mi zrobiono na NFZ i co mam mieć wyrzuty sumienia????Normalne,że nie.A nazwisk lekarzy nigdy nikt Ci nie poda niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona32
Dlaczego od razu konował????To jedyny normalny lekarz jakiego znam i który rozumie swoje pacjentki.Konowałem to ja moge nazwać swoja lekarz rodzinną, bo ona wszystko i wszystkich olewa.Możesz być chora to ci powie symulantka i tyle.Ja nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz u niej byłam.Też jestem płatnikiem składek i odprowadzam ZUS.Właśnie jeden jedyny raz korzystałam z pańtwowej opieki medycznej właśnie podczas porodu.A najlepsze jest to,że u mojej córeczki stwierdzono dysplazję stawów biodrowych i mam skierowanie do poradni oczywiście na NFZ i wiesz co mi powiedzieli jak zadzwoniłam,że moga zapisac moje dziecko na 30 marca.To co ja mam czekać a jak będzie coś źle to potem moja córka będzie miała do mnie pretensje,że zaniedbałam jej leczenie.Co mi pozostaje innego jak nie prywatna wizyta - muszę i nie mam wyjścia.Widzisz i co mam mieć może wyrzuty sumienia????Nigdy nie po tym jak traktuje się pacjentów w tym kraju.I postaraj sie mnie zrozumieć miałam możliwość to sobie załatwiłam - co innego jakbym latała po lekarzach i wydumywała jakies badania a sęk w tym,że ja w ogóle z Państwowej służby nie korzystam,bo brak mi cierpliwości do czekania na wizyty u specjalistów po kilka miesięcy.Prędzej się wykończe jak dostanę się do specjalisty w tym kraju i taka jest prawda nie oszukujmy się.A co do nazwiska lekarzy to nikt ci ich tu nie poda niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LALESSSWINKA
tu sie pytamy ile kosztuje cc a nie jak kto co przezyl!!! CZYTAC NIE UMIECIE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, że miałaś takie warunki za 1400zł. Aż ciężko uwierzyć. Ja niestety jestem z Warszawy. Tu ceny są dużo wyższe za wszystko. Inna sprawa, że kobiety dają w łape po 2 tyś w państwowych za znieczulenie czy cc zamiast za tą samą kase być w prywatnej klinice. Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
dziwie sie ze chcecie placic za cesarki. ja mam nadzieje ze bede rodzic naturalnie. fakt ze tu gdzie mieszkam moge zdecydowac sie sama na cesarke a w szpitalach jest dokladnie tak jak ktos wczesniej opisal prywatna klinike. soczek jablkowy tez stoi na stolikach :) znieczulenie dostajesz bez gadania, sami sie pytaja. ale i tak cholernie sie boje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mamuska
no tak ale jak ktos woli miec mala blizna na brzuchu niz pociete krocze to woli cc. ja tez:) niestety pochwa nie wraca do swych pierwotnych rozmiarów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
a po co ci pochwa bugahahahah?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×