Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iza_B

Kartka nad łóżeczkiem

Polecane posty

prawda! dziecko malutkie nie moze nam założyc klapek na oczach.... partner jest bardzo wazny, wiele kobiet odpycha, odrzuca, i bardzo zaniedbuje swych partnerów... a nie tak powinno byc:) ...........przeciez mezczyzni sa jak wiecznie małe dzieci...nimi tez trzeba sie zajmowac❤️ pielęgnować.. jak my bedziemy slodkie dla nich i nie zapominały o nich i ich potrzebach, to i nam bedzie kobietki lepiej, beda przytulac, opiekowac sie nami, bedziemy szczęsliwe i dzidzia rowniez... rozwijajac sie w tak zdrowej i normalnie rozwijajacej sie rodzince:D tak to juz na tym swiecie jest...cos za cos:P 🌻 wiele szczescia i zdrowych niuniek życzę 🌻 pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coż to biologia
i kartka nie pomoze. Facetowi tez by sie po porodzie kartka przydala, jesli juz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola79
widze ze toczy sie tutaj spor pomiedzy kobietami i mezczyznami tak naprawde faceci nigdy niezrozumieja co dziecje sie z kobieta jak urodzi dziecko bo to chyba trudne do opisania ja pamietam wybuch tak wielkiej milosci i eufori ze szok , wiedzialam ze po urodzeniu dziecka wiele sie zmieni w naszym zwiazku juz niebedzie tak jak kiedys ale niemusi sie zmieniac na gorsze to tylko od nas samych zalezy, i rzeczywiscie na poczatku duzo czasu poswiecalam dziecku bo jak inaczej moze sobie poradzic taka mala bezbronna istotka??ale mialam to szczescie ze moj maz od poczatku bardzo aktywnie wlaczyl sie w wychowanie dziecka i czasami mowil ze najwazniejsza jest dla mnie corka ale tylko tak z przekory bo on sam pokochal ja nad zycie, wiadomo byly jakies problemy po ciazy niemialam ochoty na seks bo zaczelam brac tab i rok karmilam piersia i sama bylam tym przerazona ale jak tylko odstawilam i jedno i drugie to wszystko wrocilo do normy i seks jest o niebo lepszy niz przed ciaza :) a nasz zwiazek moze jest inny ale napewno dojrzalszy :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuńka
To samo dotyczy starszych dzieci, które w tym czasie muszą miec pewnośc , że nie zeszły nagle na dalszy plan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oneciarz
Kurde ciekawy temat. U nas po dziecku wszystko zmieniło sie na gorsze. Żona ma swój świat emocji i dziecko, ja swoj i rozgoryczenie Rozchodzimy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oneciarz
Kurde ciekawy temat. U nas po dziecku wszystko zmieniło sie na gorsze. Żona ma swój świat emocji i dziecko, ja swoj i rozgoryczenie Rozchodzimy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny znajomy
Pani K niby takie aktualne ale ostatni wpis z daaaawna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech łza sie w oku kręci
jakie to kiedyś mądre wypowiedzi na kafe się pojawiały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam syna :)
U nas (przynajmniej mi się tak wydaje) urodzenie się syna zbliżyło nas do siebie. Syn urodził się po 5 latach związku (2latach małżeństwa). Nacieszyliśmy się sobą przez ten czas i byliśmy gotowi powiększyć rodzinę. Nigdy nie mogłabym powiedzieć który z nich jest dla mnie wazniejszy,bo obu kocham najbardziej na świecie,ale każdego inną miłością. Nie uznaję powiedzenia,że mężczyźni odchodzą i przychodzą. Ja brałam ślub i obiecywałam póki śmierć nas nie rozłączy. To raczej syn "odejdzie",bo w pewnym momencie przyjdzie czas,że się wyprowadzi,usamodzielni i założy swoją rodzinę,a mąż będzie całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam wrazenie,ze
faceci tylko wymagaja... chca seksu,chca czulosci,chca,zeby bylo jak dawniej..ale jak niby ma byc tak jak dawniej skoro wszystko sie zmienilo.. a moze by tak pomoc tej zonie przy dziecku?albo porobic cos w domu?zeby ona potem jeszcze miala sile i ochote na ten seks? ja mam wrazenie,ze mam 3,a nie dwojke dzieci..po wszystkich sprzatam ja,ja gotuje,ja piore,ja prasuje,ja kapie dzieci,ja je karmie..a maz ma tylko pretensje jak wieczorem slyszy,ze nie mam sily..no sorry..nie jestem robotem ani gumowa lala do pieprzenia nie pamietam kiedy moj maz przyszedl i przytulil mnie czy objal ramieniem gdy ogladamy telewizje,skoro chcecie by bylo jak dawniej,to tez wysilcie sie troche i tez zachowujcie sie jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×