ZAKLINACZKA DZIECI

W sobote rano leci fajny programik - ZAKLINACZKA DZIECI- zaciekawiła mnie pokazana tam butelka dla niemowląt. Posiada regulację siły ssania mleka przez dziecko, mechanizm ssania jest podobny do naturalnego, przez co można śmiało karmić dziecko bez obawy że dziecko nie będzie później chciało ssać piersi. Zastanawiam się czy można taką butelkę kupić w POlsce? i czy jest faktycznie taka dobra ? MOże ktoś ma doświadczenie w jej zastosowaniu?

Niestety, nie wiem nic o dostępności tej butelki, mam inne pytanko: czy da się gdzieś w Internecie znależć poprzednie odcinki tego programu? Będę wdzięczna za adres.

a mnie raczej nurtuje pytanie czy w Polsce też są tacy terapeuci???przydałaby mi się ta pani :))

dot: butelki, nie jestem do końca pewna czy oglądaliśmy ten sam odcinek zaklinaczki ale spróbuj sprawdzić butelki firmy MEDELA, do kupienia w Polsce. Importerem jest firma Intertom (wpisz adres do wyszukiwarki). Pozdrawiam

Teraz będą powtórki w czwartki - dziś o 12.30 pierwszy odcinek

Witajcie Chciałabym być taką zaklinaczką .... mmmm Szukałam takiej buteleczki, ponieważ Zaklinaczka stosuje ją w każdym ze swoich programów jakie wyemitowali w TVP. Nie wiem dokładnie ale chyba butelka Mendela spełnia te wymagania. Zapraszam na http://www.sklep-med.pl/product_info.php/manufacturers_id/15/products_id/232?osCsid=8dde7fda1c71197b2aa8674f45b56736 oraz na http://www.mamadama.pl/?action=id&id=278 gdzie można kupić takie buteleczki. Sama wysłalam zamówienie - ale sprawdze jej działania dopiero za jakis czas, bo moja dzidzia własnie szykuje się do wyjścia na świat ;-))))) Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich słodziutkie i wcale nie rozpieszczone dzieciaczki ;-))))

Jestem pod wielkim wrażeniem zaklinaczki. Chciałabym mieć jej wiedzę i doświadczenie. Czaduniu, wypróbuj butelkę i podziel się opinią na jej temat. Pozdrawiam ciepło!

Jestem pod wielkim wrażeniem zaklinaczki. Chciałabym mieć jej wiedzę i doświadczenie. Czaduniu, wypróbuj butelkę i podziel się opinią na jej temat. Pozdrawiam ciepło!

Jasne że wypróbuje - myśle, że maksymalnie do kwietnia dam Wam znać, bo moje Słoneczko (typowy facet - rujnuje kieszeń ;-))) i wychodzi boczkiem ;-))) pomyliły mu się chyba kierunki, ale to takie słodziutkie ) będzie wsród nas w końcówce stycznia i nie wiem kiedy ją użyję. Buziaczki dla wszystkich

Jesteś pewna, że ta butla spełnia te same funkcje, co ta zalecana przez Zaklinaczkę? Znaczy się, czy leci z niej mleko tylko wtedy, kiedy niemowlę ssie smoczek? Nigdzie tam nie ma takiej infrmacji. Tak czy inaczej butelka mi sie podoba. Koniec stycznia to już baaardzo, bardzo bliziutko, Czaduniu! Trzymam kciuki!

Jesteś pewna, że ta butla spełnia te same funkcje, co ta zalecana przez Zaklinaczkę? Znaczy się, czy leci z niej mleko tylko wtedy, kiedy niemowlę ssie smoczek? Nigdzie tam nie ma takiej infrmacji. Tak czy inaczej butelka mi sie podoba. Koniec stycznia to już baaardzo, bardzo bliziutko, Czaduniu! Trzymam kciuki!

Jesteś pewna, że ta butla spełnia te same funkcje, co ta zalecana przez Zaklinaczkę? Znaczy się, czy leci z niej mleko tylko wtedy, kiedy niemowlę ssie smoczek? Nigdzie tam nie ma takiej infrmacji. Tak czy inaczej butelka mi sie podoba. Koniec stycznia to już baaardzo, bardzo bliziutko, Czaduniu! Trzymam kciuki!

Witam! Mam roczną córeczke i nie chce pić mleka z butelki, toleruje tylko swoja buteleczke na soczki i herbatke.Karmilam małą piersia przez 8 miesięcy i póżniej wprowadziłam butle, pila przez miesiąc i odrzucila mleko z butli, chciala cyca ale juz nie mialam zawiele mleka.Napewno gdybym miala butle Mendela to by mała pila do dziś mleko.Tak sobie myśle, że może spróbować teraz jej podac z tej butelki jak się zdecyduje to kupię i dam znać co i jak.Pozdrawiam

Witajcie ponownie !!! Znalazłam własnie coś co napewno Was zainteresuje! "Język niemowląt" - książka napisana przez cudofffffffną zaklinaczkę dzieciaczków. http://www.bwm.com.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=154914&p_op=1010&session=28c9f7d14b20bb96 oraz coś dla mam starszych dziubasków - "Język dwulatka - moja mama mnie rozumie" http://www.academicus.pl/?bid=15236&kat=nowosci&skat= Miłego czytania

Uwielbiam ten program. Ale poki co widze że jest w nim mowa o niemowlakach. Ja mam 19 m-czna córeczke. Ogolnie nie sprawia Ona żadnych problemów wychowawczych, jest wspaniałym dzieckiem. Jest tylko jedno "ale"- zasypianie. Moja mama nauczyla Ją kołysania do snu i do tej pory nie mogę małej tego oduczyć.I własciwie nie wiem jak sie do tego zabrać . Jeśli ktoś zna skuteczną metodę to proszę o pomoc. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.

Wczoraj obejrzałam kolejny odcinek: o dwulatku (chyba) walącym głową w podłogę, beton, ściany. Zaklinaczka problem rozwiązuje w zasadzie w jeden dzień. Chodzi o ustalenie granic, pokazanie, kto tu ustala zasady. To rozumiem. Chociaż nie wydaje mi się żeby to było długofalowo aż tak proste.Ważne tak naprawdę trudne jest konsekwencja i utrzymanie pozycji rodziców (opisuję cały czas tamten odcinek). A co ze starszymi dziećmi? Jest niezły autor, nazywa się Thomas Gordon. Ma serię poradników z cyklu: Wychowanie bez porażek. Warto przeczytać. Najbardziej przydatne dla dzieci, z którymi można się dogadać werbalnie. Nie potrafię Ci konkretnie pomóc, Jamellio. Spotkałam się z topikiem, który mógłby Cię zainteresować \"Małe nocne marudy\" czy coś w tym stylu. Może tam znajdziesz coś dla siebie?

Zamówiłam \"Język niemowląt\" :)) Pod podanym wyżej linkiem można ją kupić za 24.90, podczas, gdy nawet na allegro ceny nie spadały poniżej 35 zł. Podobnie w innych księgarniach internetowych. Dużó jest pzrecen, co cieszy. A jutro kolejny odcinek filmu dokumentalnego - już się na niego cieszę

ja też zamówiłam sobie tę książkę i czekam niecerpliwie na jutrzejszy odcinek:-)

hmm to chyba wspólnie podzielimy sie opiniami bo ja również zamówiłam książke T.Hogg pt "język dwulatka".... :)

witam kochane mamusie!! ja dopiero dzisiaj widziałam pierwszy odcinek zaklinaczki - i jestem w szoku, jak to działa - też staram sie byc konsekwentna dla mojego 1 i 10 miesięcznego Tomusia, ale niestety nie zawsze to jest takie proste - jak same wiecie. mój mały powoli zbliża sie do kryzysu 2 latka, więc będe wierną fanką tego programu! elfia - mamo - proszę opisz mi co zaklinaczka poradziła na tego 2 latka walącego w beton?? jescze tego nie mam, ale czuję, że to już tuż, tuż. całuski dla wszystkim mamuś

Mam Język niemowląt w wersji elektronicznej. Jak ktoś jest zainteresowany, to chętnie podeślę. Zawsze wtedy można te 25 zł wydać na jakiś kaftanik lub coś równie potrzebnego. Proszę o kontakt na GG: 809642 (zwykle jestem niewidoczna, ale na pewno odpowiem). Pozdrawiam mamusie obecne i oczekujące wraz z pociechami!

Witam! Zaklinaczka uratowała nam zycie bo bylismy skrajnie wyczerpani naszym maleństwem, mała nie spala w nocy! Zastosowalismy się do rady zaklinaczki co robic w takim przypadku i juz jesteśmy po czwartej nocy eksperymentu i stał się cud mała śpi. Więcej opisałam w topiku \"nieprzespane noce małe nocne marudy\" Pozdrawiam.

Mamusiu Tomusia - nie zaglądałam tu dość długo, sorry. W odcinku, o który pytasz, Tracy wybrała się z tą mamą i jej dzieckiem do supermarketu. Wzięła ze sobą dużą,miękką poduszkę. Za każdym razem, jak mały się wściekał, brałą go z wózka i kładła na tą poduszkę. Tam mały walił głową ale nie robiąc sobie już krzywdy (pozwolenie na wyrażenie negatywnych emocji). Potem młody wpełzał na kolana mamy, ona nie reagowała, dalej się wściekał, ta głaskała go po głowce. Jak się uspokoił, wkładaała go do wózzka sklepowego. Po chwili dziecko znowu wrzeszczało, Tracy go znowu wyciągała z wózka, kładła na poduchę. Młody się wściekał, mama głaskała go po głowie. I tak kilkanaście razy. Kolejna sesja, to kładzenie młodego spać. Mały wrzeszczał, Tracy wyciągała małego z łózeczka, nie kołysając, nie trzęsac nim - trzymała na rękach, jak się uspokoił - kładła do łóżeczka. I tak kilkadziesiąt razy, trwało to ileś tam godzin. Ale w końcu zasypiał. Po godzinie znowu się budził, więc sytuacja się powtarzała. Chodzi o to, żeby nie ignorować jego potrezby, reagować, ale nie dawać cycka i nie kołysać. Następną noc i kolejną dyżur pełnił ojciec dziecka, stosując pokazane przez Tracy metody. Następnym razem w supermarkecie nie było już żadnych scen. Noce też przesypał spokojniej, rano był bardziej wyspany i w lepszym humorze. Sorry, jeśli opowiadam chaotycznie, mam nadzieję że nie połączyłam dwóch odcinków. Mniej więcej już kumam, o co chodzi w jej metodach. Książeczkę Język niemowląt zamówiłam przez internet. Ciekawa jestem, czy przesla, nie dostałam żadnego potwierdzenia, trochę się denerwuję (nigdy nie robiłam żadnych zakupów przez internet). Pozdrawiam!

O wstydzie! Opisałam, na dodatek chaotycznie - nie ten odcinek. Mylą mi się one, bo zawsze w tym czasie mam jeszcze inne rzeczy na głowie. W sumie są do siebie podobne. To dziecko, które waliło głową o beton, też dostało wielką poduszkę, żeby mogło bezpiecznie wyładowywać złość. Nikt mu w tym nie przeszkadzał. Tracy dodatkowo szczelnie owinęła szczebelki jego łózeczka tak, żeby miał miękko. Chyba jego mama miałą problem z karmieniem - nie chciał jeść, wrzeszczał, rozrzucał jedzenie, dopóki nie dostał tego co lubi. Tracy polecała dawać mu serki. Sesja z jedzeniem trwałą bardzo długo, ale chodziło o to, żeby się nie poddać, postawić na swoim. Jak chłopak się darł - przerywały karmienie i dawały mu się wykrzyczeć, jak się trochę uspokoił - podawały jedzenie. ten rozrzucał jedzenie, wytrącał rękę z łyżeczką, ale nic innego nie dostał. W końcu zaczął jeść. No tak, gdybym regularnie zaglądała tutaj, to na bieżąco potrafiłabym opowiedziec odcinek. jeśłi znowu coś pokręciłam, przepraszam. Zasada wydaje się prosta. Dziecko ma prawo krzyczeć, wściekac, budzić się co pięć minut - nie ożna go zostawić samego sobie, ale po przytuleniu, wzięciu na ręce, odczekaniu, aż się uspokoi - trzeba mu pokazać swoją wolę. Tak ja to odbieram.

Elfia mamo!!! bardzo dziękuję, ci za odpowiedź, to nie było chaotyczne, tylko jak sie zobaczy jeden odcinek to następny jest podobny, a zasady są podobne :-) ja tez kupiłam przez internet język dwulatka - ale dostałam potwierdzenie, i z moich doświadczeń zakupów internetowych to zawsze przysyłają potwierdzenie na maila - musiałabyś to sprawdzić Elfia mamo, musi tam - na tej stronie - być kontakt do tej księgarni. pozdrawiam Bożena

Suuuperrr film/program. Posiada on niesamowicie cenne informacje, zagadnienia i rozwiazania dla "nas" matek poświęcających czas swoim pociechom. Jestem mamą 12 m-cznego chłopca i już po kilku odcinkach tego filmu/programu zrozumiałam jak niewiele wiemy o psychice i zachowaniu naszych dzieci, jak możemy im pomóc i sobie samym (przy okazji). Chętnie zakupie wszystkie odcinki tego filmu/programu wydane np. na DVD. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.

Suuuperrr film/program. Posiada on niesamowicie cenne informacje, zagadnienia i rozwiazania dla "nas" matek poświęcających czas swoim pociechom. Jestem mamą 12 m-cznego chłopca i już po kilku odcinkach tego filmu/programu zrozumiałam jak niewiele wiemy o psychice i zachowaniu naszych dzieci, jak możemy im pomóc i sobie samym (przy okazji). Chętnie zakupie wszystkie odcinki tego filmu/programu wydane np. na DVD. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.

Znalazłam adrs mailowy tej księgarni i wysłałam zapytanie, czy w ogóle zamierzają przysłać mi tę książkę, jeśłi tak, to kiedy. Już nie mogę się doczekać. Chętnie poczytałabym inne książki na temat wychowania, rozwoju dzieci, ale głównie dotyczące ich psychiki - na temat rozwoju fizycznego dosyć już napisane podręczników. Znacie jakieś innne tytuły? Dla starszych dzieci i nastolatków również?

Zaklinaczka dzieci jest fenomenalna. Mamy 19 miesięczna córeczke, którą do tej pory karmiłam piersia. Wszystkie krajowe poradniki i pediatrzy radzili mi stopniowo odstawiać małą od piersi eliminując kolejne karmienia...ale nie pomagało- mała nie mogła zrozumieć dlaczego raz dostaje am a innym razem nie. Zaklinaczka w swoich programach stosuje metodę podnoszenia i kładzenia- moze to w realizacji wygląda drastycznie, bo dziecko przez pewien czas strasznie płacze, ale to działa!!!po dwóch dniach córka zrezygnowała z cyca i zasypia sama w łóżeczku...warto spróbować!

Zaklinaczka dzieci jest fenomenalna. Mamy 19 miesięczna córeczke, którą do tej pory karmiłam piersia. Wszystkie krajowe poradniki i pediatrzy radzili mi stopniowo odstawiać małą od piersi eliminując kolejne karmienia...ale nie pomagało- mała nie mogła zrozumieć dlaczego raz dostaje am a innym razem nie. Zaklinaczka w swoich programach stosuje metodę podnoszenia i kładzenia- moze to w realizacji wygląda drastycznie, bo dziecko przez pewien czas strasznie płacze, ale to działa!!!po dwóch dniach córka zrezygnowała z cyca, nie usypiam jej na rękach--i zasypia sama w łóżeczku, budzi sie tylko raz w nocy a to dopiero 4 dni próby...warto spróbować!