pomocy

Mam problem !! Otóż ja spedazm swieta w obcym miescie lesznie calkiem sama ale mam tu chlopaka........ i tu zaczyna sie problem!! Nie mam z kim spedzic swiat on wraz z rodzina mieszka w lesznie, ALE JEGO DZIADEK MIESZKA W POZNANIU I CALA JEGO RODZINA JEDZIE NA SWIETA DO POZANIA I TU ZACZYNA SIE PROBLEM!! Jedzie cała rodzina, zy on pojedzie tez, czy spedze te swieta w 4 scianach, ja nie moge wrocic do domu bo mam prace a jego mama strasznie nalega zeby on pojechal, narzuca mu ze musi jechac, a raczej go zmusza!!!! krzyczy na niego araczej wydziera sie! ja nie wiem co powinnan zrobic czy rozkazac mujechac czy zakazac? co on ma zrobic? czy mam te swieta spedzic sama w 4 scianach? co on powinien zrobic?

rozkazać zakazać och ach aja kung-fu! oł je! nie pozdrawiam :o

A nie mogą cię wziąć ze sobą?

myślę, ze ona juz nam nie odpowie... pozdrawiam

przecież to dorosły facet który zyje z Toba więc chyba nie powinien słuchać mamusi i słuchać jej rozkazów!!!gdyby mój facet zostawił mnie sama na swieta i pojechał sobie z mamusią na pewno byłabym rozczarowana i czułabym się odtrącona bo skoro zyjemy razem to chyba mozna znalezc jakies rozwiazanie