TERMIN SIERPIEŃ 2005

TPM! Cieszę się, że mała będzie dostawała nadal cycusia :) Co to za lek homeopatyczny? Może to są czopki Viburcol? Ja je dostałam, jak mały był przeziębiony i dopiero teraz sobie uświadomiłam, że one sa właśnie na niepokój i płaczliwość u niemowlaczków. Więc może to te?Ja zastosowałam tylko jeden, jak Mati był u szczytu choroby. Bardzo dobrze go tolerował i więcej niż zwykle spał tego dnia. Dalka, ale Ci zazdroszczę tej umiejętności szycia!!! Ja w tej materii mam dwie lewe rączki :( niestety. A propos rad - moja osobista, niezwykle kochana i najlepsza na świecie Mama, od urodzenia Mateusza molestuje mnie, żebym go przepajała wodą albo herbatką koperkową. Na nic mje tłumaczenia, że na cycusiu on tego nie potrzebuje. Słyszę: \"a może dać mu herbatki\" co najmniej raz dziennie. Szczerze mówiąc powoli doprowadza mnie to do szału. Ale staram się zrozumieć Mamę - ona mnie i Brata dopajała i wszystko było dobrze, więc nie rozumie, dlaczego ja małemu odmawiam płynów (chociaż czasami dostaje troszkę tej herbatki). O innych radach, zabobonach itd, rozmaitych osób (a jest tego mnóstwo), nie wspominam, bo wcale się nimi nie przejmuję!!! Rika! Myślę, że intuicja dobrze Ci podpowiada, żeby poczekać i poobserwować. Strasznie Ci współczuję tych ograniczeń żywieniowych, jesteś bardzo dzielna (i pewnie już szczuplutka - a mnie nadal wisi te 7 kg sprzed ciąży i obrączki jeszcze nie mogę nosić), ja nie wiem, jak bym sobie dała radę, jestem strasznie wybredna z jedzeniem, jeszcze jakbym miała ograniczenia, to byłby koszmar. No ale dla naszych dzieciątek jestesmy gotowe do poświęceń. To takie fantastyczne, mieć dzidziusia przy sobie!!!! A teraz mój problem - wszem i wobec donoszę, że dzisiaj Mati przy czterech kolejnych karmieniach się nie najadał i niestety musiałam mu podać mieszankę :( bo nie wyobrażam sobie, że mógłby być głodny :( Nie wiem, co się dzieje, może to słynny skok wzrostowy i potrzebuje teraz więcej mleczka, ale niecierpliwił się bardzo przy piersiach, nie opróżnił ich, protestował i w końcu odmówił :( Więc to niezbyt dobrze wygląda, bo drugiego powodu upatruję w tym, że on dostaje moje mleko dwa razy w tygodniu z butli (po jedenej butelce we wt i pt) i może pamięta, że z butelki mu łatwiej i właśnie tego się domaga??? W ostatni wtorek zostawiłam mu 160 ml i wszystko wyduldał na raz, a jak wróciłam, to po trzech godzinach od karmienia znowu był głodny i zjadł normalnie, bez żadnych protestów, z cycusiów. Tak samo po kąpieli i w nocy i dwa karmienia rano a od 12 się zaczeło i 4 karmienia pod rząd awantura.Jeszcze jedna możliwość, że mu gazy przeszkadzają, albo powietrze, którego się nałyka, jak je tak łapczywie, ale dlaczego tak nagle to się zmieniło. No nie wiem dzoewczyny! Poradzcie coś, co myślicie i na co stawiacie. Napiszcie mi proszę jak Wasze dzieci pokazują, że pierś już pusta, a one jeszcze głodne? Iwka, pisałaś, że Ty czasem dokarmiasz Adrianka, napisz kiedy, jak to wygląda. A może butelkowe Mamy miały takie doświadczenia przed przejściem na butlę? Pomocy! Idę ściągać mleczko, bo się boję, że jak Mati tak mało dzisiaj ssał, to na jutro mniej się wyprodukuje. Więc tyle ile mu podałam mieszanki (120 ml) mam zamiar ściągnąć. Jestem podłamana tą sytuacją.

cześć dziewczynki,ja witam cieplo z rana choc mam problemy z malutkim,w nocy spał niespokojnie jęczal i podkulał nozki,j€z myslałam ze po neutomigenie i bultli antylkokowej jest poprawa-była trzy dni i znów mamy to samo,teraz drzemie ale wybudza sie z płaczem,sama nie wiem co mu jest,juz tylu lekarzy zaliczyłam,być moze wczoraj mimo wszystko przy karmieniu nałykal sie powietrza tak sie pocieeszam,macie podobne sytuacje?całAą noc nie spałam Nesiu nie zalamyuj sie musimy być silne

Witajcie mamusie:) Nesia adrianek przewaznie się domaga wiecej jedzonka wieczorem i to po kąpieli a wygląda to tak ze daje mu cucusia pije z niego pozniej zaczyna szarpac czyli nic nie ma daje drugiego znowu sporo ciągnie pozniej znow szarpie sa nerwy i płacz i wtedy wiem ze tam pusto no i czuje to po moich cycusiach to wtedy daje mu butlę i 100 ml.wyciagnie z butli:D mały żarłoczek no ale nie moge patrzeć że moje dziecko głodne Choc jak pojechalismy do moich rodzicow na wies to nawet w dzien go dokarmiałam rany ile on tam jadł:D:D:D ten klimat tam mu sprzyjał:)pozdrawiam pędzę na zakupki:)buzka

Oj dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tego karmienia piersią.Juz bym wolała te wszystkie problemy i wątpliwości niż bezproblemowa butelke. A propos..............byliśmy przedwczoraj na wizycie i szczcepieniu.Timi wazy 5575 czyli w 2 tyg zwiększył ciężar o 475 g.Wcale duzo nie je a tak tyle .Niestety moje obawy o skaze ................no cóz bez szemrania dała recepty na Bebilon Pepti.Mówie wam ciewczyny śmierdzi to niesamowicie jak psim gówienkiem.Szczerze że on to pije to jestem w podziwie.Jeszcze mu mieszam z nanem zeby nie tak odrazu przejsc na bebilon ale i tak mnie odrzuca od tej puszki. Młody znów sie obudził...............lece, aha dzis spał od 21 do 7 rano !!!!!!!!!!!za to w dzien nie pospi normalnie max pół godziny, dobrze ze nie marudzi ani nie płacze.

Hallo MAmulki... my po szczepieniu..... narazie to mnie boli glowa... maly zasnal ... :))) mam nadzieje ze przejdziemy bezbolesnie i nie bede musiala sprawdzac dzialania czopkow na sobie :D :D :D :D :D :D :D :D :D .... pozdrwaiam wszystkie bardzo serdecznie... aaaaaaaa pani Doktor mowila ze kolor kupek od zoltego po zielony jest normalny...i jeli maly zachowywal sie tak jak zawsze to nic strasznego .... sprawdzala mu bioderka... jeszcze nie jest dobrze... ale badzmy dobrej mysli... przetrwajmy najpierw szczepienie .... do pozniej Carlaa i zaszczepiony Dustinek kochany mamusi synek

Mam już 8-miesięcznego synka, ale to co się dzisiaj dowiedziałam troszkę mnie przeraziło, otóź moja przyjaciólka znalazła się w szpitalu i właśnie rodzi swoje maleństwo, niestety troszkę za wcześnie, bo miała termin porodu na koniec listopada i martwię sie o nią i o jej maleństwo, ja sama urodziłam 10 dni po terminie.

HELLO MAMUSIE:):):):):):):)

Witajcie Kochane! Nesiu, może to chwilowy kryzys - moja córka też się często złości przy piersi, myślę,że skoro do tej pory było tak dobrze, to niemożliwe,żebyś tak z dnia na dzień musiała przejść na butelkę. A może spróbuj go częściej przystawiać. Choć ja pewnie jestem ostatnią osobą, któr komukolwiek może doradzać. Dziś znów wyłam w głos razem z mała. W nocy budziła się co godz, a wprzerwach podobnie jak synek Eli była bardzoniespokojna. Tak, to te czopki,ale na nią nie działają, mam nawet wrażenie,że jest gorzej niż zwykle. Teraz chwilę leży,ale już zaczyna się niepokoić.Spała od rana 2 razy po 15 minut, z czego raz na moim ramieniu i budziła się z płaczem.Elu, może Ty najbardziej mnie zrozumiesz, bo mamy troszkę podobną sytuację, Ja już po prostu nie daję rady. Nawet nie mam siły wlec się na spacer. Jedyne, co mam siłę robić, to płakać. Chcę być silna dla córeczki, staram się, odradzam wciąż na nowo jak Feniks z popiołów, ale skąd brać te siły, skoro nic się nie poprawia, snu tak mało, na nic czasu, ciągle zmczenie, poczucie osamotnienia i beznadziei. Caarla, cieszę się,że już macie z głowy szczepienie. Mam nadzieję,że ból głowy powoli mija. Gdybm tak miała stuprocentową pewnośc,że ten stan jest normalny, choć tak trudny i że to kiedyś w końcu przejdzie, ale nie mam tej pewności. Musiałybyście pobyć ze mną cały dzień, żeby zobaczyć jak to bezznadziejnie wygląda. I to czasem nawet nie jest problem,że mala nie może zasnąć, tylko,że tak szyko się budzi i od razu płacze. I wtedy nie wiadomo co robić, bo jest za wcześnie na karmienie, a jej się spać jeszcze chce, a zasnąć ponownie nie może, więc płacze, aja próuję jej pomóc, kołyszę ją , noszę, a ona nadal płacze i tak nam mija godz - półtorej do następnego karmienia . PO karmieniu jest trochę spokoju i później znów się zaczyna. Nie wiem, jak mam to wytrzymać, czuję się jakbym straciła kontrolę nad własnym życiem, jak bym była ubezwłasnowlniona, bo przecież nie mogę nawet swobodnie decydować,że po prostu idę pod prysznic, nawet o tym... wiem,że to wszystko brzmi strasznie,ale tak to właśnie czuję. Kończę, bo już zaczyna się płacz...

też przyszła mamo-mamusko-dokładnie twoje opisy przypominają mi mój dzień powszedni,ostatnio 5 dni było fajnie a teraz od nowa to samo byłam dzis znowu u lekarza-jak wariatka szukam ratunku wszedzie,powiedziala paani ze w brzuszku maly ma rewolucje i stad ten niepokój dala mi jakies ampułki do mleka to się pokaleczylam otwierając ja i krew saczy sie ciurkiem i malemu w końcu lekarstwa nie dalam bo boje sie ze ze szkłem-czekam na męża to on otworzy druga moze mu sie uda,nie wiem czy jestem zlą matką,bylam na podwórku to wyl jak pies musialam go nosic straszne to moje macierzyństwo-a to mój wyteskniony synek,połozyłam go do wozka i jest teraz cicho moze sie zajmie zabawkami przepraszam ze moja wypowiedz jest chaotyczna ale nie mam sil dobierac słów, musimy być silne by nosic dzieci a u mnie jest co nosić waży 5250-czyli klocek duzy,jak ma humor to gaworzy smieje sie podnosi gołowkę ale rzadkie są takie dni caly kregoslup i ramiona mnie bolą ale moze wytrzymam-na pewno wytrzymamy!!!!glowa do góry

Tu pisze do was ja Krzysiu jestem juz duzym chlopcem,bo dzisiaj koncze 3 miesiac mojego zycia.Zycie jest cudowne,bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam wszystkie kolezanki i kolegow i ich mamusie Krzysiu

Dzien dobry mamusie ,gdzie wy wszystkie sie podzialyscie. Pozdrawiamy Dominika i Krzysiu

hej dziewczynki,ja e trochę lepszej kondycji ciepło witam z rana-mały spal wczoraj od 18 do 2 w nocy bez przerwy pózniej zgłodniał nakarmiłam i obudził się o 6,mąż całą noc nad nim czuwał przejął moje obowiązki po poprzedniej mej nocy nier przespanej,a jednak to brzuszek mu dokuvczał bo dzis spal spokojnie mam pytanko Michaś ma 7 tyg a jeszcze nire interesują go grzechotki i ich trzymanie bardziej karuszela i zabawki na gondoli wózka czy u was było w tym czasie rozwoju maluszka podobnie?jaki on slodki jak sie uśmiecgha,teraz spi a ja idę na sniadanko ta karuzela fiher price z melodyjką i misiami i pilotem to wspaniały choć pewnie drogi weynalazek hihi ale malca uspakaja pozdrawiam i zapraszam na forum

Witajcie Kochane! Elu, ciężko mamy, ale może po trzecim miesiącu to się zmieni, mam nadzieję.Choć niewielka ta nadzieja. Mąż wyszperał w internecie adresy neonatologów z Łodzi, jak nic się nie zmieni, to pojedziemy... Elu, u Ciebie już i tak nieźle z tymi nockami. 7 tyg to za wcześnie na świadome ,,zabawianie,, się grzechotkami, więc możesz być zypełnie spokojna.

Witajcie mamusie! my dopiero wstalismy:)ale mnie cos łapie:(boli mnie głowa i gardełko... noc mielismy w miare przespana:)tylko adrianek budzil sie na karmienia...fajnie niektóre macie ze juz prawie cała noc wam dzidzie przespia moj domaga sie jedzonka tak ok.co 3 godz. własnie go karmie i pisze jedna ręką:) pozdrawiamy i zyczymy miłego dnia

HALLO MAMULKI NESIUUUUUUUU ja trzyma kciuki za CIBIE jak kazda z dziewczyn wszystko bedzie dobrze badz dzielna..... !!!!!!!!!!!!!!! a teraz SERDECZNE ZYCZENIA DLA NASZYCH KOCHANYCH NAUCZYCIELI dziewczynki ...to dla WAS sciskam bardzo mocno zyczymy milego dnia do pozniej Carla i Dustin

................. maly po nocce poszczepiennej :D :D :D :D :D :D :D ciesze sie z e nie musielismy testowac tych czopkow hihihih :P wiecie co zycze wsztstkim ktore nie mialy takiego szczepienia choc maly marudzil na poczatku troszke plakal musial nosic go na rekach ...ale to wszystko minelo minelo mininelo... iteraz jest juz dobrze !!!!! HURAAAA dziewczynki gdzie swia Wasze dzieci w lozeczkach czy w lozkach.... hihihihiihih

też przyszła mamo a gdzie mieszkacie bo my w iseradzu niedaleko łodzi i jest tu na miejscu pani neanatolog i chodzimy do nniej z kazdym problemem,wczoraj tez zresztą byłam no moze po 3 mies coś sie zmieni bo na razie to mi cieżko-ale nie poddam sie w nocy u nas bardzo róznie w ciągu tych 7 tyg tylko nieliczne były przespane przez michałka no i przez nas teraz mały spi ale jak ptak na gałęzi każdy głośny szmer go wybudz-mamy malutkie mieszkankoo i nic nie moę nawet posprzątać bo sie wybudza,dzis cały dzień jestem tylko z małym bo mąż w pracy do 20-stej aha to dzis moje siweto dzień nauczyciela-nawet juz o swoim zawodzie zapomniałam pozdrawiam

odnawiam tabelkę uaktualnijcie ją sierpnióweczki podaje swój nr gg 1783721 TABELKA III ) DominisiaKrzysiu.......13.07..08.010........?........5850 NesiaMateuszek........20.07..07.10.........?.........5940 Ania69x2Adrianek......26.07..26.08 Iwka26Adrianek........30.07..30.08......58cm.....4800 Karin2005Oliwia Wiki 02.08...02.09......60 cm.....4800 PuzaMarlenka...........07.08..07.09. CarlaaDustin Alex......08.08..08.010......60 cm.....5200 RikaLena................09.08..09.09.......59cm....4800 ArkadiaNadia .........11.08..11.09 SkyePaulinka...........12.08..12.09.......57cm......4200 IsiaWeronika...........12.08..12.09 TPMamaNatalia........12.08 ....9.10........58.........5200 KarolkaPartyk..........14.08..14.09 DalkaUrszulka..........15.08..15.09........57cm.....4350 AsiawrocOla............15.08..15.09 Ewca22Majeczka......18.08..18.09 Alex Maciek ............18.08..18.09 PszczolaTobiasz........22.08..22.09 Ela79Michalek..........25.08..25.09........58cm....5250 Fiona79Tymoteusz...28.08..28.09.........60cm....5100

TABELKA III ) DominisiaKrzysiu.......13.07..08.010........?........5850 NesiaMateuszek........20.07..07.10.........?.........5940 Ania69x2Adrianek......26.07..26.08 Iwka26Adrianek........30.07..30.08......58cm.....4800 Karin2005Oliwia Wiki 02.08...02.09......60 cm.....4800 PuzaMarlenka...........07.08..07.09. CarlaaDustin Alex......08.08..08.010......60 cm.....5200 RikaLena................09.08..09.09.......59cm....4800 ArkadiaNadia .........11.08..11.09 SkyePaulinka...........12.08..12.09.......57cm......4200 IsiaWeronika...........12.08..12.09 TPMamaNatalia........12.08 ....9.10........58.........5200 KarolkaPartyk..........14.08..14.09 DalkaUrszulka..........15.08..15.09........57cm.....4350 AsiawrocOla............15.08..15.09 Ewca22Majeczka......18.08..18.09 Alex Maciek ............18.08..18.09 PszczolaTobiasz........22.08..22.09 Ela79Michalek..........25.08..25.09........58cm....5250 Fiona79Tymoteusz...28.08..28.09.........60cm....5575

Hallo Mamulki.... tak sie wlasnie zasstanawiam jak zapisac ten nasz topik ...Fiona moze ty cos wymyslisz bo kopiowac to wszystko i wklejac ....yyyyyyyyyyyyyyyy..... moze jest jakies inne wyjscie hmmmmmmm ....... no co mamulki do milego....

NESIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA i jak ?????????????????? napisz co sie dzieje !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie mamcie! dzis jak wyszłam na spacerek przed 14 to wrociłam o 19 :D:D:D a to spotkałam kolezanke wpadłam do niej na kawke i tu ploteczki ona tez ma synka 6 mies.no to o dzieciach mozna nawijac na okrągło hihi:):):)i czas tak zleciał ale jestesmy sami w domku bo tatus w pracy do rana to sie nie musielismy spieszyc:) pozdrawiam buzka

Hallo MAmulki milej soboty....wiecie co zabralam sie za zapisywanie tego naszgo topiku....mam skopiowanych juz 50 stron z czeo w wordzie jest ich juz prawie 500 ale poprzetabiam zapisze na plyte i powysyalm wam ... to jest cenna pamiatka... tyle mysli wlasnie niedawno skopiowalam te strony na ktorych Dominisia zostala mama wiecie mamulki az mi lezki stanely plakac sie chce ze szczesci szcescia szczescia moja malutka kruszynka marudna...no coz trzeba przewalczyc... ale dla niego wszystko wszystko !!!!!!! scisikam Was mocno i czule i ciesze sie ze jestescie ... choc czasem zabiegane i nieobecne ale jestescie Carla

hej mamuski Z kopiowaniem sie pomysli Wiecie co? zastanawiam sie czy nie jestem chora na cos powaznego bo ledwie skonczyłam kolejna serie antybiotyków a juz mnie znowu rozkłada :-( To nie jest normalne zeby tak non stop chorowac....... Młody rosnie jak na sterydach, byczek z niego heheheh Niestety objawy skazy sie pogłębiają.Ma już zajęte policzki , główke okolice oczu.Musi go to swedziec bo wyciera łapkami twarzyczke.Przeszłam juz całkowicie na ten Ohydny Bebilon Pepti i zamiast zanikac to jest coraz gorzej kurde mole. Aha Carlaa- pomin te niefajne posty od fam czyli mojej "ulubionej bratowej" która uprawiała i pewnie nadal uprawia tą śmieszną potajemną inwigilacje . Pozdrawiam Magda i Timi

Dzień bobry! Wracam po kilkudniowych kłopotach z komputerem. I co moje oczy widzą? Carlaa wpadła na niesamowity pomysł! Brawo. Zastanawia mnie tylko jedno- skąd ty, dziewczyno, masz na to czas? Idę do swoich zajęć. Ciumki. PS. Wszystko mnie dzisiaj drażni. Irenka

Hallo Hallooo Fionus skopiowac to pol biede teraz to przeczytac i powycienac hihihihihihi :D :D :D ale milo Cie znow czytac kochan wiesz hihihih No ISIU ... jak pisal moja mama jest hihihihi maz w pracy obiad zrobiony posprzatane a maly choc marudzi spi daje sobie z nim rade...trzeba czasem sobie zorganizowac czas dla siebie prawda !!!! a ze fryzer i kosmetyczka odpadaja.... zostaje mi wirtualne zycie :P a skopiowlalam wlasnie ostatnio strone 98 i obecnie w wordzie jest no moze mala licytacja na ile stron.... no dobra nie bede Was w niepownosci 948 dziewczyny 948 stron ... to jest niezla ksiazka ktora pisze zycie ...wiem wiem jeszcze malo ...ale zawsze kawal zycia...prawda !!!!! sciskam do milego

Fiona zamykasz przed rodziną wszystkie drzwi zastanów się nad swoim zachowaniem bo grono czytających z rodziny pogłebia się i niestety nie są informowani przez twoją Ulubioną bratową.Czy zastanowiłaś się co o tym wszystkim myśli twój mąż???? Radze ci dobrze zastanów się.

acha- Weronika osiągnęła wagę 5820. Jest co nosić, przyznacie... Dziewięciotygodniowe dziecko...A co do \"książki życia\", to jestem pod wrażeniem. Szkoda tylko, że dołączyłam do was tak późno... No, gdzie się wszystkie pochowały? Irenka

Witam wszystkich! właśnie troche wolnego juz jestesmy po małym spacerku bo wiaterek dzis mrozny i zimno brrrr.... adrianek leży sobie grzecznie i gaworzy:)a mamusia moze sobie pobuszowac w internecie no i przy okazji oczywiscie rozmawia z synkiem:) Dzis zmierzyłam sama adrianka bo kazdy mowi ze on duzy na 2,5 miesiaca no i ma 68cm.:):):)to mojej kolezanki synek jest prawie jak moj a ma 6 miesiecy och może jakis koszykarz będzie niewiem tylko po kim hihi:):) z tym kopiowaniem Carla to ajny pomysł zawsze jakas pamiątka zostanie:D buziaczki

Ha - tak jak sądziłam...............no comments A mój mąż jest na bieżąco od początku :-P