TERMIN SIERPIEŃ 2005

www.dustin.bobasy.pl www.20ewcia.bobasy.pl www.isia23.bobasy.pl www.iwka26.bobasy.pl www.jasminek.bobasy.pl www.krzysiaczek.bobasy.pl www.matinesi.bobasy.pl www.michalko.bobasy.pl www.nasze-malenstwo.prv.pl www.nataliajaworska.bobasy.pl www.niuninka.bobasy.pl www.olenka2005.bobasy.pl www.puza.bobasy.pl www.ulcia.bobasy.pl www.skye1981.bobasy.pl www.tymek.bobasy.pl www.yarucha.bobasy.pl www.sisi.bobasy.pl www.gumijagoda.bobasy.pl

DominisiaKrzysiu.........13.07...18.01.....76cm.........8300 NesiaMateuszek..........20.07...07.06....78cm.........12180 Aniia69x2Adrianek.......26.07...21.02.....67cm.........7000 Iwka26Adrianek.........30.07...13.06.....75cm.........9700 Mama Natalki Natalka...06.10...30.11........71..........9000 PuzaMarlenka.............07.08................72............9100 CarlaaDustin Alex........08.08...08.03......69 cm........8060 ArkadiaNadia ............11.08...11.01......................9000 SkyePaulinka.............12.08...02.12.......72cm.........8300 IsiaWeronika.............12.08...04.05......................8700 TPMamaNatalia..........12.08 ...29.12...... 70cm.........9400 DalkaUrszulka...........15.08...19.01........57cm.........6700 AsiawrocOla.............15.08...18.07......72cm.........9270 GumijagodaBartuś......15.09...5.06.........69cm.........7100 Ewcia22Majeczka.......18.08.................70.............8120 NiuninkaNina ............20.08...6.03........67 cm.........6870 PszczolaTobiasz........22.08...14.02........71cm.........8115 sisi1111Julka............24.08...22.05........75cm........10,8kg Ela79Michalek...........25.08...18.01.......70cm..........8440 Julianka80Jaśminka....26.08...31.05......76cm........10,370 Fiona79Tymoteusz.....28.08...03.03............cm........8400 Gruby misWojtek.......29.08...22.02........69cm.........7000

Dodałam fotki na bobasach -zapraszam www.tymek.bobasy.pl

Wszystkiego najcudowniejszego dla Mateuszka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moc cudownosci, slodkosci, milosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wielkie dzieki za zyczenia dla Ninki. My siedzimy dzis w domku, z wyjscia na dzialke nici, zbyt upalnie :-( A juz sie cieszylam. Ide zrobic Ninie basenik w lazience...no coz, jakas namiastka.

śpimy???

Dziewczyny! Jesteście boskie! Dziękuję za życzonka - bardzo mi było miło! Isiu! Wielki całus za wyszukanie tego fragmentu - jesteś KOCHANA - aż ciarki mnie przeszły po pleckach! Och! To już calutki rok :):):) Mateusz taki duży chłopak, już nie niemowlę. Nie wiem, kiedy to minęło, nie wiem jak z 3670 kg zrobiło się 13 kg, nie wiem.....oglądaliśmy z mężem wczoraj zdjęcia, jak Mati był taki malutki, wspominaliśmy tamtą noc, tamte uczucia - niepokój, łzy szczęścia, olbrzymią radość i rozczulenie, pierwszy Mateuszkowy oddech i zapach jego włlosków, nasze zaskoczenie, że pępowina jest taka gruba....;) Te pierwsze chwile razem, we trójkę....prawdziwa rodzina powstała....mama, tata i synek :) i obyśmy byli razem, tak szczęśliwi jak dzisiaj aż do śmierci - tego sobie i Wam kochane, w pierszą rocznicę przyjścia na świat mojego pierworodnego, życzę.

Tak się cieszę, że jesteście! Mamy to swoje małe wirtualne miejsce i siebie na wzajem :) Buziaki dla każdej z osobna i wszystkich razem! Uwielbiam Was!!!! Pijemy szampanka za nasze i Wasze zdrowie i szczęście. Mati śpi snem spokojnego, rozpieszczonego roczniaka - życie jest piękne a ja chce mieć duuuużo dzidziusiów!!!

Wstawać śpiochy cafa czeka-zapraszam!!

Nesiu Dominisiu ... kawa ???? HALOOOOO :D

Hejka:) Ja też poproszę kawki:) Nesiu masz rację ten rok tak szybko zleciał a nasze dzieciątka tak urosły:) Adrianek potrafi już samodzielnie przejśc spory kawałek:):):) Właśnie miałam napisanego posta jak wyłączył mi kompa........ teraz zajoł się zabawkami:) Dziewczyny mac prośbę macie jakiś dobry przepis na sałatke chciałabym zrobić na roczek jakąś inną tylko nie mam pomysłu:( pozdrawiam buziole

Hejka Widzisz Iwka, ja tez tu trąbię o pomoc w pewnych imprezowych kwestiach, ale jak na razie tylko Carlaa usiłowała mi pomóc. Może jak obie zaczniemy tu wrzeszczeć, to się zbiegną i ruszymy wszystkie głowami? Jak na razie mogę ci zaproponować przepis na sałatkę (Carlaa, dzięki za inspirację!) z selerem. Jadłam ją ostatnio u mojej cioci i była pyszna. Nesiu- nie ma za co, sama cofam się do tamtych stron, bo nie miałam wtedy neta i te najważniejsze dla nas chwile mnie ominęły... Buziaki dla wszystkich. Misiu- kawa?

oj kawa... byłam dziś oddać krew... utoczyli ze mnie prawie pól litra :) i trochę jestem padnięta, ale jeśli w ten sposób można pomóc :)

Nesiu, moc serdeczności dla Matiego-oby nadal cieszył Was swoimi osiągnięciami,uśmiechem, gestami,minami i słowami,spędzając w zdrowiu,otoczony miłością i przyjaźnią kolejne lata!

Isia Iwka ... ..wyslalam Wam cos na poczte ... mam nadzieje ze koncept bedzie ;) pozdrawiam ... i znowu ja bleeeeeeeeee :O buziaki milego dnia :D jesli ktos mam ochote na takie rozne przepisiki to dajcie cynk Dalka mam nadzieje ze dobrze sie bawiasz Fionus .. mistrzunio bajer .. napiszesz cos wreszcie :D Puza :D Ela :D skrobnij cos prosze Skye dawno sie nie oddzywalas Julka moja pracujaca dziewczyno :D :D :D Pszczolko Gruby Misiu .. czytalam ze niezle Ci cwiczenia ida :) gratuluje :D Gumi .. sciskam mocno :) TPM mala na rowerku tak slicznie wyglada Mamo Natalki odpoczywacie :) Dominisiu Ty dzisiaj Torun odzwiedzasz wiesz zadroszcze cI i to BARDZOOOOOOOOOO :( Asia bucha dla Oli ;) Niuninko tak tak te upaly :D :D :D a ten brodzik to pewnie mamusi tez przyjemnosc sprawia ;) SISI WRACAJ TU NATENTYCHMIAST !!!!!! NESIU ... kochana sciskam mocno

Przepis dla tych którzy lubią kombinowane smaki - baleron chudy, żółty ser, natka zielonej pietruszki, suszone śliwki, kukurydza konserwowa, majonez - pokroić co się da pokroić w małe kwadraciki, natkę drobniutko posiekać, śliwki na drobniutkie paseczki i nie za dużo jej, pomieszać wstawić do lodówki a po godzince można już jeść :):):) Ja bardzo lubię, moja mama robibez kukurydzy, bo jej nie lubi, ja lubię :)

Hallo Nesiu ..smacznie sie czyta ta salatke ;) Mamulki u nas weekendowo widac cisza .. ;) ja zapraszam na kawke :) i dziendoberek :D :D :D

hej Carlaa- nie , nie mam, ale życzenia mile widziane :-) Spóżnione życzenia dla solenizantów-roczniaków.Szczęśliwego dzieciństwa, dużo miłości i zabawek i pociechy z rodziców. Mój starszy syn konczy w poniedziałek 8 lat.Zleciało nawet nie wiem kiedy.Jeszcze niedawno taki maluśki a teraz słysze\"zrób mi kolacje kobieto\" Mój M skonczył niedawno 30 lat-ale nadal nie dojrzał. No a ja - jak zawsze 18 stka-sliczna zgrabna, mądra i powabna Jutro lub pojutrze znowu jedziemy wczasować się.Tzn chyba bo M chce jechac tylko ze mna i z Tymkiem a starszego zostawic w mieście .Chce go w ten sposób ukarac za nieposłuszenstwo i złe zachowanie wobec jego osoby. Co wy na to? Kochanego mam męża prawda? Dzieli dzieci na te kochane (Tymek) i te niekochane (Mateuszek).Jedne uwielbia , drugie gnębi.I pomyśleć że dopuki Tymka nie było na swiecie nie było zadnego konfliktu miedzy nimi a teraz Mateusz jest tepiony na 1000 sposobów . sama nie wiem jak mam to rozwiązac .Jestem między młotem a kowadłem.Poradzcie coś.

Fionko moim zdaniem nie jest to zbyt dobry pomysł tak odtracac dziecko.Ja bym tak nie robiła,bo to moze sie pozniej na czyms odbic.Ale to nie moja sprawa takie jest tylko moje zdanie.Ciesze sie ze jedziecie na wypoczynek ,my tez planujemy wyjazd nad morze w piatek ale nie wiadomo czy to wypali.

Witam,kochane moje,prosząc o wybaczenie,że ja wciąż mandarynkowa,zamiast się zaczernić.Cóż,humaniści tak mają... Dziewczyny,wczoraj oglądałam zdjęcia waszych pociech,jeszcze nie wszystkich,ale za to dokładnie i z komentarzami i wiecie,co ,podobnie,jak Nesia,uważam,że to nioesamowite,iż z tych małych zawiniątek,porobiły sie takie dorodne bobasy! Ja wprawdzie swe początki wspominam koszmarnie,ale gdy teraz patrzę na Natalkę-mówię sobie: jednak było warto.I choć często mam takie myśli,jak Mama Natalki,trochę żałując swej wolności,niezależności,czasu na hobby itp i nie potrafię być taką entuzjastką,jak Nesia( podziwiam!),to jednak za nic na świecie nie chciałabym wrocić do swego dawnego życia. Ach,jak mnie rozczulają te bose,dreptające stópki,te,, powkręcane,, rączki kruszące bułę,ten zawadiacki uśmiech i przerwa między zębami. Nic to,że czasem mam dość,widać i to wpisane jest w macierzyństwo... W kwestii postępów: mała jest sześciozębna,wymawia kolejne dwusylabowce,zaczyna puszczać jedną rękę.Właśnie slyszę jaj nawoływania,bo wraca ze spaceru z tatą- byli obejrzeć zwierzęta cyrkowe. Pzdrawiam,życząc miłego weekendu.

Jeżeli wasz ukochany mąż, narzeczony czy wieloletni partner ni stąd ni zowąd zaczyna obsypywać was kwiatami i prezencikami zamiast cieszyć się i radować, lepiej porządnie mu się przyjrzyjcie. Z obserwacji naukowców wynika, że właśnie nagły przypływ uczyć i hojność to najpopularniejszy chwyt na zatuszowanie niewierności. Kocham swoje ciało Mówi się, że aby doprowadzić mężczyznę do zdrady, wystarczy po prostu wyjść za niego za mąż. Czasem jednak to właśnie skok w bok cuci panów i motywuje ich do ułożenia planów na przyszłość ze stałą partnerką. Bo wbrew pozorom mężczyznom wcale nie zależy na zerwaniu długoletniego związku. Zdrada kończy się czasem na jednym incydencie, dlatego wielu z nich zrobi wszystko, by ten incydent nie zaważył na ich dotychczasowym życiu osobistym. Inaczej sprawa ma się w przypadku niewiernych matek, żon i kochanek. Te w przypadku zdrady zachowują się pozornie bez zarzutu. Nadal zrobią wam herbatę, podgrzeją obiad, upiorą skarpetki, ale mimo to będą jakieś inne. Pewnego dnia zauważycie, że kupiły sobie nowy komplet bielizny i pachną nowym, intrygującym zapachem, chociaż od lat były wierne tylko jednemu. A jeśli później spałaszują na waszych oczach gigantyczny deser lodowy albo tiramisu - musicie być przygotowani, że albo są w ciąży, albo mają kochanka. Innym symptomem kobiecej niewierności może być nagła miłość do swojego ciała. Mało która kobieta w pełni akceptuje swoje kształty i nie ma żadnych kompleksów. Jeżeli nagle poczuje się pełnowartościową, tryskającą seksapilem niewiastą, to nie wmawiajcie sobie, że to wasza zasługa. W dowartościowaniu najprawdopodobniej pomógł jej ktoś inny. - Naszym celem było przede wszystkim zbadanie i ustalenie sposobów i trików, jakimi posługują się obie płci, aby partner nie dowiedział się o zdradzie. Po raz kolejny potwierdziło się, że ludzka wyobraźnia jest nieograniczona - tłumaczy prof. Todd Shackelford z Florydy, kierownik badań przeprowadzonych w Atlantic University . - Przy okazji okazało się, że mężczyźni i kobiety zupełnie inaczej podchodzą do samego zjawiska niewierności. O dziwo, to panie mają mniejsze wyrzuty sumienia! Zew samca, poszukiwania samicy Psychologowie z Florydy przeprowadzili eksperyment na grupie 263 studentów obu płci. Wszyscy musieli wyobrazić sobie sytuację, gdy ich dotychczasowy partner/partnerka dopuszczają się zdrady fizycznej, a potem zakochują się w tej innej osobie. I jakie wnioski? Mężczyźni reagowali dużo bardziej agresywnie niż kobiety na myśl o zdradzie fizycznej, podczas gdy kobietom zdecydowanie bardziej bolesna wydała się myśl o zdradzie emocjonalnej. Według badaczy przyczyną tak różnego podejścia do zdrady jest nic innego jak... ewolucja. Kobiety od zawsze bowiem poszukują nie tylko kochającego mężczyzny, ale przede wszystkim odpowiedniego ojca dla swoich dzieci i opiekuna rodziny. Z kolei w mężczyznach rodzi się zew samca - wyłącznego właściciela samicy. Kobiecy spryt Mężczyźni kręcą, plączą się w zeznaniach i nie potrafią zacierać śladów. Zapominają o ślubnej obrączce, unikają kontaktu wzrokowego , domagają się poważnych rozmów o uczuciach i przyszłości waszego związku. Kobiety potrafią swoją niewierność ukrywać wyjątkowo sprytnie. No bo jak można podejrzewać ją o zdradę, gdy staje się o nas bardziej zazdrosna, ma wzmożony apetyt na seks, a zamiast wieczorów przed telewizorem wyciąga nas na przyjęcia, wernisaże i proszone kolacje? Przed kobietami zazwyczaj nic się nie ukryje, podczas gdy faceci domyślają się zdrady dopiero wtedy, gdy nakryją ukochaną w łóżku z kimś, kto zdecydowanie być tam nie powinien. Oni są gwałtowni Zaślepienie i przekonanie o zdradzie zgubiło Otella - bohatera tragedii Williama Szekspira. Jego ukochana Desdemona padła ofiarą spisku i została oskarżona o notoryczne zdradzanie męża. Chociaż zarzuty były bezpodstawne i doprawdy trudno było o bardziej wierną i uczciwą kobietę, zaślepiony Otello udusił żonę, po czym sam popełnił samobójstwo stając się symbolem chorobliwie zazdrosnego męża. Dlaczego mężczyźni reagują w tak gwałtowny sposób? Otóż według naukowców dla mężczyzny nie ma nic bardziej upokarzającego niż fizyczna zdrada ukochanej kobiety. Romans czy nawet przelotny flirt to dla niego poniżenie, którego „prawdziwy mężczyzna” nie jest w stanie wybaczyć. To interesująca hipoteza, zważywszy na to, że dotychczas to kobiety uchodziły za zazdrośnice, a już na pewno im przypisywano pamiętliwość i czepliwość. Okazuje się jednak, że przy całej swojej zrzędliwości to one są bardziej tolerancyjne i wyrozumiałe. Potrafią wybaczyć zdradę, podczas gdy faceta stać jedynie na nieziemską awanturę, wyprowadzkę i rozwód. Ida Mieszkowska Zapraszamy do komentowania artykułu Wypowiedz się na Forum o2.pl Więcej informacji: wiadomości dnia ze świata z kraju sport gospodarka

Tobiaszku ki na te dwie 11 :D :D :D :D :D :D :D :D :D Fionus ... sciskam mocno ... napisze tylko jedno moze to miec oddzwiek w doroslym zyciu ale Ty to wiesz ... grozby prosby pewnie nie pomagaja ... ciezka sprawa trudne decyzje ... musi sie polepszyc ja mocno w Was wierze TPM ... jak milo czytac Twoje slowa ... bylo warto !!!! Dominisiu ;) sciskam Was mocno

DOBRANOC

siedzę i buszuje w allegro,córcia dzielnie mi towarzyszy bo wybiła się ze snu, co jakiś czas zaglądam na kafe.... i cisza,gdzie się podziały te nocne schadzki? niee pozostaje mi nic innego jak życzyć wam dobrej nocy

na pierwszej stronie o2 jest tego wiecej,warto to poczytac

ej gumi ale ja tu jestem..??..!!..

pojawiam sie i znikam ;) dooooooooooobranoc :)

to staśne, oknopne! ;) nikogo nie ma, by wypić kawę z misiem :(

Hallo ja jestem :D Misiu i z mila chcecia wypije kawusie :) bucha dla wszystkich :)

kawa wypita :) teraz czas, by szóstkę machnąć ;) dziś 16 powtórzeń :) miłej niedzieli kochane :)

Witam:) DUSZNO................................:( Dla Tobiaszka spóznione życzonka Carla dzięki za przepisy ale nie mogę otworzyć ;) o mały sie obudził czas na obiadek:) pozdrawiam buzka miłej niedzieli