TERMIN SIERPIEŃ 2005

Kufa gorzej niż trzydniówka, to alergia. Na jakieś jedzonko. Mamy Zyrtec, wapno, cebion i Panthenol na czerwoną skóre. Buuu niech to schodzi coby Kulin się nie męczyła.

Cześć ! Krzysiu Kochany,więc to już roczek... Zdrowia ,radości ,przyjaźni i miłości od Natalii z mamą. Dzięki za życzenia dla Nati-jej rodzona mama zapomniała,że ma jedenastkę, Isiu-Wspaniale! Carlaa-ale fajnie,że tata przyjechał. Ulcia-zdrowiej malutka. Sorki za ten lakoniczny post-padam na ryj i idę spać lub chos poleżeć,pa!

misiu-kumam;) julia-jak pierwszy dzień??

Krzysiaczku!!!!! Najserdeczniejsze życzenia na roczek, nasz kochany Skarbie!!! Pierwszy dzidziuś na forum, och.....co to były za emocje!!! My wszystkie jeszcze z brzuszkami, pełne obaw o maleństwa a Dominisia!!! Myk, i dzidziuś jest na świecie. Pamiętam jak miałyśmy kilka dni niepewności, bo Dominisia zniknęłą a potem szczęście, że już rozdwojona i ta relacja....ja się wtedy popłakałam, pamietam jak dziś....i dziś też łza zakręciła mi się w oku - spłynęła po policzku, wielka, ciężka, szczęśliwa łza :):):) oby takich łez szczęścia nigdy w naszym życiu nie brakowało Kochane moje forumkowe przyjaciółeczki!!! Całuję Was mocno mocno i dziękuję, że jesteście P.S. Mati już dzisiaj dużo lepiej, zupełnie zdrowy dzidziuś (został katarek i chrypka), ale było naprawdę źle....dzisiaj nie opiszę. Buziaczki i zmykam

http://batman.pokazto.pl/ - jak to się robi do dzieła!!!

i jeśli nie śpicie: zobacz to http://www.maxior.pl/?p=index&id=18410&0

Witam:) Spóznione życzenia dla Krzysia rośnij zdrowy i duży....buziaki Nie mam ostatnio czasu na nic teraz musimy z mężem się wymieniać opieką nad Adim bo teściowa w szpitalu:(już jest po ciężkiej operacji:(miała polipy w jelicie :(straszne.......:(:( Z mężęm widzimy się tylko raz w miesiącu bo tak to cały czas się mijamy buuuu no ale cóż dobrze że ogłam podpasować mój grafik pod niego..... Adi stawia już sam tzry cztery kroczki bez trzymania:)wchodzi na pufy na ławę;)i tam siedzi i się śmieje trzeba jednak tak uważać żeby nie spadł....na kanapę to już norma że sam wejdzie i potrafi zejść:):)to chociaż dobre.... Isiu fajowo że już z malutką wszystko ok Julia gratulacje nowej pracy Carla

wstawć śpiochy czajnik gwiżdże no to zapraszam na kawulca jak się udał roczek Krzysia naszego pierwszego \'\'dorosłego\'\'forumkowego dzieciaczka? zycz miłego dnia a jutro już piątek i tylko tydzień dzielić będzie mojego ślubnego od urlopu

Kawa ..... to magiczne slowo jak sezamie ... dla mnie jestem pije z Wami :D :D :D :D :D :D

DominisiaKrzysiu.........13.07...18.01.....76cm.........8300 NesiaMateuszek..........20.07...07.06....78cm.........12180 Aniia69x2Adrianek.......26.07...21.02.....67cm.........7000 Iwka26Adrianek.........30.07...13.06.....75cm.........9700 Karin2005Oliwia Wiki ....2.08...02.09......60 cm........4800 Mama Natalki Natalka...06.10...30.11.....................7020 PuzaMarlenka.............07.08................72............9100 CarlaaDustin Alex........08.08...08.03......69 cm........8060 RikaLena................. .09.08...09.09......59cm.........4800 ArkadiaNadia ............11.08...11.01......................9000 SkyePaulinka.............12.08...02.12.......72cm.........8300 IsiaWeronika.............12.08...04.05......................8700 TPMamaNatalia..........12.08 ...29.12...... 70cm.........9400 KarolkaPartyk...........14.08...................................... DalkaUrszulka...........15.08...19.01........57cm.........6700 AsiawrocOla.............15.08... 23.05.......71cm.........8950 Ewca22Majeczka.......18.08...................................... NiuninkaNina ............20.08...6.03........67 cm.........6870 PszczolaTobiasz........22.08...14.02........71cm.........8115 sisi1111Julka............24.08...22.05........75cm........10,8kg Ela79Michalek...........25.08...18.01.......70cm..........8440 Julianka80Jaśminka....26.08...31.05......76cm........10,370 Fiona79Tymoteusz.....28.08...03.03............cm........8400 Gruby misWojtek.......29.08...22.02........69cm.........7000 Mama Natalki Natalka..06.10...03.06.......71cm..........9000 GumijagodaBartuś......15.09...5.06.........69cm.........7100

Witam !!!! przylaczam sie do kawusi!!!! u nas troszke lepiej choc w nocy mialysmy zyganko~~~pol nocy nie prespanej !!!!ale mysle ze to zeby wczoraj dzien spedzilysmy w domku a dzisu nas pada wiec nie wie czy wyjdziemy .Moze pojedziemy do klezanki ona ma 2 cory 18 miesiecy i 4 lata troche polobuzujemy i wrocimy odezwiemyy sie wieczokiem pozdrawiamy!!!!

Udalo mi sie odkopac!!! z naszego disiejszego wypadu nici wlasnie zmierzylamoli temperature ma 38,5 wiec na 13 40 do lekarza:( Nick...........Data urodzin..............Data imienin...........Miasto Pszczoła........28.04.........................10.06...............Toruń Isia...............20.10.........................20.10...............Krosno Dalka.............21.04.........................30.04...............Szczecin Julianka..........25.06............................................Pyrlandia Carlaa............22.09..........................05.07 .........Zimbabwe. Gbury Miś........02.06.........................29.04..............Warszawa Mama Natalki... 22.06.........................29.04 Warszawa pod Piasecznem Sisi................17.07..........................03.11..............Gliwice Ela.................19.06........................................................... Dominisia........04.02.........................06.07...............Więcbork Asiawroc.........27.07.........................21.08...............Wroclaw. Nesia.............25.12..............................................Warszawa Skye..............15.07................nie obchodzę ............Katowice

Nick...........Data urodzin..............Data imienin...........Miasto Pszczoła........28.04.........................10.06...............Toruń Isia...............20.10.........................20.10...............Krosno Dalka.............21.04.........................30.04...............Szczecin Julianka..........25.06............................................Pyrlandia Carlaa............22.09..........................05.07 .........Zimbabwe. Gbury Miś........02.06.........................29.04..............Warszawa Mama Natalki... 22.06.........................29.04 Warszawa pod Piasecznem Sisi................17.07..........................03.11..............Gliwice Ela.................19.06........................................................... Dominisia........04.02.........................06.07...............Więcbork Asiawroc.........27.07.........................21.08...............Wroclaw. Nesia.............25.12..............................................Warszawa Skye..............15.07................nie obchodzę ............Katowice Gumiagoda......17.05........................04.12...............ZLotoryja

Asiu zdrówka dla maluszka:) co to sie dzieje ze tak dzieciaczki chorują? a my się zwijamy na zakupy

Asiu zdrowka dla Oli Gumi ... wiesz moja mama urodziala sie 17 maja ;)

wITAM Bardzop dziekujemy za zyczenia pierwszo-urodzinowe.Cała imprezke opisze wam moje kochane wieczorkiem i postaram sie wstawic zdjecia na bobasy :) jestescie super kobietki ale po co ja wam to pisze przeciez wy doskonale o tym wiecie;) podobało mi sie to przypomnienie mojego postu z dnia w ktorym wrociłam z Krzysiem do domu ze szpitala-dzieciCarla

Hej! Dominisiu,czekamy na relację i zdjęcia. Maluszki-nie chorować!

spoznione zyczenia dla Krzysia! Nesiu, to jak Mati bedzie sie czul dobrze, to moze w poniedzialek do pruszkowa bysmy zawitaly???? my wyjezdzamy w srode... mieszkanie odzyskalam i przez 4 dni walczylam o jego normalny wyglad... kurz byl nawet w szafach i klawiaturze przykrytej folia..... mam popuchniete lapy i nogi z wysilku....

dziewczyny, dzieci sa u Was zawsze na ustach... dzieciaczki, slodziaki czy jeszcze inaczej.... jak Wy to robicie.....??????????? tyle milosci.... ja mam jakis kryzys... potwor neka mnie nieustannie.... uciekam do ubikacji aby sie na chwile przed nia schronic.... przeraza mnie mysl, ze kazdy dzien juz taki bedzie.... ze zawsze bedzie Natalka.... ze nie ma mnie, ze nie moge siebie odnalezc, takiej jaka sie znalam.... pewnej siebie, zorganizowanej, zajmujacej jakies miejsce w hierarhi spolecznej... mam wrazenie, ze jestem teraz na samym dole tej drabiny.... ze sluze tylko do karmienia i przewijania... ja wiem ze powiecie ze to bzdury, ale tak sie czuje.... nie moge juz nawet myslec o sobie dobrze.... a mysl o tym ze juz nigdy nie bede wolna przeraza mnie.... wszystko uzaleznione od niej... wszystko pod jej dyktando... i te wyciagniete raczki, ktorym nie moge sie oprzec... jak sie przytula, to sie rozplywam... jak wola mama- to rosne... a jednoczesnie chcialabym uciec... wyjechac gdzies sama, zgubic sie w gorach bez telefonu i smyczy.... wrocic do redakcji i siedziec jak kiedys do 24 bez zadnych obciazen, bez poczucia winy i tesknoty.... jak nauczyc sie kochac, aby pozostac wolnym? co zrobic, aby nie doganialy takie mysli?? bo przeciez kocham ja nad zycie- dlaczego czuje sie taka osaczona???

przepraszam ze Was zanudzam, ale jak Wam o tym nie powiem, to komu?? kto inny mnie zrozumie? czuje sie jak bardzo zla matka....

Mamo Natalki jakie zanudzam ...HALOOOOOO !!!!! tez byl taki okres w naszym zyciu ..nie umiem Ci NAPISAC CO ZROBILAM ...MINELO ... JEST LEPIEJ .... moze na to potrzeba czasu ... ??? i tej 2 osoby ktora weznie przytuli powie sluchaj damy rade !!! NO I DAJEMY PRAWDA DAJEMY DAMY BEDZIEMY DAWALAY rADE scisma Cie bardzo mocno ... jestem z Toba

Mamo Natalki, ja czasem wstydze się już tu cos pisac, bo dopada mnie często przekonanie, ze jestem beznadziejna. Problem mam inny trochę niż Ty, ale tez w ostateczności sprowadza się do tego, ze czuję się koszmarnie. Ostatnio wydarłam się na Tobisia z rana tak, że wstyd mi było się pokazac na klatce, nawet podejrzewałam, ze naślą na mnie TPD:O Mam dość tego wieszania się u moich nóg, jęków pod drzwiami gdy jestem w ubikacji...tego łażenia za mna cały dzień bez przerwy...Podobno są matki, które puchną z dumy, że są takie niezastąpione i potrzebne. Ja pękam ze złości, z niemocy. Kocham Bąka, ale mam go czasem serdecznie dość i marze, aby już się skończył ten etap pępowiny z mamusią (a jak się skończy, będę za nim tęsknić..posrane to). Mimo iż chciałabym mieć gromadkę i mogłabym nawet w większości siedziec z nimi w domu, to nie wiem, czy się nadaję do tego. Rozumiem Cię, choc pewnie jestem ostatnią osobą tutaj, po której się tego spodziewałaś.

ja to mam dobrze :D nie wiem czym sobie zasłużyłam na tak idealne dziecko :) gdyby miał temperament Toni... uuuuuuuuuu, byłoby ciężko :p wojtuś się czepia dziewczynek :) wędruje za nimi krok w krok... a wściekam się na niego baardzo tylko wtedy, gdy na mnie włazi, a ja mam zamiar ćwiczyć... jak widzi, że się ubieram do wyjścia, to skiełczy żałośnie :( ale matka jest twarda i brutalna... i jak chce z domu wyjść, to idzie :p przywieźcie do mnie Tobka i Natalkę :) dam im szkołę :D a Wy sobie odpoczniecie... bo ja Was baaardzo rozumiem :)

Niektóre z was jeszcze nie dorosly do roli matki.

ooo, a ja właśnie łażąc sobie po topikach różnych tak ostatnio pomyślałam, ze pomarańcze nas oszczędzają:P

Kurcze to chyba jakiś zbiorowy kryzys, nie mam nastroju pisać ale mogłabym wręcz przytoczyć słowa Pszczoły za swoje:( muszę wyjsć z domu bo mnie zaraz coś trafi ,niestety nie sama..........

Witam:) Dziewczyny no co wy?????????o rany co się porobiło...:( Ja nie mogę narzekać na Adrianka bo choć łobuzuje jak to chłopak to od samego początku jak się urodził nie dał mi popalić.....:)mi jest napewno łatwiej mówić bo ja pracuje i nie przebywam cały czas z Adim to więc jak go nie widzę parę godz.to tęsknie jak cholera...:) No ale opowiem wam wczorajszy wieczór wracając z pracy o godz.22.30 stoję na przystanku a tu nie ma autobusu wściekła jak cholera bo dosyć że nie zdąrze na następny żeby się przesiąść to będę jechała nocnym ,,wycieczkowym\'\' i zwiedzała całą Gdynie aż dotrę do domu a byłabym o 24.30...:(więc dzwonie do męza mówię żeby mnie odebrał bo jak mam się tłuc po nacach to coś mnie trafi no ale kto zostanie z Adim ?Adi już spał a przecież nie zostawi go samego w domu więc Adiego śpiącego do samochodu i pzryjechał:)no ale w trakcie jazdy Adi się obudził i tak rozbawił że pozniej nie spaliśmy do 1.30:(:(:( a pobudka była o godz.7 ja z oczyma zamkniętymi a on uśmiechnięty od ucha do ucha:):):)taki to już mój skarb..... idęd dopijać kawunie więc zapraszam dziewczyny piszcie propozycje menu na roczek bo u nas zbliża się wielkimi krokami a ja niewiem co przygotować bububu

wiec tak nie dokonca lekark wie co oli bo idzie kolejny zabek i juzprawiesie przebil alekazala przyjsc w poniedzilek i zobaczyc gardlo!!! i zrobic badanie moczu!!!! ale c do poniedzilku ola po czopkach ma temperature 38 a bez nich 39 ?????? mowiac o kryzysach to ja mam go teraz sama mam temerature i boli mnie gardlo do tego jeszze marudzaca ola i maz ktory jak zwykle nie moze przyjechac wczesniejz pracy:((((((((( ale patrze optymistycznie wkoncu to najukochansze osobyktore mam uszka do gory mamusie za rok bedziemy sie z tego smiac!!!!!!!!!!!!!1 calusy

Mamo natalki, Pscółko, Gumijagódko... Podpisuję się obiema rękami... Depresja pierwszego roku czy jak? Za niecały miesiąc minie 365 dni życia mojej córki... Ona się rozwija, ja się chyba uwsteczniam. 365 dni podobnych do siebie, monotonnych. Kocham ją nad życie, ale... To fakt, że matki pracujące inaczej na to wszystko patrzą... Mają oderwanie od realiów codzienności. Nawet się nie da do końca tego wytłumaczyć... Jeszcze na dodatek @ mam! Koniec. Idę. Aha. Pomarańcze na drzewo, tam wasze miejsce! Julio- nie wypuścili Cię z pracy czy co? Daj znać co z Twoją karierą, do cholery! O przyjęciu na roczek nawet mi się nie chce myśleć. I tak zdecydują wszystko za mnie...

ale jestem zakręcona cały dzień myślałam że disiaj jest czwartek;)