2 PYTANIA DO ZORIENTOWANYCH W ODCHUDZANIU

maluttka - no skoro nie Ty napisalas te slowa \"ty juz chyba wszystkie takie madrosci pojelas, zazdroszcze, naprawde, tylko ze ja studiuje psychologie(4 rok) i jakos nizbyt ci to wyszlo\" to przepraszam, ale jakos trudno mi uwierzyc, ze nie jest to Twoj post. Z mojej strony to juz wszystko... moj prog tolerancji na jalowa dyskusje wyczerpal sie mimo wszystko pozdrawiam maluttka mam nadzieje, ze z czasem zmienisz zdanie, szczegolnie jesli sprawa dotyczyc bedzie bliskiej ci osoby dobranoc

drugiej a to dobre :D

wybacz ale ja tego nie napisałam ja wchodze pod nikiem malutka i tylko to są moje wypowiedzi nie otczuwam potrzeby wypowiadania sie pod innym nikiem czy cos takiego moze to przemysl zanim kogos ocenisz i to nie jest moj post

Abel - po co na sile probujesz mnie ukluc...wykaz sie choc odrobina jakiejs konstruktywnej woli pomocy....bo na razie dyskusja na tym poziomie jest bezcelowa

? takim ludziom sie nei pomaga tylko do psychologa wysyla:)

ok maluttka wyciagam dlon na zgode :) mamy zupelnie inne podejscie do tego tematu widzisz, ja nie naleze do osob, ktore bezczynnie patrza, jak dzieje sie cos niedobrego.....to co opisala autorka topicu uwazam wlasnie za cos niedobrego, dlatego reaguje.....na pewno obydwie mamy dobre intencje, tylko zupelnie inaczej je wyrazamy :) pozdrawiam

leczyc to sie powinni tacy ludzie jak wy ktorzy muszą zawsze powiedziec swoje do do wypowiedzi wyzej

leczyc to sie powinni tacy ludzie jak wy ktorzy muszą zawsze powiedziec swoje do do wypowiedzi wyzej

i ok

madry ktory kogos krytykuje, ale sam nie omieszkal skrytykowac nas

ja nie krytykuje wszystkich tylko wypowiedz w ktorych ludzie kaza tej dziewczynie isc do psychiatry a szczegolnie ta a z eniby po co jej pomagac ? takim ludziom sie nei pomaga tylko do psychologa wysyla do ami i malutkiej nic nie mam kazda ma soje racje

Kanibalis - a na czym twoim zdaniem polega forum? czy przypadkiem nie na wymienie opinii? na dyskusji? na ustosunkowywaniu sie do wypowiedzi przedmowcow? ehhh.......

ok opini ale nie tego zeby krytykowac innych czy mowic im ze sa idiotami sorry

co ma zrobic zeby przy takim wzroscie schudla do 50 kilo ty chyba nie wiesz, ze to juz bedzie spora niedowaga....im wiecej padnie ostrych slow to tym szybciej jej to wejdzie do glowy jak jej bedziesz tlumaczyl jak krowie na granicy i wlazil jej w tylek to bedzie upierala sie przy swoim i tyle!!!!

jasne przeciez jesli na prawde jest chora to to ją jeszcze utwierdzi ze powinna to zrobic bo odbierze to jako akty zazdrosci ludzie tyle sie mowi o anorkesji a tak mało o niej wiecie

jasne przeciez jesli na prawde jest chora to to ją jeszcze utwierdzi ze powinna to zrobic bo odbierze to jako akty zazdrosci ludzie tyle sie mowi o anorkesji a tak mało o niej wiecie

no do wyzwisk jeszcze sie tutaj nie posunieto :).....chociaz moze z wyjatkiem samej autorki topicu (jesli to tekst jej autorstwa ;P) \"tak myslałam ze musi sie znalezc jakies zlośliwe scierwo zawsze \" ale moze lepiej nie bede sie domyslac, kto jeset autorem tych slow, bo zaraz znowu przypisze je komus niesprawiedliwie :) swoja droga, naprawde milo byloby, gdyby osoby, ktore umieja jedynie innych opluwac, przedstawialy sie, obyloby sie bez nieporozumien...

ale o bulimii wiele bo sama bylam chora na nia przez 3 lata i dopiero 2 lata temu z niej wyszlam i wiem, z emnie takie wlasnie slowa pomagaly...

ale wy jestescie zalosni

ktos cos napisze i wszyscy sie zaraz rzucaja...coz za dyskusja naprawde fascynujaca:P

z mojego doswiadczenia wynika, ze czasami ani jedna opcja ani druga nie pomaga......wszystko zalezy od indywidualnych uwarunkowan....i naprawde wiem co to znaczy walka o dotarcie do osoby dotknietej anoreksja.....to jest niekonczaca sie walka o taka osobe.....ciesze sie, ze w przypadku o ktorym pisze, wszystko szczesliwie sie skonczylo :)

no ty tez jestes fascynujący -ca bo sie dołaczyłes/łas

z ta budową to róznie bywa ja np mam 164cm i waze 45 kg i wcale sie nie odchudzam ani nie wygladam jak anorektyczka mam szczupłe nogi reca ale mam spore jak na moją budowe bioderka i biust nie jestem patyczakiem mam kolezanke mjego wzorstu ktore wazy 51kg i wyglada strasznie wystają jej kosci buuuuu wazy wiecej niz ja a wyglada chudziej

to le ty masz w udzie ze tak się przejmujesz i chcesz odchudzać

ja mam 174 i waze 50kg i wierz mi nie jest to latwe co wiecej nie realne zejsc do tak niskiej wagi z normalnymi srodkami nie bede tu sie wypowiadac jesli masz ochote wiedziec wiecej to napisz laleczka_z@buziaczek.pl

cholerna tpsa odłączyła mi internet, alez jestem wsciekła!!! dlatego jestem dopiero teraz. co do mojego portretu psychologicznego anorektyczką nie jestem, nie jestem tez zadnym innym psycholem, po prostu mimo takiej wagi, która wydawałaby się odpowiednia, moja budowa nie jest taka idealna, co uwidacznia sie w pupie i udach, w tym drugim szczegolnie. gdy np włoże spodniczke, wygladam bardzo ładnie, ale gdy juz założe krotkie spodenki czy spodnie widac od razu ta gore ud te moje baloniki he he. to jest moj głowny problem i podejrzewam, ze wraz ze spadkiem wagi one tez sie zmniejsza i pytałam o rade, a tu tylko malutka chyba mnie zrozumiała, bo reszta zrobiła ze mnie jakiegos patyczaka chorego psychicznie. jak Bozię kocham, jakby ktos z was mnie zobaczył dałby mi na spokojnie 62kg. dziekuje wszystkim za odpowiedzi, choc widze ze takie topiki nie maja sensu, jak kazdy doszukuje sie wiecznie jakichs urazów psychicznych

i jak schudłaś autorko?