Mam dzisiaj doła. Buuu...

dziewczynki moje kochane, chcialabym sie z Wami pozegnac i podziekowac ze bylyscie ze mna i pomagalyscie mi w trudnych chwilach. Caluje Was wirtualnie i obiecuje ze bede sie z Wami kontaktowac.

Taniuszka ....i odleciała.... -> życzę Ci powodzonka i samych radosnych chwil .... Leti -> dzięki za zdjątka :D ja też Wam wyśle swoje z koleżanki wesela może już jutro :D:D ...dziewczyny Wy macie rocznice ślubu -> WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - >DUŻO MIŁOŚCI I SZCZĘŚCIA !!!!! a ja tak sobie pomyślałam, że w listopadzie-grudniu to ja będę miała rocznie zamieszkania może ósmą -> coś koło tego;) ostatnio mam tak dużo pracy ta wstrętna jaga mnie porwała i nie chce wypuścić ze swych macek dlatego tylko z rana mam czas by do Was choć słówko napisać :( ale lepsze to niż nic :D

cóz ja dzis tez mam,,rocznice...a raczej miesięcznice...26 miesięcy :) taniucha......szczęśliwej podróży, obyś się przede wszystkim dobrze bawiła. odzywaj się kochanieńka i pamiętaj jesteśmy tutaj i czekamy! leti, moja piękna! wreszcie! nareszcie! dziękuje za fotki :) cleo skarbeńku! oczywiscie, że jak nadarzy sie taka okazja z aparatem to pomyślę o tobie :) no dobra! spadówa, bo jaga mi tu sękatym kijem wymachuje! cmoki!

mili

a machaj sobie...machaj......ty...ty...jago!!! ... ale macie fajno z tymi weselami. a wiecie co ja robie w ten weekend.....w sobotę????!!!!!!! ja siedze z małym bachorzątkiem bo jego rodzice jada na wesele........chlip!......chlip....!!! a tomuś juz się w łiskacza zaopatrzył i robi men-skom :) imprezke.....czyli ekhem....popijawe aż do zarzygania...sorki....ale ostatnia dla jego kumpli własnie tak sie skończyła.... ehhh....a mnie ominie babska impreza suto zakrapiana i mocno....zadymiona :D eeeeh...jak ja dawno na takiej nie bylam :( !!! i w ogóle...tomeczek pojechał se do iławy.........wróci w piątek......miałam dzis u kumeli nocowac....ale mi sie tak szczerze...nie chce i w dodatku nie wziełam szczoteczki do zebów... jutro z kolei inna nocuje u mnie.... trochu sie tego obawiam, bo cholirka ja musze od pracy rano...a one nie....yyyh...i to jest takie irytujace....bo ja bym chciała o 23 spać, a te pewnie beda chcieły druga flaszunie zapodać..... kurde jakas nie towarzyska jestem..... i w dodatku na sniadanie zjadłam babeczkę kokosową.....ewa tez.... :) hyhyhy :)

cześć :D fajnie , że doszły zdjątka ! a jak jaga będzie bardzo Wam dokuczać , to łopata ! i do roboty :P ja cieszę się ostatnimi dniami wolności i leniuchowania ( taaak ... to wstawanie o 9 ... :P ) potem już tak dobrze nie będzie :( Milu , czekamy Cleo Taniu do \"zobaczenia\" !!!!!!!! Madziku również i dla Ciebie najlepsze życzenia !!!!!

Madziku - wyściskaj ewę ... naszą efciusię .... i ja trochu przetrzep , co by się czasami do nas odezwała :P a przynajmniej podesłała mi swojego gadulca ( a może Ty Madziku masz .....? plisss........ ) ps i Ewcia tez dostała moje zdjątka :P ps2 Madziku , właśnie słucham sobie piosenki z Twojego opisu i jakoś jest dziwnie mi bliska :P:P:P:P:P:P:P:P ( słucham jej w wykonaniu zespołu 1,2,3 )

haaaaaaaaaaaaaj! leti ewcia ma gadulca, tylko go nie uruchamia, bo boi sie że się uzalezni, wpadnie po uszy i bedzie tylko gadała-gadła i gadała. na kafe zaglada a jakze, tylko nie na buu bo bardziej ja zycie erotyczne interesuje :D ...tz na buu tez, ale nic nie pisze, bo boi sie , że juz nigdy stamtąd nie wyjdzie i sie uzalezni i wywalą z pracy!

Ma-dzik moja jaga też mnie pilnuje, żebym z Wami nie gadała ..i ja też pozdrawiam efciusię i całuję ją w czółko ;) ->a ja nie mam gg ale to i dobrze bo bym pisała i pisała....a praca by leżała i leżała i tak teraz zamiast zamiast pracować gryzmolę :D -> dla wszystkich

mili-wanili. :) ja mam gadulca, ale go nie uruchamiam, bo też bym gadaał i gadała. jak juz uruchomie, to raz na jakiś czas przyczepi sie zboczeniec pytając czy mam na sobie rajstopy......:| tak wiec gadulec jest po to by np dowiedzieć sie z przypisów przy imieniu, że np że elffik narzeka że jest chora...jest aktywna, czyli ma właczonego kompa, ale wredna rura na kafe to juz nie zajrzy!! !! i dzieki gadulcowi, wiem np co u mojego byłego...przyjaciela...choc z nim nie gadam :) cóż...przez lato zafascynował sie windsurfingiem i był na jakis imprezkach, a teraz w pracy ktoś bez przerwy go zamęcza bo ma napis: panie marcinie, panie marcinie...panie marcienie....panie marcinuie....kurwa! i np malutka zwana...nie powiem bo nie wiem, czy mogę....:) namaiwia by sie usmiechnac, a let izwana ...ekhem....pisze cos o błekitach pewnej małej z piosenki 1,2,3 :) no i takie tam :)

U mnie chmura się rozmachała i tam ciemno się zrobiło gdzie jest słonko???? :D ...uciekam pod daszek bo już mi z włosów kapie :D

u mnie piekna jesień. :) szaro, buro, pochmurno, mokro, liscie brazowe na chodniku, jest...pieknie...:D :D wiecie? ja strrrrasznie lubie jesień. ma taka....niepowtarzalną...tęskniaca atmosfere, jest taka ...teatralna, taka przytłumiona, taka..... błyszczace ciepłym brązem kasztany, parki otulone opadającymi liścimi, płaszczyki, kałuze, wczesne, zamglone wieczory :) zakrapiane mżaweczkami :) spacery z wielkim parasolem :) no po prostu ja lubie jesień kto wie...moze nawet bardziej niż wiosne :) zawsze kocham na jesień czulej,niz na wiosenkę!...bo zimno, bo trzeba przytulić, ciepła herbatke podać z cytryną :) i pod kocykiem wieczorki z książką.... ogrzać ciepłym policzkiem zimny nos!...jesień jest dla lubiacych sie czulić.....

Ma-dzik tak pięknie napisałaś o tej jesieni że aż miło mi się zrobiło ale i tak jej chyba nie polubię :D

e tam mili! jakos mało tolerancyjna jesteś.... :D :D :D

Madziku ... jesienią wcześniej sie robi ciemno ... i tak jakoś romantyczniej ... trzeba się wtedy przytulać , aby było ciepło ... ukochana osoba to najlepszy grzejniczek pod słońcem , jak jest zimno , to zawsze najlepszym wyjściem jest \"poprzytulanie się\" ... jesień mi się bardzo dobrze kojarzy - wtedy zakwitła moja miłość ... no i w ogóle - te długie wieczorki , zawsze jest więcej czasu ... tylko ta pogoda czasami dobija , ale w domku zawsze jest najprzyjemniej :D aha ... i męczący jest ten wiatr - własnie w te długie wieczory :P tylko tak śwista w kominie ... i narusza tą romantyczną ciszę ... no chyba , że pada deszcz , to już nie jest cicho ... \"Koncert jesienny na dwa świerszcze ... i wiatr w kominie .............\" ( mam nadzieję , ze nie pomyliłam słów :P )

wiatr jest nieodzownym elementem romantycznosci jesień. w ogóle romantycznosci: spójrzmy: wichrowe wzgórza, wichry namietnosci, przeminęło z wiatrem, nawet twister nosi ślady romantyczności. główni bochaterzy na koniec jednak decyduja sie być razem :)

a ja lubie usypiać w ciepłym łóżeczku gdy deszcz za oknem szumi na spółke z wiatrem :) i tak bosko bębni o parapet :) czuje sie wtedy bardzo bezpiecznie :)

Ja bym jesień pokochała gdybym w łóżeczku cały dzień leniuchowała :D lecz niestety mimo całej mej jesiennej leniwości muszę z domciu wychodzić ku mojej złości a na zewnątrz wielka breja zimno, ciemno i nie miło wszędzie drogi rozkopane i buciki upaplane a do tego nagle gdzieś zanikła u mnie na spacery ochota :( taka to właśnie dla mnie jest nasza jesień złota.....

jesień piękna, choć nie złota i nie straszna mi jest słota ma swój klimat ma swą duszę, ja w niej kochać sie nie muszę lecz ja szczerze umiłowałam bo sie własnie zakochałam gdy pora była deszczowa, gdy słońce za chmurę się chowa gdy wieczór szybko nadchodzi, gdy deszczem kałuże się słodzi gdy kołderka z lisci ziemie otula, gdy ludz do ludzia często sie przytula gdy zasmarkane nosy, gdy pełno rosy gdy tajemniczym szeptem wiatr gałęzie kołysze gdy ten tajemniczy szept ja tylko słyszę gdy klusek czule mi chustke wiąże pod szyją gdy mżawkowe łzy szyby wciąz myja gdy wróble smutno ćwierkają, gdy dzieci mokre butki maja gdy kasztany po zimi szybko sie turlają gdy ludzie wczesna porą w oknach światła zapalają gdy świat wstrzymuje oddech przed srogą zimą gdy jesień trzyma tą królową jeszcze pod lisciana pierzyną gdy mgła otula wszytko na swej drodze gdy w kałuzy po same kostki brodze :) jesień tkliwie w mym sercu znaki wyryła i bedę juz zawszę ta jesień lubiła, itd itp - juz mi sie nie chce :)

cudne rymy :D tak ... jesień to juz fakt ... nie ma co :)

MACIE POZDROWIENIA I BUZIAKI OD MALUTKIEJ !!!!!! bo szwankuje jej kafe i nie może nic napisać )

Leti ucałuj malutką dzień doberek ale dzisiaj rano zimne wiatry wiały :D:D ->>>> miłego dzionka i choć trochę słonka ;) ostatniego dnia lata :D

Leti ...cuuudne zdjatka.....jestes pieeeekna.....naprawde..ja tez musze sie w koncu zebrac i rozpakowac skaner i poskanowac jakies zdjatka i wam wyslac...albo te z wesela juz je mam w kompie... buziaki dziwczyny...juzzz.jesien...buuuu...glup

Jesień, jesień........ karaani Oj!!1 miałam dzisiaj przynieść wzdęcia :D ale tego nie zrobiłam bo wczoraj od koleżanki późno wróciłam i nie miałam siły nagrać płytki :D:D

nio..ja tez chce zdjecia miluni:):):):): i wysle wam swoje obiecuje...jeszcze tylko troszke stresow i sie u mnie uspokoi..i wtedy bede z wami:):):)...czy tego chcecie czy nie:):):):):):):) buziaki:):):) Madusiek taaak pieknie opisujeszz jesien.....to ulubiona pora roku mojej mamusi:) A ja tam lubie sniezne zimy...tylko takie proawdziwe:):):):):) W chatce w Bieszczeadach:):) Cleo...Krakow jest taki piekny...zawsze jak tam jestem to laduja mi sie akumulatory na pozytywnie:):)...choc ta droga...10 godzin w pociagu - w jedna strone i jeszcze nie przespana noc.....bo wesele.....bylam w pon. w pracy tak padneita....:)...ale znowu bylam w katedrze i dotknelam Lokietka i reszty krolow......zawsze mnie to fascynuje....i zachwyca....kocham Krakow...kto wie moze kiedys tam zamieszkam???...

niooo takkk ............ ładnie ....... bieeedny elffik choreńki a tu zamiast pożałować jeszcze od wrednych rur wyzywaja buuuuuuuuuuu :( :( wczoraj tu zajrzalam -ale tylko na moment bo na oczy ledwie widze ..... zlapalam od dzieciaczkow jakiegos podlego wiryusa - zaczelo sie od kataru i kaszlu ale w poniedzialek dopetalo sie jeszcze zapalenie spojowek ... i to jakie !!!! MASAKRA :( prosto po pracy do lekarza - i siedze na zwolnieniu ... i qrde nic mi przejsc nie chce - tylko z oczetami troszq lepiej - nawet sie otworzyly, nie cieknie juz z nich ropa jak z kranu i juz nie sa takie spuchniete - tylko zamiast bialka mam czerwona miazge .... nio i swedza diabelnie . i jeszcze nos zapchany .. i gardziolko boli ... i w ogole jestem taaka biedna, ze ojojojoojojoooooojjjjj :( a najbardzije to sie martwie, ze skoro choruje ja to choruje i dzidzia .... :( nio i wczoraj wertowalam stronki bo na masci (antybiotyk) do oczek napisali \"ostroznie w ciazy\" ale co to znaczy ostroznie ????? nic nie znalazlam ..... wiec zamiast 2 x dziennie stosuje tylko raz .... co do pór roku - ja lubie wszystkie . każda ma w sobie coś wyjątkowego ...... takze jesien - choć nie lubie chlapy i zimna i zawsze marzy mi sie złota polska jesien :) i wiecie co jeszcze Wam Wam powiem ??? WSZYSTKIE JESTEŚMY WIEEEEELKIE DUPY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale mamuska to dala najgosza PLAMĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak tak moje drogie ................... 15.09. minął rok odkąd mamy nasze dołkowo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a gdzie impreza ?????????? gdzie chlanie, wspominanie i balowanie ???????????? ojjjjjj nieładnie.................. a od 17.09.2003 jestem tutaj JA :) chyba jestem najstarsza siostra co nie ???? :) jejqqq rok czasu ...................... nic dziwnego, ze czuje czasem jakbym Was znala .... i nachodzą mnie myśli \"Muszę o tym powiedziec dziewczynom z dołkowa\" :P :D :D

Eliffik fajowo, że udało Ci się odzystkać wzrok na tyle by no nas napisać i mam nadzieje, że szybko choróbsko przepędzisz bo przecież u Ciebie to podwójny problem bo nie wiadomo co można czego nie i musisz bardzo uważać na baby CHORÓBSKO WYNOCHA !!!!!! ->>>> UCIEKAJ OD ANSZEGO ELFFICZKA!!!!! A faktycznie DUPPPY z nas potworne ;) Wy już rok się znacie, a ja z Wami jestem???....od????? myślę i nic mi do głowy nie przychodzi może od marca-kwietnia???? jakoś tak :D ale i tak czuję jakbym Was w realu znała i czasami łapię się na tym, że o Was myślę :D:D:D........ ->

Eliffik fajowo, że udało Ci się odzystkać wzrok na tyle by no nas napisać i mam nadzieje, że szybko choróbsko przepędzisz bo przecież u Ciebie to podwójny problem bo nie wiadomo co można czego nie i musisz bardzo uważać na baby CHORÓBSKO WYNOCHA !!!!!! ->>>> UCIEKAJ OD ANSZEGO ELFFICZKA!!!!! A faktycznie DUPPPY z nas potworne ;) Wy już rok się znacie, a ja z Wami jestem???....od????? myślę i nic mi do głowy nie przychodzi może od marca-kwietnia???? jakoś tak :D ale i tak czuję jakbym Was w realu znała i czasami łapię się na tym, że o Was myślę :D:D:D........ ->

Eliffik fajowo, że udało Ci się odzystkać wzrok na tyle by no nas napisać i mam nadzieje, że szybko choróbsko przepędzisz bo przecież u Ciebie to podwójny problem bo nie wiadomo co można czego nie i musisz bardzo uważać na baby CHORÓBSKO WYNOCHA !!!!!! ->>>> UCIEKAJ OD ANSZEGO ELFFICZKA!!!!! A faktycznie DUPPPY z nas potworne ;) Wy już rok się znacie, a ja z Wami jestem???....od????? myślę i nic mi do głowy nie przychodzi może od marca-kwietnia???? jakoś tak :D ale i tak czuję jakbym Was w realu znała i czasami łapię się na tym, że o Was myślę :D:D:D........ ->

..........ale się rozmnożyłam ;)